Slownik_Apologetyczny_tom 1 1894 a.pdf

(380349 KB) Pobierz
SŁOWNIK APOLOGETYOZNY
WIARY KATOLICKIEJ
PODŁUG D-ra JANA JAUGEY’A
OPRACOWANY 1 WYDANY
STARANIEM
X . " W ł a d y s ł a w a S z c z ę ś n i a k a , Mag. Teol.
I GRONA WSPÓŁPRACOWNIKÓW.
T O M I.
W A R SZA W A .
y/ D U A N ys-r. J^IE IE T J^L C ^ARECKI N
4
.
RKRI
M R f, A
.
APPROBATUB.
Varsaviae, d. 1 Novembris 1893 anno.
f
V in c e n tiu s
Archiepiscopus Yarsayiensis.
W
4 558.
*
O^OEPEHO.
Bapmaea
2/14
HonCypa 1893 loda.
CyflbH CypporarB Bapni. P.-K
utoji
. ^yxoeHOH KoHcncropiu
KaHOHiiira MłiTponojmTajrtHaro KannTyjia
KO, P. (pH/!0X0BCKH,
CeupeTapt
Kc. JI. Honnaniuadu.
JEGO EXCELENCYI JAŚNIE WIELMOŻNEMU
WINCENTEMU
TEOFILOWI CHOS
POPIELOWI
DOKTOROWI ŚW. TEOLOGII
KOŚCIOŁA METROPOLITALNEGO WARSZAWSKIEGO
ARCYBISKUPOWI
ASYSTENTOW I TRONU PAPIESKIEGO
JEGO ŚWIĄTOBLIWOŚCI PRAŁATOWI DOMOWEMU
W IELU ORDERÓW KAWALEROWI
N
a jd o s t o jn ie js z e m u
sw em u
^Z
w i e r z c h n i k o w i
i
N A Jt- E P S Z E M U
P
jc o
w dowód największej czci i synowskiej miłości
ąiąiejszĘi, prąeę
POŚWIĘCAJĄ
i tv^'półj>zacowync/
i^
OD WYDAWCY.
Podajemy do rąk polskiego czytelnika dzieło ze wszech miar
zasługujące na jaknajszersze rozpowszechnienie zarówno ze względu na
sw ą p r z e d mi o t o wą w a rto ść , jak na p o trz e b y n a s z e g o sp o ­
łe c z e ń s tw a . O przedmiotowej wartości niniejszego dzieła przekona
się czytelnik z przedmowy francuskiego wydawcy i z bogatej treści
omawianych tu przedmiotów; potrzeby zaś naszego społeczeństwa —
moralne i duchowe ■ są olbrzymie. Lubimy się, co prawda, chlubić
naszą wiarą i przywiązaniem do niej, ale chlubę tę naszą opieramy
na pozorach, nie chcąc lub może nie umiejąc widzieć wielkich bra­
ków w samej istocie
naszej
wiary. Podkreślam wyraz
naszej
wiary,
bo nie mówię tu o wierze samej w sobie uważanej, ani nawet o wie­
rze prostaczków i osób ślepo a konsekwentnie Kościołowi i słowu
jego wierzących, ale o wierze tych szerokich mas naszej t. zw.
„intelligencyi,“ która szanuje, a nawet czci nazwę „katolicyzmu,"
ale go, ogółem biorąc, nie rozumie i w praktycznem życiu nie od­
czuwa. Prawda, na taki stan rzeczy wiele składało się i do dziśdnia
składa przyczyn, których tu nie miejsce wymieniać. Nic dość bo­
wiem, że stoimy ustawicznie pod wpływem wolnomyślnych i racyo-
nalistycznych prądów zagranicy, szkodliwszych z wielu względów u nas,
SŁOWNIK APOLOGETYCZNY WIARY KATOLICKIEJ
Opracowanie: fidelitas.pl
Powielanie i rozpowszechnianie zalecane!
V III
aniżeli w swej atmosferze rodzinnej, ale nadto w nas samych, t. j,
w charakterze naszym i w zewnętrznych okolicznościach posiadamy
niewyczerpane źródło moralnego i duchowego niedomagania.
Trudno ukrywać przed sobą, że mamy charakter lekkomyślny
i powierzchowny, daleki od wytrwałości, konsekwencyi, pracy...
Na takiem tle charakteru narodowego chrześcijańskie oko do­
strzega boleśniejsze jeszcze od powyższych niedomagania.
Czy to
wrodzona lekkomyślność. czv też brak logiki i konsekwencyi w mo­
ralnej naturze naszej, a najpewniej i jędrni i drugie — przy nicdo-
statccznem uwzględnieniu religijnego pierwiastku w wychowaniu —
wytworzyło u nas dziwną i niezrozumiałą polowiczność w życiu re-
ligijnein.
Wiedzeni instynktowną i naturalną religijnością, czcimy
naszą wiarę i jesteśmy do niej przywiązani, ale względnie do wyso­
kości-tej czci bynajmniej się nie staramy wiary tej poznać, ani jej
należycie w praktycznem życiu wyzyskać.
Uważamy ją nieledwie
za rodzaj mądrego filozoficzno-religijnego svstematu, albo wzniosłej
jakiejś instytucyi dla duchowego dobra narodów, ale instvtucvi czysto
zewnętrznej, nie mającej prawa, przenikać do wnętrza naszych su­
mień i regulować nasze zasady i nasze czyny. Stąd idzie praktyczne
lekceważenie religii. powszechna a przerażająca nieznajomość kate­
chizmowych jej zasad, stąd chwiejność w przekonaniach, nadzwy­
czajna powolność wobec wszelkiego rodzaju — niezawsze nawet zna­
kiem pozornej uczoności patentowanych — zarzutów i pretensyj, Róg
wie przez kogo i na czyją korzyść przeciw Kościołowi i wierze pod­
noszonych... I tu właśnie jesteśmy prawdziwie narodem półśrodków,
jak ktoś niedawno o nas powiedział.
Jak zaś opłakane praktyczne następstwa takiego stanu rzeczy,
nie trzeba chyba tłumaczyć. Nie widzą ich tylko ci. co zasadniczo
i gruntownie nad temi rzeczami się nie zastanawiają.
Większa lub
mniejsza szkodliwość negacyi zależy od większej lub mniejszej do­
niosłości odrzucanej zasady, albo jak złotousty Skarga w jednern
z kazań swoich powiada: „im rzeczy droższe i należystsze. tern szko­
dliwsza jest na nich omyłka i pochybienie prawdy.“
SŁOWNIK APOLOGETYCZNY WIARY KATOLICKIEJ
Opracowanie: fidelitas.pl
Powielanie i rozpowszechnianie zalecane
1
Zgłoś jeśli naruszono regulamin