Justified.S06E03.HDTV.x264.txt

(37 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{3}{33}/Poprzednio Justified...
{34}{107}Łazisz po okolicy,|oferując kupę kasy za nieruchomości,
{108}{131}których nawet nie oglądasz.
{132}{213}Niektórzy mają wrażenie,|że wy tu tylko sprzedajecie pizzę.
{214}{284}Ostatni raz byłem tu za dzieciaka.
{289}{314}Kiedyś był tu bank.
{315}{374}Uznałam, że zechcesz|pójść bezpośrednio do Boyda.
{375}{439}Nie, chcę budować sprawę RICO,|tak jak to robiliśmy.
{440}{504}Poza tym nie musimy iść bezpośrednio.|Mamy Avę.
{505}{560}Bo tak nam pomogła|uprzedzić ten napad na bank.
{561}{619}Znalazłam to.|Uznałam, że mogą być z tego napadu.
{620}{688}- Ciężko było je znaleźć?|- Myślisz, że mnie podpuścił?
{689}{738}Sądzisz, że ma jakiś powód,|żeby cię podejrzewać?
{739}{784}Jeszcze 30 sekund|temu nie sądziłam.
{785}{812}Po prostu je odłóż.
{813}{909}Miałeś dowiedzieć się,|gdzie Calhoun trzyma forsę i ją ukraść,
{910}{953}a nie zakosić jego papiery.
{954}{992}Szukałeś ukrytego sejfu w jego biurze?
{993}{1017}- Jasne.|- A w jego domu?
{1018}{1074}- I w domu jego matki.|- Forsa tam jest.
{1075}{1132}Musisz się tylko|trochę mocniej postarać.
{1133}{1169}Wiem, że obrabowałeś ten bank
{1170}{1246}i nie dostałeś tego, czego chciałeś...|tylko plik aktów notarialnych.
{1247}{1304}Jeden z nich dotyczył Pizza Portal.
{1305}{1390}Moja dziewczyna.|Jesteś genialna!
{1402}{1497}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1498}{1557}"Cholera.|Jesteś dziewczyną Boyda".
{1578}{1656}Jakbym wpadła tu w kurtce|w barwach twojego zespołu.
{1657}{1707}Może powinnaś była.
{1718}{1792}Nie pamiętam,|żebyś taką miał.
{1810}{1851}No tak, racja.
{1857}{1907}Zawsze chciałem taką zdobyć.
{1931}{2009}Tak właśnie jest,|gdy twój ojciec jest dilerem.
{2010}{2091}Nigdy nie mogłem zdążyć na trening.
{2156}{2217}Muszę przyznać, kochanie,
{2231}{2370}że sądziłem, iż już dawno temu|wykruszysz się z tych bachanaliów.
{2388}{2474}Nie podejrzewałem, że wciąż|stać cię na takie picie, dziewczyno.
{2475}{2516}Jesteś rozczarowany?
{2517}{2602}Przeciwnie.|Nie jestem rozczarowany.
{2777}{2833}Ulewa ci się, skarbie?
{2834}{2901}Mam przytrzymać ci włosy?
{2912}{2933}Nie.
{2934}{3008}Nie rzygałam po bourbonie,|odkąd nosiłam spódniczkę cheerleaderek.
{3009}{3062}Nie zamierzam zacząć teraz.
{3113}{3315}Pamiętam, że dałbym wtedy wszystko,|aby być paskiem na tej spódniczce.
{3901}{3985}Trochę wcześnie na SMS-y, co?
{4003}{4057}Jesteś odrobinę zazdrosny?
{4068}{4115}Nie powiedziałbym.
{4120}{4186}Ale teraz, gdy o tym wspomniałaś...
{4187}{4279}Powiem ci od kogo to,|jeśli obiecasz, że się nie wściekniesz.
{4280}{4381}Z doświadczenia wiem,|że nocne obietnice bywają płytkie.
{4399}{4464}Ale obiecuję, że się postaram.
{4531}{4621}Pearl z salonu|poszła na chorobowe.
{4636}{4680}Wygląda na to, że muszę otworzyć.
{4681}{4761}Po 6-godzinnej sesji z whisky.
{4762}{4854}Kurna, kobieto.|Nie chciałbym, żebyś mnie strzygła.
{4855}{4917}Mógłbyś się zdziwić,
{4918}{5004}co potrafię zrobić na lekkim,|bourbonowym rauszu.
{5234}{5359}Obiecuję, że zapamiętam,|na czym skończyliśmy.
{5898}{5995}- Coś cię śmieszy?|- Wszystko, Raylan.
{5996}{6071}Że wysyłasz mi SMS-y o wschodzie,
{6072}{6183}że muszę ukrywać je|przed moim facetem jak tajny agent.
{6184}{6235}Masz na myśli Boyda?
{6242}{6337}Jakoś dziwnie dzisiaj wyglądasz.
{6353}{6402}Jestem nawalona,|więc to może być to.
{6403}{6455}Ava, jest dopiero 7.00.
{6470}{6577}Widzisz?|Miałam mnóstwo czasu, żeby się upić.
{6578}{6682}- Spałaś cokolwiek?|- Robiłam to, co mi polecono.
{6686}{6774}Więc całą noc piłaś z Boydem.
{6826}{6910}Dobra, Raylan.|Palniesz mi tu ojcowski wykład,
{6911}{7004}żebym nie pakowała się w kłopoty?|Powiem ci coś.
{7005}{7106}Nie mam nastroju, żeby tego słuchać.|Kac zaczyna dochodzić do głosu.
{7107}{7183}Słonie maszerują po mojej bani
{7184}{7249}i z czasem będą|wkurzać się coraz bardziej.
{7250}{7291}Więc może...
{7292}{7409}przejdziemy do tego,|po co mnie tu wezwałeś,
{7410}{7503}żebym mogła wrócić|i leczyć swoje schorzenie.
{7504}{7572}Co?|Co w tym takiego zabawnego?
{7574}{7671}Ava, wybrałaś sobie zły poranek,|żeby wpaść nawalona w trzy pestki.
{7672}{7713}Dzień dobry, panno Crowder.
{7714}{7781}Mam nadzieję, że nie oderwaliśmy pani|od niczego ważnego.
{7808}{7838}Kurna.
{7839}{7902}A to jest pismo.
{7913}{7992}Określa ono warunki pani umowy|z biurem prokuratora,
{7993}{8085}gdzie jako tajny informator|zobowiązuje się pani do pozyskania
{8086}{8198}i przekazania istotnych informacji, mogących|doprowadzić do skazania Boyda Crowdera.
{8199}{8306}Wiem, co tam jest napisane.|Nie zapomniałam o naszej umowie.
{8307}{8357}Miło mi to słyszeć,|bo do tej pory
{8360}{8409}naprawdę ciężko mi dostrzec,
{8410}{8474}w jaki sposób dotrzymuje pani|swojej strony umowy.
{8475}{8525}To była sucha studnia, panno Crowder.
{8535}{8589}Musi dać nam pani coś,|co popchnie nas do przodu.
{8590}{8674}- Inaczej co my tu robimy?|- Mówiłam, że nad tym pracuję.
{8675}{8741}- A my słyszeliśmy. Chodzi o to...|- Chodzi o to,
{8742}{8810}że można rzucić kamieniem|w jednej z tych gównianych dolin
{8811}{8877}i trafić przypadkowego wieśniaka,|który ma więcej informacji,
{8878}{8910}niż pani zdobyła do tej pory.
{8911}{9021}Potrzebuję czasu. Wyszłam ledwie|kilka tygodni temu. Jak mam...
{9022}{9079}"Tygodnie" to ważne słowo|w tym zdaniu, panno Crowder.
{9080}{9185}Minęły tygodnie bez żadnej|przydatnej informacji od pani.
{9186}{9300}Tygodnie ze zbrodniami,|o których niemal nic nie wiemy!
{9301}{9338}Vasquez.
{9424}{9459}Ona to rozumie.
{9460}{9503}- Czyżby?|- Spójrz na nią.
{9504}{9559}Myślisz, że nie wywarłeś wrażenia?
{9561}{9664}Rozumiem, że nieciekawie się pani czuje
{9665}{9757}i rozumiem,|że czuję się pani pod ostrzałem,
{9758}{9851}ale musi pani zrozumieć,|że jeśli w ciągu tygodnia
{9853}{9947}nie da nam pani czegoś istotnego|i konkretnego, nie będzie pani informatorem.
{9948}{10040}Zostanie pani odstawiona do więzienia,|gdzie odsiedzi pani wyrok.
{10041}{10124}Albo zginę próbując, prawda?
{10205}{10285}Przyjechaliście aż do Harlan,|żeby mi grozić?
{10294}{10348}Wystarczyłby telefon,|oszczędzilibyście dobie fatygi.
{10349}{10408}- Ava ...|- Nie, Raylan.
{10416}{10462}Rozumiem.
{10477}{10559}Nie układa się po twojemu|tak szybko, jakbyś chciał,
{10560}{10731}więc ściągasz tu tych dupków,|żeby uświadomić mi powagę sytuacji.
{10738}{10832}No to jestem uświadomiona.
{10862}{11010}A teraz wybaczcie,|ale muszę pójść zwymiotować.
{11559}{11637}Tłumaczenie: Yungar|Korekta: jot
{11638}{11708}Justified [06x03]|/Noblesse Oblige
{11776}{11847}Trzeba mieć naprawdę wielkie jaja,|żeby trzymać forsę w pizzerii.
{11848}{11930}To całkiem sprytne.|Sejf zainstalowany na miejscu.
{11931}{11994}Wykorzystujesz dostawców|i wywozisz forsę razem z pizzą.
{11995}{12058}- Nie wiesz tego.|- Ale to ma sens, nie?
{12059}{12141}Niecałe 30 minut,|forsa i pizza na cienkim cieście.
{12142}{12208}Nie wiemy, czy Calhoun|zawozi tam kasę, czy wywozi.
{12209}{12249}Nie wiemy nawet,|czy to kasa Calhouna.
{12250}{12333}- A niby czyja?|- Tak naprawdę gówno wiemy.
{12334}{12403}Im więcej o tym gadacie,|tym bardziej bania mnie boli.
{12404}{12453}Kupiliście mi tego cheese'a,|tak jak prosiłem?
{12454}{12503}Jest na barze, szefie.
{12601}{12686}Lokal dzisiaj otwarty, panowie?
{12692}{12730}Trochę wcześnie na kielona, co?
{12731}{12776}Was to widać nie powstrzymuje.
{12777}{12824}To nasz bar.
{12831}{12943}- A ty coś za jeden?|- Nazywam się Ty Walker.
{12944}{13005}- I jeśli przyszedłem nie w porę...|- Panie Walker,
{13006}{13140}leczę kaca po jednym z najlepszych|wieczorów w ostatnim czasie.
{13141}{13238}Tym samym nie mam siły|na rozmowę towarzyską.
{13253}{13309}Człowiek, który wchodzi|do baru tak jak pan,
{13310}{13359}musi mieć coś ważnego do omówienia.
{13360}{13422}Więc może przejdziemy do rzeczy?
{13441}{13531}- Macie Buffalo Trace?|- Earl?
{13694}{13734}Przychodzę tu tylko|ze skromnym zadaniem,
{13735}{13815}by uświadomić wam sytuację,|w której się znaleźliście.
{13816}{13851}Dziękuję.
{14110}{14166}Gdy napadliście na tamten bank,
{14170}{14239}to był... kawał dobrej roboty.
{14261}{14355}Ale nie przyszedłem wam słodzić,|jacy to z was geniusze.
{14356}{14426}Chodzi mi o to,|że w którymś momencie
{14427}{14515}uznaliście, że okradacie|tego smutnego frajera, Calhouna,
{14516}{14584}co, prawdę mówiąc,|w ogóle by mnie nie ruszyło.
{14585}{14631}Ale to nie jest prawda.
{14632}{14702}Tak się składa,|że okradliście mojego pracodawcę.
{14703}{14789}I mimo że ogólnie|jest sprawiedliwy i cierpliwy,
{14790}{14879}to nie jest leszczem ani człowiekiem,|z którym warto zadzierać.
{14880}{14955}Powiedzmy, że funkcjonuje|na innym poziomie,
{14956}{15008}- niż przywykliście.|- Sam nie wiem, koleżko.
{15009}{15077}- Przywykliśmy tu do wielu rzeczy.|- Carl.
{15078}{15148}Jestem zaledwie wiatrowskazem.
{15150}{15196}To nie ja wywołuję wichury.
{15197}{15297}Jeśli znajdziesz sposób,|by zachować cierpliwość
{15298}{15363}i nie ruszać tego,|co do was nie należy,
{15364}{15450}każdy wygra...|Miasto, hrabstwo i stan.
{15453}{15562}To powiedziawszy, jeśli uprzesz się|kontynuować obrany kurs,
{15563}{15613}poniesiesz konsekwencje.
{15647}{15690}Skończyłeś?
{15718}{15782}Kurna, synu.|Lubisz gadać tyle co ja.
{15814}{15931}- Panie... Jak ci było?|- Walker.
{15932}{15971}Panie Walker,
{15997}{16097}może i zrobiłem to,|co pan myśli, a może nie.
{16109}{16189}W każdym razie w dupie mam ciebie
{16190}{16243}czy gościa, dla którego pracujesz.
{16244}{16329}Wielu już tu wchodziło|z podobną śpiewką.
{16330}{16397}Większość z nich zginęła|w ten czy inny sposób.
{16398}{16491}Z pewnością nie chcę skończyć|jak ci ludzie.
{16500}{16528}Jak mówiłem...
{16529}{16603}Jesteś tylko wiatrowskazem.|Sły...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin