B. Grott, J. M. Majchrowski, Pisma wydawane przez zadrużan w brytyjskiej strefie okupacyjnej w Niemczech.pdf
(
504 KB
)
Pobierz
Kwartalnik Historii Prasy P olsk iej X X I 2
PL ISSN 0137— 2998
BOGUMIŁ GROTT, JACEK M. M AJCHROW SKI
„A R K O N A ” , „ZARA N IE” , „K U ŹN IA ” , „W DRODZE” i „STAN ICA” —
PISMA WYDAW ANE PRZEZ ZADRUŻAN W BRYTYJSKIEJ STREFIE
OKUPACYJNEJ W NIEMCZECH
W szkicu niniejszym zaprezentowana zostanie grupa pięciu jednorod
nych pism wydawanych w Lubece, których redaktorzy wywodzili się ze
środowiska przedwojennej „Zadrugi” . Były to: „Arkona” , „Zaranie” ,
„Kuźnia” , „W drodze” i „Stanica” . W ydaje się, iż mimo niewielkiego
kręgu oddziaływania i krótkiego czasu ukazywania się warto grupie tej
poświęcić nieco uwagi, choćby dlatego, że żaden z egzemplarzy owych
pism dotychczas nie znajdował się w posiadaniu którejś z bibliotek o cha
rakterze publicznym1 a krótkie wzmianki w najbardziej dokładnych
,
bibliografiach czasopism zawierają nieścisłości, co jest zresztą w tego ty
pu pracach nieuniknione2
.
Redakcje wzmiankowych pism rekrutowały się bądź z zadrużan przed
wojennych, bądź też z pozyskanych przez nich nowych zwolenników
podczas pobytu w obozach koncentracyjnych. W skład ow ej grupy, na
której czele stał Bolesław Stępiński, wchodzili: Józef Flis, Jerzy Juź-
wiak wraz ze swą żoną, przedwojenną działaczką harcerską z Poznania
(oboje związani w czasie w ojny z „Mieczem i Pługiem” ), Stanisław Ku
bica z Kobrynia, były student Uniwersytetu Warszawskiego, Zbigniew
Kwiatkowski, przedwojenny zadrużanin Edward Olczyk, Urszula Kier-
niczna, Feliks Bator i Jerzy Surowiecki3 Pracę swą rozpoczęła grupa od
.
wydawania pisma „Arkona” . Pierwszy numer, który ukazał się w paź
dzierniku 1945 r., sygnowany był jako „Organ Lechitów ” .'C en a bitego
na powielaczu w nakładzie 200 egzemplarzy pisma opiewała na 50 fe-
nigów. Objętość wynosiła 10 stron w formacie A4. Pierwowzorem pisma
był „Biuletyn z Pola Walki o Lepszą Przyszłość Narodu Polskiego” , któ
ry ukazał się na początku października 1945 r., odbity na powielaczu
na dwóch arkuszach papieru i „w sposób miejscami dowcipny, miejsca-
1 Zbiór owych pism, z którego autorzy korzystali, znajduje się od niedawna
w posiadaniu Biblioteki Jagiellońskiej.
2 Przykładowo znakomita bibliografia J. K o w a l i k a .
Bibliografia czasopism
polskich wydawanych poza granicami kraju od września 1939,
t. 1— 4, Lublin 1976.
3 Relacja B. Stępińskiego.
80
B O G U M IŁ G R O T T , J A C E K M . M A J C H R O W S K I
mi niezbyt wyszukany i logiczny dawał obraz życia współczesnej emigra
cji polskiej” 4 W założeniu „Arkona” miała być dwutygodnikiem, lecz
.
na skutek sprzeciwu władz alianckich ukazał się wyłącznie jeden nu
mer. W jej miejsce z datą 1 listopada 1945 r. pojawiło się „Zaranie” ,
dwutygodnik poświęcony sprawom kulturalnym, społecznym i nauko
wym. Pismo miało identyczną objętość, format i technikę wydawniczą
co „Arkona” , inny był jedynie redaktor — Jerzego Juźwiaka zastąpił
Józef Flis. Jak w przypadku „A rkony” , tak i „Zarania” ukazał się tylko
jeden numer.
Po zamknięciu „Zarania” zespół zdawał sobie sprawę, iż ze względu
na treści głoszone w pismach każde następne uruchamiane przez nich
spotka ten sam los. Postanowiono więc zmienić taktykę działania. Po
■zamknięciu „Zarania” zespół włączył się w działalność Zrzeszenia Pol
skich Organizacji Zawodowych, koncentrując swe poczynania wokół w y
dawanego przez ów Związek pisma „Kuźnia” , w którym uzyskiwał coraz
większe wpływy. I tak numery „K uźni” począwszy od 9 do 11 noszą pod
tytuł „Biuletyn [lub Dwutygodnik — B.G., J.M.] Zrzeszenia Polskich
Organizacji Zaw odowych” . Nie dostrzegamy, w nich (lub tylko w bardzo
niewielkim stopniu) wpływu ideologii grupy zadrużan, przez których
jest już redagowana. Pismo rejestruje fakty z życia Związku oraz pro
wadzi dział porad praktycznych. W numerze 10, datowanym 1 IV 1946 r.,
znajdujemy wiadomość, iż B. Stępiński wybrany został na II wicepre
zesa Związku w Lubece oraz kierownika Wydziału Wykonawczego. Jak
więc widzimy, teren zostaje zdobyty, a w organie ZPOZ obok relacji
z działalności organizacyjnej zaczynają się już pojawiać artykuły zawie
rające elementy ideologii zadrużnej. Sytuacja ta dotyczy jeszcze numeru
11, wychodzącego z datą 15 IV 1946. K olejny zeszyt nosi numer 4 i da
tę 1 maja 1946. Znika > jego winiety podtytuł wskazujący na przyna
z
leżność związjkową, znajdujemy natomiast napis, iż jest to „Kuźnia wal
ki o lepszą przyszłość narodu polskiego” . W ten sposób grupa pgzys-
kuje kolejne pismo, które wydaje przez stosunkowo długi czas. —■ do
sierpnia 1946 r. Wtedy to ukazał się numer 10, z umieszczoną na końcu
informacją, iż „zespół redakcyjny »Kuźni« wraca do Kraju, wobec cze
go numer bieżący jest zarazem numerem ostatnim” . ,jKuźnia” wydawana
była co dwa tygodnie, na powielaczu, w różnej objętości: od 12 do 24
stron. Redaktorem był Feliks Bator.
4
W „A rkonie” (nr 1 z 15 X 1945) om ów iony jest „Biuletyn z Pola Walki o L ep
szą Przyszłość Narodu Polskiego” , który zresztą potraktowano krytycznie. Można
wnosić, że była to jpierwsza próba wydawania przez zadrużan pisma w Niemczech
Zachodnich, próba, która nie spotkała się z najlepszym przyjęciem. Stąd w ydaw
cy „A rkony” zachowują w stosunku do niego dystans, m ający robić wrażenie, że
w ydało go jakieś inne środowisko. Por. też podobieństwo pełnej nazwy „Biulety
n u ” z pełnym tytułem „K uźni” , poczynając od nr. 4 (12), który brzmiał: „Kuźnia
W alki o Lepszą Przyszłość Narodu Polskiego” .
P IS M A Z A D R U Ż A N
81
Nie cały jednak zespół powrócił do kraju. Część pozostała na emi
gracji nadal podjęła trud redagowania pisma. F. Bator nadał mu tytuł
„W drodze” , z dopiskiem „D awniej Kuźnia” i podtytułem „Głos N acjo
nalistów Polskich za Krajem ” . Jedyny wydany numer „W drodze” , da
towany w październiku 1946 r., nosił numer kolejny w stosunku do ostat
niego numeru „K uźni” . Zapowiadany zeszyt listopadowy nie ukazał się.
Ukazało się natomiast, wydane tym razem przez Jerzego Juźwiaka, nie
datowane pismo „Stanica” , mające — mniejszymi literami — nadruk
„Kuźnia” . Oba' pisma były odbijane na powielaczu spirytusowym w obję
tości pierwsze 12, drugie 16 stron. Elementem różniącym je nieco od
wydawnictw poprzednich było nawiązanie tak ideowe, jak i personalne
kontaktów z podobną grupą działaczy zadrużnych, stworzoną w Anglii
przez przyjaciela Stachniuka — Antoniego Wacyka.
Cechą odróżniającą omawiane czasopisma od innych im współczes
nych, wydawanych poza krajem, była zaczerpnięta z przedwojennej „Z a -
drugi” krytyka kultury katolickiej oraz kult dla słowiańskości, będący
konsekwencją pierwszego elementu.
Materiały zamieszczone w lubeckich pismach zadrużnych były mniej
dopracowane niż podobne artykuły publikowane w „Zadrudze” , co wią
zało się z brakiem dostępu do literatury na emigracji, a także faktem,
że wydawnictwa te redagowali ludzie o mniejszym przygotowaniu do
tego typu pracy w porównaniu z zespołem przedwojennym. Nie możemy
się tu doszukać żadnych nowych koncepcji świadczących o dalszym roz
w oju „ideologii zadrużnej” . Artykuły o charakterze ideologicznym po
wielają tylko stare założenia, wypracowane jeszcze przed wojną, z na
dzieją na zwiększone nimi zainteresowanie wśród Polaków świeżo dotk
niętych wojną i eksterminacją hitlerowską, czego bezpośrednią przyczy
ną była gospodarcza, a co za tym idzie i militarna słabość Drugiej Rze
czypospolitej, państwa, które nie oparło się samodzielnie najazdowi nie
mieckiemu.
Całość publicystyki zawartej w „Arkonie” , „Zaraniu” , dziesięciu zre
dagowanych przez zadrużan numerach „K uźni” oraz „W drodze” i w
„Stanicy” pod względem tematycznym można podzielić na kilka rodza
jów. Są to wspomniane właśnie publikacje ideologiczne oraz utwory
poetyckie związane z tradycją starosłowiańską, dalej artykuły poświęcone
sprawom ziem niegdyś zamieszkanych przez Słowian, a potem zgermani-
zowanych, których część jako tzw. Ziemie Odzyskane znalazła się od
1945 r. w granicach państwa polskiego, teksty własne poświęcone bie
żącej sytuacji politycznej, wraz z lakonicznymi, przedrukowanymi z za
chodnich gazet bieżącymi wiadomościami, wreszcie rubryki powstałe
w wyniku wejścia lubeckiej grupy zadrużnej w bliski kontakt ze Zrze
szeniem Polskich Organizacji Zawodowych, do których należała „K uź
nia” , a poświęcone sprawom zawodowym. Ich występowanie ogranicza
się tylko do trzech numerów „K uźni” (9— 11), kiedy to jeszcze starano
« — K H P P
z.
2/Φ
82
B O G U M IŁ G R O T T , J A C E K M . M A J C H B O W S K I
się po faktycznym przejęciu tego pisma kamuflować swoje prawdziwe
oblicze. W obrębie tematyki określanej jako polityczna można by ewen
tualnie wyróżnić jeszcze podgrupę poświęconą bieżącym sprawom Koś
cioła i kleru w Polsce.
W pierwszym, a zarazem ostatnim numerze „A rkony” nie znajduje
m y jeszcze otwartego ataku na katolicyzm czy instytucję Kościoła. W y
stępuje tam już natomiast sposób myślenia i wartościowania zaczerpnię
ty z przedwojennych publikacji zadrużnych, który atak ów zwiastuje.
I tak z artykułu redakcyjnego zatytułowanego
Nasza drogaB
dowiadu
jem y się, że „zbrodnicze jest postępowanie tych [...] którzy usiłują wpro
wadzić Naród na niewłaściwą, niezgodną z jego duchem drogę wiodącą w
obszary bezdziejów” . (Było to wyraźne nawiązanie do obszernej pracy
Jana Stachniuka
Dzieje bez dziejów.)
W artykule twierdzi się, że Pola
cy po wojnie znajdują się w „punkcie zerowym ” , i przestrzega przed
obraniem z powrotem „starej drogi” , na którą chce wkroczyć „garstka”
uważająca się za
high life.
Redakcji idzie o „stworzenie istotnie polskie
go, na polskich treściach opartego światopoglądu i nowego człowieka” .
Gdy się weźmie pod uwagę proletariacką genealogię większości człon
ków Zadrugi, jako form acji ideowej, łatwo można tu dostrzec przejaw
krytyki polskiej inteligencji czy burżuazji, reprezentującej ideały właś
ciwe kulturze personalistycznej, a zgrupowanej w bardzo dużej swej
części w organizacjach obozu narodowego, lansującego szczególnie za
wzięcie w latach trzydziestych różne koncepcje uważane przez zadrużan
za „bezdziejow e” .
Ze względu na objętość pisma niewiele w nim było artykułów pro
gramowych. Obok redakcyjnego, noszącego tytuł
Nasza droga,
drugim
artykułem programowym w „A rkonie” był szkic Stanisława Walkow-
skiego
Lechitom6
na tle refleksji nad zakończoną wojną wyrażający sto
,
sunek pisma do tradycyjnych wartości kultury polskiej. Tekst ten, jak
kolwiek wykazuje pewne cechy kamuflażu, zawiera zasadniczy wykład
przyświecających grupie celów.
W dalszych tekstach ideologicznych ujawnia się stopniowo krytycz
ny stosunek do katolicyzmu, a nie tylko do cech kulturowych społeczeń
stwa polskiego, będących w pojęciu zadrużan tylko skutkiem tego pierw
szego. Pozwala to stwierdzić stosowana przez autorów terminologia,
wskazująca na katolickiego adresata. Podnoszona „pogarda i niechęć do
pracy” , uznana za wynik wierzeń katolickich (praca karą za grzech pier
worodny), oraz takie zwroty, jak „ideały ojczenaszowe” czy „nabożny
gorzkożalizm” 7, są już bardzo czytelne i pozwalają czytelnikowi nie mieć
żadnych wątpliwości, z jakiego rodzaju ideologią ma do czynienia.
5 [Od Redakcji],
Nasza droga,
„A rkona” .
8 S. W a l k o w s k i ,
Lechitom ,
tamże.
7
Zaranie... od redakcji, „Zaranie” .
P IS M A Z A D R U Ż A N
83
Podobnie jak i przed wojną zadrużanie będący na emigracji w Niem
czech wykazują żywiołową niechęć do obozu narodowego, którego człon
ków określają zdecydowanie, dając do zrozumienia, że ugrupowanie to
jest z punktu widzenia Zadrugi wrogiem numer jeden. Zadruga chciała
rezerwować .dla siebie miano reprezentanta „prawdziwego nacjonaliz
m u” , ubolewając, że często potocznie stosuje się wobec niej różne pejo
ratywne w odczuciu polskiego ogółu określenia, jak np. neopoganizm.
Charakterystyczne dla przedwojennej ideologii zadrużnej są też w y
suwane na emigracji postulaty rozbudowy bazy teoretycznej grupy i jej
światopoglądu, jak też i „współpraca w dziedzinie nauki” 8 Służyć miało
.
temu tworzenie nowego mitu kulturowego i społecznego, mającego grać
rolę „motoru i nowych pasów transmisyjnych, wiążących z sobą jednost
ki i uruchamiających je w zbiorowym wysiłku” 9
.
Potwierdzeniem tezy o braku nowych koncepcji w lubeckich pismach
zadrużan w porównaniu z okresem przedwojennym jest także artykuł
Chińskie pantofelki1 ,
transmitujący znane już tezy odnośnie do wadli
0
w ej mentalności przedstawicieli narodu polskiego. Autor artykułu zwal
cza też rozprzestrzenioną szeroko w ówczesnym społeczeństwie polskim
teorię, iż jesteśmy i pozostać musimy państwem rolniczym, jako sprzy
jający konserwowaniu przestarzałej struktury gospodarczej Polski. Po
stulowana w tym tekście walka o kulturę techniczną miała stanowić po
czesną część proponowanych przez zadrużan dążeń w celu stworzenia
nowego „człowieka polskiego” .
Wraz z ujawnieniem swego bojow o antykatolickiego nastawienia gru
pa lubecka na łamach kolejnych swych pism porusza już szeroko pod
stawowe zagadnienia przedwojennego zadrużnego programu. Odnajdu
jem y tam znane już z tego okresu akcenty walki ze swoiście pojm owa
nym przez Stachniuka, wywiedzionym z katolicyzmu, personalizmem
destrukcyjnym w kulturze polskiej1.
1
Kontakt z inną grupą zadrużan, wydającą w Anglii pismo „G oreją
w ici” , pozwolił na przedruk z niego jednego artykułu Antoniego Waey-
ka. Reklamowano też jego książkę
Kultura bezdziejów.
\W omawianej publicystyce wspomina się wyodrębnione dawniej przez
Stachniuka formacje kulturowo-polityczne, jak prawy (obóz narodowy,
chadecja) i lew y (prawica PPS i partie demokratyczne) personalizm1 ,
2
zwalcza ideologię „przedmurza” , kultywowaną w Polsce przez kręgi ka
s Tamże.
9 M r o z o w i c z ,
Współczesna pozycja filozofii,
tamże
1 S a m b o r,
Chińskie pantofelki,
„K uźnia” , 1946, nr 10.
0
1 W o j s ł a w [B. S t ę p i ń s k i ] ,
Idea a rzeczywistość,
„K uźnia” , 1945, nr 4.
1
1 Pojęcia prawego i lewego personalizmu, jak też inne w łaściw e Zadrudze
4
są wyjaśnione w pracy: B. G r o t t , J. M a j c h r o w s k i ,
Publicystyka Zadru
gi jako jeden z przejaw ów krytyki kultury katolickiej w Polsce,
Studia R eligio-
logica, z. 6 — Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego DCXII 1981, s. 67— 82.
«·
Plik z chomika:
Michal_Raj
Inne pliki z tego folderu:
Urszula Jakubowska, „Przegląd Narodowy” 1908-1914.pdf
(9931 KB)
Urszula Jakubowska, Twórcy „Gazety Warszawskiej” w latach 1918-1925.pdf
(753 KB)
Urszula Jakubowska, Ze Śląska do Polski (Wojciech Korfanty).pdf
(204 KB)
Urszula Jakubowska, Warszawskie lata Zygmunta Wasilewskiego.pdf
(496 KB)
Urszula Jakubowska, Monografia dziennika partyjnego (na przykładzie prasy endeckiej).pdf
(254 KB)
Inne foldery tego chomika:
Pliki dostępne do 21.01.2024
(…)
„Człowiek w Kulturze”
„Język a Kultura”
„Nauka Polska” (1918-1939) Warszawa
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin