kodeks_turysty.compressed.pdf

(682 KB) Pobierz
kolizji końskie kopyta niszczą piaszczyste drogi,
powodując je nieprzydatnymi dla rowerzystów.
Wraz z odwiedzającymi pojawiają się także
śmieci. Na terenie parku znajdują się kosze na
śmieci, jednak aby je opróżnić, trzeba do nich
dojechać. Przyjętą normą powinno być, że skoro
możemy coś przynieść, to także możemy zabrać
o wiele przecież lżejsze opakowania. Szklane
i plastykowe butelki są śmiertelną pułapką dla
owadów i drobnych ssaków. Corocznie z terenu
parku usuwane jest kilkaset m
3
śmieci, co opłaca-
ne jest z budżetu, czyli z pieniędzy podatników.
Znajdujące się na terenie parku urządzenia
małej infrastruktury służą wygodzie i bezpie-
czeństwu turystów. Tablice informacyjne i mapy
pomagają w zapoznaniu się z odwiedzanym
miejscem. Zostawmy je w takim stanie, w jakim
je zastaliśmy.
Chwytanie zwierząt i zrywanie roślin oraz
zbiór płodów runa leśnego jest zabroniony. Ład-
ne kwiaty, np. rosnące łanowo konwalie, w na-
turze mogą cieszyć oko wielu osób, w wazonie
szybko zwiędną.
KAMPINOSKI
PARK
NARODOWY
Jednym z największych zagrożeń parku są
pożary. Kampinoskie lasy rosnące na wydmach
są bardzo podatne na zaprószenie ognia. Dlate-
go należy bezwzględnie przestrzegać przepisów
przeciwpożarowych. Szczególną ostrożność na-
leży zachować zwłaszcza w okresie suszy.
Przepisy są ustalane nie po to, aby utrudniać
nam życie, ale po to, by zachować przyrodę pod-
stołecznej puszczy dla przyszłych pokoleń. Pa-
miętajmy, że Straż Parku i upoważnieni pracow-
nicy parku mogą karać za łamanie przepisów.
Mieszkańcy niewielu miast mogą cieszyć się
z sąsiedztwia tak rozległego obszaru dzikiej
przyrody. Doceńmy to i pozwólmy, aby nasze
dzieci i wnuki także mogły czerpać przyjemność
z wędrówek puszczańskimi szlakami. Odwie-
dzane miejsca zostawmy w takim stanie, w jakim
byśmy chcieli je zastać.
kodeks turysty
Folder współfinansowany przez Unię Europejską
ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Tekst: Grzegorz Okołów, Rysunki: Łukasz Wierzbicki ,Redakcja: Andrzej Lubański,
Projekt graficzny: Piotr Fidler
nakład 5000 egz.
© Kampinoski Park Narodowy 2010
Kampinoski Park Narodowy jest kolebką
pieszej turystyki nizinnej. To w Puszczy Kam-
pinoskiej w 1907 r. odbyła się pierwsza na tere-
nach nizinnych wycieczka zorganizowana przez
Polskie Towarzystwo Krajoznawcze. Obecnie
Kampinoski Park Narodowy jest naturalnym za-
pleczem rekreacji i wypoczynku dla niemal dwu-
milionowej aglomeracji warszawskiej. Rocznie
odwiedza go 0,5-1 mln osób.
Wstęp na teren parku jest bezpłatny. Odwie-
dzający mają do dyspozycji ok. 360 km szlaków
pieszych, ponad 200 km rowerowych, 7 ścieżek
dydaktycznych o łącznej długości ponad 20 km
oraz parkingi, polany rekreacyjne i wiaty. Do le-
żącego na rogatkach stolicy parku można doje-
chać komunikacją miejską lub samochodem.
Parki narodowe są najwyższą formą ochro-
ny przyrody w naszym kraju. Są otwarte dla
społeczeństwa, ale korzystnie z ich zasobów
nie może prowadzić do degradacji przyro-
dy. Najważniejszą funkcją parku narodowego
jest ochrona przyrody, a wszystkie inne sposo-
by wykorzystania łącznie z udostępnianiem dla
turystyki muszą być temu podporządkowane.
W parku dozwolona jest turystyka piesza i ro-
werowa, a w okresie zimowym także narciarska.
Jeździectwo wymaga pisemnej zgody dyrektora
parku. Samochodami i motocyklami można po-
ruszać się tylko po drogach publicznych, a par-
kowanie samochodów dozwolone jest jedynie na
wyznaczonych parkingach.
Odwiedzając park należy pamiętać, że cho-
dzimy tylko po szlakach turystycznych. Opusz-
czanie ich powoduje wydeptywanie nowych ście-
żek, niszczenie runa leśnego oraz erozję gleby.
Szczególnie wrażliwe na wydeptywanie są wy-
dmy. Porastające je murawy napiaskowe i inne
zbiorowiska sucholubne ze względu na ekstre-
malne warunki są bardzo podatne na zniszcze-
nie, a ich regeneracja trwa kilkanaście lat.
Hałaśliwe zachowanie odwiedzających tak-
że powoduje płoszenie zwierząt, poza tym jest
nieprzyjemne dla innych osób, szukających ciszy
i spokoju. Odwiedzając park należy pamię-
tać o innych turystach oraz o zasadach pierw-
szeństwa na szlakach turystycznych. Dotyczy
to zwłaszcza podwarszawskiej części parku,
gdzie natężenie ruchu turystycznego jest naj-
większe, a duży procent wśród odwiedzających
stanowią osoby starsze. Pierwszeństwo zawsze
mają turyści piesi, dopiero potem rowerzyści,
a na końcu jeźdźcy na koniach. Trasy wyzna-
czane dla turystów konnych zwykle omijają szla-
ki piesze i rowerowe. Poza niebezpieczeństwem
Poruszanie się poza szlakami powoduje też
niepokojenie i płoszenie zwierząt. Najbardziej
intensywny ruch turystyczny przypada na okres
wiosenno-letni, który jest czasem narodzin i wy-
chowania młodych, kiedy zwierzęta najbardziej
potrzebują spokoju. Zwierzęta są także płoszone
przez psy. Można z nimi wchodzić na teren par-
ku, ale muszą byś trzymane na smyczy. Nawet
mały piesek swoim jazgotem może wystraszyć
zwierzęta, skłaniając je do panicznej ucieczki.
Ponadto pies biegnący za zwierzyną sam może
się zgubić.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin