0:00:01:Napisy konwertowane za pomocš: ASS subs Converter. 0:00:00:Lizards@DEEP zaprasza na seans! 0:00:09:Rozpowszechnianie tłumaczenia bez zgody tłumacza zabronione! 0:00:22:<Font color = "# FFFF00"> - = Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzš ducha. Lecz On rzekł do nich: : ... "</font> 0:00:30:<Font color = "# FFFF00"> - = "ÂŤCzemu jestecie zmieszani i dlaczego wštpliwoci budzš się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie Mnie i przekonajcie się: duch nie ma ciała ani koci, jak widzicie, że Ja mamÂť." = - </font> 0:00:53:Pozostaw komentarz i podziękuj za pracę! 0:01:04:Napisy lizards@DEEP:|~ Putek47 0:02:11:Co tak wczenie? 0:02:14:Ludzie już umierajš. 0:02:17:Kto? 0:02:20:Sung-Bok dzwonił, że ta Ji-soo... 0:02:25:Mšż jš zabił. 0:02:29:Jak z deszczu pod rynnę. 0:02:33:Hej, gdzie się wybierasz? 0:02:36:Ludzie już umierajš. 0:02:38:Kto? 0:02:40:Powiedział, że mšż zabił własnš Jo-ssi, tš z kwiaciarni. 0:02:44:Nie wiem dokładnie o co chodzi. (ja też nie.) 0:02:45:Czy ona nie jest zbyt młoda? 0:02:49:Zgadza się. 0:02:50:Ale wcišż, zostań chociaż na niadaniu. 0:02:52:Wkrótce będę. 0:02:54:Zjedz co. 0:02:55:Nawet, jak to jest co pilnego, to martwi ludzie już nie wrócš do życia. 0:02:58:Muszę ić. 0:03:00:Nie mówiła ci już, że mamy co nowego? 0:03:03:Zjedz najpierw! 0:03:08:Co się dzieje? 0:03:11:Nie wiem. 0:03:12:Wyglšda na morderstwo. 0:03:14:Kto miał do cholery ich zabić? 0:03:18:Cholera jasna! 0:03:21:Kto zginšł? 0:03:25:Tak! Jedz już! 0:03:27:Kto zginšł? 0:04:08:Oh Sung-Bok! 0:04:09:Hej, daj płaszcz. 0:04:11:Dlaczego dopiero teraz przyjechałe? 0:04:13:A nie tłumacz się już. 0:04:15:Komisarz jeszcze nie przyjechał? 0:04:18:Komisarz jest w Seulu. 0:04:19:Och, rozumiem. 0:04:20:Chodmy już, szybko! 0:04:21:Dobrze. 0:04:44:<I> Dlaczego odeszła? </ I> 0:04:47:Jestem tutaj. Kto? 0:04:55:<I> Szybko, pokaż się! </ I> 0:04:58:<I> Naprawdę, wy dranie! </ I> 0:04:59:<I> Puszczaj mnie! </ I> 0:05:02:<I> Durniu! </ I> 0:05:04:<I> Hyungnim! </ I> 0:05:09:<I> Puszczaj mnie! </ I> 0:05:20:Przyjechałe już? 0:05:25:<I>Wyglšda na to, że była już tak ubrana\. </ I> 0:05:28:<I> Ma dwadziecia ran. </ I> 0:05:36:Co jest? 0:05:38:Wyglšda na to, że nie został tutaj zabity. 0:05:40:Został skšd zabrany. 0:05:43:Ale masakra. 0:05:45:To był mšż Jo-ssi? 0:05:47:Tak, na to wyglšda. 0:05:50:Jak niby? 0:05:56:Gdzie jego syn? 0:05:57:Został odwieziony do rodziny. 0:06:03:A on co? 0:06:05:Nie czuć alkoholu jak i nie jest zbyt rozmowny.\nChyba najadł się tych grzybów. 0:06:09:<I> Dlatego tak wyglšda. </ I> 0:06:13:<I> Co się dzieje? </ I> 0:06:16:Oficerze! 0:06:17:Wybacz spónienie. 0:06:22:<I> Draniu! Puć mnie! </ I> 0:06:29:Cholera jasna!|Te GPS wogóle działa? 0:06:34:Nalega, jakby chciał prowadzić. 0:06:39:To tam, prawda? 0:06:45:Szybko, chodmy! 0:06:46:Otwórz bramę! 0:06:47:Dobrze. 0:06:48:Jong Goo, rusz się! 0:06:52:Szybko, otwórz już to! 0:06:53:Dobrze. 0:06:57:Wchodzimy! 0:06:59:Co to za zapach? 0:07:02:Aigoo, Jo-ssi została tu zabita. 0:07:07:Cholera! Trzymaj. 0:07:11:<I> Po tym, jak Jo-ssi go zabiła, </ i> 0:07:14:<I> wrzuciła go do jutowego worka i przecišgnęła do jego domu.</ i> 0:07:17:Po tym, jego żona, Jo-ssi również została zabita. 0:07:19:<I> Co za psychopata! Psychopata. </ I> 0:07:21:<I> Geomsi-gwan, zrób szybko zdjęcia! </ I>| [Geomsi-gwan - koroner, patolog] 0:07:26:<I> Tutaj, tam jak i w rodku. </ i> 0:08:03:Jong Goo! 0:08:05:Podejd szybko! 0:08:06:Jong-Goo , spójrz na to! 0:08:14:Prawie się polizgnšłem. 0:08:17:Co za dupek, czym on jest? Widzisz, to co ja? 0:08:43:<Font color = "# FFFF00"> - = The Wailing = - </ b> </ font> 0:09:17:Zobaczmy. 0:11:38:Naprawdę straszne. 0:11:46:Co takiego? 0:11:50:Tak czy siak, chodzš ostatnio plotki. 0:11:53:O czym? 0:11:57:O tym japończyku. 0:11:59:Cholera, wyra się janiej! 0:12:02:Powiedz co więcej, a nie straszysz. 0:12:07:Jedna z plotek mówi, że sprawiał problemy. 0:12:13:Jakie problemy? 0:12:14:W pobliżu mostu, mieszka tam handlarz, Chil Seong. 0:12:17:Tam był pokój, skšd miał swój punkt obserwacyjny. 0:12:19:Eun Gook o tym powiedział. 0:12:22:Co powiedział? 0:12:23:Że te wszystkie rzeczy miały miejsce, odkšd przyjechał tutaj ten japończyk. 0:12:32:Mów janiej! O czym ty mówisz? 0:12:39:Co mam z tego rozumieć? 0:12:41:Durniu, dzisiaj wyszedł raport z autopsji. 0:12:46:Mówi, że najadła się tych trujšcych grzybów. 0:12:50:Co? 0:12:51:Sš pewne grzyby, których możesz jeć. 0:12:54:Miała je we krwi w dużych ilociach. 0:12:57:Jak i w jej domu znaleziono sporo takich grzybów. 0:13:00:Hyungnim, wierzysz w to, co mówisz? 0:13:03:Wyniki badań już wyszły. 0:13:04:Hyungnim, nie próbowalimy już tych grzybów? 0:13:06:Nie. 0:13:07:Nie każdy może się tak zmienić, po zjedzeniu tych grzybów. 0:13:10:Sam widzisz, jak się czujesz co? 0:13:13:Mylisz, że zmieniła się tylko przez jednego grzyba? 0:13:21:Dlatego mówię to, co jest prawdš. 0:13:24:Musi być powód, dla którego te plotki rozprzestrzeniajš się tak szybko, co? 0:13:38:Cholera! 0:13:39:Rozłšczyło sieci? 0:13:42:Znowu nie opłacili czynszu? 0:13:46:Majš pienišdze na żarcie, ale na naprawę to już nie. 0:13:47:Nic nie słyszę. Aigoo. 0:13:53:Co jest? 0:13:55:Co się dzieje? Co się dzieje? 0:13:57:Co jest? 0:13:58:Na zewnštrz! 0:13:59:Nic tam nie ma! 0:14:00:Co jest? Cholera! 0:14:02:Cholera! 0:14:09:Wychyl się! 0:14:11:Do mnie mówisz? 0:14:12:Spójrz tam szybko, durniu! 0:14:16:Niby kto? 0:14:18:Szybko, sprawd to! 0:14:21:Cholera! 0:14:47:Suka! 0:15:05:Jedzmy! 0:15:38:Coraz ciężki się robisz. 0:15:44:<I> Zmachałem się. </ I> 0:15:47:Dlaczego przerywasz w połowie? 0:15:50:Często słyszę od innych, że ich mężowie sš w tym czempionami. 0:15:57:Więc kup mi jakšs wódkę, czy co w ten deseń. 0:16:02:Każda noc to koszmar. 0:16:05:Co tam robicie? 0:16:06:Cholera! Co robisz? Odejd. 0:16:10:Nie otwieraj! 0:16:13:Cholera! 0:16:22:<I> Tato! </ I> 0:16:26:Tato! 0:16:31:Zobacz! 0:16:36:I jak? 0:16:38:Pięknie. 0:16:41:Bardzo pięknie. 0:17:09:Od kiedy się tam przyczaiła? 0:17:16:Co widziała? 0:17:19:Nie martw się! 0:17:20:Nikomu nie powiem. 0:17:25:Wyglšda na to, że wszystko widziała. 0:17:29:Nie martw się! 0:17:30:To i tak nie pierwszy raz! 0:17:32:Co? 0:17:44:Dla ciebie. 0:17:45:Co? 0:17:47:W porzšdku, pij. 0:18:09:Szybko! Szybko! 0:18:14:Ruchy! 0:18:22:Już przyjechałe. 0:18:24:Naprawdę, durniu. 0:18:25:Tak! 0:18:28:Jak się miałe? 0:18:28:Podejd tutaj. Dlaczego nie odbierasz telefonów. 0:18:31:Jangmo-nim nagle zachorowała.|<Font color = "# FFFF00"> [Jangmo - teciowa] </ font> 0:18:35:Znowu, teraz teciowa to twoja wymówka? 0:18:37:Ruszaj się! 0:18:38:To nie tak, cholera no. 0:18:45:Skończylicie jeć? 0:18:58:Proszę pani! Proszę pani! 0:19:00:Co jest z niš? 0:19:05:Jong Goo! Na co czekasz?|Chod pomóc! 0:19:09:Ruszaj się tam! 0:19:11:Oszalała do reszty. 0:19:15:Hej, Lee Hyeong-sa! 0:19:16:Wyprowad stšd kobietę! 0:19:17:Robi się! 0:19:18:Tam! Tam! 0:19:19:Wszyscy, rozejdcie się! 0:19:20:Cofnijcie się. 0:19:24:Dlaczego to robisz? Cholera! 0:20:04:Uspokoj się. 0:20:09:Naprawdę. 0:20:23:Proszę pani, proszę przestać. 0:20:37:Hyungnim, umyj się najpierw. 0:20:41:Znowu nie masz wstydu. Co teraz się stanie? 0:20:46:Jeste naprawdę tchórzem. Żeby tak przed kobietš? 0:20:50:Naprawdę... 0:20:51:<I> Witam wzsystkich! </ I> 0:20:53:To ty, Hyo Jin? 0:20:54:Tak. 0:20:55:Dobrze się masz? 0:20:56:Tak. 0:20:57:To ciuchy taty? 0:20:59:Tak. 0:21:06:Mama prosiła, żebym je przywiozła. 0:21:08:Gacie i skarpetki. 0:21:11:Dzięki. 0:21:13:We się umyj. 0:21:14:Dobrze. Wracaj do domu! 0:21:19:Jedzenie też nie wyglšda dobrze. Co. 0:21:23:Wiem, nie narzekaj już. 0:21:27:Nie widziała nigdy, jak twój tata pracuje? 0:21:37:Wychodzę. 0:21:42:Do zobaczenia póniej. 0:21:43:Dobrze, uważaj na drodze. 0:21:57:Te dziecko, naprawdę się umie zatroszczyć. 0:22:08:Sung-Bok? 0:22:09:Tak? 0:22:11:Już pamiętam. 0:22:13:Pamiętam, co? 0:22:15:Ta kobieta... 0:22:18:...czy skontaktowała się z kim w tym pożarze. 0:22:21:Już pamiętam tš sprawę. 0:22:23:Kobieta, która się pojawiła tutaj dwa dni temu. 0:22:27:Co? 0:22:28:Kiedy to wiatła zgasły a ona stała za tymi drzwiami. 0:22:39:Naprawdę, zwariowalicie do reszty. 0:23:23:<I> Nie powiesiła się, lecz zmarła od dgnięcia nożem. </ i> 0:23:27:Tylko trzy? 0:23:28:Tak, sam jestem zaskoczony. 0:23:35:Ta powieszona gospodyni była naszym głównym podejrzanym. 0:23:46:Co się tak naprawdę stało? 0:23:49:To... 0:23:52:<I> Jong Goo! </ I> 0:23:55:Podejdcie szybko. 0:23:56:Tak. 0:23:58:Tam! 0:24:00:Podnie to mocniej! 0:24:08:Znalazłem. 0:24:11:Jezu, dlaczego dotykasz to bez rękawiczek? 0:24:17:Też zwariowałe? 0:24:21:To jest dowód. 0:24:23:Powiniene to podnie jakim ręcznikiem czy co. 0:24:26:Zgadza się? 0:24:30:<I> Możecie nam co powiedzieć </ I> 0:24:33:<I> Możecie dać jaki wyciek. </ I> 0:24:46:Więc, wszyscy zostali zabici przez tš kobietę? 0:24:50:Na to wyglšda. 0:24:53:Naprawdę, niezła historia. 0:24:58:Och tak, co chciałe mi powiedzieć? 0:24:59:Jestem zajęty. 0:25:01:Poprosiłem cię włanie przez to. 0:25:06:Pamiętasz, co ci wtedy powiedziałem? 0:25:10:O czym? 0:25:11:Ten japończyk, który przeladował tš kobietę. 0:25:28:Ty brudna dziwko. 0:25:35:Ta kobieta, to ta kobieta, o której mówiłe. 0:25:40:Co takiego mówisz, durniu? 0:25:41:Kobieta, k...
Udvarnoky