Jak zostać prymusem.docx

(192 KB) Pobierz

Jak zostać prymusem

Okazuje się, że dość łatwo można zostać prymusem! Wypić koktajl – i wszystko zadziała!. Opowiadanie, które swego czasu opublikowano w gazecie „Pionierska prawda” i piśmie „Murziłka”.

E:\!00-Ważne\000-Artykuły, Książki\!00-Moje tłumaczenia\J\Jak zostać prymusem\1\01-jsp.jpg

Pewnego razu sprzykrzyło się szóstoklasiście Waśce Pietrowowi dostawać ciągle dwóje. W szkole koszmar, w domu wymyślają, koledzy z klasy się śmieją… No ile można?!

Tylko taki problem: dwójki się sprzykrzyły, ale uczyć się nie chce. Co robić?

Następnego dnia po lekcjach podszedł Pietrow do prymusa Sidorowa i pyta:

– Słuchaj Wowka, poradź jak zostać prymusem, tylko tak aby się nie uczyć!

Sidorow zamyślił się.

– Wiesz, musisz wypić koktajl, – powiedział.

– I to wszystko?! – ożywił się Pietrow. – A jaki koktajl?

– Nazywa się „Jak zostać prymusem”. Mnie również na początku nie chciało się uczyć, ale potem babcia mi dała receptę na ten koktajl, wypiłem i jak widzisz dostaję same piątki!

– Świetnie – podziwiał Pietrow. – Dlaczego mi wcześniej nie powiedziałeś?! Od dawna już bym był prymusem!

– Skład eliksiru jest złożony, – z westchnieniem wyjaśnił Sidorow. – Pewnie go nie zrozumiesz…

– Dobra, mów dalej, jakoś dam sobie radę!

– Trzeba wziąć ćwierć szklanki cukru, potem wlać tam trzecią część szklanki wody…

– A ćwierć i trzecia część – to ile? – przerwał Pietrow.

– Nie ma czasu na wyjaśnienia, – odpowiedział Sidorow. – zobacz w podręczniku do matematyki. Tak więc kiedy cukier rozpuści się, dodasz wysuszone i pokruszone liście każdej rośliny z rodziny krzyżowych…

– A jak odróżnię te krzyżowe od innych?

– Zerknij do podręcznika botaniki. Potem wszystko to rozmieszaj i w nowiu postaw na parapecie, żeby odstało tyle ile trzeba…

– A nów – to kiedy? Wtedy gdy księżyc okrągły? – spytał Pietrow.

– Zobacz w podręczniku do geografii.

– Dobrze… A dalej?

– Pić koktajl trzeba dokładnie w dniu kiedy miało miejsce jakieś wielkie wydarzenie.

– Jakie? – podniósł brwi Pietrow.

– No na przykład, urodziny jakiegoś wielkiego naukowca lub kiedy odbyła się jakaś bitwa… Na przykład bitwa na Kulikowym Polu… Wybierz to co najbliżej, szukaj po datach a się znajdzie i pij na zdrowie.

– Zrozumiałem, – podrapał się po głowie Pietrow. – Tylko jak poznam kiedy będą te najbardziej odpowiednie dni?..

– Spojrzysz w podręcznik do historii. Ale rzecz najważniejsza, – tu Sidorow podniósł w górę palec wskazujący, – zanim wypijesz musisz wypowiedzieć zaklęcie.

– Jakie? – Pietrow mimowolnie ściszył głos.

Sidorow zrobił straszne oczy i ze złośliwą satysfakcją wyjaśnił:

– Dziesięć imion wielkich naukowców z wyliczeniem ich odkryć i wynalazków!

– Skąd ja tych naukowców wezmę?! – z przerażeniem wymamrotał Pietrow.

– Musisz pogrzebać w różnych podręcznikach, – poradził Sidor. – A jeśli chcesz pożyczę ci swoją encyklopedię.

– Dziękuję, jesteś prawdziwym przyjacielem! – wypalił Pietrow i pobiegł do domu przygotować koktajl.

Po kilku tygodniach, po otrzymaniu swojej pierwszej „piątki” z historii, Pietrow podszedł do Sidorowa i z entuzjazmem zawołał:

– Słuchaj, koktajl działa! Daj receptę dla wszystkich dwójkowiczów, może również ktoś zechce zostać prymusem!

źródło

Zgłoś jeśli naruszono regulamin