Beskid Wyspowy Przewodnik Turystyczny.pdf

(12786 KB) Pobierz
yspowych”
„w
Odkryj Beskid Wyspowy
2013
14 szczytów
15 gmin z 5 powiatów
Tydzień Kultury
Beskidu Wyspowego
Tour Mszana Dolna
Weekend
za pół ceny
Festiwal
Beskidzka
Podkówecka
[
www.odkryjbeskidwyspowy.pl
]
Beskidzkie tajemnice
Rozmowa z Czesławem Szynalikiem,
inicjatorem akcji „Odkryj Beskid Wyspowy”
– Czy Beskid Wyspowy trzeba
jeszcze odkrywać?
Oczywiście, że tak. Wciąż jest
pasmem górskim stosunkowo mało
jeszcze znanym. A przecież zasługuje
na większą liczbę turystów!
– Dlaczego warto przemierzać
„wyspowe” szlaki?
Są niezwykłe
malownicze
i atrakcyjne. Czasami wystarczy zro-
bić parę kroków, by krajobraz zmienił
się całkowicie. Na jeden szczyt moż-
na też wędrować wieloma ścieżkami.
Znajdą tu trasy dla siebie wszyscy,
którzy lubią spacery, ale także ci, któ-
rzy wolą forsowne marsze.
– Czy szlaki te nadają się do wy-
cieczek rodzinnych?
Większość idealnie nadaje się
na aktywne spędzanie wolnego czasu
w rodzinnym gronie. Dlatego w od-
krywaniu beskidzkich tajemnic spo-
kojnie mogą brać udział zarówno ro-
dzice, jak i dzieci, a nawet dziadkowie.
Można zaplanować zarówno wypady
jednodniowe, jak i wielodniowe. Tras
jest wiele, a każda inna, więc nie bę-
dzie się nam nudziło.
– Czy jest gdzie się przespać i co
zjeść?
Baza turystyczna jest atrakcyjna
i urozmaicona. Hotele i pensjonaty,
a także gospodarstwa agroturystycz-
ne – w których serwowane są smacz-
ne i tanie potrawy regionalne – znaj-
dują się z reguły w miejscowościach
położonych u podnóża gór. Najlep-
szą bazą pochwalić się mogą Rab-
ka-Zdrój, Mszana Dolna i Limano-
wa. Małe schronisko znajduje się na
Luboniu Wielkim, a duże bazy tu-
rystyczne na Lubogoszczy i Śnieżni-
cy. Oferta jest więc urozmaicona i na
każdą kieszeń, a gospodarze niezwy-
kle gościnni.
– Co w tym roku czeka na od-
krywców?
– Czternaście szczytów, a więc
o dwa więcej niż rok wcześniej. Od-
będzie się też pierwszy Tydzień Kul-
tury Beskidu Wyspowego, a także
trzeci już Festiwal Beskidzka Pod-
kówecka. Turyści, którzy lubią się
trochę pomęczyć mogą wziąć udział
w Tour Mszana Dolna, a wszyscy,
którzy lubią wypoczywać za rozsądną
cenę zapewne wybiorą się na Week-
end za pół ceny. W akcji uczestniczy-
ło będzie już 15 gmin z 5 powiatów,
a do grona tradycyjnych gospoda-
rzy wypraw dołączą gminy Laskowa,
Łącko i Żegocina.
Rozmawiał Marek Długopolski
Spis treści
Widlata Góra, Widłak, czy może raczej Śnieżnica . . 4
Z Michurowej Polany najlepiej
widać beskidzkie „wyspy” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6
Łokietek zburzył grodzisko na Grodzisku? . . . . . . . . 8
Jaworz, a może Kretówka lub Patryja . . . . . . . . . . . . . 20
Zbójecką ścieżką na podbój Pani nad „wyspami” . . . . 22
Płanetnicy, pszczelarze i jazz . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24
Złote „rysie” na Potaczkowej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26
Beskidzka Podkówecka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28
Jaskinie w Jasieniu stały się zbójnickim Sezamem . . . 10
Nad „Żabim Okiem” i „Żabim Oczkiem” . . . . . . . . . . 30
„Wyspa” z wieżą widokową i stokiem narciarskim . . . 12
Pszczelarze jak pszczoły. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 31
Język jeleni i castrum, po którym
pozostało Piwniczysko. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 14
Nie Strzebel ani Strebl, a Szczebel . . . . . . . . . . . . . . . 16
Czarnym szlakiem po złoto na Złotopieniu . . . . . . . . 18
Informator turystyczny . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 32
Beskidzka Dziecina . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 36
Sylwester z gongami i hejnałem . . . . . . . . . . . . . . . . . 38
3
[
www.odkryjbeskidwyspowy.pl
]
Gmina Dobra
ako róża jest najpiękniejszą
i najwonniejszą z kwiatów,
tak i tę górę można uznać
za najpiękniejszą ze swego układu,
jako i z widoków i pięknego spaceru”
– tak w pierwszej połowie XIX stule-
cia zachwycał się Śnieżnicą Jan Ne-
pomucen Rostworowski, ziemianin,
pisarz, ale także autor jakże intere-
sujących notatek etnograficznych
z podróży po ówczesnej Małopolsce.
Czy dziś wciąż zachwycałyby go
„trzy cyple podobne do wyniosłych
piramid”, a także „skały podobne wa-
łom murowanym i bastionom”? Pew-
nie tak, bowiem „Śnieżna pani” – mimo
upływu lat – powabu nie utraciła. Choć
może nieco bardziej skryła się za do-
rodnym lasem, to jednak wciąż moż-
na z niej dostrzec trzy żyzne doliny,
a i Ćwilin „przy którym leżą wsie Po-
życzki i Jurków”. Zadziwiłaby go pew-
nie spora połać lasu wycięta na stoku,
po którym latem z niesamowitą pręd-
kością mkną rowerzyści, a zimą narcia-
rze i snowboardziści, a także krzesełka
sunące po linach pod jej wierzchołek.
Skąd nazwa? Już w średniowie-
czu pisano o niej jako górze Śnieżnej.
Nazwę zawdzięcza zapewne płatom
śniegu, długo zalegającym w pod-
szczytowych zagłębieniach. To nie-
jedyna jej nazwa, bowiem owe „trzy
cyple” – „Na Budaszowie” (główny),
„Wierchy” i „Nad Stambrukiem” –
miejscowi określają także mianem
Widlatej Góry lub Widłaka.
Dziedzic Pieniążek – jak chce
miejscowa legenda – chciał niegdyś
Śnieżnica – 1007 m n.p.m.
„J
Widlata Góra, Widłak
czy może raczej Śnieżnica
połączyć wielkim mostem Śnież-
nicę i pobliski Ciecień. Wróżka Si-
wulka poradziła mu jednak, by przed
rozpoczęciem budowy przeciągnął
między szczytami jedwabny sznur.
Zamiar upadł, gdy pasterze przecięli
ów „most”.
Niegdyś na jej stokach pasły się
owce i krowy, a z bezleśnego wierz-
chołka roztaczały się szerokie pano-
ramy. Dziś jest porośnięta gęstym,
coraz niżej schodzącym lasem. Pod
szczytem znajduje się Młodzieżowy
Ośrodek Rekolekcyjno-Rekreacyj-
ny. Poniżej głównego wierzchołka
można też odnaleźć częściowo za-
sypany otwór Piwnicy, niewielkiej
jaskini.
Na rowerze i nartach
Śnieżnica doskonale znana jest
nie tylko piechurom, miłośnikom
malowniczych wschodów i zachodów
słońca, ale także osobom uprawiają-
cym narciarstwo i snowboard, a nawet
sporty ekstremalne – chętnie przyby-
wają tu kolarze górscy (trasy o róż-
nym stopniu trudności, m.in. down-
hill, freeride), a także paralotniarze.
Do czteroosobowej kolejki krze-
sełkowej prowadzi szlak zielony
z Gruszowca lub droga od stacji kole-
jowej PKP w Kasinie Wielkiej.
W 1968 roku w podszczytowej
części północnego stoku powstał re-
zerwat przyrody „Śnieżnica”, który
obejmuje głównie drzewostan bukowy.
4
Schronisko na Śnieżnicy
Południowy stok Śnieżnicy tak
spodobał się ks. Józefowi Winkowskie-
mu z Zakopanego, że postanowił na nim
wznieść letni ośrodek wypoczynkowy
dla młodzieży z Sodalicji Mariańskiej.
Wykupił 100 ha i w 1928 r. zaczął
budować ośrodek. Pierwsi goście poja-
wili się w nim latem 1930 r. Prężny roz-
wój przerwał wybuch II wojny świa-
towej. Po 1945 r. został przejęty przez
państwo.
W ręce prawowitych właścicieli po-
wrócił po 1989 r. Młodzieżowy Ośrodek
Rekolekcyjno-Rekreacyjny „Schronisko
na Śnieżnicy” dysponuje 120 miejscami.
W pobliżu jest też piękny drewniany ko-
ściół Matki Bożej Śnieżnej.
Z rysiem na szczyt
Sympatyczny ryś, symbol akcji „Od-
kryj Beskid Wyspowy”, towarzyszył
wszystkim, którzy wybrali się na Śnież-
nicę z „Dziennikiem Polskim” i Forum
Gmin Beskidu Wyspowego.
Inauguracja była wyjątkowo uda-
na. Organizatorzy – gmina Dobra, KS
Stradomka i OSP Skrzydlna – dosko-
nale przygotowali się na przyjęcie ponad
tysięcznej rzeszy wędrowców.
Mszę św. polową odprawili ks. Jan
Zając, kapelan Młodzieżowego Ośrod-
ka Rekolekcyjnego na Śnieżnicy oraz
ksiądz Stanisław Ryz z parafii w Skrzy-
dlnej.
Najmłodszą zdobywczynią Śnieżni-
cy okazała się 5-miesięczna Lenka Zapała
z Mszany Dolnej, a najstarszym piechu-
rem 81-letni Jan Jach z Krakowa. Najdłuż-
szą drogę na Śnieżnicę przebyli 11-letni
Maxim Oleksiński (z mamą Pauliną) z St.
Petersbourgh na Florydzie (USA), a z Pol-
ski Barbara Reinholz z Grudziądza. Anna
Górska ze Skrzydlnej i Wacław Pis z No-
wego Sącza zostali wybrani najmilszymi
wędrowcami. Największą wiedzą o Be-
skidzie Wyspowym popisali się Gabriela
Michorczyk, Jakub Michorczyk i Szymon
Gabriel Miśkowiec – wszyscy z Dobrej.
Dla wszystkich zdobywców zagrał mło-
dzieżowy zespół „Concert” ze Skrzydlnej.
Kiełbaskami z grilla, kołaczami i napoja-
mi częstowały zaś członkinie kół gospo-
dyń wiejskich ze Skrzydlnej i Przenoszy
oraz członkowie OSP Skrzydlna.
Akcja „Odkryj Beskid Wyspo-
wy” wspierana była przez trzy Lokalne
Grupy Działania: Piękna Ziemia Gor-
czańska, Przyjazna Ziemia Limanow-
ska i Przyjazna Dolina Raby. Skarb na
Śnieżnicy – rower górski – odnalazła
Emilia Skowronek z Kasiny Wielkiej.
Olbrzymie zainteresowanie wzbu-
dził sympatyczny ryś, który przemykał
wśród piechurów. Niezwykłym kunsz-
tem popisali się również paralotniarze –
ze Stowarzyszenia Paralotniarzy Beskidu
Wyspowego – którzy wzbili się w powie-
trze z północnego stoku Śnieżnicy.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin