Brantôme - Żywoty pań swowolnych tłum. Boy Żeleński Tadeusz.pdf

(2184 KB) Pobierz
Aby rozpocząć lekturę,
kliknij na taki przycisk
,
który da ci pełny dostęp do spisu treści książki.
Jeśli chcesz połączyć się z Portem Wydawniczym
LITERATURA.NET.PL
kliknij na logo poniżej.
Brantôme
Żywoty
pań
swawolnych
Przełożył i wstępem opatrzył
Tadeusz Żeleński (Boy)
tytuł oryginału
«Les dames galantes»
2
Tower Press 2000
Copyright by Tower Press, Gdańsk 2000
3
PRZEDMOWA TŁUMACZA
Tytuł, pod jakim znaną jest powszechnie w oryginale niniejsza książka,
Vies des dames
galantes,
nie wyszedł spod pióra Brantôme’a. Rozdziały te zatytułowane były w rękopisie po
prostu:
Druga księga o paniach {Second livre des dames),
w przeciwstawieniu do pierwszej,
znanej znowuż francuskiemu ogółowi pod nazwą
Vies des dames illustres.
Tytuły te, dziś już
niemal nierozdzielnie z książkami złączone, nadali im dopiero pierwsi ich wydawcy w XVII
wieku (1666), w epoce, kiedy słowa
galant
i
illustre
szczególną cieszyły się modą. Dwie te
księgi „o paniach”, stanowiące tylko część obfitej puścizny literackiej Brantôme’a, bardzo
różnią się od siebie charakterem i wartością ludzkiego dokumentu. Pierwsza to szereg wize-
runków najznamienitszych monarchiń i księżniczek owego czasu; wizerunków kreślonych
przez panegirystę odurzonego kultem ich wielkości, a zarazem wytrawnego i ostrożnego dwo-
raka. Druga to swobodne gawędy bywalca tychże samych dworów; tutaj incognito opisywa-
nych osób i wypadków zostawia szerokie pole obserwacji aż nazbyt niedyskretnej, swobodzie
języka aż nazbyt wyzutej z względów szacunku i powściągliwości i czyni z
Drugiej księgi o
paniach
nieoceniony dokument literacki i obyczajowy.
Życie, osoba i pisma Brantôme’a tak ściśle złączone są z dworem Walezjuszów, iż uwa-
żamy za konieczne przypomnieć tu w kilku słowach fizjonomie monarchów tej epoki. Na
pierwszy plan tej krótkotrwałej rasy królów występuje świetna postać Franciszka I
(1515−1547). Był to
roi gentilhomme,
jak sam się nazywał, w całym tego słowa znaczeniu.
Dworny, rycerski, miłośnik sztuk i wielbiciel kobiet, wprowadza w surowy rycerski obyczaj
dawnej Francji pierwiastki galanterii
1
, bardziej „ludzkiego” kultu kobiety, przenikające do
Francji drogą włoskich i hiszpańskich wpływów. Wpływy te zresztą przesiąkały od dłuższego
czasu do Francji. Od czasu wojen Karola VIII, przez czas tych długich i zaciętych walk o po-
siadanie Mediolanu, Genui, Sieny, Neapolu, wytwarza się ciągłe zetknięcie Francji z Wło-
chami i kulturą Odrodzenia. To, co kulturze tej we Włoszech nadawało najbardziej specyficz-
ne piętno, tj. powszechne i wyrafinowane zamiłowanie artystyczne w kierunku sztuk pla-
stycznych, nie tak rychło mogło znaleźć przyjęcie na nie przygotowanym jeszcze gruncie we
Francji (choć i tych wpływów ślady wyraźne widzimy za Franciszka I, który utrzymuje przy-
jazne stosunki z Leonardem, z Benvenutem); natomiast bardzo wyraźne oddziaływanie wy-
wiera włoska literatura, z Boocacciem i Petrarką; przede wszystkim zaś, wraz z powracają-
cym z wypraw rycerstwem, szeroką falą wpływała swoboda pojęć towarzyskich i obyczajo-
wych, wyzwolenie kobiety, wysubtelnienie kultury erotycznej i rozluźnienie dawnego suro-
wego obyczaju.
2
Król Franciszek wznosi szereg wspaniałych zamków w St. Germam, Cha-
atilly, Chambord, Chenonceaux.
Warto przytoczyć poważny wywód, w którym Brantôme tłumaczy rozkwit życia dworskiego za tego króla:
„Król Franciszek miłował równie y nadto: bowiem, będąc młodym a swobodnym, bez różnice imał się to tey, to
owey, jako iż w owym czasie nie było galanta, by się nie k...ł wszędy po równości: od czego nabawil się choroby
przymiotney, która skróciła dni iego. Y nie pomarł zgoła w swoiey starości, bowiem miał ledwie pięćdziesiąt y
trzy łata, co było barzo nic: owo, widząc się nękanym y dręczonym od tego cirpienia, rozmyślił w sobie, że leżeli
będzie daley wiódł te amory przygodne, będzie ieszcze gorszey: y, iakoby mądry doświadczeniem, wziął przed
się bawić się miłością barzo obyczaynie. K’temu też ustanowił swóy nadobny dwór, nawidzany od tak cudnych
y godnych xiężniczek, wielgich pań y panien, z któremi sobie nie żałował, ieno aby się ustrzec tych szpatnych
chorób y nie plugawić więcey swego ciała dawną sprosnością: za czym cieszył się a wspomagał miłowaniem nie
wszetecznem, ieno wdzięcznem, lubem a czystem.” (Vies
des granda capitaines:
„Le roy Henry II”.)
2
Charakterystyczne są wspomnienia, jakie Montaigne przytacza o swoim ojcu (Essais, ks. II, rozdz. II).
1
4
Siostra .króla Małgorzata Nawarska pielęgnuje, za przykładem brata, sztuki piękne i lite-
raturę. Sama jest autorką słynnego
Heptameronu,
tak często cytowanego przez Brantôme’a,
która to książka jest zbiorem opowiadań wzorowanych w formie na nowelach Boccaccia. Z
życiem dworskim w Pau, rezydencji Małgorzaty, ściśle się łączą tradycje rodzinne Brantôme-
’a: babka jego, Luiza de Daillon, była jedną z najzaufańszych dam dworskich królowej; mat-
ka, Anna de Bourdeille, występuje nawet w różnych nowelach Heptameronu jako współopo-
wiadająca, pod mianem Ennasuite, podczas gdy ojciec Brantôme’a, Franciszek, nosi w nich
godło Simontaut.
Po Franciszku I wstępuje na tron syn jego Henryk II (1547−1559). Wbrew panegirykom
Brantôme’a historia przedstawia go nam jako człowieka ponurego i ograniczonego, zamiło-
wanego jedynie w ćwiczeniach żołnierskich, które też stały się przyczyną jego śmierci.
3
Oże-
niony z Katarzyną z rodu Medyceuszów, pozostawał przez całe życie pod wpływem słynnej
Diany de Poitiers (którą uczynił księżną Valentinois), niegdyś faworyty ojca jego, Franciszka,
starszej od króla i dzierżącej go pod nieograniczonym wpływem więcej jeszcze przewagą
umysłową niżeli świetną urodą. Przez Katarzynę Medycejską zacieśnia się jeszcze związek
pomiędzy dworem francuskim a włoską kulturą i obyczajem. Wraz z królową przybywa do
Paryża cała armia śpiewaków, tancerzy, muzyków, astrologów, „mietelników” itp. Dworzanin
francuski mówi
wedle świadectwa Brantôme’a
równie biegle po włosku, a często i po
hiszpańsku, jak po francusku; nieustanne cytaty w tych językach w jego książkach dowodnie
zaświadczają o tym. Współczesne świadectwa kreślą nam Katarzynę jako kobietę imponują-
cego wejrzenia, choć niepiękną, zażywną, namiętną myśliwą, zamiłowaną w obfitych ucztach
i bogatych festynach. Odznaczała się ozdobną wymową i literackim uzdolnieniem, którego
świadectwem jest jej dyplomatyczna korespondencja, obejmująca nie mniej jak sześć tysięcy
listów. Władzą królewskiej faworyty i jej potężnej kliki odsunięta od wpływu na ster państwa,
czeka w cierpliwym milczeniu i pozornej bierności na chwilę, w której śmierć Henryka odda
jej w ręce rządy, sprawowane imieniem regentki małoletnich synów, a później przemożnej
doradczyni najbardziej z nich ukochanego, Henryka III. Wówczas ujawnia się w całej pełni
charakter tej niepospolitej kobiety: namiętna żądza władzy, głębokie spojrzenie polityczne,
wytrawność w poruszaniu ludźmi. Wśród orgii i festynów, wśród czczych igraszek zniewie-
ścialego dworu Katarzyna pracuje bez ustanku nad ziszczeniem swych głęboko i tajemnie
obmyślanych planów.
Henryk II ginie w r. 1559, zostawiając czterech synów i trzy córki. Z synów, którzy wszy-
scy zeszli bezpotomnie, trzech zasiadało kolejno na tronie Francji.
Franciszek II (1559−1560) liczy lat szesnaście w chwili wstąpienia na tron; żoną jego,
królową Francji, była tak nieszczęsna później Maria Stuart. Młodociany król był równie nie-
rozwinięty fizycznie, jak umysłowo; za panowania jego ster rządów wydzierali sobie matka,
Katarzyna, i wujowie jego żony, książęta de Guize. W rok po objęciu tronu Franciszek II
umiera wskutek „wrzodu w głowie” czy w uchu, po czym następuje dziesięcioletni okres re-
gencji Katarzyny.
W r. 1560 wstępuje na tron Karol IX. Wysokiego wzrostu, chudy, wątły, zgarbiony, cho-
robliwie blady, tak przedstawia się nam na słynnym portrecie Franciszka Clouet (Janet), znaj-
dującym się w galerii księcia d’Aumale. Młody król otrzymał niezmiernie staranne wykształ-
cenie literackie.
Pod kierunkiem Amyota, świetnego tłumacza Plutarcha, studiuje Plotyna, Platona, Wergi-
lego, Cycerona, Polybiusa i Makiawela. Sam pisze wiersze, tłumaczy ody Horacego na język
francuski. Panowanie Karola IX wypełnione jest ciągłymi zamieszkami religijnymi, które od
czasów reformacji i Kalwina nurtowały Francję. Głową partii hugonockiej był Antoni z Na-
warry i brat jego książę de Condé; najwybitniejszym z jej partyzantów admirał Coligny; na-
3
Ginie w turnieju, ugodzony nieszczęśliwie kopią przez Montgommery’ego.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin