Cassandra O'Donnell - Rebecca Kean 02 - epilog.pdf

(221 KB) Pobierz
Epilog
Trzy dni później Michael wrócił do domu. Przed jego wyjazdem Raphael dał mu
obstawę złożoną z niektórych swoich starych przyjaciół, bardzo potężnych wojowników,
tymczasowo zapewniając mu bezpieczeństwo (eliminując jego najbliższych zwolenników,
podkopałam podstawy jego władzy). W zamian, Michael zobowiązał się do bardziej ścisłego
przestrzegania postanowień traktatu pokojowego na jego terytorium i zaniechania
konfliktów z Vikaris.
Raphael będzie na bieżąco monitorował te ustalenia, ja nie włożę mojej ręki do ognia.
Michael nigdy nie był i nigdy nie zachowywał się jak ktoś rozsądny. Felipe Montegar
skorzystał z drogi prowadzącej na lotnisko, aby spróbować przekonać Raphaela, by zajął
miejsce, które zostało mu przyznane w Mortefilis, ale mu się nie udało. Mogę się założyć, że
na tym cała sprawa się nie skończy. Fakt, że udało mi się wyeliminować praktycznie wszystkie
te wampiry, wywarł wielkie wrażenie na zirytowanym Fredericku. Wysoka Rada
poinformowała nas, że zbiera się na szybko w Nowym Jorku.
Ale Raphaela to nie obchodziło. Był zbyt zajęty remontowaniem swojego dworu.
Spędzał większość swojego czasu na spotkaniach ze swoim architektem i na podróżach
służbowych.
W ostatnich tygodniach próbował mnie przekonać, żebym z nim zamieszkała, ale bez
powodzenia. Nie jestem gotowa, aby sformalizować nasz związek. Zdecydowanie nie chcę
dzielić życie z wampirem, mimo że jest on tak niewyobrażalnie atrakcyjny...
Bruce wyzdrowiał. Wilk stepowy został zmuszony do opuszczenia watahy z powodu
więzi między nami (kiedy Alfa znajdzie partnera, musi tworzyć swoje własne stado, lub
wyzwać lidera watahy). Gordon zaprosił go jednak na polowania, organizowane podczas
pełni księżyca. Stwierdził, że wyjątkowy charakter całej tej sytuacji, wymaga złagodzenia
zasad zwykle stosowanych przez watahę w takich sprawach. Mam nadzieję, że będzie równie
pobłażliwy dla Beth, gdy dowie się o jej romansie z Khorem, zmiennokształtnym lwem, ale
szczerze w to wątpię.
Wilczyca stawała się coraz bardziej lekkomyślna. Było to tylko kwestią czasu, kiedy
sprawa się wyda. Próbowałam z nią o tym porozmawiać, ale nie chciała mnie słuchać.
(Stwierdziła, że skoro sama miałam całą tą kołomyję z Michaelem i Raphaelem, to nie mam
prawa krytykować jej wyborów. Nie mogę jej przekonać, że robi wielki błąd.)
Clarence White, Assayim Nowego Jorku, zakochał się w swojej pielęgniarce,
pumołaczce o silnym charakterze, w czasie jego rekonwalescencji u Aligargha. Postanowił
zrezygnować ze swojej funkcji i zostać u nas na stałe.
Directum Vermont, na moją prośbę, zgodziło się go zatrudnić, żeby odciążyć mnie
nieco od obowiązków. Rada ograniczyła jego kompetencje do zadań „administracyjnych”
(rejestr przybyszów, spory terytorialne, wykroczenia i wydalenia). Za jakiś czas ocenią jego
lojalność i powezmą dalsze decyzje.
To mi nie przeszkadza. Teraz mam czas na przygotowanie się moje zajęcia, na dbanie
o Leo i na zajęcie się przypadkiem Marka Hunta.
Pół-demon zniknął na wiele tygodni, a efekty Malaat powoli zaczynają być przeze
mnie boleśnie odczuwalne. Obraz mojego byłego kochanka jest wkrada się moje marzenia w
coraz bardziej erotyczny sposób. Budzę się półnaga bez tchu, wyczuwając dziwny zapach na
mojej skórze i na mojej poduszce. Raz lub dwa razy, znalazłam nawet na swoich piersiach
ślady zębów. Często odczuwam euforyczny stan zmęczenia, jak po spędzeniu nocy pełnej
nieokiełznanego seksu.
Tom Cohen, demon księgarz (jedyny, którego znam), próbuje mnie jakoś pocieszyć.
Ale jak na razie, jego badania, aby znaleźć sposób na przełamanie Malaat i jego demonicznej
magii, nie przynoszą efektu. Wkrótce, ani moje ciało, ani mój umysł, nie będą w stanie
wytrzymać napięcia erotycznego.
Istnieje tylko jeden znany mi sposób, aby zakończyć cały ten chaos: znaleźć i zabić
Marka.
Mam tylko nadzieję, że zrobię to, zanim będzie za późno...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin