Gender-wierszyk(1).doc

(14 KB) Pobierz

STREFA GENDER

 

Nowość bycia, nowość życia

ciemność wyszła znów z ukrycia.

Świat z „nauką” się rozkręcił -

- w wieku naszym rządzą chęci..!

 

Postęp mamy epokowy,

świat jest jakby znowu nowy.

Starsze gorsze niż co nowe,

choćby człowiek stracił głowę.

 

Równy start, równe życie,

równo mamy być w zachwycie...

Równościowe jest przedszkole,

mamy krzyczeć: „tęcza w szkole”!

 

Tolerancję” mamy mieć,

prawdy nam nie wolno chcieć,

zagubionych” w nurt rozsądku,

chcą pałować dla „porządku”...

 

Czy to nie kapitulacja,

że absurdu rządzi racja?

Czy nie smutna ofensywa,

że zboczenia rządzi wizja?

 

Już logika nam pomoże,

że homofob w „pustym zbiorze”.

Racjonalne są przesłanki -

- homofobia, to są bajki!!!

 

Chłopcom dawać lalki, najlepiej sukienki,

dla dziewczynek spodnie i auto do ręki...

Czy jednak w finale tych snów o równości

przyszła kobieta udźwignie ciężar męskich czynności?

 

Genderyzmu jest idea,

by odstąpić od myślenia -

- żądzy słuchać ponad wszystko,

Boga rzucić na śmietnisko.

 

Naukowa” ta idea,

siłą kłamstwa się rozplenia -

- wszak i siła jest badaczy,

co ich grzech obmazać raczył...

 

Tak nauka traci wiele,

bo jej dzieci grzęzną w ciele...

Prawda jednak zawsze wolna,

w duszy czystej jest swobodna...

 

Gdzie, więc czystość już króluje,

tam się łatwiej rozumuje.

Kto chce prawdy zakosztować,

czystość musi odbudować.

 

Na początek już wystarczy -

- szczerych westchnień

rzucić w Nieba przestrzeń garść,

bo z wysoka szybko spada Bożej Łaski dar...

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin