{1}{1}24 {146}{193}NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY {263}{343}Nie patrz się, nie patrz się {345}{436}Nie patrz się, nie patrz się {438}{522}To serial, co zatruje życie ci i dzień {524}{610}Każdy jego odcinek rzuca smutku cień {612}{734}Nie patrz się więc|Nie patrz się, nie patrz się {737}{810}Baudelaire'ów przygarnia gość|Co kocha węże {812}{901}Jest radosnym, tajemniczym|I omylnym mężem {904}{975}Uwaga, uwaga|Morderstwo czeka was i strach {977}{1085}Nie chcielibyście na to patrzeć|Nawet w swoich snach {1087}{1193}Nie patrz się, nie patrz się {1195}{1281}Bo tylko strach i zawód tu czekają cię {1283}{1357}Każdy, kogo spytasz|Powie stanowczo więc: {1359}{1472}Nie patrz się, nie patrz się {1474}{1565}Nie patrz się, nie patrz się {1567}{1650}Nie patrz się, nie patrz się {1652}{1751}Nie patrz się, nie patrz się {1791}{1885}GABINET GADÓW: CZĘŚĆ DRUGA {1968}{2015}Żadne słowo nie opisze uczucia, {2017}{2108}gdy po przebudzeniu od razu wiesz,|że stało się coś strasznego. {2110}{2182}Gdyby istniało,|Baudelaire'owie użyliby tego słowa, {2184}{2230}gdy obudził ich świt, {2232}{2277}a nie wujcio Monty. {2634}{2689}- Wujciu Monty?|- Monty? {2875}{2920}- Wujciu Monty?|- Jesteś tu? {3186}{3245}Wiemy, że nie będziemy trwać wiecznie. {3247}{3315}Pewnego dnia każdy z nas zaśnie|i już się nie obudzi. {3461}{3485}Monty... {3487}{3552}Ale to nie zmienia tego,|jak tego ranka dzieci czuły się {3554}{3629}w pokoju wypełnionym różnymi okazami|przez ich wujka {3631}{3720}który teraz w pewnym sensie|sam stał się jednym z nich. {3722}{3809}- Jak to się mogło stać?|- Oboje wiemy, jak to się stało. {3832}{3939}No, no... {3941}{3978}Co za straszny wypadek. {3980}{4068}Ktokolwiek znajdzie ciało,|bardzo się zmartwi. {4070}{4151}„Kres taki byłby celem najpożądańszym”. {4153}{4182}Zabiłeś go. {4184}{4253}Jestem w szoku. {4255}{4341}Taki mądrala powinien zauważyć, {4343}{4450}że wujcio Monty zginął od ukąszenia węża,|a nie został zamordowany. {4452}{4504}Spójrzcie na ślady kłów na policzku, {4506}{4604}na jego zimną, woskowatą skórę... {4606}{4658}- i nieruchome oczy.|- Przestań! {4660}{4696}Przestań tak mówić. {4698}{4759}Masz rację, to nie pora na pogaduchy. {4761}{4790}Statek nam ucieknie. {4792}{4876}Chcę być na tyle wcześnie,|by napić się wina przed obiadem. {4918}{4984}Peru. Płyniemy do Peru. {4986}{5044}Nie zapuścimy się z tobą na koniec drogi, {5046}{5087}co dopiero na wody międzynarodowe. {5089}{5177}W takim razie|sam będę musiał nieść bagaże. {5287}{5320}Słoneczko! {5322}{5381}- Wypuść ją.|- Nie może oddychać. {5383}{5431}Nie będę ciągle wszystkiego wyjaśniał. {5433}{5468}Podobno jesteście mądrzy, {5470}{5533}a notoryczne zapominacie o tym. {5604}{5660}Zrobię dziury, żeby miała powietrze. {5662}{5689}- Nie!|- Przestań! {5691}{5773}Żartuję! Nie ma jej w tej walizce. Chyba. {5775}{5809}Nie krzywdź jej. {5811}{5869}W takim razie wsiadajcie do auta. {6199}{6255}Nie możecie winić nikogo prócz siebie. {6257}{6338}Gdybyście nie zostawili mnie w kinie,|nie musiałbym zabijać Monty'ego. {6340}{6423}Bylibyśmy w Peru,|gdzie musiałbym zabić Monty'ego. {6425}{6475}Nienawidzę manualnych skrzyń biegów. {6477}{6510}Zostawisz go tak? {6512}{6558}Na pewno nie ma nic przeciwko. {6560}{6647}Gdy odkryją ciało,|was tu już dawno nie będzie, {6649}{6743}a ja będę cieszył się pobłażliwym|peruwiańskim prawem opiekuńczym. {6745}{6796}Czemu... Udało się. {6870}{6925}Nie możesz nas wywieźć z kraju. {6927}{6962}Co nie? {6964}{7014}A kto mnie powstrzyma? {7028}{7050}Uważaj! {7319}{7401}Wypadki rzadko uznaje się|za fortunne wydarzenie. {7403}{7440}Na szczęście dla dzieci... {7442}{7516}Do stu piorunów! {7518}{7582}...tym razem tak było. {7584}{7662}Czemu pędziłeś pan jak jakiś szaleniec? {7664}{7709}Nie przekroczyłem prędkości. {7711}{7756}- Panie Poe.|- Wioletka Baudelaire? {7758}{7791}Dobrze, że pan na nas wpadł. {7793}{7853}Mam inne zdanie.|To wina tamtego kierowcy. {7855}{7895}Ja nie... {7923}{7990}Myślałem, że było was troje.|O, jest i niemowlę. {7992}{8026}Nie jest pan Montgomerym. {8049}{8094}Moja śledziona! {8096}{8157}Chyba uszkodzona. {8262}{8326}Witam. Nazywam się Stefano. {8328}{8409}Jestem nowym asystentem|doktora Montgomery'ego Montgomery'ego. {8411}{8505}To znaczy byłem...|Nie wiem, jak to powiedzieć. {8507}{8554}- Monty nie żyje.|- Właśnie tak. {8556}{8634}Nie żyje? To okropne. Jak do tego doszło? {8636}{8675}Ukąsił go wąż. {8677}{8724}Właśnie jechałem po koronera. {8726}{8785}Dzieci wpadły w histerię,|nie mogły zostać same. {8787}{8849}Nieprawda. Chciał zawieźć nas do Peru. {8851}{8922}Co? Mówiłem, to histeria. {8924}{9025}Dzieci muszą być zdezorientowane.|Dr Montgomery miał zabrać je do Peru. {9027}{9097}Wczoraj wieczorem zadzwonił|i poprosił, żebym zmienił {9099}{9174}swe poranne plany,|by przywieźć dzieciom paszporty. {9176}{9205}Wezmę je. {9207}{9266}Nie widzi pan? To Hrabia Olaf. {9268}{9326}Działa pod przykrywką i chce nas wywieźć. {9328}{9388}Kim jestem? Co robię? {9390}{9465}Nie tęskni pan za tą bujną|wyobraźnią z dzieciństwa? {9467}{9534}- Nigdy tego nie miałem.|- Wyobraźni czy dzieciństwa? {9575}{9637}Musicie być zrozpaczeni po śmierci wujka. {9639}{9736}Hrabia Olaf to okrutny człowiek,|który chciał ukraść ich majątek. {9738}{9767}- Naprawdę?|- Tak. {9769}{9817}Czy ja wyglądam jak on? {9819}{9855}Nie. {9857}{9926}Hrabia Olaf ma długą brew i krótką brodę. {9928}{9964}Pan ma długą brodę {9966}{10029}i, za przeproszeniem, zero brwi. {10031}{10093}- Ogolił je.|- I zapuścił brodę. {10095}{10143}Każdy by to zauważył. {10145}{10203}Oprócz pana Poe! {10205}{10281}Słoneczko ma rację.|Hrabia Olaf ma tatuaż na lewej kostce. {10283}{10326}Przedstawia oko. {10370}{10454}Przepraszam za kłopot,|ale chciałbym uspokoić dzieci. {10456}{10539}Byłby pan łaskaw i pokazał nam kostkę? {10668}{10708}Z przyjemnością. {11512}{11548}Przepraszam pana. {11566}{11606}Nie ma za co. {11608}{11696}Jeśli samochód działa, musimy się zbierać. {11698}{11724}- Nie.|- Nie. {11726}{11757}- Nie?|- Nie. {11759}{11824}Musimy zadzwonić na policję. {11826}{11866}Przecież to zwykła stłuczka. {11868}{11904}W sprawie dra Montgomery'ego. {11938}{11986}To bardzo rozsądne. {11988}{12024}To pilna sprawa. {12026}{12103}Imię, Montgomery. Nazwisko, Montgomery. {12105}{12184}To nie jest żart. Halo? {12186}{12248}Mam gdzieś twoje przesłuchanie do Equus. {12250}{12295}Masz natychmiast tu przyjechać! {12297}{12342}Jak usunął ten tatuaż? {12344}{12384}To bolesny zabieg. {12414}{12477}Udało mi się połączyć z biurem szeryfa. {12479}{12555}Mają mały problem z krową,|która uciekła z jednej z farm. {12557}{12612}Wyślą kogoś najszybciej, jak to możliwe. {12701}{12727}KORONER {12880}{12927}Szybko uporali się z tą krową. {13129}{13164}Słucham panią... {13181}{13219}Pana. {13221}{13251}Jestem siostra Lucafont. {13253}{13292}Siostra Lucafont. {13294}{13391}Z biura koronera|przy lokalnym biurze szeryfa? {13393}{13430}Z biura... {13483}{13587}Słyszałam, że doszło|do strasznego wypadku z udziałem węża. {13589}{13650}Co za tempo. Dopiero co dzwoniłem. {13652}{13783}Tempo działania jest najważniejsze|w nagłych wypadkach. {13870}{13908}Mogę prosić o kawę? {13910}{13940}To podejrzane. {13942}{13998}Nie chce pani zbadać ciała? {14000}{14050}No tak. Proszę prowadzić. {14052}{14124}To niedaleko, w Gabinecie Gadów. {14244}{14300}Czemu nosi pani maskę? {14302}{14396}Podobno są tu gady. Mogą być zaraźliwe. {14398}{14486}Gady nie są zaraźliwe.|Jest pani prawdziwą pielęgniarką? {14488}{14540}Lepiej, by dzieci zaczekały na zewnątrz. {14542}{14617}Przebywanie w pokoju ze zwłokami|może być traumatyczne. {14619}{14692}Dzięki tobie przebywaliśmy|w pokoju ze zwłokami. {14694}{14755}Dziękuję za tę celną uwagę. {14757}{14844}Okazuje pan tym dzieciom|niezwykłe współczucie. {14846}{14887}Dziękuję. {14889}{14941}Może poczekam tu z dziećmi, {14943}{15008}a pan pójdzie z siostrą Lucafont|zbadać ciało. {15010}{15038}Ciało? {15090}{15164}Może lepiej będzie,|jeśli obaj zostaniemy z dziećmi. {15166}{15224}Nie chciałbym,|żeby siostra Lucafont była sama. {15226}{15313}Na pewno widziała niejedno ciało. {15315}{15370}Może ja też zaczekam z dziećmi. {15372}{15425}A kto zbada ciało? {15427}{15484}Może zaczekamy tu z panem Poe, {15486}{15557}a Stefano wraz z siostrą Lucafont|zbadają ciało? {15579}{15635}Nie, proszę. {15637}{15774}Gdybym stał bliżej,|oberwałabyś prosto w gardło. {15776}{15814}To brzmi sensownie. {15816}{15882}Niech będzie. Proszę tędy. {15928}{16051}Pamiętajcie, że będę tuż za drzwiami. {16113}{16154}Przykro mi. {16156}{16241}Dr Montgomery|wyglądał na odpowiedniego opiekuna. {16243}{16369}To mało powiedziane.|Był znacznie bardziej niż odpowiedni. {16400}{16500}Nie może pan pozwolić,|żeby on się nami zajął. {16502}{16542}Spokojnie, dzieci. {16544}{16605}Śmierć dra Montgomery'ego była szokiem. {16607}{16710}Ale nie przekażę ot tak|was i waszego majątku jego asystentowi. {16763}{16831}Nie bez odpowiedniej dokumentacji. {17020}{17049}Co się stało? {17051}{17116}Siostra Lucafont|przestraszyła się jaszczurki. {17118}{17206}- To Gabinet Gadów.|- Myślałam, że to tylko taka nazwa. {17208}{17327}Przyszliście w samą porę.|Siostra zakończyła autopsję. {17329}{17392}- Ustaliła pani przyczynę śmierci?|- Ukąszenie węża. {17394}{17434}Na pewno? {17436}{17513}Dwa ślady kłów na policzku.|Tylko wąż mógł to zrobić. {17515}{17568}Wielka tragedia. Sprawa zamknięta. {17570}{17648}Ale Monty jest...|był jednym z najlepszych herpetologów. {17650}{17715}Nie dałby się ukąsić|niebezpiecznemu wężowi. {17717}{17753}Zrobiłam badanie krwi. {17755}{17892}W jego żyłach znajduje się jad jednego|z najbardziej jadowitych węży świata. {17894}{17936}Mój Boże, jakiego? {17938}{18060}Niewiarygodnie jadowitej żmii. {18094}{1812...
ABDITA