1964 Seans w deszczowe popołudnie - Seance on a Wet Afternoon DVDRip.XviD.AC3. NAPISY PL.txt

(55 KB) Pobierz
{1}{1}25
{747}{846}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{847}{896}Co?
{910}{940}Co?
{942}{991}O co chodzi?
{1318}{1362}Wiadomoć.
{1364}{1413}Tak
{1514}{1548}To młoda twarz
{1594}{1628}Wymachuje
{1814}{1848}Spokojnie.
{1893}{1924}Bardzo spokojnie.
{1975}{2040}O nie, nie nie.
{2058}{2092}Cicho.
{2121}{2173}Nie, kochanie.
{2175}{2231}W porzšdku skarbie. Nie.
{2270}{2295}Już nie.
{2319}{2353}Dosyć.
{5994}{6038}Paskudnie.
{6040}{6089}Ale leje. Bardzo paskudnie.
{6548}{6585}Włšcz wiatła Billy.
{6637}{6686}Umieć to na górze
{7250}{7317}Powinnimy to dzi w nocy|przetestować z zewnštrz.
{7505}{7589}Oczywicie... to już nie jest to, co kiedy.
{7636}{7674}To już nie jest jego pokój.
{7719}{7763}Ale Arthur to rozumie
{7785}{7835}Robimy to z jego błogosławieństwem.
{7837}{7930}On sam tak to ujšł.|Powiedział, "Masz moje błogosławieństwo".
{8058}{8092}Wygodne łóżeczko.
{8121}{8174}Pamiętam, jak w nim spałem.
{8176}{8200}Bardzo wygodne.
{8232}{8271}Nigdy nie spałe w tym łóżku.
{8273}{8343}Ależ spałem, najdroższa.|Wtedy byłe chory. Pamiętasz?
{8372}{8406}Nie, nie pamiętam.
{8431}{8496}Nie, cóż, to nieistotne kochanie.
{8498}{8584}To, co mówisz Billy,|co każdy mówi jest ważne.
{8625}{8674}To zawsze było łóżko Arthura.
{8697}{8731}Dopóki nie poszedł do szkoły.
{8763}{8817}Nigdy nikomu nie pozwoliłam w nim spać.
{8903}{8952}Tak, oczywicie kochanie.
{9017}{9086}Cóż, będzie jej w nim... miło i wygodnie.
{9111}{9145}Jak, umm...
{9222}{9264}Jak to wyglšda?
{9286}{9336}Bardzo schludnie.
{9338}{9415}Nie, nie. Chodzi mi o to,|jaki jest efekt ogólny?
{9417}{9505}Gdyby nigdy go wczeniej nie widział|i nagle obudziłby się w tym łóżku...
{9531}{9568}..to pomylałby, że gdzie jeste?
{9631}{9668}W szpitalu.
{9670}{9719}Mm, tak.
{9740}{9789}Doskładnie. W szpitalu.
{9840}{9894}Nie zmšdrzelimy jeszcze, co?
{9896}{9930}To zadziała Billy.
{9973}{10012}Plan zadziała.
{10623}{10647}Tak?
{10755}{10816}Doskonale. Zamontowałe ekstra-mocnš żarówkę?
{10818}{10876}- Tak.|- 150 Watt?
{10878}{10912}Cóż, widziałe, jak jš wkładam.
{10939}{10990}Dobrze. W porzšdku.
{11033}{11082}Nic nie widziałem.
{11831}{11903}Spójrz na ten kurz. Widziałe kurz?
{11905}{12015}Mylałem, że stara Matka Jackson miała|to zrobić, zanim pojechała na wakacje.
{12017}{12061}Usłysz mojš modlitwę
{12063}{12101}Cóż, jako to przeżyjemy.
{12103}{12174}Ja nie przeżyję. Nienawidzę kurzu.
{12225}{12272}Hmm. To dla niej wspaniałe. Tego roku|wyjechała za granicę i powiedziałem jej
{12273}{12357}"Dokšd pani jedziesz na wakacje|w tym roku pani Jackson?"
{12364}{12481}Było mi jej żal. Mylałem, że utknie w Margate,|gdzie znów nabawi się poparzeń trzeciego stopnia.
{12505}{12529}Nic z tych rzeczy
{12531}{12614}"Jedziemy do Francji", odpowiedziała,|"nowym autem mojego Cyrila".
{12616}{12753}Wyobrażasz sobie? Cała pištka|upchana w Mini z jej Cyrilem za kółkiem.
{12816}{12865}Koszmar.
{12919}{12978}Ale nadal pasuje to do naszych planów.
{12980}{13045}Im dalej, tym lepiej, nim|to wszystko się skończy.
{13153}{13189}Chcesz to założyć, co?
{13240}{13274}Tak.
{13276}{13316}Pomaga mi się skoncentrować.
{13368}{13448}Oczywicie, to będzie doskonała|okazja na to, żeby nie wróciła.
{13450}{13506}Nie oddajemy skarbu, czy co w tym stylu.
{13508}{13587}Ona robi to tylko, żeby rozsiać plotki,|a my możemy się bez tego obejć.
{13589}{13691}Zgodnie z wytycznymi zajmie to kilka godzin.
{13693}{13742}Więc równie dobrze możemy zaczšć.
{13785}{13857}Mylisz... że powinnimy już zaczšć, prawda?
{13909}{13962}Tak. Włanie to powiedziałem.
{14003}{14048}Opuć nożyczki proszę?
{14050}{14101}Możesz to skończyć póniej.
{14174}{14264}Cóż, nie mamy chyba wštpliwoci|w ostatniej chwili, co, Billy?
{14266}{14315}Wiesz, że już na to za póno.
{14338}{14420}Musimy przez to przejć|dokładnie tak, jak zaplanowalimy.
{14456}{14530}Teraz mamy okazję, gdy pani Jackson|szczęliwie wyjechała.
{14622}{14671}Tak, wiem.
{14772}{14845}Chciałe mieć ten samochód, prawda Billy?|Wiesz, ten, który widziałe.
{14847}{14937}Chcesz, żeby się odmieniło,|nie tylko mnie, ale nam wszystkim.
{14975}{15015}Nie robię tego dla samochodu.
{15136}{15185}Samochód...
{15202}{15251}..nie jest powodem mojego działania.
{15386}{15420}Posłuchaj, Billy.
{15422}{15468}Posłuchaj?
{15470}{15497}Ostrożnie.
{15532}{15623}Wiesz, że nigdy nie wiem,|czy mnie naprawdę słuchasz, czy nie.
{15625}{15721}I spróbuj zrozumieć, Billy, czym jestem.
{15747}{15830}Tego, czym jestem nie można odrzucić, prawda?
{15853}{15917}I to nie jest złe.|To, co zamierzamy zrobić nie jest złe.
{15919}{15961}Robimy to z jego powodu.
{15963}{16039}Arthur chce, żebym była|znana z tego czym jestem.
{16041}{16103}- To znaczy, nie mogę ci powiedzieć. On...
{16105}{16166}Przekonał mnie.
{16168}{16242}Musiałam sama się przekonać|zanim ci powiedziałam.
{16265}{16314}Wiem, że to dla ciebie co innego.
{16337}{16408}Zawsze to wiedziałam i spróbuję zrobić...
{16680}{16729}Jak tu cicho.
{16782}{16831}Nagle tak strasznie cicho.
{16967}{17012}Wyłšczyłe to?
{17014}{17062}Nie kochanie. Sam to zrobiłe.
{17064}{17150}Naprawdę? Wyłšczyłem to? Chciałem,|żeby było włšczone. Po co miałbym wyłšczać?
{17199}{17251}Więc to chyba musiałam być ja.
{17319}{17368}Dlaczego ja za ciebie wyszłam Billy?
{17460}{17509}Nie wiem kochanie. Dlaczego?
{17605}{17654}Bo jeste słaby.
{17682}{17731}No i potrzebujesz mnie.
{17836}{17885}No cóż, to dwa dobre powody.
{18004}{18061}Mielimy w sobie tyle żalu Billy.
{18117}{18152}Zbyt dużo żalu.
{18179}{18238}Ale teraz to się wszystko zmieni.
{18240}{18296}Wszystko się zmieni.
{18359}{18408}Wiesz, czego sobie czasem życzę?
{18461}{18565}Czasem chciałabym być zwyczajna, jak ty.
{18599}{18648}Zupełnie zwyczajna
{18663}{18734}Zwyczajna i martwa, jak cała reszta
{18756}{18803}Zbyt dużo żalu Billy.
{18889}{19010}Nie możesz sobie kupić szczęcia|kosztem czyjego nieszczęcia.
{19103}{19169}Kto to powiedział? Wiesz?
{19192}{19230}Tak.
{19232}{19267}Kto?
{19290}{19339}Arthur to powiedział.
{19360}{19410}Och, tak.
{19451}{19500}Oczywicie.
{19524}{19573}Kapryna pamięć.
{19711}{19758}On ci tego nie powiedział, prawda?
{19820}{19849}Nie kochanie.
{19875}{19916}Ty mi powiedziałe.
{19935}{19978}Och tak
{19980}{20049}Zabawne, że nigdy nie był z tobš bliżej.
{20067}{20101}Nie, że cię za to winię.
{20103}{20148}Tak jest mi łatwiej.
{20150}{20199}Nie masz mojego daru.
{20221}{20337}Wszystko mogło potoczyć się inaczej,|gdyby mama nie zostawiła mi tego domu.
{20410}{20475}Chciała, żebym go otrzymała. Wyczytali to.
{20505}{20556}Notariusz wyczytał to z testamentu.
{20616}{20644}Usiadł...
{20693}{20736}..włanie tam.
{20791}{20904}Tak naprawdę, to nigdy się|nie kłócilimy, z wyjštkiem tego domu?
{20906}{21005}- Zastanawiałe się kiedy nad tym?|- Tak, mylałem o tym kochanie.
{21007}{21068}Ale wynagrodziłem ci to na|różne sposoby, nieprawdaż?
{21070}{21124}Tak, wiele różnych sposobów.
{21126}{21187}A ty mnie potrzebujesz, prawda?
{21268}{21306}Więc, powiedz to.
{21399}{21453}Nie muszę tego mówić.
{21455}{21509}Nie byłoby mnie tu, gdyby nie to, prawda?
{21570}{21604}Nie.
{21606}{21673}Ale wydaje mi się, że włanie się wachasz.
{21675}{21761}Nie, że mi to przeszkadza. To znaczy,|rozumiem. To niełatwe dla ciebie.
{21763}{21835}Ale miałe moment zawahania prawda Billy?
{21837}{21923}Cóż... może nie wahania, nie.
{21925}{21974}- Więc, co w takim razie?|- Cóż...
{22003}{22096}Jak mówiła, nie mam twojego daru.
{22141}{22182}Tak, masz rację.
{22203}{22252}Stale o tym zapominam.
{22354}{22434}Widzisz, gdy się dowiedzieli,|gdy byłam mała...
{22436}{22516}Pamiętasz, powiedziałam ci...|o mojej ciotce.
{22518}{22586}Ona była pierwsza. Wiedziała.
{22588}{22640}Rozgrzebała to.
{22642}{22725}W nieskończonoć mówiła|do mamy w tym pokoju.
{22727}{22776}Słyszałam je.
{22868}{22942}Skradałam się na szczyt|schodów, żeby słuchać.
{23008}{23108}I wtedy podczas niedzielnej herbatki|zjawiła się cała rodzina...
{23110}{23161}i musiałam wystšpić.
{23187}{23261}Musiałam wstać i wykonać swój numer.
{23326}{23360}I w końcu,
{23381}{23421}zaczęło mi się to tak podobać,
{23446}{23495}że nie mogłam się doczekać.
{23540}{23591}Przyjemnie było być innš.
{23636}{23775}To znaczy, nie zbesztano cię, miała po|prostu te wszystkie ładne rzeczy, wszystkie...
{23807}{23873}Widzisz, to nie była sztuczka.
{23875}{23940}To tam było, całe lata temu, w tym pokoju.
{23942}{24000}I było prawdziwe
{24002}{24071}Przytrafiło się mnie.
{24073}{24122}Nie musiałam tego zmylać.
{24164}{24206}Nie rozumiesz?
{24208}{24288}To dlatego. Dlatego to musi się stać Billy.
{24323}{24389}W innym razie po co to wszystko było?
{24434}{24548}Po to, żeby się zebrać w każdš rodę|wieczorem, w deszcz, czy w słońce?
{24599}{24675}A może Ł8.10 w pudełku po ciastkach?
{24738}{24772}Nie.
{24896}{24969}To musi być co więcej, niż to Billy. Musi.
{24971}{25017}A Arthur jest...
{25048}{25094}..całkiem pewny, prawda?
{25096}{25148}Jeli jeste gotowa.
{25217}{25241}Cóż...
{25301}{25347}..nie mogę go rozczarować...
{25443}{25472}..prawda?
{32280}{32325}Och, zaczekaj na mnie
{32459}{32527}Przepraszam, czy pan jest|szoferem pana Claytona?
{32529}{32564}Tak.
{32566}{32676}Dyrektorka, panna Bray ma list, który|ma pan przekazać panu Claytonowi.
{32678}{32716}Och, dziękuję.
{32718}{32825}O nie, nie, nie mam go. Ona...|chce go panu dać osobicie.
{32827}{32876}W porzšdku.
{32902}{32951}Zaraz wracam Amando.
{36292}{36352}Otwórz drzwi, dobra dziewczynka.
{36354}{36409}Daj spokój, bšd dobrš|dziewczynkš. Otwieraj.
{36756}{36805}Nic ci nie zrobię, obiecuję.
{36839}{36923}To tylko zabawa.|Obiecuję, przysięgam. To tylko zabawa.
{37410}{37463}To musi gdzie tu ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin