Heinrich von Kleist - Pentesilea.pdf
(
547 KB
)
Pobierz
Ta lektura,
podobnie jak tysiące innych, jest dostępna on-line na stronie
wolnelektury.pl.
Utwór opracowany został w ramach projektu
Wolne Lektury
przez
fun-
dację Nowoczesna Polska.
HEINRICH VON KLEIST
Pentesilea
ł.
• PENTESILEA — królowa Amazonek¹
• PROTOE — księżniczka Amazonek
• MEROE — księżniczka Amazonek
• ASTERIA — księżniczka Amazonek
• ARCYKAPŁANKA Artemidy²
• ACHILLES³ — król ludu greckiego
• ODYSEUSZ⁴ — król ludu greckiego
• DIOMEDES⁵ — król ludu greckiego
• ANTILOCHUS⁶ — król ludu greckiego
• Grecy i Amazonki
ena P le al i
a ia si
e ne st n
se s i i
e es
ie ntil
s
a
s a a i
Cześć wam, królowie! Jakże sprawy stoją?
Dawnom tu już nie widział was pod Troją!
Źle, Antylochu. Spojrzyj na to błonie:
Zastępy Greków, Amazonek konie
Nastają na się, jak dwa wściekłe wilki.
Na boga, czemu? Obłędem rażeni?
Jeśli Jupiter⁷, co gromami strzela,
Trzaskiem błyskawic ich nie porozdziela —
¹
a n i
(mit. gr.) — plemię wojowniczych kobiet.
²
te i a
— dziewicza bogini łuczniczka, opiekunka zwierzyny łownej. Bliźniacza siostra Appollina. Jej
strzałom przypisywano nagłą śmierć kobiet.
³
illes
— legendarny bohater grecki, syn Peleusa, króla Ftyi, i Tetydy, boginki morskiej.
⁴
se s
— ulubieniec bogów, awanturnik, mężny, a przede wszystkim sprytny wojownik. Król Itaki, mąż
Penelopy. Bohater Odysei, która opisuje jego dziesięcioletnią podróż powrotną spod Troi.
⁵
i e es
— grecki wojownik, bohater
lia
Homera.
⁶
ntil
s
— syn Nestora, starego bohatera wojny trojańskiej.
⁷
ite
(mit. rzym.) — Jowisz, odpowiednik Zeusa, najważniejszego boga gr. panteonu (w całym tekście
dramatu bogowie greccy są niekiedy zastępowani rzymskimi odpowiednikami).
To trupem padną dzisiaj, rozwścieczeni!
Wody mi dajcie haust!
Na duszę mą!
Te Amazonki czegóż od nas chcą?
Ruszylim obaj, za Atrydy⁸ radą,
Wraz z Mirmidonów⁹ niemałą gromadą,
Achil i ja; bo zważ: Pentesilea
Powstała w borach jak dzika zawieja
Na czele kobiet krytych skórą żmij,
Przez góry pędzi tu, na pogrom… czyj?
Priama chyba chce nastraszyć w Troi…
Słychać (a wieści jedne drugim przeczą);
Priamid¹⁰ ruszył z Ilion¹¹ w pełni zbroi
Witać królową śpieszącą z odsieczą.
Gnany gościńcem w lot: nasze pancerze
Murem rozgrodzą nieszczęsne przymierze!
Przez całą noc trwał pochód nieustanny.
Lecz z pierwszym blaskiem jutrzenki porannej
Cóż za zdumienie! W świcie strzał i proc
Cała dolina kłębi się od bitwy —
Słysz! — Trojańczyków z tymi niewiastami!
Jak sforę chmur, co jasne niebo plami,
Rozdziera w strzępy napór huraganu,
Pentesilea w szaleństwie gonitwy
Pędzi przed sobą z rozpędem orkanu
Huf Priamidy, tak miotając niemi¹²,
Jakby ich chciała zmieść z powierzchni ziemi
Poprzez Hellespont¹³ w topiel oceanu.
Dziwne to, dziwne!
Słuchaj, będzie lepiej!
My, pragnąc odwrót zagrodzić Trojanom
Pędzącym na nas ławą niewstrzymaną,
Pod same mury wpieramy oszczepy.
Zdumiał się na ten widok Priamida;
Po krótkiej radzie my ruszamy w cwał
Młodą królowę Amazonek witać.
Ona wstrzymała triumfalny szał.
Więc — na Hadesa¹⁴! — chyba teraz przecie
Pora do kogoś przystać tej kobiecie,
Która nam z nieba uzbrojona spada
Wprost w naszą wojnę, sama walce rada¹⁵!
⁸
t a
— syn Atreusa, tu: Agamemnon.
⁹
i i n ie
— plemie gr. z Tesalii, poddani Achillesa.
¹⁰P
ia i
— syn Priama, króla Troi.
¹¹
li n
— Troja.
¹²nie
i
— dziś popr.: nimi.
¹³
elles nt
— cieśnina Dardanelska.
¹⁴
a es
— władca podziemnego świata zmarłych i bogactw ukrytych w ziemi; budzący strach, ale sprawie-
dliwy bóg, brat Zeusa i Posejdona.
¹⁵
a
(daw.) — chętny.
Pentesilea
Toż z nami sojusz zawrze chyba chętnie,
Skoro już Trojan gromi tak namiętnie.
No tak, na Zeusa¹⁶! To chyba jest jasne!
Więc — znajdujemy ją w bojowym stroju
Na czele dziewic, hełm dumnie wiejący,
Pod nią purpurą i złotem kapiący
Koń depcze ziemię pełen niepokoju.
Przez krótką chwilę spogląda w pogardzie
W naszą gromadę, okiem jak ze stali,
Jakbyśmy stali przed nią skamieniali;
Ta oto dłoń, powiadam tobie, bardziej
Jest wyrazista, a patrzy mniej hardzie.
Wtem oko jej spotyka wzrok Achilla —
I niby pożar z czerwonych płomieni
Nagły rumieniec jej lica odmieni,
Ciemną purpurą biel twarzy nasila.
Skacze na ziemię (koń przysiadł na zadzie),
Przez jedną chwilę stoi w ziemię wryta;
Cugle ciskając służebnej, zapyta:
Co nas prowadzi w tak wielkiej paradzie?
Ja na to: że radośnie my, Argiwi¹⁷,
Nieprzyjaciółkę Dardanów¹⁸ witamy,
Że nienawiścią dawno Grecja cała
Ku Priamidom podłym rozgorzała;
Mówię o sobie i o Achillesie,
Że obaj z nią sojuszu pożądamy,
Że pewnie ona takież chęci żywi —
I co mi jeszcze ślina do ust niesie…
Lecz ze zdumieniem w potoku swej mowy
Widzę: nie słucha mnie. Ale z wyrazem
Szesnastolatki i dziecka zarazem,
Jakby na igry¹⁹ szła albo na łowy,
Odwraca w bok kędziory złotej głowy
I woła: „O Protoe, matka moja
Takiego męża nigdy nie spotkała!”
A przyjaciółka stoi oniemiała…
Achil i ja — mierzymy się uśmiechem,
Królowa zasię oczy upojone
Znów zatrzymała z zapartym oddechem
Na Egińczyka²⁰ promienistej głowie.
A przyjaciółka nieśmiało w jej stronę
Zwraca pytanie, czyli²¹ mnie odpowie.
Na to w płomieniach (gniewna czy wstydliwa? ) —
A błysk jej oczu w zbroi odgorywa —
Zmieszana, pyszna i dzika zarazem
Do mnie się zwraca i wzrokiem przeszywa:
„Jam Amazonek królowa — i płazem
Tego nie puszczę! Odpowiem… żelazem!”
¹⁶
¹⁷
¹⁸
¹⁹i
²⁰
²¹
e s
(mit. gr.) — najważniejszy bóg gr. panteonu, syn Kronosa i Rei.
i i
— mieszkańcy wyspy Argos, z której pochodził Agamemnon; tu ogólnie: Grecy.
a an ie
— Trojanie.
(daw.) — zabawa.
i
— mieszkaniec gr. wyspy Eginy; tu: Achilles.
li
— czy z partykułą pytajną -li.
Pentesilea
Tak, słowo w słowo, twój goniec też gadał.
Myśleli wszyscy, że rozum postradał…
A my nie wiemy, popadli w zdumienie,
Co sądzić mamy o tej dziwnej scenie.
Więc zawracamy w rozjuszonym wstydzie,
Patrząc na Trojan, jak, radzi, z oddali
Srom²² nasz odgadli i jak już wysłali
Herolda, który śmiało do niej idzie,
Ofiarowując nowy pakt przymierza.
I sądzą już, że gniewem w
nas
uderza
I że się zaraz wyjaśnią te czary.
Ale nim goniec zdążył zbiec ze wzgórza
Oraz pył drożny otrząsnąć z pancerza —
Ta centaurzyca rzuca się jak burza
Na nich i na nas, ile w koniach pary!
Jak leśny potok, gdy wiosną się wściecze,
Trojan i Greków tratuje i siecze!
Na Styks²³, to niesłychane! Mów!
A zatem:
Furie²⁴ im dały tak zajadłe miecze,
Jakich nie było jeszcze, jak świat światem…
O ile wiem, dwie moce są przyrody:
Siła oraz jej opór — nic poza tym.
Co ogień gasi, to zarazem wody
Nie zmienia w parę — i na odwrót. Ale
Tu wściekły wróg oboje chce zagryzać
I wobec niego ogień nie wie wcale,
Czy płynąć razem z wodą, a znów fale,
Czy mają z ogniem stropy niebios lizać…!
Przez wojownice Trojanin przyparty
Chroni się za puklerze²⁵ Greków, zasię Grek
Broni go od dziewicy, bo by trupem legł.
I dwaj wrogowie muszą nie na żarty
Wspierać się, wbrew swej wojnie, o bogowie!
By czoło stawić wspólnemu wrogowi.
e en
e
ae
Dzięki! Język się spiekł.
Siła
Od tego dnia
Bitwa tu sroży się nad tą doliną
I, zda się, gromy nigdy nie przeminą,
Jak w burzy wpartej do przepaści dna.
Gdym się tu wczoraj poranną godziną
Naszym na pomoc przedarł po kryjomu,
²²s
(daw.) — wstyd, hańba.
²³
t s
— rzeka w krainie umarłych.
²⁴
ie
(mit. rzym.) — boginie zemsty, ich gr. odpowiednikiem są Erynie.
²⁵
le
— rodzaj okrągłej tarczy.
Pentesilea
Plik z chomika:
ChomikKulturalny
Inne pliki z tego folderu:
Heinrich von Kleist - Kasia z Heilbronnu.mp3
(76067 KB)
Heinrich von Kleist - Listy do narzeczonej.mp3
(20132 KB)
Heinrich von Kleist - Rozbity dzban.pdf
(662 KB)
Heinrich von Kleist - Pentesilea.pdf
(547 KB)
Inne foldery tego chomika:
A. S. Byatt
Aaa
Abagnale Frank
Abaszydze Grigoł
Abbott Jeff
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin