Marrou H. Augustyn.pdf

(5727 KB) Pobierz
znaku
LUDZIE I CZASY
Ilenri Marrou
AUGUSTYN
H
e
n
r
i
M a r r o u
A U G U S T Y N
Społeczny
I n s t y t u t
W y d a w n i c z y
1966
'Znak-
SPIS TREŚCI
Jan Stanisław Łoś,
Od tłu m a c z a ......................................
AUGUSTYN
Wstęp
Żywot
Dzieło
Człowiek
TEKSTY
Pan który jest w nas (73), O nieistotności Zła (74),
Czas, wieczność i byt (76), Teologia antypelagiańska
ujęta w dwanaście twierdzeń (78), Augustyniańskie
„Cogito” (80), Modlitwa filozofa (82), Modlitwa teo­
loga (84), Modlitwa: wykład Modlitwy Pańskiej (86),
Słowo i Jego Wcielenie (88), O czystej bojaźni Bożej
(90), Wybrani i odrzuceni (91), Przeżycie mistyczne
(92), Trójca (98), Jesteśmy członkami Ciała Chrys­
tusowego (100), Jedyna i bliźniacza miłość (101), Praca
jest radością (103), Moralność w życiu gospodar­
czym (104), Dwa państwa (106), Państwo Boże —
Państwo Ziemskie. „Historia” (107), Doświadczenie
historii (109), Upomnienie dla duszy Rzymu (110),
Módlcie się za swego Biskupa (111), Rozterki życia
apostolskiego (112), Cierpieć z rąk Kościoła (114), Od­
wołanie się do pomocy świeckiej (Teoria) (115), Od­
wołanie się do pomocy świeckiej (Praktyka) (117),
Trzy wiersze (118), A nawet i grzechy (120), Legenda
anielska: Wiara i Rozum (121)
AUGUSTYNIZM
Schyłek s t a r o ż y t n o ś c i .............................................' •
127
Wczesne śre d n iow ie cze ......................................................... 133
Reformacja i hum anizm ......................................................... 140-
.............................................................
11
........................................................................................ 14
..........................................
37
.
48
5
W iek X V II .
143
Wczoraj, dziś, j u t r o ......................................................................150
PRZYPISY — TABLICE — BIBLIOGRAFIA
P r z y p i s y .........................................................................................155
Tablica I: Epoka z a m ę t u .........................................................157
Tablica II: Ojcowie K o ś c io ła .................................................. 159
Tablica III: Młodość A u g u sty n a ............................................ 160
Tablica IV: Przebieg kariery kościelnej i piśmienniczej
Augustyna
.........................................................161
Dzieła Augustyna
.
162
B i b l i o g r a f i a .................................................................................. 165
O D
T
Ł
U
M
A
C
Z
A
Przysłowie powiada, że wszelki tłumacz jest zdrajcą:
wierne oddanie wyrażonej w obcym języku treści jest względ­
nie łatwe. To sprawa zrozumienia i sumienności. Uczyliśmy
się już w szkole podstawowej „napisania swoimi słowy” .
Co natomiast przerasta prawie zawsze siły i chęci tłumacza,
to wessanie twórcy pięknego dzieła w społeczność, która go
nie zrodziła, której język jest mu nieznany i której dusza
jest mu obca. Cud taki bywa niezmiernie rzadki. W Polsce
dokonał go — jako może jedyny — O. Karyłowski w swym
przekładzie Eneidy. Spolszczył jej rzeźbę, dźwięk i barwę
słowa.
Tłumacz tej książeczki poczytany będzie słusznie za podwój­
nego zdrajcę. Przebiera w polską kierezję dwu pisarzy o bar­
dzo silnej a bardzo odmiennej osobowości. Styl profesora
Marrou, sędziwego historyka chrześcijaństwa w czcigodnej Sor­
bonie ma dźwięk metaliczny; wzorem jest tutaj Tacyt. Prof.
Marrou ścieśnia treść możliwie najbogatszą w możliwie naj­
mniejszej ilości słów. Wyzyskuje względne ubóstwo francu­
skiego języka, który pisarzowi dostarcza szczupłego zapasu
słów lecz za to jakże wyrazistych.
Inny zgoła jest styl świętego Augustyna: rozlewny, spie­
niony, szumiący jak wezbrana rzeka, giętki i malowniczy.
Olśniewa i oszołamia. Chwilami nuży rozrzutną obfitością sło­
wa. Takim stylem rozkoszowali się wybredni czytelnicy i słu­
chacze IV i V wieku n. e. Mistrzem i wzorem ówczesnych
ludzi wychowanych przez retorykę był Cyceron. Mowę Augus­
tyna przesyca cyceroóska elokwencja, czasami po prostu
lokwencja, chciałoby się powiedzieć bluźnierczo —
garru-
litas.
Nawet złotogłowia może być czasami nadmiar. Drugim
obok Cycerona mistrzem Augustyna był Wergiliusz; Augus­
tyn znał jego utwory na pamięć, wspominał je często, ale
nie przejął odeń marmurowej rzeźby języka. Cycerona dzieli
od Augustyna lat pół tysiąca. Pisząc łaciną cycerońską prze­
mawia zatem Augustyn do swych współczesnych jakby to czy-
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin