Święta Siostra Faustyna i Boże Miłosierdzie 2002.pdf
(
4165 KB
)
Pobierz
Odkryj Miłosierdzie Boże dla siebie
skan http://chomikuj.pl/KosciolKatolicki
skan http://chomikuj.pl/WiDH9
Ks. Józef Orchowski
ISBN 83-916887-0-4
Święta
Siostra Faustyna
i Boże
Miłosierdzie
Ks. Józef Orchowski
Święta Siostra Faustyna
i
Boże Miłosierdzie
Prodoks
Nowy Sącz 2002
Redakcja techniczna:
Joanna Lazarów
Korekta:
Maryla Kania
Łamanie:
Izabela Skowrońska
Okładka:
Witold Siemaszkiewicz
Wprowadzenie
© Copyright by Prodoks, Nowy Sącz 2002
Imprimatur
Kuria Metropolitalna w Gnieźnie
L.dz. 4870/2000, Gniezno, dnia 20 listopada 2000
ISBN 83-916887-0-4
Prodoks
ul. ul. 1-go Maja 27a, 33-300 Nowy Sącz
tel. (018) 44-40-240, fax: (018) 44-40-250
http://www.prodoks.pl, e-mail: info@prodoks.pl
Współczesna ludzkość jest znużona gonitwą za dozna
niami ziemskimi, które nie zaspakajają odwiecznych pra
gnień jej ducha. Zmęczona przesytem czy brakiem ziem
skich dóbr szuka kontaktów ze światem duchowym. Na
te poszukiwania ludzkości jedyną odpowiedź daje Pan
Jezus, zwracając się do Siostry Faustyny, polskiej mistycz-
ki słowami: Nie znajdzie ludzkość uspokojenia, dopó
ki nie zwróci się z ufnością do miłosierdzia mojego (Dz
300). Zwrócenie się do Miłosierdzia Bożego jest warun
kiem pokoju dla jednostek, rodzin i całej ludzkości.
Miłosierdzia potrzebują wszyscy, ale szczególnie biedni
grzesznicy w tych trudnych i przełomowych czasach. Jan
Paweł II, zatroskany o losy ludzkości zagrożonej w swo
im istnieniu, w encyklice
Dives in misericordia
przypomi
na jeszcze raz tajemnicę Miłosierdzia Bożego, działają
cego w świecie współczesnym i przezwyciężającego
wszelkie zło moralne:
„Kościół za swój naczelny obowiązek na każdym, a
zwłaszcza na współczesnym etapie dziejów, musi uznać
głoszenie i wprowadzanie w życie tajemnicy miłosierdzia
objawionej do końca w Jezusie Chrystusie. Tajemnica ta
stanowi - nie tylko dla samego Kościoła jako wspólnoty
wierzących, ale także poniekąd wszystkich ludzi - źró
dło życia innego niż to, jakie może zbudować człowiek
pozostawiony samym siłom działającej w nim trojakiej
pożądliwości. [...]
Kościół stara się również czynić miłosierdzie ludziom
przez ludzi, widząc w tym nieodzowny warunek zabie
gów o lepszy, «bardziej ludzki» świat dnia dzisiejszego
i jutrzejszego" (14.15).
Kościół odwołuje się do miłosierdzia Bożego najpierw
w modlitwie. Wyrazem tego'jest kult Miłosierdzia Boże
go, którego nowe formy przekazała w
Dzienniczku
Sio
stra Faustyna.
Niniejsza książka ukazuje w swej treści zarówno po
wiernicę Bożego Miłosierdzia, Siostrę Faustynę, jak i nowe
formy kultu, które mają dopomóc w poszukiwaniu po
koju, szczęścia i dobra w życiu każdego człowieka oraz
świadectwa „skuteczności" nabożeństwa do Bożego Mi
łosierdzia dzisiaj.
ks. Józef Orchowski
Rozdział 1
Siostra Faustyna -
życie i działalność
Życie i działalność
Święta Faustyna Kowalska, znana dziś na całym świę
cie apostołka Miłosierdzia Bożego, zaliczana jest przez
teologów do grona wybitnych mistyków Kościoła.
Helena Kowalska przyszła na świat 25 sierpnia 1905
r. w okolicach Łodzi, w małej wiosce Głogowiec, w któ
rej nie było ani szkoły, ani kościoła.
27 sierpnia została ochrzczona w kościele parafialnym
p.w. św. Kazimierza w Świnicach Warckich. Była trzecim
z dziesięciorga dzieci właścicieli kawałka ziemi. Ojciec pra
cował dodatkowo jako stolarz, ale bieda była tak wielka,
że dziewczynki chodziły do kościoła wtedy, gdy przypa
dała na nie kolej używania „świątecznych" sukienek. Kie
dy Helena zostawała w niedzielę w domu, zaszywała się
w kąt sadu i odmawiała modlitwy z książeczki do nabo
żeństwa. Z krótkiego okresu szkolnego Helena wyniosła
m.in. bolesne wspomnienie dzieci naigrawających się z jej
nędznych ubrań. Jednak w tym ubogim domu, mimo cięż
kiej pracy, znajdowano czas na czytanie religijnych ksią
żek i na modlitwę. Wrażenia zanotowane po ostatniej wi
zycie w domu rodzinnym, w lutym 1935 r., mogą posłu
żyć jako charakterystyka panującej tam zawsze atmosfe
ry: Kiedy widziałam, jak ojciec się modlił, zawstydziłam
się bardzo, że ja po tylu latach w Zakonie nie umiała
bym się tak szczerze i gorąco modlić, toteż nieustannie
składam Bogu dzięki za takich rodziców (Dz 398).
Dobra i pracowita Helena dzieliła los wielu dziewcząt
polskich wsi owych czasów: od 14 roku życia zarabiała
na życie jako służąca i pomagała rodzinie. Nie znalazła
w tym jednak pełnego zadowolenia, ciągle szukała swe
go powołania. Napisze później, że już w siódmym roku
życia usłyszała „głos Boga w duszy, czyli zaproszenie do
życia doskonalszego", ale chociaż stale o tym pamiętała,
nie potrafiła go wcielić w konkretną decyzję, kontynuując
„normalne" życie. Gdy miała osiemnaście lat, owo „za
proszenie" skrystalizowało się w zdecydowany zamiar
wstąpienia do klasztoru, który nie został zrealizowany z
powodu stanowczej odmowy rodziców. „Nieustannie
wołanie łaski" odzywa się z niezwykłą siłą w czasie za
bawy tanecznej w łódzkim parku, kiedy to Helenie uka
zuje się umęczony Jezus i pyta: Dokąd cierpiał będę
i dokąd Mnie zwodzić będziesz? (Dz 9)
W tym momencie rozbawiona dziewczyna przestaje
słyszeć muzykę i widzieć otaczających ją ludzi; słyszy
i widzi tylko Chrystusa, który dyktuje jej dalsze postępo
wanie zdumiewające jej bliskich, a nawet dla niej samej
nie do końca zrozumiałe. Zawierza jednak całkowicie Je
zusowi i wiernie wykonuje Jego zalecenia. Odtąd będzie
już tak do końca życia; wewnętrzny głos i wizje dyktują
Faustynie ważne decyzje oraz najdrobniejsze nawet dzia
łania, jak popołudniowa wizyta czy postawienie bukietu
W owo lipcowe popołudnie 1924 roku Helena, porzuciw
szy rozbawione koleżanki, idzie do katedry; tam, leżąc
krzyżem przed Najświętszym Sakramentem, prosi Boga
o radę. Słyszy głos w swojej duszy: Jedź natychmiast do
Warszawy, tam wstąpisz do klasztoru (Dz 10).
Po powrocie do domu wzięła nieco swoich rzeczy, po
zostawiając resztę rodzicom, pożegnała się z siostrą
i wujem, i pojechała pociągiem do Warszawy. Tam na
Głównym Dworcu, sama w wielkim obcym mieście, do
znała przygnębienia graniczącego z przestrachem. Powie
rzyła się Matce Bożej i pod Jej kierownictwem znalazła
bezpieczny nocleg w wiosce pod stolicą.
Następnego rana poszła na Mszę św. do kościoła św.
Jakuba w Warszawie. Po jej zakończeniu zbliżyła się do
ks. Jakuba Dąbrowskiego i wyjawiła mu powód swego
przybycia do stolicy. Chociaż bardzo zdziwiony, ksiądz
zachęcił ją do ufności w Bogu i skierował do swojej zna
jomej, która przyjęła ją życzliwie.
Helena rozpoczęła poszukiwanie klasztoru. Napotka
ła w tym wiele przeciwności - skrajne ubóstwo, brak wy
kształcenia, jej praca w roli służącej. Spotykała jedną
odmowę po drugiej. W końcu zadzwoń ła do furty Zgro
madzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia przy ul. Żyt
niej 3/9. Niezauważona przez Helenę, matka przełożo
na Michaela Moraczewska przyjrzała się petentce. Pierw
sze wrażenie było niekorzystne. Przełożona skłaniała się
do odprawienia Heleny od razu, jednakże - powodowa
na dobrocią - rozpoczęła z nią rozmowę. Ten osobisty
kontakt zmienił jej nastawienie. W owym jednak czasie
posag był obowiązkowy przy wstępowaniu do klaszto
ru, a tymczasem Helena nie miała niczego. Zadecydowa
no więc, że powinna przez jakiś czas popracować i w
ten sposób zarobić na skromną wyprawę.
Głównym zadaniem zgromadzenia, do którego zgło
siła się Helena, jest pomoc młodym dziewczętom, które
zeszły na złą drogę.
Rok później, 1 sierpnia 1925 r., Helena została przyję
ta jako postulantka do klasztoru w Warszawie, gdzie po
została aż do 23 stycznia 1926 roku.
Plik z chomika:
CZYTAJ_KSIAZKI_O_TEMATYCE_RELIGIJNEJ
Inne pliki z tego folderu:
1 BT-Księga Rodzaju Hachette 2006.pdf
(26326 KB)
Jak szyć-Zofia Hanus 1988 a.pdf
(158954 KB)
Jak szyć-Zofia Hanus 1988.pdf
(50758 KB)
Jak szyć-Zofia Hanus 1988.djvu
(22519 KB)
Smaki Biblii-tylko strony o chlebie.pdf
(22723 KB)
Inne foldery tego chomika:
Pliki dostępne do 08.07.2024
!!!! - MOJE KSIĄŻKI KATOLICKIE
### KANONIZACJA (Klemens_Werner)
### LEKSYKONY ### (Klemens_Werner)
### RELIKWIE ### (Klemens_Werner)
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin