Chowanna- Łobocki.pdf
(
1231 KB
)
Pobierz
Mieczysław Łobocki
Minimum wiedzy o współczesnej
teorii wychowania
Chowanna 1, 81-98
2003
„Chowanna”
Wydawnictwo
Uniwersytetu
Śląskiego
Katowice 2003
R. XLVI
(LIX)
T. 1
(20)
s. 81—98
Teoria wychowania
i samowychowanie
Mieczysław ŁOBOCKI
M inim um w iedzy
o współczesnej teorii w ychow ania*
Teoria wychowania nie jest na pewno jednolitym i wewnętrznie spójnym
systemem twierdzeń, jak sugeruje jej nazwa. Obejmuje wiele przeróżnych teorii,
i to nierzadko wzajemnie się wykluczających. Są to zarówno teorie ogólne, jak
i cząstkowe. Teoria wychowania w przyjętym tutaj rozumieniu stanowi nazwę
jednej z podstawowych dyscyplin pedagogicznych obok pedagogiki ogólnej,
dydaktyki i historii wychowania.
Teoria w ych o w an ia jako dyscyplina pedagogiczna
Przedstawione tu rozumienie teorii wychowania przyjęło się w Polsce
w okresie powojennym. Problemy podejmowane obecnie w ramach teorii wy
chowania — jako samodzielnej dyscypliny pedagogicznej — leżały wcześniej
w gestii zainteresowań pedagogiki w ogóle (por. P o d o l e ń s k i , 1930) lub tzw.
pedagogiki normatywnej, praktycznej czy opisowej (por. K o t ł o w s k i , 1976).
Jeszcze do niedawna w Europie Zachodniej i USA zagadnienia teorii wy
chowania stanowiły najczęściej przedmiot zainteresowań ogólnie pojętej peda
gogiki wychowania (A. K a i s e r , R. K a i s e r , 1991) lub tzw. podstaw wy
* Artykuł nawiązuje do znajdującego się w druku mojego opracowania
Teoria wychowania
w zarysie.
82
ARTYKUŁY — Teoria wychowania i samowychowanie
chowania w odróżnieniu od podstaw nauczania (uczenia się) lub kształcenia
( Zöpe l , H u b e r , 1990).
Także obecnie różnie rozumie się teorię wychowania. Nie dla wszystkich
jest ona nazwą dyscypliny pedagogicznej. Według niektórych pojęcie to określa
raczej pewien sposób myślenia lub refleksji niż dyscyplinę naukową w ścisłym
znaczeniu tego słowa. Teorię wychowania nazywa się np. „zróżnicowaną dzie
dziną refleksji”
(unterscheidbares Reflexionsfeld)
o wychowaniu. W tym zna
czeniu jest ona próbą ukazania różnych stanowisk czy poglądów na jego temat
( O e l k e r s , 2001, s. 11 i n.). Takie rozumienie teorii wychowania unaocznia
fakt, iż daleko jej jeszcze — jak zdają się przypuszczać niektórzy pedagodzy
— do reprezentowania samodzielnej dyscypliny naukowej, czyli do osiągnięcia
wiarygodnego statusu naukowego. Pogląd ten wydaje się jednak nieco stron
niczy i błędny. Świadczy o tym chociażby dotychczasowy dorobek teorii
wychowania, dotyczący szczególnie niektórych aspektów działalności wycho
wawczej.
Wśród przedstawicieli teorii wychowania nie ma również jak dotąd zgod
ności w kwestii podstawowego przedmiotu jej zainteresowań. W przekonaniu
niektórych powinna ona zajmować się wyłącznie sposobami i warunkami
skutecznej pracy wychowawczej, czyli świadomym wywoływaniem zmian
w osobowości wychowanków. Stanowienie i formułowanie celów wychowa
nia — ich zdaniem — wybiega poza jej kompetencje. Inni zaś twierdzą, że
przedmiotem zainteresowań teorii wychowania są zarówno sposoby i warunki
oddziaływań wychowawczych, jak i cele wychowania oraz leżące u ich podstaw
wartości celów. Podobnie większość teoretyków wychowania jest zdania, że
uprawiana przez nich dyscyplina pedagogiczna zajmuje się przede wszystkim
rozwojem społecznym, moralnym i fizycznym, a mniej rozwojem umysłowym,
którym zainteresowana jest głównie dydaktyka.
