Putin ogłasza alarm bojowy - i inne zagrożenia wojną i zagładą.doc

(417 KB) Pobierz

Putin ogłasza alarm bojowy - i inne zagrożenia wojną i zagładą

 

http://reporters.pl/1963/putin-oglasza-alarm-bojowy-zolnierze-nato-zlozcie-bron-czeka-was-zemsta-i-gniew-rosyjskiego-narodu/

 

Putin ogłasza alarm bojowy! „Żołnierze NATO, złóżcie broń. Czeka was zemsta i gniew rosyjskiego narodu!”

Dział: Armia i Wojna | 25 sierpnia 2016

Prezydent Władimir Putin rozkazał w czwartek ogłosić alarm bojowy w całej armii Zachodniego, Południowego i Centralnego okręgu wojskowego oraz w wojskach kosmicznych, obrony powietrznej i we Flocie Północnej – donoszą rosyjskie agencje. W reakcji na to Minister Obrony RP Antoni Macierewicz zwołał odprawę szefów służb polskiej armii.

Rozkaz został wykonany przez ministra obrony Siergieja Szojgu. W ciągu 24 godzin wszystkie rosyjskie wojska na tym obszarze mają zostać wyprowadzone z garnizonów i przygotowane do walki. Potem mają podobno wyruszyć na poligony, aby tam ćwiczyć „reagowanie na sytuację kryzysową, w tym na zachodnim kierunku strategicznym”.

Wraz z wojskiem ćwiczyć ma obrona cywilna, a władze lokalne wszystkich szczebli mają przygotować się na funkcjonowanie i finansowanie przemysłu Rosji w warunkach wojny.

Alarm bojowy ogłoszono też w służbach medycznych Wschodniego Okręgu Wojskowego. Mają one ćwiczyć błyskawiczne budowanie szpitali polowych i punktów odkażania po ataku jądrowym.

Przypomnijmy, że jak informowało RIA Novosti, w czasie manewrów, które miały miejsce w połowie sierpnia w Obwodach Moskiewskim i Leningradzkim oraz na Białorusi, dowództwo rosyjskie nadawało na poligonach przez megafony komunikaty w kilku zachodnich językach, m.in. po angielsku i niemiecku:

„Żołnierze NATO! Jesteście oszukiwani! Nie jesteście siłami pokojowymi! Złóżcie broń! Walczycie na cudzym terytorium. Swoją wiarołomną napaścią naruszyliście spokój naszego kraju. Czeka was zemsta i gniew rosyjskiego narodu, który jeszcze nie przegrał w żadnej wojnie. Rzućcie broń i przestańcie być marionetkami w rękach waszych liderów!”

Tymczasem Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg ostro krytykuje ogłaszanie przez rosyjskie władze bez żadnego uprzedzenia alarmów bojowych, gdyż jest to łamanie przez Rosję jej międzynarodowych zobowiązań w zakresie bezpieczeństwa dotyczących wzajemnego powiadania i kontroli w czasie manewrów wojskowych.

Jego zdaniem, „prowadzi to do sytuacji nieprzewidywalnych i stawia pod znakiem zapytania przejrzystość działań strony rosyjskiej”, gdyż w takich warunkach niemożliwa jest obserwacja manewrów przez drugą stronę.

Odpowiedź Rosji na te zarzuty jest agresywna: „To bezsensowne oskarżenia. Na swoim terytorium możemy przeprowadzać manewry kiedy i jak nam się podoba” – oświadczył wiceszef komisji obrony rosyjskiej Dumy Państwowej Andriej Krasow. „To nasze suwerenne prawo” – wtóruje mu rzecznik Putina Dmitrij Pieskow.

Przypomnijmy, że jeszcze na początku maja br. minister obrony Rosji Siergiej Szojgu ogłosił, że „w celu przeciwdziałania rosnącej obecności NATO przy granicy z Rosją, rozmieści ona na zachodzie kraju dwie nowe dywizje i trzecią – na południu. Obecne manewry armii rosyjskiej mają trwać od 25 do 31 sierpnia br.

W związku z informacjami o gotowości bojowej armii rosyjskiej na polecenie Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza na czwartkowe popołudnie została zwołana odprawa szefów Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Służby Wywiadu Wojskowego.

„Jestem w stałym kontakcie z ministrem Macierewiczem. Sytuacja jest pod kontrolą” – zapewnia premier Beata Szydło. Rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz poinformował z kolei, że polski attaché wojskowy w Moskwie otrzymał zaproszenie z rosyjskiego Ministerstwa Obrony na spotkanie w tej sprawie.

Czytaj także: Putin uruchamia podziemne bunkry! „Szykują pierwszy cios jądrowy”

Reporters.pl

 

http://reporters.pl/1793/putin-uruchamia-podziemne-bunkry-szykuja-pierwszy-cios-jadrowy/

 

Putin uruchamia podziemne bunkry! „Szykują pierwszy cios jądrowy”

Dział: Armia i Wojna | 16 sierpnia 2016

Wykonane przez CIA zdjęcia satelitarne nie pozostawiają żadnych wątpliwości – rosyjskie władze przystąpiły do masowego uruchamiania sieci podziemnych bunkrów przeciwatomowych.

Dziesiątki bunkrów dowodzenia i kierowania siłami jądrowymi, schrony dla przedstawicieli najwyższych władz. Armia rosyjska w pośpiechu powiększa i modernizuje stare obiekty oraz buduje nowe – donosi „The Washington Free Beacon”, powołując się na dane wywiadu Stanów Zjednoczonych.

Pod samą tylko Moskwą na zamówienie armii powstały w ciągu kilku ostatnich lat dziesiątki takich bunkrów. Według CIA, są one połączone cyfrową siecią w ramach nowego Zintegrowanego Automatycznego Systemu Bojowego Zarządzania piątej generacji IASBU.

W ubiegłym roku biuro prasowe rosyjskiego Ministerstwa Obrony zapowiadało, że wdrożenie systemu IASBU rozpocznie się w 2016 r. Ma on zapewnić błyskawiczny i bezpieczny przepływ informacji między wszystkimi punktami dowodzenia w bunkrach, jak również bezpośrednią komunikację ze wszystkimi wyrzutniami rakiet jądrowych i systemów wojny radio-elektronicznej.

Na zdjęciach satelitarnych góry Jamantau koło Biełoriecka na Uralu widać m.in. naziemną infrastrukturę prowadzącą do wielkiego podziemnego kompleksu przeciwatomowego i ślady dalszej jego rozbudowy.

Z kolei w Woronowie, 74 km od Moskwy zbudowano bunkier, który zdaniem CIA może być przeznaczony dla przedstawicieli najwyższych władz Rosji. Identyczny bunkier powstał też w Szarapowie, 54 km od Moskwy. Prowadzi do niego ze stolicy oddzielna specjalna linia metra dostępna tylko dla wojska.

Amerykański portal przypomina też raport CIA z 1997 r., zgodnie z którym nawet po rozpadzie ZSRR Rosja kontynuowała intensywną rozbudowę bunkrów przeciwatomowych.

„Rosja przygotowuje się do wielkiej wojny, która według jej założeń przekształci się w nuklearną, przy czym to właśnie Moskwa zamierza uderzyć bronią jądrową jako pierwsza” – ostrzega Mark Schneider, były planista polityki nuklearnej Pentagonu, obecnie ekspert Narodowego Instytutu Politycznego w Wirginii.

„Nowa doktryna jądrowa Rosji zakłada możliwość dokonania przez nią jako pierwszą taktycznego ataku nuklearnego w odpowiedzi na atak konwencjonalny” – przypomniał w końcu lipca br. gen. Curtis Scaparrotti, szef Europejskiego Dowództwa US Army.

Czytaj także: Rosyjska broń hipersoniczna zachwiała nuklearną równowagą! Nie ma przed nią obrony

Reporters.pl

 

 

http://reporters.pl/1115/rosyjska-bron-hipersoniczna-zachwiala-nuklearna-rownowaga-nie-ma-przed-nia-obrony/

 

Rosyjska broń hipersoniczna zachwiała nuklearną równowagą! Nie ma przed nią obrony

Dział: Armia i Wojna | 3 lipca 2016

Wyścig zbrojeń między USA, Rosją i Chinami gwałtownie wszedł na wyższy poziom. Przy broni hipersonicznej klasyczne rakiety balistyczne mogą wydać się niewinnymi zabawkami.

Chodzi o manewrujące pociski szybujące, czyli tzw. glidery, które poruszają się z prędkością wielokrotnie większą niż dotychczasowe rakiety i są praktycznie niewykrywalne dla radarów. W tej sytuacji większość dotychczasowych arsenałów nuklearnych światowych mocarstw może okazać się bezużyteczna, gdyż już w pierwszej fazie wojny silosy rakietowe zostaną zniszczone przez glidery.

Wiadomo, że po 4-ch wcześniejszych nieudanych próbach z pociskami hipersonicznymi armia rosyjska przeprowadziła w kwietniu kolejną w ramach projektu o kryptonimie „4202”. Glider Ju-71 w pierwszej fazie został wyniesiony przez międzykontynentalną rakietę balistyczną UR-100N.

Po uwolnieniu z niej pocisk osiąga prędkość 11,2 tys. km/h i może samodzielnie manewrować w celu uniknięcia zestrzelenia, a w razie potrzeby wchodzić nawet w przestrzeń kosmiczną. Oznacza to, że jest w stanie uderzyć ładunkiem jądrowym w Nowy Jork po 40 minutach, a w Londyn po 20 minutach od wystrzelenia z Rosji.

Ponadto wyposażony w systemy walki radioelektronicznej glider może błyskawicznie przelecieć nad całym terytorium USA, dezorganizując na swojej drodze wszystkie amerykańskie stacje radiolokacyjne.

Wytropienie takiego pocisku przez radary jest praktycznie niemożliwe, leci on bowiem na znacznie mniejszej wysokości niż tradycyjne rakiety balistyczne, a następnie trafia w cel z dokładnością do kilku metrów. Podobną broń testują już także Chiny, które przeprowadziły 7 prób ze swoim pociskiem DF-ZF (dawny Wu-14).

Według brytyjskiego ośrodka analitycznego Jane’s Information Group, w latach 2020-2025 na wyposażenie rosyjskiej 13 Dywizji Rakietowej trafią 24 glidery uzbrojone w głowice termonuklearne, które w pierwszej fazie lotu będą przenoszone przez nowe międzykontynentalne rakiety balistyczne Sarmat.

Co więcej, od dwóch lat Rosja pracuje już nad nowym typem hipersonicznego pocisku o napędzie strumieniowym o nazwie „Cirkon”, który ma osiągać prędkość 12-13 Ma, czyli prawie do 16 tys. km/h – 6 razy większą niż obecne pociski balistyczne. Kolejna próba „Cirkona” również miała miejsce w kwietniu.

Jest to prawdopodobnie unowocześniony wariant hiperdźwiękowej rakiety BrahMos, którą Rosja opracowała wspólnie z Indiami. W „Cirkony” o zasięgu 300-400 km mają zostać wyposażone nowe atomowe rosyjskie okręty podwodne piątej generacji „Husky”, które znajdują się w fazie konstrukcji.

Cytowany przez „Forbes” amerykański ekspert ds. polityki jądrowej Fundacji Carnegie James Acton ostrzega, że jeśli Rosja wyprodukuje broń hipersoniczną obecne amerykańskie systemy obrony przeciwrakietowej nie zdołają jej powstrzymać.

„Podejrzewam, że rosyjskie glidery będą nadzwyczaj skuteczne w pokonywaniu obecnych systemów obrony, takich jak GBMD, które chronią teraz terytorium USA” – ocenia Acton.

Amerykanie mają także na wyposażeniu system antyrakietowy THAAD, ale służy on do zwalczania pocisków balistycznych średniego zasięgu, a nie międzykontynentalnych. „Nie sądzę, żeby Rosjanie opracowywali glidery, żeby walczyć z THAAD” – mówi ekspert.

„Jestem zaniepokojony tym, że Rosja i Chiny nadal wyprzedzają USA w rozwoju technologii pozwalających dokonać szybkiego globalnego uderzenia” – oświadczył w rozmowie z „Washington Times” szef podkomisji ds. działań strategicznych przy Komisji Obrony Izby Reprezentantów Mike Rogers.

Również były analityk Pentagonu Mark Schneider ocenia, że amerykański program hipersoniczny ustępuje rosyjskiemu zarówno pod względem skali jak i rozwiązań technologicznych.

W reakcji na rosyjskie próby Kongres USA przyjął więc w pośpiechu poprawkę do budżetu obronnego, przeznaczając dodatkowe 23 mln USD na opracowanie projektu broni laserowej nowej generacji zdolnej do strącania rosyjskich gliderów. Eksperci oceniają jednak, że pierwsze próby nowego systemu antyrakietowego odbędą nie wcześniej niż w 2021 r.

Stany Zjednoczone rozpoczęły prace nad własną bronią hipersoniczną jeszcze w 2003 r. w ramach projektu Advanced Hypersonic Weapon, wydając na ten cel 2,4 mld USD. W jego wyniku testowane są ponaddźwiękowe pociski o zasięgu do 8 tys. km.

O ile jednak Amerykanie koncentrowali się dotychczas na hipersonicznych pojazdach kosmicznych i pociskach do przenoszenia głównie głowic konwencjonalnych, np. do walki z terrorystami lub Koreą Północną, to widać wyraźnie, że Moskwa i Pekin budują je przede wszystkim pod kątem uderzenia jądrowego.

Dopiero w reakcji na kolejne rosyjskie i chińskie próby z gliderami w USA przyspieszono prace nad zastąpieniem obecnie używanych pocisków balistycznych ICBM przez pociski hipersoniczne. W odpowiedzi szef rosyjskiej obrony przeciwlotniczej gen. Aleksandr Leonow przyznał, że Rosja intensywnie pracuje nad stworzeniem systemu zdolnego powstrzymać takie pociski.

Tak więc już za kilka lat tradycyjna „jądrowa triada” – atomowe okręty podwodne, bombowce strategiczne i rakiety balistyczne – będzie wyglądać zupełnie inaczej i obie strony mają tego pełną świadomość.

„Nadchodzi era hiperdźwiękowa. Stany Zjednoczone powinny nie tylko być konkurencyjne w tej dziedzinie, ale osiągnąć przewagę, gdyż nasi wrogowie poważnie traktują te technologie i aktywnie je rozwijają” – apelował kongresman Trent Franks.

„Ten kto pierwszy posiądzie broń hiperdźwiękową obali dotychczasowe zasady prowadzenia wojny” – oświadczył rosyjski wicepremier Dmitrij Rogozin, nadzorujący rosyjskie zbrojenia.

Czytaj także:

USA mają nową superbroń: działo elektromagnetyczne! Railgun ocali świat przed Rosją (WIDEO)

Tajny projekt USA: szykują kosmiczne uderzenie na Rosję i Chiny (FOTO)

Reporters.pl

 

 

http://reporters.pl/539/usa-maja-nowa-superbron-dzialo-elektromagnetyczne-railgun-ocali-swiat-przed-rosja-wideo/

 

USA mają nową superbroń: działo elektromagnetyczne! Railgun ocali świat przed Rosją (WIDEO)

Dział: Armia i Wojna | 29 maja 2016

Stany Zjednoczone przeprowadziły pierwszą próbę Railguna – potężnego działa elektromagnetycznego, które ma zostać użyte do obrony krajów bałtyckich i Polski przez agresją Rosji oraz amerykańskich sojuszników w Azji przed Chinami.

O nowej amerykańskiej superbroni poinformował Wall Street Journal. Railgun odpala pociski bezzapłonowo, po prostu błyskawicznie rozpędza je bardzo silnym polem elektromagnetycznym, nawet do prędkości 2,7 km/sek (9,7 tys. km/h) – 8-krotnie większej niż prędkość dźwięku.

Na opublikowanym przez gazetę filmie z wojskowego laboratorium wystrzelony 15-kilogramowy pocisk przebił z prędkością 2 km/sek. siedem grubych stalowych płyt, wybijając w nich dziurę o średnicy 12,5 cm.

Różnica w sposobie wystrzeliwania pocisku polega na tym, że o ile amunicja wystrzeliwana tradycyjnie traci swój impet po odpaleniu, to Railgun zyskuje coraz większą prędkość w miarę poruszania się wzdłuż specjalnej elektromagnetycznej prowadnicy.

Nad działem elektromagnetycznym Amerykanie pracowali przez ostatnie 10 lat. „Rosja dysponuje amunicją, którą można strzelać na duże odległości. Musimy mieć dla niej przeciwwagę. Takim środkiem jest właśnie Railgun” – mówi wiceminister obrony USA Robert Work.

Działo elektromagnetyczne może być wykorzystywane jako potężna broń ofensywna – do niszczenia z bardzo dużej odległości wrogich okrętów i czołgów, ale także jako broń przeciwlotnicza oraz służąca do niszczenia baz terrorystycznych.

Nowe działo ma stać się podstawową bronią artyleryjską m.in. na okrętach USA i Wielkiej Brytanii, w tym na nowych krążownikach typu CG(X). „To zasadniczo zmienia sposób, w jaki będziemy walczyć” – przyznaje admirał Mat Winter, szef Centrum Badawczego US Navy. /Reporters.pl

 

 

http://reporters.pl/179/tajny-projekt-usa-szykuja-kosmiczne-uderzenie-na-rosje-i-chiny-foto/

 

Tajny projekt USA: szykują kosmiczne uderzenie na Rosję i Chiny (FOTO)

Dział: Armia i Wojna | 12 maja 2016

Amerykański Departament Obrony otrzyma w przyszłym roku na zbrojenia ponad 580 mld USD, z czego duża część zostanie przeznaczona na ściśle tajne projekty ofensywne w kosmosie. Kongres USA właśnie rozpatruje wniosek Pentagonu w tej sprawie.

Chodzi o projekty, które mają pozwolić Stanom Zjednoczonym na „pełną kontrolę przestrzeni kosmicznej” wokół Ziemi, strącenie satelitów Rosji i Chin, zabezpieczenie własnych satelitów, a jednocześnie umożliwienie im znacznie skuteczniejszego szpiegowania i naprowadzania rakiet.

Już w tym roku armia USA wyda na projekty kosmiczne 27 mld USD. Budżet wojska na rok przyszły prezydent Barack Obama ma zatwierdzić w grudniu. Zdecydowanym zwolennikiem kosmicznych technologii ofensywnych – obok zbrojeń naziemnych – jest obecny Sekretarz Obrony USA Ashton Carter, który twierdzi, że „bitwy przyszłości rozegrają się w kosmosie”.

W tym właśnie celu powołano niedawno Połączone Centrum Operacji Kosmicznych (Joint Interagency Combined Space Operations Center). Z kolei nowe programy zbrojeniowe mają m.in. obejmować stworzenie nowej generacji skrzydlatych rakiet, a także flotylli kosmicznych samolotów zdolnych do przechwytywania lub likwidacji satelitów wroga bezpośrednio na orbicie.

Boeing_x-37Takim kosmicznym samolotem ofensywnym ma być zmodernizowany Boeing X-40, obecnie dotychczas przeznaczony tylko do celów szpiegowskich, obok tradycyjnych satelitów. Opracowano go na bazie Boeinga X-37 wykorzystującego technologie mini-wahadłowców.

Samolot ten ma być wyposażony w jonowy silnik rakietowy pozwalający mu swobodnie manewrować w kosmosie, a jego wykorzystanie do niszczenia rosyjskich i chińskich satelitów ma być znacznie tańsze niż odpalanie rakiet z Ziemi.

Obecnie armia amerykańska ma na stanie tylko dwa Boeingi X-37, które od 2010 r. wykonały już jednak szereg udanych misji testowych. Najzabawniejsze jest to, że maszyny te są obecnie wynoszone na orbitę przez amerykańskie rakiety Atlas V wyposażone w rosyjskie silniki.

Pentagon podpisał już jednak pierwszy kontrakt z amerykańską firmą kosmiczna SpaceX, który pozwoli zrezygnować z silników z Rosji, a jednocześnie wynosić satelity na orbitę znacznie taniej niż dotychczas.

Jednocześnie USA udoskonalają rakietowe technologie niszczenia wrogich satelitów. Chodzi o antysputnik (Anti-Satellite) ASAT, stworzony jeszcze w 1985 r. System ten obejmował myśliwce F-15 Eagle, wystrzeliwujące dwustopniowe rakiety na paliwo stałe Altair wykorzystujące samonaprowadzający system na podczerwień.

Wykorzystując analizę termiczną wrogich satelitów rakieta ta jest w stanie trafiać w nie na wysokości do 1000 km. Obecnie chodzi o to, żeby znacznie zwiększyć jej pułap rażenia.

Kolejną nowością, która wejdzie na uzbrojenieamerykańskich wojsk kosmicznych w ciągu najbliższych 5 lat jest testowany obecnie laser bojowy do niszczenia rakiet balistycznych wroga. Na jego opracowanie przeznaczono aż 7,5 mld USD.

Boeing-X-37

Trwają też prace nad stworzeniem systemu błyskawicznego uderzenia globalnego  przy użyciu rakiet hiperdźwiękowych, zdolnych precyzyjnie trafić w dowolny cel na Ziemi w ciągu najwyżej godziny od ich odpalenia.

Jednocześnie Stany Zjednoczone zaczęły intensywnie rozwijać programy defensywne, mające uchronić satelity USA przed strąceniem. Wiadomo przecież, że zarówno Rosja, jak i Chiny ostro pracują nad rozwojem broni umożliwiającej ich niszczenie na orbicie.

Poważne zaniepokojenie Pentagonu wzbudziły m.in. niedawne testy przeprowadzone przez Chiny, w trakcie których wystrzelone z Ziemi chińskie rakiety zniszczyły stare satelity tego kraju na orbicie oddalonej aż o 35 tys. km. To przecież obszar, w którym krążą także najważniejsze amerykańskie satelity.

Obecnie wielka liczba tych satelitów daje USA miażdżącą przewagę w kosmosie zarówno nad Chinami, jak i Rosją. Satelity szpiegowskie filmują i fotografują obiekty wroga, satelity nawigacyjne kierują ruchem okrętów i dronów, satelity naprowadzające wyznaczają tory pocisków, a nawet bomb, satelity łącznościowe umożliwiają komunikację z najbardziej odległymi regionami.

Ich słabą stroną jest natomiast to, że są kompletnie bezbronne. „Przez długi czas uważaliśmy kosmos za bezpieczne schronienie, więc nasze satelity są ociężałe i jednocześnie drogie” – przyznaje wiceminister obrony USA Robert Work.

Takie satelity – jeśli nawet obecnie nie grozi im jeszcze zmasowany atak rakietowy – przeciwnik może skutecznie „oślepiać”, powodując ich awarie, a także wykorzystywać przeciwko nim własne satelity-pasożyty, które są w stanie przyklejać się do amerykańskich aparatów uszkadzając je.

W wyniku tego wojska USA na polu walki mogą zostać pozbawione łączności, a wystrzelone rakiety nie trafią w cele. Dlatego defensywna część programu zbrojeń kosmicznych ma obejmować właśnie ochronę satelitów.

satelity_USAAmerykańscy inżynierowie przygotowują m.in. dla Pentagonu zupełnie nowy system satelitów. Pozwoli zastąpić drogie i wielkie systemy GPS całym rojem bardzo małych aparatów, których przeciwnik nie będzie w stanie skutecznie zlokalizować i zniszczyć.

Najwyraźniej więc pod koniec swojej kadencji prezydent Baracka Obama postanowił powtórzyć „Gwiezdne Wojny”, czyli wyścig zbrojeń, którym w latach 80-ch prezydent Ronald Reagan skutecznie wykończył ekonomicznie Związek Sowiecki.

Głównym koordynatorem wszystkich amerykańskich zbrojeń kosmicznych i scenariuszy prowadzenia wojny w kosmosie została mianowana wiceminister obrony Deborah Lee James, która dotychczas nadzorowała siły lotnicze USA.

„Jeśli dziś wybuchnie konflikt zbrojny między Rosją i USA, w pierwszej kolejności użyte zostaną technologie kosmiczne” – przyznał niedawno w Kongresie dotychczasowy głównodowodzący sił NATO w Europie Philip Breedlove. Cóż, jak mawiał jeszcze prezydent Lyndon Johnson, „kto rządzi kosmosem, ten rządzi światem”… /Reporters.pl / Kresy24.pl

 

 

http://3droga.pl/aktualnosci/iii-rp-mon-reaguje-na-rosyjskie-manewry/

 

żołnierz rosja

Aktualności

III RP: MON reaguje na rosyjskie manewry

Share

Na terytorium Federacji Rosyjskiej organizowane są manewry sprawdzające gotowość bojową rosyjskiej armii. Wskutek wzrastającego zagrożenia dla bezpieczeństwa Rosji główny zakres ćwiczeń obejmuje sprawność wojskowych podczas operacji w sytuacjach kryzysowych – takiej informacji udzielił minister obrony narodowej Siergiej Szojgu.

„Zgodnie z rozkazem (prezydenta) wojska południowego, zachodniego i centralnego okręgu wojskowego, Flota Północna, siły powietrzne i powietrzno-desantowe zostały postawione w stan najwyższej gotowości w ramach zarządzonych ćwiczeń” – dodał.

Z kolei rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz poinformował, że attache III RP w Moskwie wraz z jego wojskowymi odpowiednikami z innych krajów, zostali zaproszeni przez rosyjskie Ministerstwo Obrony na spotkanie w tej sprawie.

Od czasu kryzysu ukraińskiego i ochłodzenia relacji na linii Rosja-Zachód armia wschodniego imperium regularnie przeprowadza na szeroką skalę manewry na swoim terytorium. Obecne ćwiczenia mają potrwać do końca bieżącego miesiąca.

Na działania FR zareagowały wschodnie rubieże UE – III RP. Na polecenie Macierewicza zwołano odprawę szefów Dowództwa Operacyjnego RSZ, Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Służby Wywiadu Wojskowego. Resort zapewnia, że stale monitoruje poczynania Rosji oraz pozostaje w kontakcie z sojusznikami, lecz traktuje kremlowskie poczynania jako próbę wywarcia presji na zachód, które nie stanowią zagrożenia.

Polska jest dogodnym miejscem do skrzyżowania się mieczy dwóch imperializmów: rosyjskiego i amerykańskiego. Niektórzy popierają prounijną III RP, która broni interesów swoich zachodnich panów, inni widzą przyszłość pod berłem Putina.

Z perspektywy narodowo radykalnej wybór jest dość prosty, choć na pewno nie zasługuje na miano prymitywnego – ziemia powinna być wyzwolona od imperializmów godzących ze swej natury w wolność i niezawisłość narodów na całym świecie, które nie powinny uginać karku przed żadnym tyranem.

Na podstawie:
rmf24.pl

 

 

Z fb Antyglobalizm-Forum

 

·        

Dyskusja

·        

Członkowie

·        

Wydarzenia

·        

Zdjęcia

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin