Romaniello J. - Facet 2.0. Droga do fizycznej i mentalnej przemiany w samca alfa.pdf

(6332 KB) Pobierz
Spis treści
Przedmowa Arnolda Schwarzeneggera
CZĘŚĆ I
7
INICJACJA
13
27
49
Wstęp.
Upadek mężczyzny
Rozdział 1.
Branża fitness jest kompletnie popieprzona
Rozdział 2.
Wybierz swoją własną przygodę
Rozdział 3.
Prawda na temat prawdy
CZĘŚĆ II
57
ODRODZENIE
85
103
155
Rozdział 4.
Wezwanie do Przygody
Rozdział 5.
Odkrywanie odpowiedzi
Rozdział 6.
Niezwykłe
życie
123
Rozdział 7.
Koniec z byciem na diecie
CZĘŚĆ III
JAK STWORZYĆ ALFĘ?
171
187
221
251
267
Rozdział 8.
Droga do osiągnięcia statusu Alfy
Rozdział 9.
Faza pierwsza. Przygotowanie
Rozdział 10.
Faza druga. Adaptacja
Rozdział 11.
Faza trzecia. Skok
Posłowie.
Ja, Alfa
Podziękowania
281
286
Rozdział 12.
Faza czwarta. Finalizacja
5
Więcej na: www.ebook4all.pl
Przedmowa
szystko zaczęło się w najprostszy sposób, jaki tylko można sobie
wyobrazić.
Jeszcze zanim rozpocząłem karierę zawodniczą i przeprowadziłem się do
Stanów Zjednoczonych, a także na długo przed tym, jak ludzie zaczęli przebą-
kiwać o złotym wieku kulturystyki, punktem wyjścia okazały się marzenia zro-
dzone w austriackich lasach.
Razem z grupką przyjaciół wyobrażaliśmy sobie,
że
jesteśmy gladiatorami. W lecie
całymi dniami włóczyliśmy się po rozmaitych szlakach, zatrzymując się od czasu do czasu,
by wykonać kilka serii pompek i przysiadów. Próbowaliśmy podciągać się na gałęziach
drzew, choć te „przyrządy treningowe” były tak grube,
że
nasze dłonie ześlizgiwały się
z nich po kilku podciągnięciach. Kiedy już zdołaliśmy się zmęczyć, rozpalaliśmy ognisko
i gotowaliśmy posiłek pod gołym niebem.
Przy odrobinie dobrych chęci można byłoby wyciągnąć bardzo wiele wniosków doty-
czących tego, skąd wzięła się w nas ta konkretna fantazja. Gdybym to ja miał zgadywać,
powiedziałbym,
że
chodziło o ucieczkę przed otaczającym nas przygnębieniem, a
środ-
kiem prowadzącym do tego celu były marzenia o mężczyznach, którzy wpływali na swoje
przeznaczenie, pracując nad własnymi ciałami, rozwijając swoje umiejętności oraz prze-
mieniając się w Alfy.
Rok później miałem odkryć podnoszenie ciężarów — od tego momentu już tylko
kilka lat dzieliło mnie od tego, bym przeniósł się do Ameryki, realizując tym samym
swoje plany związane z ucieczką. Dalszych wydarzeń nie muszę już opisywać.
W
7
8
PRZEDMOWA
To samo zaangażowanie w pracę nad kondycją fizyczną, jakie wykazywałem jako
młody chłopak wcielający się w swoich marzeniach w rolę gladiatora, towarzyszyło mi
również przez całe moje
życie.
Kiedy zdobyłem już kolekcję tytułów, nie miałem zamiaru
odkładać statuetek na półkę i rezygnować z kulturystyki. Chciałem inspirować innych ludzi
i zachęcać ich do przyłączenia się do mojej krucjaty na rzecz sprawności fizycznej.
Gdybyś cofnął się do czasów, gdy zaczynałem karierę, i zaczął pytać przechodniów na
ulicy o lokalizację najbliższej siłowni, ludzie najprawdopodobniej spoglądaliby na Ciebie
niczym na seryjnego mordercę. Przy odrobinie szczęścia ktoś mógłby Ci pokazać jakąś
położoną na uboczu piwnicę, w której udałoby Ci się wyszperać kilka sztang i trochę
odważników.
Dziś siłownię można znaleźć praktycznie w każdym centrum handlowym czy też
większym budynku, a współczesnego klubu fitness nie da się już pomylić z salą tortur.
Pokonaliśmy długą drogę, ale jestem w pełni
świadom
tego,
że
ta krucjata nie ma wyraźnie
zaznaczonego punktu docelowego. Zawsze trzeba będzie próbować posuwać się do
przodu i pokazywać ludziom korzyści płynące z bycia zdrowym.
Spotkałem Adama i Romana dlatego,
że
wszyscy trzej jesteśmy zaangażowani w kwe-
stie dotyczące zdrowia i sprawności fizycznej. Kiedy zdecydowałem się wrócić do branży
fitness, poszukiwałem najlepszych i najbardziej błyskotliwych ekspertów w tej dziedzinie.
Rozglądając się za kimś takim, pytałem o radę wszystkich, od swoich wielbicieli począwszy,
na doradcach skończywszy. Nazwiska „Romaniello” oraz „Bornstein” niezawodnie poja-
wiły się na szczycie kolejnych list rekomendacji. Jak się okazało, zarówno Adam, jak
i Roman byli zaangażowani w to, by inni ludzie zmieniali swoje
życie
na lepsze. Pozna-
liśmy się, gdy zaczęliśmy wspólnie pracować nad moją stroną internetową, by w ten spo-
sób dzielić się z ludźmi najświeższymi informacjami oraz docierać z naszym przesłaniem
wszędzie, gdzie tylko można. Muszę powiedzieć,
że
było to dla mnie niesamowite
doświadczenie. Na własne oczy mogłem obserwować, jak długą drogę pokonała branża
fitness — zamiast postępować jak za dawnych czasów, a więc zszywać broszurki opisujące
treningi i wędrować z nimi na pocztę, teraz można błyskawicznie dzielić się informa-
cjami za pośrednictwem Twittera i Facebooka. Nie ma wątpliwości,
że
sieci, jakie możemy
dziś zarzucać podczas prób pozyskania zwolenników tężyzny fizycznej, są dużo większe,
niż miało to miejsce w przeszłości.
Nie minęło kilka miesięcy, odkąd poznałem Romana i Adama, a zacząłem stosować
niektóre spośród ich pomysłów na najstarszym i najbardziej niezawodnym poligonie
doświadczalnym, z jakim kiedykolwiek miałem do czynienia — na moim ciele. W znacz-
nej mierze przypominało to stare, dobre czasy, tyle
że
zamiast podciągać się na gałęziach
drzew i liczyć na pozytywne rezultaty, korzystałem z zaawansowanych koncepcji opar-
tych na wiedzy naukowej: były to metody mające podnieść poziom testosteronu czy też
zapewnić właściwą gospodarkę insulinową. Tak oto sprawdziłem na własnej skórze nie-
które z pomysłów opisywanych w tej książce.
Adam i Roman to inteligentni faceci starający się poszerzać swoją wiedzę, by w ten
sposób umożliwić Ci rozwój. Ci goście wiedzą, o czym piszą — gdyby było inaczej, nie
prosiłbym ich o zajęcie się publikowanymi na mojej stronie internetowej poradami doty-
czącymi sprawności fizycznej. Postępując zgodnie z zaleceniami przedstawionymi w tej
PRZEDMOWA
9
książce, będziesz miał okazję skorzystać z zaawansowanych koncepcji wspieranych wiedzą
naukową — to dzięki nim uzyskasz prawidłowy poziom testosteronu oraz insuliny
w organizmie.
Książka, którą trzymasz właśnie w rękach, to najnowsza broń w arsenale Adama
i Romana. Kolejne strony wypełnione są informacjami, dzięki którym Twoje treningi
będą skuteczniejsze, budowaniu mięśni towarzyszyć będzie spalanie tłuszczu, a dzięki
zaprzęgnięciu do pracy hormonów odkryjesz drzemiącą w Tobie jednostkę Alfa. Ci dwaj
autorzy to pionierzy, przedstawiciele kulturystycznej Nowej Fali; to modernizatorzy,
którzy niestrudzenie pracują nad odkrywaniem nowych sposobów motywowania ludzi
i kontynuują dzieło zapoczątkowane przeze mnie, gdy ich nie było jeszcze na
świecie.
Opisywane w tej książce wyniki badań oraz przedstawiane tu metody wyznaczają
kierunki rozwoju, ale podstawy, na których bazuje ten tekst, są ponadczasowe. Każdy
mężczyzna, nawet ten najbardziej prymitywny, marzył o uaktywnieniu drzemiącego
w nim Alfy. To idea, która wykracza poza granice ludzkiej ewolucji i pozwala wyjaśnić
mechanizmy funkcjonowania hierarchii socjalnych w
świecie
zwierząt. Nie myśl jednak,
że
celem autorów jest wyzwolenie w Tobie goryla, który będzie walił pięściami we wła-
sną klatkę piersiową, z pełną bezwzględnością zastraszając słabszych rywali.
Tak naprawdę w tej książce chodzi o to, byś był szczęśliwy, sprawny fizycznie i gotowy
na wszystko. Dzięki zawartym tu radom powinieneś odnaleźć pewność siebie i konty-
nuować wysiłek każdego dnia — chodzi o to, byś chciał się stać najlepszą możliwą
wersją samego siebie.
Proces stawania się Alfą ma odmienny przebieg w przypadku każdego mężczyzny.
Może będzie to podróż na drugą stronę Atlantyku, by stać się najlepszym kulturystą na
świecie,
może będzie to kariera aktora czy polityka, a może przemiana w gladiatora,
którym chciałeś kiedyś zostać? Z pewnością będzie to próba osiągnięcia przez Ciebie
czegoś wielkiego.
Sięgnąłeś po tę książkę, ponieważ szukasz tego samego, co marzyło się i mnie, gdy
wpatrywałem się w gwiazdy po długim, wypełnionym wspaniałymi wizjami dniu spę-
dzonym na austriackiej prowincji. Pora, byś przewrócił tę stronicę i zaczął odnajdywać to,
za czym chcesz podążać.
Arnold Schwarzenegger
Zgłoś jeśli naruszono regulamin