{216}{274}Tłumaczenie Soneri i micharz {856}{944} *GŁUPSTWA* {1055}{1146} Co to ma być? Obiecał pan,| że w tydzień mnie nauczy. {1151}{1222} Dzisiaj majš ogłosić mój awans.| Co znaczy, że się rozwijam. {1223}{1318} A jest całkiem odwrotnie. Do bani!| - Spokojnie, będzie dobrze. {1319}{1390}Widzisz ten zegarek? Dał mi|go wczoraj uczeń. {1391}{1418}Jest z zagranicy. {1419}{1515}Uczeń, a nie zegarek. Dał mi|go w nagrodę, nie zapominaj o tym. {1527}{1565}Spróbuj jeszcze raz. {1678}{1725} Dostanę samochód| z automatycznš skrzyniš biegu. {1726}{1821} Po co marnujesz mój czas na| uczenie mnie na manualnej skrzyni biegów? {1822}{1893} Jeli się na niej nauczysz, to| będziesz umiał jedzić każdym samochodem. {1894}{1989} Kto wie, dzisiaj jedzisz samochodem| z automatycznš skrzyniš biegów, a jutro| możesz nie mieć nawet roweru. {1990}{2085} Musi pan tak krakać? Dzisiaj| dostanę awans. Niech pan powie| co pozytywnego. {2086}{2157} Cóż, jeli mam dostać jaki| prezent, to na pewno dostaniesz awans. {2158}{2253} Jeli będzie się pan tak mšdrzył zamiast|mnie uczyć, to nie dotrę do biura... {2254}{2301} ...i nie dostanę awansu i samochodu.| - Masz dziewczynę? {2302}{2373} A jakie to ma znaczenie?| - Jak się nazywa? {2374}{2433} Maira.| - Zapal silnik. {2470}{2540} Skup się na niej, wyobra| sobie jej twarz... {2541}{2612} ...z miłociš wypowiedz jej| imię i puć sprzęgło. {2613}{2625} Maira. {2661}{2743} Kochana Maira!| - Widzisz jak działa dziewczyna? {3285}{3381}"Niech kto powie gwiazdom,|by się tak nie zbliżały." {3405}{3478}"Słońce wieci jak|wieca w moje noce." {3500}{3577}"Każdy cel czeka na|mnie niecierpliwie." {3620}{3715}"Linie na mojej dłoni zmieniajš| się kiedy tylko zechcę." {3716}{3776}"Mam w rękach pustš kartkę." {3812}{3897}"Każdego dnia mogę na|niej napisać co zechcę." {3908}{3993}"Nawet Bóg jest moim|serdecznym przyjacielem." {4028}{4100}"Robi tylko to co|pragnie moje serce." {4148}{4202} Czeć, goršca lasko. Nowe ciuchy? {4220}{4249} Zara, podoba się? {4268}{4323} Bardzo goršca.| Mogę cię zjeć? {4939}{4986} Ok, do zobaczenia na obiedzie. {4987}{5082} Dostaniesz dzisiaj awans, tak?| Więc zjedz w biurze.| - Ok. {5083}{5154} Pracuj, wyglšdaj na bardzo| zajętego. Papa. {5155}{5196} Hej!| - O przepraszam. {5203}{5298} Czeć, kocham cię.| -Do zobaczenia. Miłego dnia.| -Trzymam kciuki, pa. {5299}{5377}"Wystarczy, że kiwnę|palcem, a jest rano." {5395}{5452}"Księżyc wędruje nad moim dachem." {5467}{5537} To dobra okazja, niech pan ustali| cenę i do nas przyjdzie. {5538}{5609} W taki sposób budujemy zwišzki.| Dopasowujemy się. {5610}{5705} Tylko taka współpraca jest| długoterminowa. To strategia. {5706}{5767}"Mam konto w sklepie z marzeniami." {5802}{5887}"Nawet przeznaczenie jest| do mnie dopasowane." {5898}{5983}"Jak kulki wełny, rozwijajš| się nowe cieżki." {5994}{6080}"Jeli cel jest dzi u mych stóp..." {6162}{6248}"...to jutro automatycznie|będzie za mnš biec." {6330}{6445} Gratulacje, podjšł pan właciwš| decyzję. Zaraz wylę panu kontrakt. {6450}{6502} Udało mi się! Jestem za dobry. {6569}{6602} Czeć!| - Co tam? {6617}{6688} A jak awans?| - Po obiedzie. {6689}{6710} Po obiedzie. {6713}{6784} Nie, to tak nie działa.