W historii teorii wychowania w Polsce daje się wyróżnić kilka okresów,
obejmujących lata 1945—1948, 1949—1956 i 1956—1989.
Charakterystyczną cechą teorii wychowania w latach 1945— 1948 było po
woływanie się na dorobek pedagogiki międzywojennej w dziedzinie wąsko
pojętego wychowania. Nie obyło się też bez ostrej krytyki tego dorobku.
Zarzucano mu hołdowanie założeniom pajdocentryzmu, przyznającemu dziec
ku centralne miejsce w procesie wychowania, łącznie z pomaganiem mu w jego
naturalnym (spontanicznym) rozwoju. Doniosłe zadanie wychowania dostrze
gano szczególnie w przystosowywaniu dzieci i młodzieży do powojennych
warunków życia w Polsce, w tym szczególnie do budowy narzuconego na
rodowi polskiemu ustroju społeczno-politycznego.
W latach 1949—1956 teoria wychowania stanowiła obiekt ideologicznego
nacisku i ubezwłasnowolnienia ze strony różnych instancji władz państwowych
i politycznych. Teoretykom wychowania pozwolono jedynie na zajmowanie się
M inimum wiedzy...
83
zagadnieniami wychowawczymi, będącymi niemal dosłownym odwzorowaniem
poglądów na ich temat formułowanych we wszechwładnej wówczas pedago
gice radzieckiej. Uchodziła ona za jedyne źródło inspiracji teorii wychowa
nia, której głównym celem było urabianie dzieci i młodzieży w duchu ślepego
podporządkowania się totalitarnej władzy. Pedagogiem radzieckim, do które
go myśli najczęściej nawiązywano, był Antoni Makarenko. Niestety głoszone
przez niego postulaty realizowano zazwyczaj nie tyle zgodnie z „duchem”
jego teorii, ile według „martwej litery” systemu wychowania kolektywnego,
tj. bez dostosowania do realiów życia w naszym kraju.
Lata 1956—1989 w teorii wychowania — podobnie jak w innych dys
cyplinach pedagogicznych — oznaczają nowy okres rozwoju. Przede wszyst
kim pozwolono wówczas na utrzymywanie kontaktów z pedagogami nie tylko
z krajów socjalistycznych, lecz także z niektórych krajów zachodnioeuropej
skich i Ameryki Północnej. Były to najczęściej kontakty w formie uprzy
stępnienia literatury z zakresu pedagogiki i nauk pokrewnych. Dzięki tym
kontaktom teoria wychowania, pozostając nadal wierna filozofii marksistow
skiej, nabierała w coraz większym stopniu charakteru empiryczno-indukcyj-
nego, a nie tylko — jak dawniej — charakteru normatywno-ideologicznego.
Badania dotyczyły głównie skuteczności różnych form pracy wychowawczej
podczas lekcji i zajęć pozalekcyjnych oraz diagnozowania niektórych
2
jawisk
i procesów dynamiki grupowej klasy szkolnej. Zajmowano się także spuścizną
takich pedagogów, jak J. Korczak, C. Freinet, S. Neill i W. Suchomliński.
Niestety nadal wymuszano deklarowanie się na rzecz wychowania, zgodnego
z
założeniam i
ideologicznymi rządzącej wówczas partii, nazywanej robotniczą.
Od końca roku 1989 w teorii wychowania nastąpił wyraźny zwrot. W prze
ciwieństwie do poprzedniego okresu eksponuje się obecnie szczególnie nor-
matywno-filozoficzny charakter teorii wychowania. Czyni się tak najczęściej
zgodnie z założeniami personalizmu, podkreślającego w wychowaniu pod
stawową wartość osoby ludzkiej, a tym samym doniosłość wartości uniwer
salnych i ponadczasowych. Tendencja taka jest ze wszech miar słuszną próbą
wyrównania braków z poprzednich okresów rozwoju teorii wychowania. Na
leży jednak żałować, iż aktualnie nie zawsze docenia się jej charakter
empiryczno-indukcyjny i że przeprowadzane badania sprowadza się przeważ
nie do badań diagnostycznych z pominięciem badań eksploracyjno-weryfika-
cyjnych.
Pragnę również zwrócić uwagę na to, iż współcześnie w teorii wychowania
nadal czasem formułowane są w nadmiarze twierdzenia w sensie przesadnie
normatywnym, tj. w formie bezwzględnych poleceń czy zobowiązań, dotyczą
cych zwłaszcza różnych sposobów postępowania pedagogicznego. Zbyt po
śpiesznie uogólnia się wyniki własnych przemyśleń i badań, co wyraża się
w nadużywaniu takich słów, jak „powinno”, „należy”, „musi”. O wychowaniu
84
ARTYKUŁY — Teoria wychowania i samowychowanie
zwykło się mówić w kategorii powinności nawet w sytuacjach, w których
dopuszczalne są różne sposoby oddziaływań na dzieci i młodzież. Podejście
takie jest często dowodem niedoceniania ogromnej złożoności procesu wy
chowawczego jako podstawowego przedmiotu rozważań i badań teorii wy
chowania, a także poniekąd — zgodnie z wyrażeniem Jurgena O e l k e r s a
(2001, s. 266) — „doktrynerskiej pewności siebie”.
Problemy podejm ow ane w teo rii w ych o w an ia
W teorii wychowania szczególną wagę przywiązuje się do takich proble
mów, jak:
— pojęcie wychowania i jego cechy,
— wartości jako źródło wychowania,
— cele i dziedziny wychowania,
— psychospołeczne uwarunkowania wychowania,
— metody i techniki wychowawcze.
Pojęcie wychowania nie zostało — jak dotąd — jednoznacznie określone
(por. T c h o r z e w s k i , 1993). Na ogół rozumie się przez nie oddziaływa
nia dyrektywne lub niedyrektywne. Takie rozumienie wychowania przyjmuje
się w zależności od tego, czy wywiera ono bezpośredni czy pośredni wpływ
na dzieci i młodzież, a więc od tego, czy jest odpowiednio ukierunkowaną
interwenq'ą w ich rozwój czy też interwencją pośrednią. Pierwsze rozumie
nie wychowania jest typowe dla zwolenników tzw. socjologizmu, a drugie
— dla zwolenników naturalizmu. Pierwsi z nich powołują się na poglądy
E. Durkheima w sprawie wychowania, drudzy pozostają wierni przekonaniom
J.J. Rousseau, E. Key i H. von Schoenebecka — gorliwego wyznawcy tzw.
antypedagogiki.
W wychowaniu dyrektywnym pomija się lub wyraźnie nie docenia własnej
aktywności dzieci i młodzieży w procesie wychowawczym. Wyznacza się im
rolę „konsumentów usług edukacyjnych” lub „tworzywa pracy pedagogicznej”
( Sc hul z , 2001, s. 265 i n.) W ten sposób wychowanie redukuje się niemal
wyłącznie do bezpośredniego dokonywania z góry zaprogramowanych zmian
w rozwoju wychowanków. W takim rozumieniu wychowanie to „działanie
zmierzające do trwałej modyfikaqi, ukształtowania lub rozwinięcia dyspo
zycji emoqonalno-wolicjonalnych, a więc kierunkowych, w osobowości jed
nostki” ( M u s z y ń s k i , 1981, s. 29). W tego rodzaju wychowaniu zakłada się
pilną potrzebę zastosowania odpowiedniej strategii lub technologii oddziały
wań wychowawczych, odwołującej się do różnych sposobów wywierania bez
pośredniego wpływu na dziewczęta i chłopców.
Plik z chomika:
wyrocznia100
Inne pliki z tego folderu:
Modele Wychowania Cristian Callo.rar
(40918 KB)
Chowanna- Łobocki.pdf
(1231 KB)
Osoba nauczyciela-wychowawcy w dokumentach normatywnych (1).pdf
(7484 KB)
wychowawca_w_pedagogice_ignacjanskiej.pdf
(1889 KB)
Osoba nauczyciela-wychowawcy w dokumentach normatywnych.pdf
(7484 KB)
Inne foldery tego chomika:
A.Kelm - Formy opieki nad dzieckiem w Polsce Ludowej (s. 154-193)
Alkoholizm
Antropologia Kafar niestacjonarne
Biomedyczne podstawy rozowju i wychowania
Diagnostyka Pedagogiczna
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin