{1}{1}23.976 {19}{55}/Poprzednio: {55}{110}To ugryzienia zombie.|/Dokładnie osiem. {110}{192}Patrzycie na jedynego człowieka,|/który przeżył ugryzienie zombie. {192}{312}/Jeśli dotrze do Kalifornii,|/dzięki jego krwi powstanie szczepionka. {314}{364}- Dobrze widzę?|- Na pewno nie są to rekiny! {364}{441}/- Nadal o nim myślisz?|- O Antoinie? Staram się tego nie robić. {441}{480}Antoine? {482}{539}- To on?|- Nie. {539}{602}Nawet jeśli nie poznam|losu Antoine'a, {604}{676}nic nie stoi na przeszkodzie,|abym tu była razem z tobą. {679}{729}Też się cieszę. {832}{927}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {928}{964}/To ogólnokrajowy kryzys. {964}{1062}/Zebrałem wszystkie teorie|/dotyczące pochodzenia wirusa Z. {1062}{1096}/A jest ich trochę. {1096}{1168}/Czy właśnie to zaratusztrianie|/określają mianem Frashokereti? {1168}{1244}/A może odbiło nam|/od promocji Amazonu? {1244}{1367}/Może minęła nas kometa,|/która pokryła Ziemię zombiepyłem? {1369}{1470}/A może to stworzony dla armii wirus,|/który uciekł z laboratorium? {1470}{1532}/Albo co powiecie|/na wypełniającą się przepowiednię? {1532}{1659}/Ludzka fascynacja zombie|/umożliwiła urzeczywistnienie tej idei. {1676}{1750}/W miarę pogarszania się sytuacji|/teorie robiły się coraz dziwniejsze. {1753}{1815}/Zwłaszcza wśród religii|/zakładających o końcu świata. {1815}{1906}/Im bardziej szalone, tym lepsze.|/Ludzie zbijali sporo kasy na apokalipsie. {1906}{1966}/Przynajmniej dopóki|/miała ona jakąkolwiek wartość. {1968}{2033}Przypomniał mi się|wiersz Yeatsa. {2045}{2127}"I cóż za bestia,|której czas wreszcie powraca, {2129}{2182}pełznie w stronę Betlejem, by tam się narodzić? ". {2182}{2249}/Nie ma żadnego lekarstwa. {2249}{2328}Faktycznie, niezła ta bestia. {2381}{2489}Ojcze, czuwaj|nad naszymi braćmi i siostrami, {2491}{2570}którzy opuszczają tę parafię|i wybierają się w większą podróż. {2573}{2604}Amen. {2604}{2738}Mimo że nie zobaczymy ich w tym życiu,|będą żyli za sprawą swojej ofiary. {2772}{2887}Proszę wszystkich o powstanie.|Bracie Eli, bracie Matthew. {2887}{2973}Pomóżcie ze zmartwychwstałymi. {3136}{3244}Módlmy się, gdyż dziś|nastał dzień pełen radości. {3294}{3402}Proszę namaszczone osoby|o wystąpienie. {3453}{3580}Ci bracia i siostry wkrótce|zaznają całkowitego spokoju, {3594}{3695}który może przynieść|jedynie wiara i zmartwychwstanie. {3774}{3958}Niech zapewnią wam bezpieczną podróż|i przysłużą się waszemu wybawieniu. {3982}{4081}Zazdroszczę wam, bracia.|I tobie, siostro. {4294}{4440}Uderzmy w dzwony i wypełnieni radością|przyzwijmy więcej zmartwychwstałych. {4551}{4673}Bracie Eli, bracie Matthew.|Przygotujcie się, by ich powitać. {5447}{5574}- Nie widać żadnych zombiaków.|- Nie martw was Pan Milusiński? {5574}{5670}- No, wygląda gorzej.|- A już na początku odstraszał. {5673}{5802}Dajcie mu spokój, mamy apokalipsę.|Nikt nie jest w najlepszej formie. {5805}{5903}- To jak jeden długi, zły dzień.|- A o co biega z tą łysiną? {5903}{6030}- Może szczepionka to zombie-chemioterapia.|- A może nie działa. {6349}{6474}- Jak myślisz, Doktorku?|- Widziałem zombiaki w lepszym stanie. {6478}{6555}- Przeżyje podróż do Kalifornii?|- Jeśli się sprężymy. {6555}{6625}Jeśli się przemieni,|trzeba będzie go załatwić. {6627}{6759}- Zaklepuję przebicie mu łba.|- Wtedy będzie to najmniejszy z problemów. {6903}{6989}- No co?|- Jedziemy dalej. {7008}{7104}Mam olbrzymi pęcherz.|Możecie mnie pozwać. {7162}{7260}Chętnie bym wtrząchnął|słynne grillowane żeberka z Kansas City. {7260}{7339}A co z tobą, skarbie?|Też byś coś wsysnęła? {7339}{7452}A już prawie|zaczynałam ci współczuć. {7461}{7557}Wyglądasz na całkiem zadowolonego|jak na kogoś, kto nie jadł od dwóch dni. {7557}{7605}- Mogło być gorzej.|- Naprawdę? {7608}{7737}- Nadal żyjemy, prawda?|- Zawsze byłeś optymistą. {7754}{7826}I za to cię kocham. {7828}{7905}Zamierzam zjeść coś|i wziąć gorący prysznic w Provincetown. {7907}{7977}Już tak się nie jaraj.|Nie wiadomo, czy to miejsce istnieje. {7977}{8051}Hammond zaznaczył je na mapie|jako miejsce uzupełnienia zapasów. {8054}{8111}Jeśli jego osobą kontaktową|jest ten sam major Williams, {8111}{8178}które znałem ze służby w Gwardii,|to możliwe, że otrzymamy pomoc. {8178}{8265}- Polegamy na mapie trupa?|- Jeśli zdążyłeś już zapomnieć, {8265}{8353}to ten trup był bohaterem,|który zginął w twojej obronie. {8353}{8430}To, że nie żyje,|nie robi z niego bohatera. {8432}{8579}Mam nadzieję, że Provincetown istnieje,|bo z zapasów została nam jedynie nadzieja. {9288}{9384}1554. {9746}{9857}- "Złóżcie broń"? Oni tak na poważnie?|- Na to wygląda. {9857}{9960}- Co chcesz zrobić?|- Ich miasto, ich zasady. {9972}{10070}Nie mamy raczej wyboru. {10262}{10343}Zatrzymajcie się!|To teren prywatny! {10346}{10454}Odjedźcie tą samą drogą,|którą tu przyjechaliście. {10561}{10667}- Szukam majora Joe Williamsa.|- A coś za jeden? {10679}{10782}Sierżant Charles Garnett,|Gwardia Narodowa Georgii. {10782}{10878}Znamy się|z czasów przed apokalipsą. {10969}{11031}Zaczekaj tam.|Twoi ludzie mają zostać w autach. {11031}{11137}Jeśli wyjdą albo wyciągną broń,|otworzymy ogień. {11166}{11240}Spokojnie.|Charlie panuje nad sytuacją. {11240}{11307}- Mówisz mu już po imieniu?|- Tak. {11307}{11425}A jeśli się nie zamkniesz,|zacznę cię nazywać moją dziwką. {11547}{11712}O w mordę.|Duch Charliego Garnetta. {11724}{11808}Wątpiłem, bym cię jeszcze zobaczył.|Przynajmniej żywego. {11808}{11909}Czołem, Joe.|Ja również. {11909}{11998}- Widać obydwaj przeżyliśmy.|- Widać tak. {12000}{12096}Ostatnim razem ratowałeś mnie|z okopu wypełnionego zombiakami. {12096}{12221}Odwdzięczałem się za twoją pomoc.|Ile zabiliśmy wtedy zombiaków? {12230}{12314}- Za mało.|- Mogę? {12379}{12441}Opuścić broń. {12446}{12537}Jesteś pierwszym moim znajomym|sprzed apokalipsy, którego spotykam. {12537}{12597}Jak się tu znalazłeś {12597}{12695}Jestem na misji zleconej przez rząd,|jeśli dasz wiarę. {12698}{12765}Gdybyś to nie był ty,|nie uwierzyłbym. {12765}{12851}Przyjechaliśmy z Nowego Jorku.|Nie jedliśmy nic od paru dni. {12854}{12887}Z Nowego Jorku? {12889}{12964}Od ponad roku nie widziałem nikogo|z terenów na wschód od Missisipi. {12966}{13055}- Ilu was jest?|- Ośmioro. W tym lekarz. {13057}{13115}- Prawdziwy?|- Tak jakby. {13117}{13235}- Naoglądał się "Ostrego dyżuru".|- W porządku. {13264}{13338}Wejdźcie i opowiedzcie o wszystkim.|Damy wam coś do jedzenia. {13338}{13441}Ale samochód zostaje na zewnątrz.|Wpuśćcie ich. {13441}{13546}Oczywiście musicie zdać nam broń. {13604}{13693}Tylko ich nie zgub. {13721}{13853}- Dlaczego nie czuję się bezpieczniej?|- Widzę, że często tego używałaś. {13868}{13978}- Była strażniczka więzienna?|- Bezpieczeństwo Transportu. {13978}{14055}- Srogo sprawdzacie nowych.|- Mamy swoje powody. {14055}{14167}To zrozumiałe.|Silni na zewnątrz, bezpieczni w środku. {14757}{14860}Majorze, nie uwierzy pan.|Wróciło trzech wiernych od Jacoba. {14863}{14951}Majorze Williams, chcemy wrócić.|Nie powinniśmy byli odchodzić. {14951}{15014}Jacob okazał się|oszalałym przywódcą kultu. {15014}{15093}- Mamy jedzenie.|- Co z nimi zrobić? {15126}{15246}Wpuśćcie ich po sprawdzeniu.|Pewnie nie będą jedynymi z jego stadka. {15541}{15659}{c:$00008B}{y:b}.:: GrupaHatak.pl ::.|{c:$00008B}{y:b}facebook.pl/GrupaHatak {15664}{15755}{c:$00008B}{y:b}Z NATION 1x06|{c:$00008B}{y:b}Resurrection Z {15757}{15894}{c:$00008B}{y:b}Tłumaczenie:|{c:$00008B}{y:b}Igloo666 {15990}{16107}- Czuję się lżejszy bez tego młota.|- A ja naga w złym tego słowa znaczeniu. {16107}{16234}Na początku każdy miał broń.|Potem gość zastrzelił kochanka żony. {16246}{16332}Ten po przemianie zabił pięć osób.|Dlatego stworzyliśmy tę zasadę. {16335}{16448}Wewnątrz broń mieli tylko strażnicy.|Następnie zjawili się jacyś handlarze. {16450}{16575}Wyrwali broń strażnikowi.|Siedem trupów, a i tak mieliśmy farta. {16584}{16647}Nigdy nic nie przedarło się|przez to ogrodzenie. {16647}{16733}Wszystkie problemy zdarzały się wewnątrz,|więc wyeliminowaliśmy zagrożenia. {16733}{16843}Absolutnie żadnej broni w środku.|Tak jest lepiej i bezpieczniej. {16843}{16898}Ciągłe noszenie ze sobą broni|różnie wpływa na ludzi. {16901}{16968}Może naiwniak ze mnie,|ale daje mi to nadzieję. {16968}{17061}- To klatka na zombie?|- Obecnie niezbyt przydatna. {17064}{17160}Czyścimy okolicę dwa razy dziennie,|więc zombiaki nie są problemem. {17160}{17215}To ludzie spędzają mi sen z powiek. {17215}{17303}Odkąd nikt nie nosi broni,|nie mieliśmy żadnych ofiar od roku. {17303}{17366}Sam pomyśl.|Przejechałeś kawał tego kraju. {17366}{17471}- Ile razy widziałeś, jak ktoś umiera?|- Wystarczy mi na całe życie. {17471}{17579}A jeśli ktoś umrze|z przyczyn naturalnych? {17598}{17663}To możliwe. {17666}{17754}Wszystkie drzwi i bramy|zamykają się automatycznie. {17757}{17824}Jak w łodzi podwodnej.|Zombiaki ich nie otworzą. {17826}{17929}- Nigdzie się nie przebiją.|- Nie słyszeliście o Titanicu? {17932}{18035}- Zawsze możesz zaczekać w samochodzie.|- Wybacz mojemu koledze. {18037}{18114}- Sporo przeszedł.|- Jak my wszyscy. {18114}{18183}Nie ma miejsc idealnych,|ale temu jest do tego najbliżej. {18186}{18267}Po jakimś czasie ludziom naprawdę|zdarza się przespać całą noc. {18270}{18394}- Trudno mi to sobie wyobrazić.|- Hodujemy własne owoce i warzywa. {18394}{18471}Resztki lądują w generatorze|zasilanym biomasą. {18471}{18591}- Mamy cztery godziny prądu dziennie.|- Naprawdę? To super. {18651}{18687}O co z nimi chodzi? {18689}{18797}Mieliśmy kłopoty z wielebnym,|którego tu przyjęliśmy. Odbiło mu. {18797}{18862}Uznał, że apokalipsa zombie|to powrót Chrystusa na Ziemię {18864}{18927}i że musimy ocalić zombiaki,|a nie je zabijać. {18927}{19018}Nazywa je zmartwychwstałymi.|Totalny porąbaniec. {...
marcn24