Witold Jablonski - Powstanie, rozwój i upadek Radia Plus.pdf

(421 KB) Pobierz
Witold Jabłoński
Powstanie, rozwój i upadek
Radia Plus
Rozmowa z Księdzem dr
Ireneuszem Sokalskim
, twórcą
szczecińskiego
Radia AS
i prezesem ogólnopolskiego
Radia Plus
.
Szczecin 2006
1
I.
Media i Kościół
Co zdaniem księdza decyduje o sile radia?
O sile radia świadczy fakt, że jest ono medium towarzyszącym. Nie zmusza słuchacza do
koncentrowania się tylko na odbiorniku, pozwalając na wykonywanie wielu czynności nie
wymagających kompletnej koncentracji. Radio towarzyszy słuchaczom w pracy, w biurze, w
samochodzie, na plaży, w kuchni. Towarzyszy im, kiedy budzą się i rozpoczynają dzień. Dla
wielu jest towarzyszem, kiedy udają się na spoczynek. W ciągu dnia jest zawsze w tle. Siłą radia
jest również fakt, że jest ono powszechne i wszechobecne. Fale radiowe docierają wszędzie; do
mieszkańców dużych aglomeracji, miast, miasteczek i wsi w czasie, gdy wykonują oni swoje
normalne czynności. Radio dzięki temu, że wykorzystuje elementy emocjonalnego odbioru, staje
się również medium bardzo osobistym, potrafiącym nawiązać subtelną więź pomiędzy
słuchaczem a autorem. Bez wątpienia jest wreszcie najszybszym medium w dostarczaniu pełnej i
sprawdzonej informacji.
Od kiedy Kościół zainteresował się radiem?
Kościół katolicki zainteresowany jest mediami od czasów ich powstania. Wynika to z misji
głoszenia Ewangelii. Od pierwszych lat po śmierci Jezusa, Kościół głosił Dobrą Nowinę o
Zbawieniu dostępnymi wówczas środkami przekazywania myśli. Wraz z rozwojem cywilizacji i
udoskonalaniem technicznych sposobów przekazywania myśli (od słowa mówionego, obrazu,
przez słowo pisane do słowa drukowanego), Kościół udoskonalał również sposoby
przekazywania Ewangelii. Kiedy powstały nowoczesne narzędzia do przekazywania myśli
ludzkiej – radio, telewizja, film, wówczas Kościół dostrzegł szansę zwiększenia możliwości
„głoszenia Ewangelii wszelkiemu stworzeniu”.
Czy zainteresowanie Kościoła radiem, czy szerzej mediami, znalazło swój wyraz w
dokumentach Kościoła?
Wspomniałem, że nowoczesne środki społecznego przekazu znalazły się w centrum
zainteresowania Kościoła już w momencie ich powstawania. Kościół bardzo przyjaźnie przyjął
„wynalazek Marconiego”, który został zaadaptowany do misji ewangelizacji poprzez powstanie i
2
rozpoczęcie działalności Radia Watykańskiego. Pierwszym dokumentem doktrynalnym Kościoła
w całości poświęconym środkom społecznego przekazywania myśli była encyklika „Miranda
prorsus” ogłoszona przez Piusa XII 8 września 1957 roku.
Czy Kosciół wartościuje media, czy media są koniecznym złem?
Kościół zdefiniował swój stosunek do mediów stwierdzeniem, że media mogą być dobre i
złe oraz mogą służyć zarówno prawdzie i dobru, jak też złu. Mimo to Kościół postrzega media
jako dar od Boga. Do dzisiaj papieże podkreślają, że współczesne środki przekazywania myśli
pochodzą od samego Stwórcy; są Jego darem dla ludzi. Dlatego też powinniśmy uczyć się
korzystać z tych darów w jak najlepszy sposób i w poczuciu pełnej odpowiedzialności. Apel o
odpowiedzialność w mediach rozpoczęty w latach 50-tych ubiegłego wieku, przewija się przez
wszystkie dokumenty kościelne dotyczące mediów i ponawiany jest po dzień dzisiejszy nie
tracąc nic na swej aktualności. Człowiek współczesny otaczany przez kulturę mediów powinien
szczególnie pamiętać o odpowiedzialności. Powinien sam być odpowiedzialny za media, jeżeli
ma tylko takie możliwości oraz powinien uczyć odpowiedzialności w korzystaniu z mediów.
Jaka powinna być rola świeckich w mediach?
W encyklice „Miranda prorsus”, obok odpowiedzialności za samo głoszenie Ewangelii
przez media, zachęca się świeckich do pomocy Kościołowi przy realizacji transmisji religijnych.
Mówi się o odpowiedzialności ekonomicznej w celu utrzymywania i rozwijania mediów, jako
dobra wspólnego ludzi wierzących, o konieczności uczenia i przygotowywania katolików
świeckich do pracy w mediach. Udział ten powinien przejawiać się w uczeniu mechanizmów
działania mediów i sztuki dziennikarskiej. Jednak najważniejsze jest wyposażenie ludzi mediów
w solidne podstawy wiedzy katolickiej.
Dużo uwagi na temat mediów, udziału świeckich w mediach zostało poświęcone w
instrukcji duszpasterskiej „Communio et progressio”. O jakich wskazaniach należy
pamiętać?
Na szczególną uwagę zasługuje informacja o misji świeckich w mediach. Czytamy w
instrukcji, ze katolicy odpowiedzialni za funkcjonowanie środków przekazu, gdy wykonują
dobrze swój zawód, nie tylko spełniają zaszczytny obowiązek społecznej wymiany informacji,
lecz także wypełniają określoną misję chrześcijan w świecie. Zwrócenie uwagi na misję pracy w
mediach pociąga za sobą konsekwencje opieki duszpasterskiej osób, które tę misję pełnią. W
3
wielu ośrodkach medialnych organizowane są specjalne duszpasterstwa dla dziennikarzy i
pracowników mediów. Biskupi powołują specjalnie przygotowanych kapłanów, aby otaczali
opieką duszpasterską osoby świeckie zaangażowane w misję pracy w mediach. Znając naturę
mediów, wiedząc, że media nie są ani dobre, ani złe, mogą zaś być w różny sposób
wykorzystywane, w instrukcji pastoralnej zwrócono uwagę na nowy aspekt troski Kościoła o
wiernych. W dokumencie tym pojawia się uwaga o możliwości zagrożenia wolności każdej
jednostki ludzkiej wtedy, kiedy człowiek nie może poradzić sobie z mediami: „środki przekazu
ubogacają rzeczywiście umysł i duszę człowieka tylko wtedy, gdy umie on opanować ich naturę i
sposób użycia. Mogą jednak łatwo ograniczyć wolność tych, którzy nie doceniają należycie ich
potęgi i oddziaływania” .Media katolickie nie powinny pozostawać w tyle za mediami świeckimi.
Kiepska jakość programów religijnych nie może być niczym wytłumaczona. Można mówić
jedynie o braku profesjonalizmu ze strony przygotowujących te programy.
W 1992 roku została wydana instrukcja pastoralna „Aetatis novae”. Czy jest ona dla
nas czymś zaskakującym?
W instrukcji tej, już na samym wstępie zostaje podkreślona waga mass mediów, które są
jak „pierwszy współczesny areopag”, a z ludzkości media czynią „światową wioskę”. Rozwijając
myśl zawartą w instrukcji duszpasterskiej, możemy wyrażać przekonanie, że dla znacznej części
ludzi mass media są głównym i jedynym narzędziem informacyjnym i formacyjnym. W wielu
domach media zastąpiły rodzinne rozmowy. Nieustające towarzyszenie włączonego odbiornika
telewizyjnego lub radiowego wyklucza możliwość prowadzenia poważnych rozmów. W ten
sposób domownicy przebywają wprawdzie w domu, ale nie ze sobą, a obok siebie. Takie
oddziaływania mediów, rozluźniające i rozbijające więzi rodzinne, są przedmiotem wielu badań
socjologicznych, a ich wyniki są alarmujące. Stąd bardzo ważny apel o odpowiedzialność w
korzystaniu z mediów i ich tworzeniu.
Co zatem zdaniem księdza jest najważniejsze, o czym katolicy powinni pamiętać
korzystając z mediów?
Dokumenty Kościoła katolickiego na temat mediów podkreślają z jednej strony
konieczność uczenia się mediów, z drugiej zaś strony konieczność obecności w nich katolików.
Im więcej wiemy o mediach i mechanizmach rządzących światem dziennikarskim, tym
odpowiedzialniej umiemy z dobrodziejstwa mediów korzystać. Postawę katolików wobec
4
mediów powinna więc charakteryzować otwartość. Nie wolno zamykać się przed mediami, gdyż
media nie są dobre, czy złe – są narzędziem. Od wiernych zaś zależy, czy narzędzia zostają użyte
do czynienia dobra, czy służą złu.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin