Spis treści:
Prolog
Harry i Emma Cliftonowie 1970–1971
Giles Barrington 1971
Lady Virginia Fenwick 1971
Sebastian Clifton 1971
Lady Virginia Fenwick 1972
Maisie Clifton 1972
Emma Clifton 1972–1975
Sebastian Clifton 1975
Hakim Bishara 1975
Giles Barrington 1976–1977
Harry i Emma Cliftonowie 1978
Epilog 1978
Dla Umberta i Marii Teresy
Oto osoby, którym pragnę podziękować za ich bezcenne rady i zbieranie materiałów: Simon Bainbridge, Alison Prince, Catherine Richards, Mari Roberts, dr Nick Robins, Natasha Shekar, Susan Watt i Peter Watts.
PROLOG
Zachrypiał głośnik.
– Proszę wszystkich uczestniczących w procesie lady Virginii Fenwick przeciw pani Emmie Clifton...
– Przysięgli musieli uzgodnić werdykt – rzucił Trelford, już w ruchu.
Obejrzał się, żeby sprawdzić, czy wszyscy za nim idą, i na kogoś wpadł. Przeprosił, ale młody człowiek się nie obejrzał. Sebastian otworzył drzwi do sali sądowej numer czternaście, żeby matka i jej adwokat mogli zająć miejsca w pierwszej ławie.
Emma była zbyt zdenerwowana, żeby coś mówić, i gdy czekali na pojawienie się przysięgłych, bojąc się najgorszego, oglądała się na siedzącego w rzędzie za nią Harry’ego.
Kiedy sędzia Lane weszła do sali, wszyscy wstali. Ukłoniła się i usiadła na stojącym na podwyższeniu, obciągniętym czerwoną skórą krześle z wysokim oparciem. Emma przeniosła wzrok na zamknięte drzwi za ławą przysięgłych. Nie musiała czekać długo, by się otworzyły i pojawił się urzędnik sądowy prowadzący swoich dwunastu podopiecznych. Trochę trwało, zanim zajęli miejsca, depcząc jedni drugim po stopach jak spóźnieni teatromani. Urzędnik sądowy czekał, aż się usadowią, a potem uderzył trzy razy laską o podłogę i zawołał:
– Niechaj wstanie przewodniczący przysięgłych!
Przewodniczący wyprężył się na całą swoją niewielką wysokość i spojrzał na sędzię. Pani Lane pochyliła się do przodu i zapytała:
– Czy uzgodniliście werdykt, co do którego jesteście jednomyślni?
Emma myślała, że serce przestanie jej bić, kiedy czekała na odpowiedź.
– Nie, milady.
– A więc może uzgodniliście werdykt większościowy stosunkiem co najmniej dziesięciu głosów do dwóch?
– Tak, milady – odparł przewodniczący przysięgłych – ale niestety w ostatniej chwili jeden z naszych członków zmienił zdanie i utknęliśmy na dziewięciu głosach do trzech. To się ni...
tomaso41