| Proszę spojrzeć tutaj. {6785}{6877}"Ci którzy sš ode mnie lepsi,|muszš dużo kantować." {6905}{6980}"Lecz i tak się ich nie boję." {7001}{7096}"Jeli zablokujesz mi drogę|i tak przeskoczę przeszkodę." {7097}{7157}"I będę pierwszy." {7193}{7288}"Uwikłam się w bałagan,|a potem i tak z niego wyjdę." {7289}{7347}"Wtedy potwierdzę moje zwycięstwo." {7409}{7490}"Przytwierd mnie do|ziemi i zabierz niebo." {7504}{7562}"A i tak będę latał nad chmurami." {7984}{8013} Do diabła z tym! {8032}{8053} Co za gówno. {8080}{8151} Hej, i co tam masz?| -Jak długo im to zajęło. {8152}{8271} Gdyby zrobili to rok temu, to w tej| chwili podwoiłbym już wydajnoć. {8272}{8343} Poznajcie nowego kierownika| Marketingu i Sprzedaży! {8344}{8427} Łał, jeste naprawdę wielki.| - Dzięki, ludziska. {8823}{8856} Wiesz co?| - Co? {8871}{8896} Spójrz na to. {8919}{8994} Łał, złota karta.| - Zgadnij jaki ma limit. {9015}{9043} Dwa?| - Trzy! {9063}{9075} Łał! {9159}{9258} Nie, Maira. Dopiero co w zeszłym| miesišcu kupiła sandały! {9355}{9412} I jak?| - Seksownie. {9423}{9458} Mogę cię zjeć? {9471}{9511} Sš trochę drogie... {9538}{9589} Mam je kupić?| - A kup. {9590}{9637} Proszę.| - Chwileczkę. {9662}{9708} Łał, platynowa! {9710}{9769} Od kiedy jš masz?| - Od dzisiaj. {9782}{9844} A limit kredytowy| to cztery lakh? {9854}{9942} Łał, a ja się chwaliłem| złotš z limitem trzy lakh. {9950}{10045} Dlaczego mi nie powiedziała?| -Nie chciałam pozbawiać cię tego podekscytowania. {10046}{10114} Pani karta.| -Maira, jeste niemożliwa. {10166}{10213} Kocham cię.| - Też cię kocham. {10214}{10235} Pani podpis. {10310}{10357} Dziękujemy.| - Proszę bardzo. {10358}{10397} Delektuj się sernikiem. {10406}{10446} Ładny.| - Jest pyszny. {10645}{10728} I co potem?| - Pójdziemy do biura. {10741}{10812} Nie, głupku. Bylimy| razem przez dwa lata. {10813}{10831} Co teraz? {10861}{10917} Jak to?| -Tata szuka mi męża... {10933}{10980} ...a wszyscy kandydaci| to multimilionerzy. {10981}{11041} Multimilionerzy! Niele.| -Niele? {11077}{11158} Ok, powiem tak najbogatszemu| z kandydatów. Ok? {11173}{11185} Ok! {11197}{11247} Przepraszam!| Proszę o czek. {11341}{11379} Moja kolej. {11676}{11688} Łał! {11748}{11841} Ok, Maira Sehgal, gdybym| owiadczył ci się rok temu... {11844}{11915} ...to uratowałbym cię| od ostrzału Taty Osamy. {11916}{11989} No trudno. Ale teraz| jestem kierownikiem. {12012}{12027} Więc... {12108}{12150} Wyjdziesz za mnie? {12175}{12189} Tak. {12444}{12538} Powiem tacie.| -Powiedz Osamie, że jestem kierownikiem... {12539}{12634} ...a będzie pod wrażeniem.| -Jeli jeszcze raz nazwiesz tak tatę... {12635}{12751} ...to dosypię ci RDXu do kawy.| - Powiedz mu o samochodzie. - Ok. {12899}{12956} Powiedz mu...| - Cicho, dzwonię. {12971}{13037} Czeć, tato.| - Dlaczego nie zadzwoniła w czasie obiadu? {13038}{13109} Byłam na ważnym spotkaniu. Wysłałam Ci| SMSa, ale ty nigdy ich nie czytasz. {13110}{13206} Mam czytać twój SMS czy| moje przeniesienie?| -O nie, znów? {13235}{13306} Cholera. Został mi| miesišc do emerytury... {13307}{13402} ...a oni wysyłajš mnie do| cholernej Hodowli Zwierzšt.| -Zwierzšt, co? {13403}{13473} Hodowli! To w Ministerstwie Rolnictwa. {13475}{13556} Czy nie ma dla mnie żadnej| przyzwoitej posady? {13570}{13665} Zrezygnuję! Napiszę| im takš rezygnację... {13666}{13737} ...że wstrzšsnę całym| rzšdem. Zobaczysz. {13738}{13809} Tak jak za poprzednie| szeć przeniesień? {13810}{13879} miej się, miej!| Tym razem to zrobię. {13906}{14001} Napiszę im tę rezygnację, zobaczysz!| - Ok, pa, kocham cię. {14002}{14038} I co? {14050}{14134} Jest wkurzony.| - Bardziej niż zwykle? {14146}{14244} Hodowla Zwierzšt! To nie fair!| - Wiem, biedne zwierzęta. {14266}{14361} Kiedy poprawi mu się humor, musisz oficjalnie| przyjć poprosić o mojš rękę. {14362}{14445} Ej, nie zrobię tego,| nie mogę. Proszę. {14458}{14533} Popro o mojš rękę.| Jest starowiecki. {14553}{14624} On będzie szczęliwy i my| będziemy szczęliwi. Kocham cię. {14625}{14720} Wiesz, że jak mówisz, że mnie| kochasz, to zrobię wszystko. {14721}{14762} Kocham cię.| - Ja też. {14793}{14863} Gursharan, chod tu,| podyktuję ci list. {14889}{14956} Teraz pan chce co wysyłać? {14961}{15032} Musimy opucić to biuro i przenieć| się do Hodowli Zwierzšt. {15033}{15124} Nie, najpierw masz napisać list. Chod tu.| - Dobrze. {15129}{15200} Do gabinetu Szanownego| Sekretarza. Itp, itd. {15201}{15256} Nagłówek: Rezygnacja. {15273}{15304} Szanowny Panie... {15321}{15392} Gursharan, nie pozwól swojemu| synowi zdawać administracji. {15393}{15487} Jest tym bardzo zainteresowany,| przygotowuje się włanie do egzaminów. {15488}{15583} Ale ma tylko dwanacie lat!| - Jak teraz zacznie, to zda. {15584}{15653} I będš nim tak samo| pomiatać jak mnš! {15656}{15751} Nie, mój syn jest bardzo inteligentny.| Na pewno dotrze na szczyt. {15752}{15847} A ja nie jestem inteligentny?| - Owszem, jest pan, nawet bardzo. {15848}{15908} Był pan 58-my na wstępnym egzaminie. {15920}{16033}Tylko żeby w parze z inteligencjš|szło choć trochę sprytu, to.... {16088}{16159} Masz na myli "napełnij mi kieszenie,| a wszystko ci załatwię?" {16160}{16207} O taki rodzaj inteligencji ci chodzi? {16208}{16267} Gdybym tak zrobił, to| daleko bym zaszedł, tak? {16268}{16286} Tak. {16297}{16318}Nie, sir. {16328}{16399} Napełnienie komu| kieszeni jest niewłaciwe. {16400}{16518} To dlatego od przedszkola powtarzałem swojej córce, |by podjęła pracę w sektorze prywatnym. {16519}{16638} Już teraz wypłata Mairy jest większa| niż moja po 35-ciu latach pracy. {16639}{16725} Pisz! Szanowny Panie. W zwišzku| z pana przeniesieniem... {16726}{16778} Mogę co powiedzieć?| - Tak? {16783}{16878} Został panu miesišc do emerytury.| Dlaczego chce się pan zwolnić? {16879}{16964} Straci pan emeryturę.| Został panu tylko miesišc. {16999}{17032} Ale jak pan chce... {17071}{17136} Walić list. Wyniemy się stšd. {17143}{17210} Zmywajmy się do tej| Hodowli Zwierzšt! {17287}{17334} Cholera, jest 22:30.| Tata mnie zabije. {17335}{17419} Pójdę z tobš, przy mnie się| na tobie nie wyżyje. {17455}{17500} Naprawdę?| - Oczywicie! {17502}{17621} Niech tylko na ciebie naskoczy.| Wszystko załatwię z tym Osamš, Obamš,| czy jak mu tam. {17622}{17669} Z pewnociš.| Przecież to nie dinozaur. {17670}{17765} Zresztš, kto teraz ustala takie głupie| godziny? Nie boję się nikogo. {17766}{17778} Maira! {17862}{17933} Ile razy ci mówiłem...| -Były korki, proszę pana. {17934}{18005} Pozwolił ci się kto odzywać?| Nie, prawda? {18006}{18077} Kto to je...
claudio