Higher Ground - 1 - Scott Free - Pilot.txt

(25 KB) Pobierz
00:00:04:tłumaczenie by lili :P (PROSZĘ O WYROZUMIAŁOĆ) :)
00:00:51:zostaw mnie !!
00:00:52:spokojnie
00:01:58:mylisz że chcę to robić?
00:02:01:mylisz że nie wolałbym zabrać cię do domu ze mnš i z Elaine
00:02:04:jaki wybór nam zostawiłe co? jaki wybór?
00:02:06:słuchaj Scott to bardzo dobra szkoła, ma znakomitš reputacje
00:02:11:daj jej szanse, może nawet da ci trochę zabawy
00:02:15:yeah jasne
00:02:17:najpierw pozbyłe się mamy teraz pozbywasz się mnie
00:02:21:tak racja, opowiedz mi o tym wszystkim tato
00:02:24:dlaczego mówisz takie rzeczy? wiesz że to nieprawda
00:02:27:chcę cię w domu... chcę...
00:02:29:na co się gapisz? zdziro
00:02:31:ok wystarczy !! przestań !!
00:02:36:muszę siku
00:02:41:dlaczego musisz być taki wredny dla Elaine?
00:02:44:ooo, biedna macocha, jej uczucia zostały zranione?
00:02:47:tak bardzo głęboko
00:02:48:Elaine jest mojš żonš i powiniene okazać jej odrobinę szacunku
00:02:52:Boże... nie rozumiem tego Scoot, po prostu nie rozumiem
00:02:56:ona mogłaby być twoim przyjacielem, gdyby tylko dał jej szanse
00:03:04:hej, pozwolisz...
00:03:06:musisz ić czy nie?
00:03:08:to toaleta, dajmy  chłopakowi trochę prywatnoci
00:03:11:to nie jest dobry pomysł, Mr. Barringer
00:03:15:tak czy nie? nie będziemy tu stać cały dzień
00:03:17:jestem pewny że wszystko będzie w porzšdku Mr. Claypool
00:03:19:proszę go pucić samego
00:03:55:Martin wiem jak cieżkie to jest dla ciebie
00:03:58:ale kochanie, robisz słusznš rzecz
00:04:02:rozmawialimy i rozmawialimy  o tym
00:05:17:"wszyscy siedzimy w rynsztoku ale niektórzy z nas patrzš na gwiazdy" Oskar Wilde
00:06:08:hej Chris
00:06:16:Frank?
00:06:19:Mylałem że będziesz cały dzień w miecie
00:06:20:Nie, musiałem załatwić tylko parę spraw, nie zabrało to tyle czasu co mylałem
00:06:26:Więc kto wygrał? ty czy góra?
00:06:29:Pobiła mnie kolejny raz Frank, ale nie za bardzo, mylę że jš przestraszyłem
00:06:34:dzięki
00:06:36:yeah, to jest to co robisz z górami, trzymasz się ich dopóki nie pęknš
00:06:41:to jest to co robilimy ja i Mariella kiedy zakładalimy tš szkołę. Walczylimy tak długo aż nie pęklimy.
00:06:46:ok, Waiting for the other shoe to drop
00:06:52:hmm to takie oczywiste?
00:06:55:zobaczmy, spędziłem z tobš 7 lat i to pierwszy raz 
00:07:00:kiedy przychodzisz do mojego biura i czekasz aż wrócę
00:07:03:więc? powiesz mi o co chodzi?
00:07:07:nie jest dobrze Pete, nie jest dobrze
00:07:10:Frank, jak to się stało?
00:07:12:bank wyklucza nas, jest nieco więcej rzeczy które wymknęły się spod kontroli
00:07:16:dlaczego mi nie powiedziałe?
00:07:18:przepraszam, nie wiedziałem co powiedzieć
00:07:21:po prostu to odsuwałem od siebie, starzeję się, tak mylę
00:07:24:Wiesz że Mariella i ja zbudowalimy tš szkołę własnymi rękami
00:07:27:Frank...
00:07:31:Hej Peter, Mr Markasian
00:07:32:Hej Brenda
00:07:34:Brenda, A - z testu z geometrii - dobra robota
00:07:37:dzięki
00:07:39:więc co powiedział Henry?
00:07:41:jakie szanse na odroczenie?
00:07:45:słuchaj nie mówiłem ci ale...
00:07:48:już dostalimy odroczenie
00:07:53:cudownie...
00:08:23:więc przeszukamy jego torbę a póniej umiecimy go w sypialni w internacie
00:08:29:według planu będzie odcięty od wiata zewnętrznego, więc nie będziecie się widywać przez jaki czas
00:08:31:pan Baringer, 
00:08:33:jestem Peter Scarbrow 
00:08:34:witam w Mount Horizon
00:08:36:Scott?
00:08:37:jestem Peter, jak się masz?
00:08:41:to zaszczyt pana poznać, panie Scarbrow
00:08:43:Peter wystarczy, nie jestesmy tu oficjalni wobec siebie
00:08:46:a pani?
00:08:47:o przepraszam, to moja żona Elaine
00:08:49:jego trofeum
00:08:52:Scott wiem że to wydaje się trudne teraz
00:08:54:zostaw mnie w spokoju
00:08:56:proszę wyłuchaj mnie!
00:08:58:wiem że jeste teraz nieco zdezorientowany ale uwierz mi, to najlepsze wyjcie
00:09:01:id do diabła tato!
00:09:03:więc, mylę że to będzie najlepszy moment by każdy odszedł w swój róg, wecie oddech
00:09:07:nienawidze cię za to ! 
00:09:10:po prostu spadaj stšd i zabierz tš zdzirę ze sobš
00:09:21:nie wiem co dalej myleć, po prostu nie wiem...
00:09:23:nic mu się tu nie stanie, będzie dobrze
00:09:26: wiem że to małe pocieszenie ale to normalna reakcja
00:09:30:dzieciaków które tu przyjeżdżajš
00:09:35:ale to stało się tak szybko, 6-8 miesięcy temu...
00:09:37:nie kapuje, narkotyki,wagary, został wyrzucony z drużyniy futbolowej
00:09:42:futbol był jego życiem, był jednym w rankignu najlepszych sportowców
00:09:48:Scott zmienił zachowanie kiedy się pan rozwiódł?
00:09:51:nie, nie, ma dobre stosunki ze swojš matkš
00:09:55:nawet kiedy ponownie wyszła za mšż i się wyprowadziła
00:09:57:jakie urazy? zmiany w jego zyciu?
00:10:00:ja? jak sšdzę
00:10:02:wzielimy lub w zeszłym roku i może to było powodem zmiany życia Scotta
00:10:06:nie, wszystko było ok, dogadywalicie się
00:10:11:to narkotyki prawda? to muszš być narkotyki...
00:10:24:ok ludzie, dobijamy kajaki do brzegu
00:10:34:to bardzo boli?
00:10:36:nie, tylko ukšszenie pszczoły
00:10:38:ale to dobra lekcja dla innych
00:10:40:nigdy nie uciekajcie przed pszczołš
00:10:42:kiedy się nie ruszacie zostawiajš cię w spokoju
00:10:43:z wyjštkiem zabójczysz pszczół,ty się nie ruszasz a one zjedzš cię żywcem
00:10:47:widziałem to w filmie, poważnie...
00:10:49:więc co mylisz Auggie? twoja pierwsza wodna wycieczka
00:10:52:bardzo ekscytujšce co?
00:10:53:jest w porzšdku, z wyjštkiem że to mój drugi raz
00:10:57:o proszę, rzeka którš widziałe najbliżej to ta z kanału która wlewa ci się do kaptura
00:11:01:jeden z moich ojczymów zabierał nas na takie wycieczki w Kalifornii każdego lata
00:11:06:mylę że to był Wšż
00:11:07:nazywasz go wężem??
00:11:09:to RZEKA, wirze
00:11:11:Friedkin, nazwyam się Friedkin 
00:11:15:taaa, jak wolisz
00:11:16:ok, ruszajmy
00:11:18:jestemy 2 godziny do tyłu
00:11:20:Shelby,bierz się
00:11:22:jestem goršca
00:11:23:hehe powtórz to jeszcze raz
00:11:25:koszulka prosze
00:11:26:dlaczego nie mogę czuć się swobodnie?
00:11:28:powinna,powinnimy poddać to głosowaniu
00:11:30:Ezra nie powniene mylić tego z demokracjš, nie sšdzisz?
00:11:36:Dalej Shelby
00:11:38:o ile,oczywicie wolisz czuć się swobodnie bedšc tydzień w odosobnieniu
00:11:43:dzięki
00:11:46:Jeff mógłby...wzišć kajaki ?
00:11:50:już idę
00:11:53:ok, już dobrze... nic mi nie jest
00:12:01:Boże nigdy jeszcze nie byłam tak wykończona
00:12:05:ile jeszcze zostało?
00:12:06:to nie tak daleko, ok. 4 mile, trzymajcie się, wietnie sobie radzisz Juliette
00:12:12:hej mylelicie kiedy że dojdziecie tak daleko z pełnym ekwipunkiem na plecach?
00:12:16:dobrze sobie poradzilicie w cišgu ostatnich 10 dni
00:12:18:powinnicie być z siebie dumni
00:12:21:jestem,ale jedyne o czym teraz mylę to prysznic i...
00:12:24:i tak! normalny papier toaletowy! 
00:12:29:wiecie co? w pewnym sesnie chciałem wykorzystać te dębowe licie
00:12:33:teraz, nie byłby to mój pierwszy wybór ale to nawet fajne uczucie :)
00:12:37:nie wiem co ty masz wirze, ale założe się że to trudne do wymówienia
00:12:43:przewrócone drzewo
00:12:45:dlaczego zawsze musisz być taka wredna dla niego?
00:12:47:przewrócone drzewo
00:12:51:eh ona nie jest wredna...
00:12:54:przewrócone drzewo
00:12:56:hej nikt nie prosił by się do mnie przyczepił, po prostu się odwal
00:13:00:Auggie daj spokój, unikasz tego cały tydzień
00:13:03:daj pokaże ci, to proste
00:13:05:którego dnia przyda ci się topografia
00:13:08:słuchaj musisz tylko wiedzieć gdzie jest północ...
00:13:10:hej nie interesuje mnie gdzie jest północ czy południe
00:13:13:ani nic z tych rzeczy
00:13:14:nie tam gdzie żyje
00:13:16:po prostu spójrz na mape ze mnš
00:13:18:może póniej stary
00:13:20:przewrócone drzewo
00:13:22:co??
00:13:25:nic mi nie jest
00:13:31:chcesz jeszcze porozmawiaćz z ojcem i macoche zanim wyjada?
00:13:36:wiem że się boisz Scott
00:13:37:to normalne
00:13:39:nowe miejsce, nowa sytuacja
00:13:43:brałe dzisiaj?
00:13:47:no dalej, tak czy nie? brałe dzisiaj?
00:13:49:twój ojciec myli że bierzesz marihuane
00:13:51:obydwoje wiemy że nie wyrzucili cię z drużyny tylko dlatego że popalałe sobie trawkę
00:13:57:szkło...
00:14:04:co jeszcze?
00:14:10:kwas też co?
00:14:13:więc co teraz?
00:14:16:doniesiesz na mnie?
00:14:18:nie, pomoge ci Scott jeli mi pozwolisz
00:14:21:skšd wiedziałe o kwasie?
00:14:24:powiedzmy że ja i narkotyki niezupełnie jestemy sobie obcy
00:14:30:zasady tutaj 
00:14:32:sš bardzo proste
00:14:34:żadnych narkotyków, seksu, 
00:14:38:nie ma niestosownego dotykania,nie ma przemocy
00:14:42:kluczem Mont Horizon jest bezpieczne miejsce
00:14:44:to sanktuarium
00:14:47:to miejsce gdzie możemy odpoczšć od całego gówna które jest na zewnštrz
00:14:51:nauczyć się czuć co co naprawde czujesz
00:14:53:wszystko co powiesz mi lub jednemu z opiekunów
00:14:56:pozostaje między nami chyba że dasz mi pozwolenie bym powiedział o tym innym
00:14:59:jest jeden wyjštek 
00:15:01:jeli jeste podejrzany o przemoc wobec innych lub co złego dotyczšcego zachowania
00:15:05:wtedy jestem zwišzany prawem by powiadomić inne organy
00:15:10:jakie pytania?
00:15:15:umieszczę cię w grupie "wspinaczy"
00:15:18:sš teraz na szlaku ale powinni wrócić do czasu aż się zadomowisz
00:15:22:twoim opiekunem jest Hannah Barnes 
00:15:24:laska co?
00:15:26:masz jaki problem do kobiet?
00:15:28:czy wyglšdam jak gej?
00:15:29:nie wiem
00:15:31:a jak wyglšda gej?
00:15:33:mamy grupę z samych facetów jeli wolisz?
00:15:35:nie, ok, Hannah jak chcesz
00:15:38:ok, idz sie rozebrać
00:15:40:przeszukamy resztę twoich ubrań
00:15:42:lekarz sprawdzi twoje ciało, da lekarstwa
00:15:45:zaprowadzę cię do pokoju i oprowadzę
00:15:49:ok?
00:15:53:Scott...
00:15:55:je...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin