{1141}{1212}W roku 1680 Holendrzy, Francuzi i Niemcy, {1213}{1356}uciekajšc przed przeladowaniami religijnymi|w Europie, osiedlili się w Południowej Afryce. {1357}{1476}Nazwali się Afrykanerami - białymi Afrykańczykami. {1477}{1572}Przez następne 250 lat Imperium Brytyjskie|usiłowało przejšć kontrolę {1573}{1668}nad ziemiš, złotem i 20 milionami|rdzennej ludnoci afrykańskiej. {1669}{1764}W 1948 roku konserwatywny|rzšd Afrykanerów doszedł do władzy. {1765}{1860}System segregacji rasowej,|po raz pierwszy wprowadzony przez Anglików, {1861}{1932}został przyjęty, jako prawo tej ziemi. {1933}{2076}Anglicy nigdy nie nazwali tego systemu.|Afrykanerzy nazwali go Apartheidem. {2077}{2172}Nasza opowieć zaczyna się 18 lat wczeniej, w roku 1930, {2173}{2263}na małej, angielskiej farmie w Południowej Afryce. {2711}{2794}{Y:b}Z E W W O L N O C I {2796}{2915}{Y:i}Urodziłem się, słyszšc pieni|zuluskich Stwórców Deszczu. {2916}{3072}{Y:i}Susza paliła ziemie Południowej Afryki|już od 10 lat. {3443}{3538}{Y:i}Przyszedłem na wiat 3 tygodnie|po mierci mojego ojca. {3539}{3658}{Y:i}Został stratowany w buszu przez słonia./ {3659}{3778}{Y:i}Matka dała mi imię ojca:|Peter Phillip Kenneth Keith {3779}{3971}{Y:i}ale od pierwszego dnia nazywała mnie P.K.,|tak samo, jak nazywała ojca. {4450}{4593}Możesz zmusić serce, nerwy, mięnie|aby ci służyły mimo wyczerpania {4594}{4761}i wytrwać, kiedy nie ma w tobie już nic|oprócz woli, która mówi: wytrwaj. {4762}{4952}{Y:i}Moja matka mówiła, że jest dzieckiem Anglii,|gdzie dorastała wród ksišżek i muzyki. {4953}{5048}{Y:i}Ale ja byłem dzieckiem Afryki. {5049}{5281}{Y:i}Budził mnie zapach kwiatów jakarandy|a usypiał piew ptaków moszczšcych się na noc w gniedzie. {5289}{5384}{Y:i}Syn niani, Tonderai,|był moim najlepszym przyjacielem. {5385}{5532}{Y:i}Zawsze bylimy razem:|w zabawie, pracy i nauce. {5553}{5672}{Y:i}Matka uczyła nas o Anglii, niania o Afryce. {5673}{5792}{Y:i}Życie byłoby doskonałe, gdyby nie brak deszczu. {5793}{5944}Niech pani szybko przyjdzie!|Jest le, bydło zdycha! {5985}{6176}{Y:i}Mój ojciec był farmerem, matka nie.|Jej miłoć do nas prowadziła farmę po jego mierci. {6177}{6344}{Y:i}Ale gdy zaraza wybiła bydło,|co w niej pękło i nigdy się nie zrosło. {6345}{6456}{Y:i}Lekarz zalecił jej wypoczynek. {6480}{6679}{Y:i}Powiedział, że muszę pójć do szkoły z internatem.|Pierwszy raz w życiu naprawdę się bałem. {6680}{6823}{Y:i}Nigdy dotšd nie byłem z dala od domu,|z dala od matki, z dala od niani. {6824}{7008}{Y:i}Powstrzymałem jednak łzy,|bo nie chciałem jeszcze bardziej ranić matki. {7040}{7240}P.K., dam ci bransoletkę, którš dał mi tatu,|kiedy się w sobie zakochalimy. {7317}{7407}Kocham cię, P.K. {7447}{7637}{Y:i}Dała mi bransoletkę ze strusiego jaja,|którš dał jej mój ojciec, gdy się w sobie zakochali. {8238}{8324}Bšd grzeczny, P.K. {8864}{9006}{Y:i}Bylimy biedni i stać nas było|tylko na szkołę dla Afrykanerów, {9007}{9104}{Y:i}starszego z dwóch, białych plemion w Afryce. {9105}{9218}{Y:i}Drugim był mój naród - Anglicy./ {9229}{9387}Anglicy chcieli nas zniszczyć,|ale my wzrolimy w siłę! {9392}{9533}Rozlewali naszš krew,|ale my wzrolimy w siłę! {9557}{9726}Ta ziemia należy do nas!|Dał jš nam w więtym przymierzu Bóg Wszechmogšcy! {9751}{9951}Naszym obowišzkiem jest powstać|i wypędzić stšd Anglików, poskromić czarnych! {9978}{10168}"Ponieważ", mówi Biblia,|"dzieci Kaina stały się czarne z powodu swych grzechów, {10169}{10352}będš ršbać drzewo i nosić wodę dla domu Boga",|będš waszymi sługami! {10370}{10568}Mamy obowišzek dotrzymać tego przymierza,|odzyskać ziemię i wzrosnšć w siłę! {10691}{10761}Módlmy się. {10767}{10816}{Y:i}Pamiętam mojš pierwszš lekcję./ {10817}{11017}{Y:i}W 1896 roku Afrykanerzy próbowali wypędzić Anglików,|ale ulegli ich wojsku./ {11044}{11213}{Y:i}Anglicy zamknęli 26 tys. kobiet i dzieci|w tzw. obozach koncentracyjnych./ {11233}{11352}{Y:i}Wiele z nich umarło na malarię i tyfus. {11353}{11535}{Y:i}Byłem jedynym Anglikiem w szkole,|więc składano na mnie całš winę. {11541}{11688}{Y:i}Uwiadomił mi to najstarszy uczeń, Jaapie Botha. {11695}{11889}Ale nas zbaw ode złego.|Bo Twoje jest królestwo, potęga i chwała na wieki. {11911}{11970}Amen. {12226}{12298}Wiesz, co znaczy "P.K."? {12311}{12391}Piskop - sikacz! {12441}{12563}Nieprawda!|To znaczy Peter Phillip Kenneth Keith. {12572}{12656}Obsikajmy sikacza. {12658}{12743}Obsikajmy piskopa. {12928}{13002}Jest gotów.|Prawda, Angolu? {13003}{13100}To porcja z całego dnia!|Smaczne, co? {13110}{13153}Starczy. {13154}{13259}Nie martw się, piskop.|Jutro dostaniesz więcej! {13263}{13373}{Y:i}Nie wiem, czy powodem był strach, czy wstyd,|czy jedno i drugie... {13374}{13517}{Y:i}ale od tamtej pory zaczšłem się moczyć w nocy. {13801}{13883}Hej, twoja matka nie żyje. {14205}{14372}{Y:i}Nie powinienem był wyjechać.|Powinienem był zostać z matkš. {14387}{14520}{Y:i}Może wtedy by wyzdrowiała.|Jestem pewien. {14544}{14694}{Y:i}Ponieważ mój jedyny żyjšcy krewny, dziadek,|przebywał w Kongo, {14695}{14816}{Y:i}nasz adwokat zdecydował,|że wrócę do internatu. {14822}{14927}{Y:i}Ta decyzja mnie przeraziła. {15209}{15376}{Y:i}Opowiedziałem niani, co się stało|i że zaczšłem się moczyć. {15577}{15662}{Y:i}Zrobiła to, co zrobiłaby każda zuluska matka. {15663}{15760}{Y:i}Zabrała mnie do plemiennego szamana. {15762}{15924}{Y:i}Człowieka, który dawał zdrowie chorym|i odwagę tchórzom. {16063}{16132}{Y:i}Nigdy nie widziałem kogo takiego, jak on. {16133}{16310}{Y:i}Modliłem się, żeby jego czary|były silniejsze od moich kłopotów. {16324}{16519}{Y:i}Nazywał się Dabula Manzi.|Powiedział, że moje kłopoty biorš się ze strachu. {16530}{16668}{Y:i}Wyle mnie w podróż,|abym znalazł odwagę i pokonał ten strach. {16669}{16815}{Y:i}Narysował na ziemi trzy magiczne koła|i w każdym umiecił kurę. {16837}{16940}{Y:i}Powiedział, że kura,|która wyjdzie z koła jest najodważniejsza. {16941}{17045}{Y:i}Będzie mojš przewodniczkš. {19065}{19185}{Y:i}Dabula Manzi powiedział,|że mieszka we mnie duch zuluskich wojowników. {19195}{19267}{Y:i}Stawiłem czoło największemu stworzeniu na ziemi, {19277}{19366}{Y:i}którego się bałem,|odkšd usłyszałem o mierci ojca. {19367}{19513}{Y:i}Swš odwagš zdobyłem jego szacunek.|Nie będę się już więcej moczył. {19520}{19715}{Y:i}Dabula Manzi powiedział,|że jestem człowiekiem Afryki i uosobieniem jej ducha. {19733}{19776}{Y:i}Nie jestem już piskopem. {19777}{19921}{Y:i}Zwrócił mi moje imię i pozwolił zatrzymać kurę. {19930}{20051}{Y:i}Nazwałem jš Masabindi,|po zulusku "Matka Odwaga". {20059}{20221}{Y:i}Za dnia szukała robaków,|w nocy czuwała przy moim łóżku. {20711}{20792}{Y:i}Była moim jedynym przyjacielem. {20800}{20912}{Y:b}WOJNA Z NIEMCAMI {21133}{21318}{Y:i}Miesišc póniej w Europie wybuchła wojna.|Był to większy problem, niż nocne moczenie. {21319}{21440}{Y:i}Hitler przysišgł, że zgniecie Anglię|i wypędzi Anglików z Południowej Afryki. {21450}{21552}{Y:i}Afrykanerzy niecierpliwie czekali na ten dzień. {21553}{21707}{Y:i}Powtarzałem sobie słowa Dabula Manzi|i starałem się nie bać. {22087}{22169}Mamy Angola! {22226}{22300}Cisza!|Cisza! {22311}{22375}Piskop, Bóg zesłał Hitlera, {22405}{22528}aby uwolnił nas od angielskich drani,|którzy nas okradali i zabijali! {22529}{22602}Heil Hitler! {22646}{22838}Złożymy przysięgę krwi.|Gdy przyjdzie Hitler, zabijemy wszystkich Angoli! {23083}{23267}Przysięgamy wiernoć Hitlerowi!|mierć Anglikom w Południowej Afryce! {23431}{23529}Boże błogosław Vaterland! {23602}{23734}Za zbrodnie popełnione przeciw Afrykanerom,|ja, Jaapie Botha, {23735}{23901}sędzia i uberfuhrer,|skazuję twojš murzyńskš kurę na mierć! {23977}{24025}Nie mojš kurę! {24053}{24113}Teraz! {24158}{24237}Nie mojš kurę!! {25346}{25412}Powiesić go! {25413}{25486}Powiesić go! {25797}{25944}Zapłacisz za mierć naszych dziadków i babek!|Wszyscy Anglicy zapłacš! {25949}{25998}Ty będziesz pierwszy! {26117}{26165}Cisza! {26180}{26335}W imię Hitlera i Vaterlandu,|skazuję cię na mierć, przeklęty Angolu! {26336}{26447}Na mierć! Na mierć! Na mierć! {26997}{27066}Uwolnić go! {27105}{27166}Ty idioto! {27605}{27689}{Y:i}Następnego dnia pochowałem Masabindi. {27690}{27808}{Y:i}Straciłem wszystkich, których kochałem|i którzy kochali mnie. {27809}{27905}{Y:i}Matkę, kurę, a teraz nianię. {27910}{28056}{Y:i}Tonderai i niania musieli wrócić|do swojej rodziny w Rodezji. {28057}{28130}{Y:i}Wiedziałem, że więcej ich nie zobaczę. {28138}{28341}{Y:i}Do mojego serca wlatywały ptaki samotnoci,|każdy mój nerw pulsował smutkiem. {28469}{28627}{Y:i}Mój dziadek wrócił z Konga|do swojego domu w Barbertown, gdzie mieszkali Anglicy. {28628}{28700}{Y:i}Zamieszkałem razem z nim. {28704}{28823}{Y:i}Mówił, że dzieci sš dla niego zagadkš. {28824}{28896}{Y:i}Mylałem, że już nigdy nie będzie mi dobrze. {28905}{29042}{Y:i}Nie wiedziałem, jak przepędzić ptaki samotnoci. {29043}{29196}{Y:i}Aż pewnego dnia dziadek|przysłał do mnie znajomego. {29274}{29450}Wiesz, mój osiołek Beethoven powiedział mi,|jak leczyć smutek u małych chłopców. {29451}{29512}Chciałby spróbować? {29513}{29591}Dobrze. Wstań. {29681}{29762}Na jednej nodze.|Bardzo dobrze. {29763}{29837}Zamknij oczy. {29879}{29991}Powiedz trzy razy "absolutnie". {30028}{30098}Wspaniale.|Lepiej ci? {30099}{30156}Nie? {30192}{30272}Czego to jednak dowodzi.|- Czego? {30273}{30378}Nie należy wierzyć osłom. {30386}{30439}Teraz lepiej, co? {30440}{30510}Chciałby go poznać?|- Chętnie. {30511}{30559}To chodmy. {30584}{30620}Jak ci na imię?|- P.K. {30621}{30716}P.K.?|Interesujšce imię. {30738}{30810}Przedstawię cię Beethovenowi. {30812}{30897}{Y:i}Tak poznałem Doca, który hodował kaktusy... {30898}{30995}{Y:i}grał na pianinie i nauczył mnie|rozmawiać ze swoim osiołkiem. {31014}{31122}On cię lubi...bardz...
aderex