{35}{95}Suszę naczynia, o tak. {96}{152}Stary, Charles stał się |taki radosny i pewny siebie {153}{187}odkšd spiknšł się |z tš wykładowczyniš {188}{218}na imprezie komendanta. {267}{344}Ma dobrš posadę i posiada|dwa razy {345}{405}dziesięć lat|więcej niż on. {406}{439}- To było bani.|- Taa. {440}{470}Miło go widzieć w takim stanie. {470}{511}Jest taki pewny siebie. {512}{557}Dzisiaj rano w końcu |poprawił baristkę, {558}{596}gdy nazwała go "Charlize". {597}{665}Żył jako "Charlize Broil"|przez pięć lat. {666}{714}To wietne, |to takie wietne. {715}{764}Mogłby tylko odrobinkę|z tym zbastować. {765}{818}d If you like pina coladas {819}{884}- Trup, Charles.|- Sorki. {885}{925}Ale nieważne. Wytrzymam |ze piewaniem {926}{954}Po prostu cieszę się |jego szczęciem. {955}{981}Najwyższy czas, |żeby mu się poczczęciło. {982}{1040}Seks-pocišg odjeżdża|ze stacji. {1041}{1087}Obczajcie|jak grzeje. {1088}{1122}Nara, zdziry. {1123}{1147}Niech ma. {1148}{1194}wietna robota, Boyle. {1206}{1278}Tłumaczenie: BG|bartmen11@gmail.com {1676}{1738}Peralta, gdzie jestemy z |napadami w czarnej taksówce? {1739}{1783}- Cóż...|- Zajmę się tym, Jakey. {1784}{1836}O, w porzšdku. |Dajesz, stary. {1837}{1874}<i>Ładne jeansy, Boyle.</i> {1875}{1926}Majš zaskakujšco niski stan. {1927}{1956}Oczy w górę Gina. {1957}{1994}Jestem czym więcej, |niż kawałkiem ciacha. {1995}{2030}Uuu. {2030}{2069}Niele, niele. {2070}{2134}Nielicencjonowany taksówkarz|zabiera turystyów, {2135}{2186}kierowca zawozi ofiary pod|ekspresówkę Brooklyn-Queens, {2187}{2226}okrada ich z wycelowanym pistoletem|i zostawia na pastwę losu. {2227}{2273}Niestety, z powodu tego, |że sš turystami {2274}{2319}i nasz przestępca nie jest |rasy kaukaskiej, {2320}{2367}nie mamy konkretnego |pojęcia jak on wyglšda. {2368}{2459}Był latynosem, arabem |albo Meksykaninem. {2460}{2539}Tak czy siak, bardzo |muzułmański. {2540}{2597}Wkroczymy pod przykrywkš,|przebrani za ludzi nie stšd, {2598}{2631}majšc nadzieję, że|przestępca nas zabierze. {2632}{2700}Nie martw się, sierżancie,|dorwiemy tego gocia. {2701}{2741}Nie mogę uwierzyć, |że włanie {2742}{2778}przez chwilę pocišgał |mnie Boyle. {2779}{2839}Ugh! Ugh! {2895}{2958}Pan Brain Jensen przyszedł |się z panem zobaczyć. {2959}{3023}- Brian.|- Nie według tej notatki, {3024}{3095}którš bardzo szybko |napisałam na dłoni, Brain. {3096}{3164}Komendancie Holt, ostatnio |widzielimy się podczas spotkania {3165}{3234}Stowarzyszenia Nowojorskich Afroamerykańskich |Policjantów Gejów i Lesbijek. {3235}{3272}A tak, ta nazwa jest|trochę długawa. {3273}{3309}Po prostu mów na to "SNAPGiL" {3310}{3350}Pańska organizacja wiele |dla mnie znaczy. {3351}{3395}No cóż, to nie jest |moja organizacja. {3396}{3438}To znaczy, założyłem jš |i byłem przewodniczšcym {3438}{3511}przez ostatnich 25 lat |i nadzoruję wszystkie szczegóły, {3512}{3573}ale tak naprawdę |to nasza organizacja. {3574}{3606}Jest pańska. {3606}{3638}I z szacunku dla pana |i wszystkiego, {3638}{3682}co pan zrobił, |chciałem przyjć {3683}{3724}i dać panu znać, że będę |startował na przewodniczšcego. {3725}{3767}Nie chcę konkurować z panem, {3768}{3802}ale mam trochę |pomysłów na zmianę, {3802}{3862}które wprowadzš |SNAPGiL w XXI wiek. {3862}{3887}Rozumiem. {3888}{3933}Cóż, miło było |cię spotkać {3934}{3982}i życzę ci wszystkiego najlepszego.|- Dziękuję. {3983}{4018}- Do zobaczenia, Brain. {4018}{4058}- Brian. {4059}{4090}Bardzo miły człowiek. {4091}{4121}Owszem. {4122}{4202}Teraz przyszedł czas, |by rozgryć jak go... {4202}{4250}Zniszczyć. {4251}{4305}Jak poszła rozmowa |z ofiarš? {4306}{4333}Poszło dobrze. {4334}{4365}Facet był z Kanady, |więc prawdopodobnie {4366}{4395}to była jego wina, że|został okradziony {4396}{4426}i przeprosił za marnowanie|mojego czasu. {4427}{4459}Och, Kanada. {4460}{4514}Prawdziwy Odie dla |amerykańskiego Garfielda. {4515}{4541}Hej, co robisz jutro wieczorem? {4542}{4571}Mylę, że mogę dorwać dla |nas bilety na Netsów. {4572}{4601}Nidyrydy, amigo. {4602}{4674}Jutro dla mnie i Vivi wypada wielka|dwudziestodniowa rocznica. {4674}{4710}Jadę na maksa. {4711}{4738}Kolacja w "Le Bonbon" {4738}{4768}z 300 różami na stole. {4769}{4798}Nie. O, stary. {4798}{4866}Potem rejs gondolš wzdłuż|kanału Gowanus. {4867}{4920}- Nie. Nie, nie, nie, nie, nie.|- I wtedy samolot {4921}{4970}Wypisze|"Charles kocha V." {4971}{5001}Nie stać mnie było|na całe imię. {5002}{5046}Dobra. Po pierwsze, |"Charles kocha V." {5047}{5084}znaczy co bardzo konkretnego {5085}{5124}i zakładam, że nie masz|tego na myli. {5125}{5196}Ale, co ważniejsze, |idziesz na Całego Boyle'a. {5197}{5234}Co? Nie idę. {5234}{5280}- Czym jest Cały Boyle?|- Za każdym razem, kiedy Charles {5281}{5325}wchodzi w nowy zwišzek, |robi to zbyt intensywnie, {5326}{5402}za szybko i zawsze kończy |się to złamanym sercem. {5403}{5434}Poznalimy się w metrze, {5434}{5475}poszlimy na kolację |i powiedziałem, że jš kocham. {5476}{5525}I moja mama była |taka szczęliwa. {5526}{5592}I wtedy kwartet chórzystów, |który wynajšłem zaczšł piewać. {5593}{5642}- I wtedy zerwała ze mnš.|- I wtedy zerwała z tobš. {5642}{5672}Tak! {5673}{5740}Och, Joana, nie! {5741}{5768}Courtney! {5769}{5797}Rhonda! {5798}{5837}Wiem, kiedy idę |na Całego Boyle'a. {5838}{5870}Zaufaj mi, tym razem |jest inaczej. {5870}{5899}Mam to pod kontrolš. {5900}{5960}Muszę lecieć, Jakey. {5961}{5996}Przepraszam. {5997}{6034}Czy jeste detektywem? {6035}{6084}A kto pyta? {6085}{6113}Jestem Super Dan, {6114}{6170}bicz na brooklyński |półwiatek {6170}{6228}i muszę porozmawiać |ze stróżem prawa. {6229}{6306}Jestem teraz zajęta pracujšc |nad tš... Wymówkš. {6307}{6338}Wydaje mi się, że |Santiago jest wolna. {6339}{6373}Czeć. {6374}{6414}Jestem Super Dan {6415}{6454}i mam przestępstwo |do zgłoszenia. {6455}{6515}O Boziu, bardzo przepraszam. {6516}{6582}Dosłownie przed chwilš |przeszłam na emeryturę. {6582}{6654}To moje ciasto pożegnalne. {6654}{6724}Dzięki, chłopaki. Będe |tęskniła za tym miejscem. {6725}{6769}Dlaczego nie traktujecie |mnie poważnie? {6770}{6828}Twoja peleryna i twoje getry {6829}{6854}i twoja ksywa Super Dan. {6855}{6894}I że w sumie mogę |dojrzeć twojego penisa. {6895}{6948}To wszystko tworzy |bogatš mozaikę. {6949}{6980}Tak, ale jestem obywatelem, {6981}{7014}jestem z tej okolicy, {7014}{7082}więc jedynym powodem, |dla którego noszę ten kostium {7082}{7150}jest to, że w czasie walki |z przestępczociš, pomagajšc wam, {7151}{7191}ludzie będš czuć|do mnie respekt. {7192}{7222}Jak ci to wychodzi? {7223}{7287}Detektywi, kiedy obywatel |przychodzi z ulicy, {7288}{7347}procedurš w NYPD jest |spisanie zgłoszenia. {7348}{7417}Czy to nie jest |wystarczajšce zgłoszenie? {7418}{7466}Tak, chciałbym się dopytać {7467}{7505}odnonie do wypożyczenia |Statuy Wolnoci {7506}{7542}na romantyczny wieczór. {7542}{7569}Mhm. {7570}{7608}Czy w pochodni |znajduje się łóżko? {7609}{7646}Nie? Okej. {7646}{7672}Zadzwonię jeszcze. {7673}{7714}Siemka, Charles. {7715}{7753}Może powinnimy ucišć |sobie małš pogawędkę {7754}{7787}o tym, jak wariacko |się zachowujesz {7788}{7826}i jak doszczętnie|to rozwalasz. {7827}{7890}Czy naprawdę masz kwalifikacje, |by dawać porady miłosne? {7891}{7959}Nie jeste do końca królem |dorosłych zwišzków. {7960}{7993}Niech będzie. |Ale spierałbym się, {7994}{8044}czy nie jestem niczym |piękny anioł miłoci, {8045}{8085}który ma problem ze znalezieniem |miłoci dla siebie. {8086}{8115}Przyznaj się, że|obejrzałaby taki film. {8116}{8140}Obejrzałabym. {8141}{8167}Dziękuję za szczeroć, {8168}{8201}ale tu nie chodzi o mnie. {8202}{8231}Chodzi o Charlesa. {8232}{8284}Widziałem to już, kolego, |i to jest złe. {8285}{8331}Jake, nie jestem nawet |w pobliżu Całego Boyle'a. {8332}{8378}To udowodnij to.|Po prostu przesuń swojš {8379}{8415}rocznicowš kolację|o jeden wieczór. {8416}{8462}Powiedz: "Vivian, |jutro mi nie pasuje. {8463}{8489}Możemy zmienić termin?". {8490}{8558}Jeli to cię przekona, |będę bardziej niż szczęliwy. {8558}{8599}- Nie ma sprawy.|- wietnie. {8600}{8636}Poczta głosowa. {8637}{8687}Boże, uwielbiam jak mówi |słowa "dodzwoniłe się". {8688}{8740}Czeć, Vivi, |tu Króliczek Chuck. {8741}{8835}Ja tylko dzwonię |w sprawie kolacji jutro. {8836}{8861}Nie mogę się doczekać, |by cię zobaczyć, {8862}{8893}moja droga tarteczko |niadaniowa. {8894}{8930}Chcę tylko zrobić ci |kšpiel z bšbelkami {8931}{8970}i karmić cię kawiorem |z łyżeczki. {8970}{9011}Mylę, że powinnymy |otworzyć wspólne konto. {9012}{9047}Kocham cię...|Co ja robię. {9048}{9132}Spokojnie. Rozłšczyłem od razu|po "Króliczku Chucku". {9133}{9204}Pomóż mi. Poszedłem |na Całego Boyle'a. {9275}{9336}Muszę się skupić na mojej |kampanii reelekcyjnej. {9336}{9368}Wyczyć mi grafik. {9369}{9410}Naprawdę panu zależy |na tym małym klubie, nie? {9411}{9463}To nie klub. |To organizacja, {9464}{9510}którš założyłem |ponad 25 lat temu. {9511}{9582}Z dumš mówię, że mamy |teraz 50 członków. {9583}{9632}Ale na poczštku |nie było tak łatwo. {9633}{9676}Chciałbym wnieć o |swobodne fundusze {9676}{9724}na powołanie organizacji |wspierajšcej czarnych {9724}{9763}policjantów gejów |i lesbijki. {9908}{9968}Właciwie nigdy |nie powiedzieli "nie", {9969}{10013}więc po prostu ruszyłem|i zrobiłem to. {10014}{10076}Wtłoczyłem serce i duszę |w tę organizację {10077}{10140}i nie zrezygnuję ot tak |z przewodnictwa. {10141}{10195}Powinien pan mnie uczynić |menagerem pańskiej kampanii. {10196}{10228}Urodziłam się do polityki. {10229}{10288}Mam wietne włosy |i kocham kłamać. {10289}{10354}Znajd wszystko, co potrafisz |o tym Jensenie. {10355}{10388}Ja popracuję nad |moim przemówieniem. {10389}{10454}Jak to się nadaje na |żart na otwarcie? {10455}{10484}Wiec...
titubezkitu