Bóg Jehowa - kim jest dla Ciebie.pdf

(2162 KB) Pobierz
Bóg Jehowa
Kim jest dla Ciebie?
Aby wiedziano, że ty, który masz na imię Jehowa,
ty sam jesteś Najwyższym nad całą ziemią
(Psalm 83:18, Przekład Nowego Świata).
Bóg Jehowa. Kim jest dla Ciebie?
Znaczenie niektórych wyrazów w  Biblii jest inne niż w  języku
potocznym. Do takich wyrazów należy wyraz ,,imię”. Dla nas jest to
nazwa jakiejś jednostki, służąca do jej identyfikacji, czyli odróżnienia jej
od wszystkich innych jednostek. W Biblii ,,imię” to coś znacznie więcej.
Oto przykład:
I  nie będziesz już nazywany imieniem Abram, lecz
mieć będziesz na imię Abraham, gdyż uczynię cię ojcem rzeszy narodów
(Rodzaju 17:5)
1
. Porównaj proszę inne wersety: Rodzaju 17:15; 35:10;
Ew. Marka 3:16-17. Bóg nadawał więc ludziom nowe imiona, ilekroć
następowała zmiana ich osobowości lub treści ich życia.
Według Pisma Świętego imię to całokształt tego wszystkiego, co
daną istotę charakteryzuje, wszystkiego, kim i  czym dana istota jest
i co sobą reprezentuje, a więc jej charakter, cechy, znaczenie, dążenia,
posłannictwo, itd. W  pewnym wydaniu
Strażnicy
powołano się na
brytyjskiego biblistę, który tak objaśnił greckie pojęcie
onoma
(imię):
‘ONOMA ο�½ομα określa (...) wszystko, co obejmuje pojęcie imienia,
a  więc władzę, charakter, rangę, majestat, moc, godność itd. tego
wszystkiego, czego imię dotyczy’.” (Strażnica nr 1/1984, s. 27). Nie jest
to odosobniony cytat, bowiem na innym miejscu czytamy: „Wyraz
‘imię’ oznacza niekiedy w Piśmie Świętym samą osobę. Na przykład
w  Apokalipsie 3:4 czytamy: ‘Masz i  w  Sardach nieco imion [osób],
które nie pokalały szat swoich’ (Michałowski; porównaj z tym Księgi:
Izajasza 30:27 i Malachiasza 3:16)” (Strażnica nr 10/1979, s. 15).
Powołano się tutaj m.in. na Księgę Izajasza 30:27, gdzie wyraźnie
imię Boże jest tożsame z Bogiem Jehową: „Oto imię Jehowy przychodzi
z  daleka, płonąc jego gniewem, z  ciężkimi chmurami. Wargi jego
napełniły się potępieniem, a jego język jest jak trawiący ogień”. Zatem
imię w Piśmie Świętym oznacza coś więcej niż w naszym potocznym
języku, bowiem reprezentuje osobę, która je nosi.
1
Jeśli nie zaznaczono inaczej, cytaty biblijne pochodzą z Pisma
Świętego w Przekładzie Nowego
Świata,
wydanego w j. polskim przez Towarzystwo Strażnica w roku 1997. Wytłuszczenia
w cytowanych wersetach biblijnych pochodzą od autora niniejszej broszury.
2
Imię w węższym znaczeniu jako nazwa powinno być treściwym
ujęciem jej imienia w szerszym, bardziej rozległym znaczeniu, a więc
tego, kim i czym dana istota jest, co sobą reprezentuje.
Bóg ma oczywiście imię wyższe ponad wszystkie imiona, żadna istota
nie może równać się z  Bogiem pod żadnym pozytywnym względem.
Biblia uczy, że imienia Bożego należy wzywać, trzeba je sławić, bać się go,
miłować je, opiewać, ufać mu, szukać go i chodzić z nim.
Jednakże poznanie imienia Bożego u  większości osób ma
charakter wyłącznie intelektualny.
Poznanie takie oznacza, że mówimy o tym Bogu nazywając Go
z  imienia, jednakże nie oznacza ono poznania tego Boga poprzez
osobiste doświadczenie. Przykład tego znajdujemy w  księdze
Rodzaju, gdy za czasów Enosza wzywano imienia Jehowy, lecz nie
miało to nic wspólnego z czystym wielbieniem:
A Setowi także urodził
się syn i on dał mu imię Enosz. W owym czasie zaczęto wzywać imienia
Jehowy.
(Rodzaju 4:26). W  dziele
Wnikliwe poznawanie Pism
(tom
1, s. 241, akapit 8) potwierdzono, że w odróżnieniu od Abla, ludzie
za czasów Enosza używali imienia Bożego w  sposób niewłaściwy:
„W czasach Enosza, a więc jeszcze przed potopem, zaczęto ‘wzywać
imienia Jehowy’, ale zapewne nie czyniono tego w sposób właściwy
i  stosowny, gdyż Abel już znacznie wcześniej zwracał się do Boga
i niewątpliwie używał Jego imienia (Rdz 4:26; Heb 11:4)”.
Podobny przykład znajdujemy w Dziejach Apostolskich19:11-17:
A  Bóg dokonywał przez ręce Pawła nadzwyczajnych potężnych
dzieł, tak iż nawet chusty i  fartuchy przenoszono z  jego ciała na
niedomagających, a  opuszczały ich dolegliwości i  wychodziły z  nich
niegodziwe duchy. Niektórzy zaś z wędrujących Żydów, zajmujących
się wypędzaniem demonów, również zaczęli wypowiadać imię Pana
Jezusa nad tymi, którzy mieli niegodziwe duchy, mówiąc: „Uroczyście
wam przykazuję przez Jezusa, którego głosi Paweł”. A  czyniło to
siedmiu synów niejakiego Scewy, naczelnego kapłana żydowskiego.
3
Ale niegodziwy duch, odpowiadając, rzekł do nich: „Znam Jezusa
i  wiem, kto to Paweł; wy zaś kim jesteście?” Wtedy skoczył na nich
ów człowiek, w  którym był niegodziwy duch, i  przemógłszy jednego
po drugim, pokonał ich, tak iż uciekli z tego domu nadzy i poranieni.
Stało się to znane wszystkim, zarówno Żydom, jak i Grekom, którzy
mieszkali w  Efezie; i  na nich wszystkich padła bojaźń, a  imię Pana
Jezusa było wywyższane.
Jak widzimy z  tego fragmentu, sama znajomość imienia Pana
Jezusa, oraz wypowiadanie go nie niosło żadnych pozytywnych
następstw dla osób to czyniących. A  przyczyna tego stanu była
bardzo prosta – osoby wypowiadające je nie miały osobistych relacji
z tym, który nosił to imię.
Podajmy kolejny przykład:
Mimo to trwały fundament Boży
dalej stoi, mając tę oto pieczęć: „Jehowa
zna
tych, którzy do niego
należą” oraz: „Niech każdy, kto wymienia imię Jehowy, wyrzeknie się
nieprawości”.
(2 Tymoteusza 2:19).
Pismo Święte za pomocą terminu
znać,
czy też
poznać
określa
zarówno poznanie intelektualne, jak też poznanie wynikające ze
szczególnych wzajemnych relacji. Przykład tych szczególnych relacji
znajdujemy w 1 Mojżeszowej (Rodzaju) 4:1:
Potem Adam
poznał
Ewę,
żonę swoją, która poczęła i  porodziła Kaina, i  rzekła: Otrzymałam
męża od Pana.
(Biblia Gdańska – nieznacznie uwspółcześniono
słownictwo).
Natomiast Ewangelia Mateusza 19:5-6 pokazuje, jak szczególna
i niepowtarzalna jest to jedność:
I  powiedział: ‚Z  tego względu mężczyzna opuści ojca i  matkę,
a przylgnie do swej żony i oboje będą jednym ciałem’? Tak więc nie są
już dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co zatem Bóg wprzągł we wspólne
jarzmo, tego niech człowiek nie rozdziela”.
Twoi znajomi mogą bardzo dobrze znać Ciebie oraz Twoją żonę, jednakże
ta wiedza nigdy nie przełoży się na te szczególne relacje, jakie posiada
4
Wasz związek, ani ich nie zastąpi. Te szczególne relacje panują również
między zborem a Chrystusem. Donosi o nich list do Efezjan 5:31-32:
„Z tego względu mężczyzna opuści ojca i matkę, a przylgnie do swej
żony i oboje staną się jednym ciałem”. Wielka jest ta święta tajemnica.
A ja mówię w odniesieniu do Chrystusa i zboru.
Są to relacje podyktowane osobistym doświadczeniem, a  nie
intelektualnym poznaniem, będącym często wynikiem intelektualnej
agitacji, o  której czytamy w  1 Koryntian 2:4-5:
a  moja mowa i  to,
co głosiłem, nie polegały na przekonujących słowach mądrości, lecz
na przejawach ducha i  mocy, aby wasza wiara nie opierała się na
mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej.
OSOBISTE RELACJE
Oto przykłady biblijne ukazujące poznanie, u podłoża którego leżą
osobiste relacje:
Ja jestem wspaniałym pasterzem i znam moje owce, a moje owce
znają
mnie, tak jak Ojciec
zna
mnie, a ja
znam
Ojca; i daję swą duszę
za owce.
(Ew. Jana 10:14-15).
Piszę do was, ojcowie, ponieważ
poznaliście
tego, który jest
od początku. Piszę do was, młodzieńcy, ponieważ zwyciężyliście
niegodziwca. Piszę do was dziecięta, ponieważ
poznałyście
Ojca. Piszę
do was, ojcowie, ponieważ
poznaliście
tego, który jest od początku.
Piszę do was, młodzieńcy, ponieważ jesteście silni i  pozostaje w  was
słowo Boga, i zwyciężyliście niegodziwca.
(1 Jana 2:13-14).
Powiedziałem wam to, żebyście się nie zgorszyli. Wykluczą was
z synagogi. Doprawdy, nadchodzi godzina, gdy każdy, kto was zabije,
będzie mniemał, że spełnia świętą służbę dla Boga. Ale postąpią tak,
gdyż nie
poznali
ani Ojca, ani mnie”.
(Ew. Jana 16:1-3).
Jeśli już o to chodzi, doprawdy też wszystko za stratę uznaję z uwagi
na niezrównaną wartość
poznania
Chrystusa Jezusa, mojego Pana.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin