slownik-filozoficzny-etymologiczny.pdf

(262 KB) Pobierz
Słownik etymologiczny
© Copyright by Robert Surma, wyd. 3bird Projects, Tychy 2010.
Abrakadabra
– zapewne z arabskiego „Abra
Kadabra”
(„niech
rzeczy ulegną zniszczeniu”)
lub ze staroaramejskiego
„Avrah
KaDabra”
(„stwarzam
wypowiadając”).
Według Innych hipotez może pochodzić od hebrajskiego „ha-berak-hah”
(„błogosławieństwo”), „ha
braka dabara”
(„błogosławić”) lub (mniej prawdopodobne) od greckiego ἀποκάλυψις
(„apokalipsis”, czyli „odsłonięcie”, „objawienie”).
Anima
– z łaciny, oznacza „duszę”, a to od „poruszania
się”,
„coś
poruszającego się”
w sensie, że dusza jest czymś, co
porusza ciało. U początków, tym czymś było „powietrze”, „oddech”, co współgra ze znaczeniem słowa „dusza” w grece
i w hebrajskim. Powiązane ze słowem „animacja”, „animowany
[film]”.
Animal
– od łacińskiego „anima” („dusza”), od tego „animacja” („poruszanie”).
Alchemia
– z greckiego „khumos” („sok”) / „khumeia” („mieszanka”); lub z arabskiego „al
kimija”
(„tajemnica”),
powiązane z „kama” („dochować
tajemnicy”);
lub z egipskiego „kem” / „el
kemi”
(„czarny”).
Ass
– potężna figura w grze karcianej; wywodzi się z celtyckiego „anss” / „ass” („bóg”), od tego nazwano także belkę z
wizerunkiem bożka; a to od indoeuropejskiego „*ansu” („pan”, „władca”, „bóg”); od tego słowiański bóg Jasza (znaczy
po prostu „bóg” / „pan”) i irańskie słowo „asura” („bóg”, podczas gdy „dew” to zły „demon” podobnie zresztą jak w
słowiańskim, gdzie „dia-beł”, „do
diaska!”,
„dies”, a potem „bies”).
Baba Jaga
– prawdopodobnie od zielarki / znachorki zbierającej jagody; imię Jaga (potem Jadzia / Jadwiga) wydaje się
wtórne; w kulturze słowiańskiej zwana także „babą leśną”; u celtów jest to Cailleach, u germanów Helda.
Bałwan
- z kirgijskiego „balvan” i innych azjatyckich języków („posąg
bożka”,
„kloc”, „bryła”).
Bastard
– z celtyckiego, oznacza bękarta.
Bóg
- z irańskiego
bog,
z sanskrytu
bhagas
(dostatek, szczęście, dobrobyt). Stąd słowo „zboże” oznaczało pierwotnie
„dostatek”; tak samo, jak np. rzeka „Bug” lub drzewo „buk” - zapewniały dobrobyt. Obecne znaczenie wyodrębniło się
wtórnie od słowa „Dadźbóg” / „Dażbóg” / „Dabóg” - oznaczającego pierwotnie istotę najwyższą.
Budzić
– od rosyjskiego „bud” („być”), gdyż „budzić
się”
to „powracać
do bytu”
(w znaczeniu: „do
domu”,
„do
rzeczywistości”).
Byt
– od starosłowiańskiego „byti”, a to z litewskiego „būti” i łotewskiego „bût”, a to z kolei od staroindyjskiego
„bhávati” od rdzenia „bhū” („rosnąć”, „dojrzewać”); powiązane z „bydło” (czyli „to,
co służy do bycia / życia”),
„dobytek”; w czeskim oznacza m.in. „chatę”.
Całować
- życzyć komuś, aby „pozostał cało” (w jednym kawałku), żeby został „ocalony”. Pochodzi od starożytnych
Rzymian (płci męskiej), którzy całowali się przy powitaniu i pożegnaniu, życząc sobie „pozostania w całości”.
Chaos
– z greckiego; z
Chaosu
wyłania się
Ereb
(„zakryta
otchłań”)
oraz
Nuks
(„czarna
noc”),
a para ta rodzi
Ajter
(czyli „eter”) oraz
Hemere
(„światło
dnia”).
Chata
- z irańskiego „xata”.
Chędożyć
- „mieć
stosunek seksualny z kobietą”,
„oporządzić”, „wyczyścić”, „upiększyć”. Od przymiotnika „chędogi”,
a ten prawdopodobnie od germańskiego „hand” („mający
zręczne dłonie”).
Chinina
– od rośliny Inków zwanej „kina-kina”.
Chodzić
- z greckiego „hodos” (droga), z irańskiego „xoditi”.
Chorwacja
– od słowiańskiego „hory” (czeskie) i polskiej opcji „gory” (później „góry”) - czyli Horwacja to słowiańscy
górale. Możliwe, że słowiańskie plemię Chrobatów z VII wieku (tereny dzisiejszej Słowacji; z tego plemienia potem wziął
się Bolesław Chrobry), to inna odmiana słowa Chorwacja (prawosławie zamienia greckie β na „w”, co pozostało do
dzisiaj w języku nowogreckim). Dzisiejsze „Kroatia” od „Hrwatia”; spokrewnione ze słowem „Karpaty”.
Cuda
- od słowiańskiego „tjudo” (czyli „cudzy”, „obcy”, „groźny”, „nieznany”).
Cudzoziemcy
- zob. „Cuda”.
Cum
– z łaciny („razem”, „wspólnie”, „z”), a to z archaicznej łaciny „com”, a to z indoeuropejskiego „kom” („blisko”,
„przez”, „z”).
Czarownica
- pochodzi od „czary” i pochodnego cerkiewnego „czarodej” (występuje już w IX wieku n.e.); powiązane z
niemieckim
Hexe
(liczba mnoga:
Hexen),
także z
hexen
(„czarować”), a to z kolei wywodzi się od greckiego ἕξ, czyli
„sześć” i jest powiązane z łacińskim „sex” („sześć”) i wtórnie z angielskim „six”. Inna interpretacja: niemieckie
Hexe
wywodzi się od staroniemieckiego „hagzissa” lub „hagazussa” („czarownica”; ale dosłownie: „żywopłot”, „balansująca
na granicy”
[świata fizycznego] - „Zussa” oznacza „siedzieć”) i jest powiązane ze staroangielskim „hægtesse”
(czarownica), „hag” (wiedźma,
brzydka kobieta;
dosłownie: „ogrodzenie”, „zabezpieczenie”). Możliwe także jest
powiązanie wywiedzenie tego wyrażenie z „hagia” i „dise” (czyli „święta” i „boska”). Angielskie „witch” wywodzi się od
staroangielskiego „wicca”, a to z kolei ze starogermańskiego „wikkja” (rozmawiający z umarłymi), „wikkan” (święcić),
„wikken” / „wicken” (czarować), Powiązane z łacińskim „victima” (zwierzę ofiarne). Pierwotnie z proto-
indoeuropejskiego „weik” (święcić,
poświęcać)
i jest powiązane z sanskrytem
vinákti
(oddzielać,
przesiać,
przefiltrować).
Czary
- od czeskiego (starosłowiańskiego) „czarati
/ czarziti”
(„kreślić
linię”),
„czara” („linia”); powiązane z litewskim
„kereti” („czarować”, „rzucać
urok”)
oraz „kurti” („budować”, „działać”), z indyjskiego „karoti” („działać”). Być może z
tureckiego „czara” („misa”) lub awestyjskiego „czara” („środek”). Powiązane z francuskim „charmer” („czarować”) oraz
angielskim „charm” („czarować”, „wdzięk”) oraz „Carmen” („wdzięk”).
Czas
– od „ceso” (jako „odcinek
czasu”,
jako „czas
określony”
w przeciwieństwie do prasłowiańskiego „wriemieni”
[ време�½и ]. Powiązane z „proces”, „czaić”, „czekać” („czakać”), „doczesny”, „wczesny”. W rosyjskim oznacza
„godzinę”.
Czesi
- od „čęšča” („las”; zgodnie z tą hipotezą, Czesi to „leśni
ludzie”)
lub od „cech” („čexъ”) będącego zdrobnieniem
od „czeta” („četa”, czyli „drużyna”, „oddział
ludzi”)
powiązanego z „cetnik” („četьnikъ”, czyli „dowódca
centurii”,
„dowódca
drużyny”)
lub będącego zdrobnieniem od „czeladin” („čeljadinъ”) oznaczającego „czeladnika” (czyli
„sługę”).
Człowiek
- od słowa „czeladnik” (czeskie
čeled
oznacza także „rodzinę”) i powiązane jest z „cześć” (bo czeladnik to
ktoś godny czci). Powiązane z białoruskim „czalawek”, bułgarskim „czowek”, chorwackim „čovjek”, łużyckim „cłowjek”,
rosyjskim „czelowek”, słowackim „človek”. Niektórzy wywodzą te słowo od „czelo” (czoło) i „wiek” (okres czasu).
Jeszcze inni od „wiekowych członków” („wiekowych” znaczy tu „silnych”), czyli człowiek byłby istotą o silnych
członkach. Rdzeń funkcjonuje w nazwie miasta „Czeladź”. Prof. Stanisław Rączka podaje w 1927 roku następującą
etymologię: „...'czela-dz'
to zbiór 'czeli'; porównaj: 'czełwiek' - siła 'czeł', później 'czołwiek', prasłowo oznaczające
familię (np. 'ojciec czeladny'), później i należących do familii pańskiej, a więc sługi, wreszcie robotników,
początkujących rzemieślników”
1
.
Dekadencja
- od francuskiego „décadence” („schyłek”, „upadek”), w XV wieku oznaczało „pogarszający
się stan
budynku”,
„ruina”, „próchnica”; a to od łacińskiego „decadentia” („próchnica”), „decadens” („niszczejący”),
„decadere” („próchnieć”); a to od łacińskiego „cadere” („spadać”, „runąć”, „rozbić”), a to z kolei od łacińskiego „cado”
(„upadać”), „cudo” („bić”, „uderzać”, „walić”, „trafiać”, „kuć”), co jest być może powiązane ze słowiańskim „cudo”
(„cud”, „dziw”). Powiązane z łacińskim „decido”, „decaedere” („decydować”), od „caedo” („tnę”, „rozcinam”,
„rozwiązuję”, „ustalam”, „kładę
kres”),
a to z kolei od indoeuropejskiego „khaejd” („ciąć”, „ciosać”), a to z sanskrytu
„khidati” („oderwać”, „naciskać”), co później w staroniemieckim dało „heia” („drewniany
młotek”).
Demon
– od greckiego �½� δαίμω�½ (boska moc, bogini, bóstwo, duch, „ten,
który coś przydziela / rozdziela”).
Wtórnie w
łacinie jako „daemon”.
Demos
– z greckiego �½� δῆμος (lud, plebs, tłum, pospólstwo); spokrewnione z �½� δημιουργός (rzemieślnik, stwórca).
Diecezja
– okręg, województwo, podział administracyjny kraju na diecezje wprowadził cesarz Dioklecjan w 293 roku.
Diecezjami zarządzali wikarowie.
Dola
– z ukraińskiego, w znaczeniu „los” (ale spersonifikowany, jako bóstwo opiekuńcze lub bóstwo przeznaczenia), jak
w zdaniu „Dolo,
Dolo moja, sądzona i niesądzona, proszę ciebie, chodź do mnie wieczerzać”.
Dorota
- z greckiego ἡ Δωρε�½� τῆς Θεᾶς lub ἡ θεία δωρε�½�, czyli „dar
bogini”
od ἡ θεά („bogini”) oraz ἡ δωρε�½� („dar”),
co pochodzi od słowiańskiego „dar”, a to z indoeuropejskiego „deh” („daję”), powiązane ze słowiańskim słowem „dać”.
Dusza
- powiązane z litewskim „dvasia” („duch”, „dusza”). Może pochodzić od „dyszeć”, a więc „oddychać” i oznacza
oddech, powietrze; podobnie w religii żydowskiej („nefesz” oraz „ruah”) wierzono, że dusza człowieka zawarta jest w
oddechu, powietrzu rozprowadzanym po ciele przez krew (stąd zakaz spożywania krwi). Podobnie greckie „pneuma”
(τ�½� π�½εῦμα → powietrze), „psyche” (ἡ ψυχή → oddech, relaks) i „thymos” (�½� Θυυ̃ μός → od tymianku, a to z kolei od
dymu, bowiem tymianek służył jako kadzidło).
Dydaktyka
2
– od greckiego czasownika δῐδάσκω („nauczać”, „pouczać”, „wyjaśniać”).
Dziecko
- „ten
który doi”
(jest karmiony piersią), pochodzi od „dĕt”, „dhoi” („doić”).
Dzień
- od słowiańskiego „dień” / „diń” / „din” (wtórnie w cerkiewnym „dinnica”, serbskim „danica”, czeskim „den” /
„dennice”; w rosyjskim i ukraińskim jest „deń”, w chorwackim jest „dan”, w bułgarskim „den”, w litewskim „diena”,
pruskim „deinan”), a to od rdzenia „diw” („błyszczeć”, „świecić”); powiązane z łacińskim „dies” („dzień”) i indyjskim
„dina” („dzień”); być może powiązane z litewskim „Diewas” („Bóg”), łacińskim „Deus” (łac. „dius”, wtórnie „divus”
znaczący „boski”, „niebiański”, „światło
dzienne”;
być może powiązane z „video”, gdyż światło umożliwia widzenie; i z
„divido” [„rozdzielam na dwie części, np. dobę na noc i dzień”]), greckim „Dzeus” (władca piorunów, rozbłysków,
światła), od sanskryckiego „Djaus” / „Deva”. Wtórnie od tego pochodzi współczesne „dziennikarz”, „tydzień”. Możliwe,
1
Zob. „Kurier
Zachodni”
1927, nr 325; atque etiam: W. Kwaśniak, "Czeladź.
Pola, drogi i ulice",
[w:] "Zeszyty
Czeladzkie"
1993, nr 1, s. 22. Cechy (czyli
stowarzyszenia czeladników) powstają w Polsce w XIII wieku w miastach lokowanych na prawie niemieckim. W XIV i XV wieku, mistrzowie próbowali
zamknąć czeladnikom dostęp do tytułu mistrza, aby nie dopuścić do powstawania nowych zakładów rzemieślniczych. Powolne łamanie monopolu cechów
rozpoczęło się dopiero w okresie oświecenia, ale do dnia dzisiejszego w wielu przypadkach nie złamano tego monopolu. Pozostałością dawnych zasad
cechowych jest dzisiaj w Polsce zawód prawnika (aplikacje) i lekarza (specjalizacje).
Słowo utworzone przez Krzysztofa Helwiga i Joachima Junga w 1613 roku.
2
że Celtowie / Wikingowie przekształcili to w „dag” (szwedzki, norweski, duński), co w następstwie dało niemieckie „Tag”
oraz angielskie „day”, islandzkie „dagur”. Angielkie „day” (pojawiło się najprawdopodobniej w XII wieku CE i było
wymawiane jako „dei”) wywodzi się najprawdopodobniej z kultury Celtów (gr. Κελτοί
3
, łac. Celtae → Galatae)
funkcjonującej na terenach dzisiejszych Niemiec, Szwajcarii, Francji, Hiszpani, gdzie funkcjonowało słowo „dag” (mogła
nastąpić pomyłka przy odczytywaniu / przepisywaniu tekstu podczas której literę „g” odczytano jako „y”) lub
zaczerpnięto brzmienie w wyniku kontaktu z kulturą łacińską („dies”), szczególnie w wyniku normańskiej (czyli
wikińskiej) inwazji przeprowadzonej przez chrześcijańskiego Wilhelma Zdobywcę w 1066 roku (Normandia na północny
Francji)
4
. Kuszącą teorią choć nie mającą udokumentowania jest wpływ słowiańskiego „deń”, co brzmi podobnie do
„dei”.
Dziewczyna
– patrz: „dziewica”.
Dziewica
– od staropolskiego „deva” / „devica” (zdrobniale „devka” / „dziewka” i wtórnie „dziwka”), powiązane ze
słowiańską boginią wiosny „Dziewanną”, a to od „diva” („bogini”), a to od indoeuropejskiego „*di” („bóg”) / „dew”; łac.
„vierge”, które pochodzi od „virago” („silna,
odważna, męska kobieta”),
a to z kolei od „virgina” pochodzi od „vir”
(„mężczyzna”) i „gina” („kobieta”). W starożytności często była tak określana prostytutka sakralna (i to zdaje się we
wszystkich kulturach, zob. grecka „Kora” - odpowiednik naszej Dziewanny - czyli nasza „córa”, od której „Korynt” i jej
słynne „córy” - sakralne prostytutki).
Dziwny
- od słowiańskiego „dziw” (demon, zła istota), z kolei od irańskiego
div
i powiązane jest z łacińskim
deus,
i
sanskryckim
devas
(bóg); powiązane ze słowem „dziwy” (czyli rzeczy nadprzyrodzone, boskie).
East
- od starogermańskiego „aus-to-”, a to od „aus” („świecić”), a to z sanskrytu „ushas” („świt”); powiązane z
„Australia” (od „Austra” - „na
wschód”),
z saksońskim „ost” („wschód”), oraz z greckim „aurion” („ranek”) i łacińskim
„aurora” („ranek”), francuskim „est” („wschód”), hiszpańskim „este” („wschód”). Jako kierunek świata stosowany od
XIV wieku.
Easter
- czyli to, co w polskim katolicyzmie zwane jest „Wielkanocą”. Pochodzi od „Ester”, a to od staroangielskiego
„Eostre” (IX w. CE), a to z germańskiego „Oster” (imię bogini płodności i wiosny, jej symbolem były jaja i zające; ale
także oznacza miesiąc „marzec / kwiecień” i wschód Słońca)
5
. Wiele wskazuje na to, że nazwa ta może pochodzić od
babilońskiej „Asztarte” / „Isztar” (bogini nieba), której kult rozprzestrzenił się także w Imperium Rzymskim i dotarł
jeszcze w czasach przedchrześcijańskich do Brytanii. Powiązane z „East”.
Ekologia
– od greckiego „oikos” (miejsce zamieszkania) i „logos” (kosmiczne prawo natury) – czyli umiejętność
odczytywania i stosowania prawa kosmicznego w naszym otoczeniu. W roku 1869 termin ten został w całości po raz
pierwszy użyty przez niemieckiego przyrodnika Ernsta Haeckel, który zdefiniował go w duchu pozytywistycznym, jako
„naukowe
badanie wzajemnych oddziaływań między organizmami a środowiskiem”.
El
– stary przedjudaistyczny bóg płodności z Bir-Szeba, stwórca.
Eter
– patrz:
Chaos.
Etymologia
– z greckiego ἐτυμολογία, od ἔτυμος („prawdziwe” / „istotne” znaczenie).
Folwark
– w polskim od XIV wieku z niemieckiego
Vorwerk
(„pracownia
przed”
[dworem], „przedsionek
dworu”).
Fuck
- angielski skrót od „Fornicate
Under Command of the King”
(„cudzołożyć
na rozkaz króla”);
nazwa aktu
prawnego, który miał zapobiegać wyludnieniu wielu regionów Anglii dotkniętych zarazami.
Galeria
– w języku polskim funkcjonuje od 1607 roku; z greckiego ἡ γαλαρία („ganek
kryty”).
Germania
– według pewnej teorii pochodzi od „Gór”-”Manie”, czyli „ludzie
z gór”.
Glamour
- obecnie w znaczeniu „czar”, „splendor”, „przepych”, „urok”; z francuskiego (wym. „glamur”), a to z
angielskiego „glamor” (wym. „glame:”), a to ze szkockiego „gramarye” (wym. „graemeri:” → „magia”, „czary” - gdyż
za znawcę czarów uważano kogoś, kto potrafi pisać i czytać), a to ze starofrancuskiego „gramaire”, a to z łacińskiego
„grammatica”, a to z greckiego γραμματική („wiedza
o tym, jak pisać i czytać”),
od tego pochodzi γραμματικ�½� τέχ�½η /
τέχ�½η γραμματική („sztuka
pisania”)
i przymiotnik γραμματικός, a to od γράμμα („list”), a to od γράφει�½ („pisać”,
„rysować”), γράφω („piszę”, „rysuję”), a to z indoeuropejskiego „gerebh-” („drapać”). W nowogreckim powiązane ze
słowem „sekretariat”, „sekretarka”, „pieczątka”.
Głębia
- od bułgarskiego "gołubia" ("przestrzeń", "powietrze", "niebiosa"); z tego nasz "gołąb" (ptak niebios); ale także
"wnętrze" - z tego nasz "głąb
w kapuście".
God
– (patrz: „Gody”).
Gody
– inaczej „Święto
Zimowego Stania Słońca”
przypadające na okres przesilenia zimowego (21-22 grudnia). W
językach słowiańskich znaczy także „rok” („nowy
rok”)
oraz odradzającego się Boga-Słońce („Nowe
Słońce”).
Stąd
nazwa miesiąca „styczeń”, gdyż w tym okresie dwa gody się „stykają”. Powiązane ze słowem „dogodny” (odpowiedni)
3
4
5
Najprawdopodobniej oznaczało „Lud
ukryty”,
który rozwijał się w zachodniej Europie od 1800 roku BCE aż do kolonizacji przez chrześcijan. Wspominają o
nim starożytni Grecy, m.in. Herodot i Arystoteles. Przez jakiś czas Celtowie przebywali na terenie Dolnego Śląska. Wynaleźli sposób uzyskiwania żelaza z
rud żelaza (epoka żelaza) oraz wymyślili koło żarnowe. Pierwotny język Szkotów i język Irlandczyków to właśnie język celtycki.
Ekspansja wikingów następuje ok. VIII wieku CE. Wkrótce większość z nich staje się chrześcijanami.
Oparte na relacji mnicha Beda Czcigodnego (673-735), doktora Kościoła, który w dziele „De
temporum ratione”
(rozdział XV) pisze, iż miesiąc „kwiecień”
wziął swoją nazwę od bogini „Eostre”: „Eosturmonath,
który zwiemy teraz często 'miesiącem paschalnym', imię swoje otrzymał na cześć ich bogini, o
imieniu Eostre, dla której, tego właśnie miesiąca wyprawiano uroczyste uczty i festiwale. Teraz oznaczają jej imieniem radość nowych rytuałów
paschalnych, za pomocą jej starożytnego imienia dawnego obrządku”.
czas (w staroniemieckim „gaden” → „przypadać
do gustu”)
oraz ze słowem „godny”. Wiele przemawia za tym, że
angielskie (gockie) słowo „God”
6
wywodzi się ze słowiańskiego „Gody”. Wtórnie oznacza czas zalotów (godów), które w
założeniu mają prowadzić do powstania „nowego życia” (tak jak Słońce zyskuje nowe życie). Słowianie mogli przejąć
„Gody” z indyjskiego „pagoda” (strzelista świątynia, miejsce Boga) lub też odwrotnie. Wtórnie „Gody” mogły
przekształcić się w „wygodę” („czas
przyjemny”,
a więc „czas
świąteczny, godowy”),
a potem w „pogodę” („dobry,
sprzyjający, wygodny czas”).
Także wtórnie jako „zgoda” (gdyż czas godów to czas zgody) i jako sama „godzina” (jakiś
znaczący czas).
Gołąb
– (patrz: „Głębia”).
Hasło
- pochodzi od słowiańskiego „gusło”, a to z kolei z irańskiego „gatati” (wróżyć, przepowiadać), awestyjskiego
„gathi” (hymn religijny).
Idea
- od greckiego ἰδέα, a to z kolei od εἶδος („kształt”, „obraz”); powiązane z „idealny”, „idylla”.
Incepcja
– z łaciny „in” oraz „cipere”, czyli „włożyć”, „zaszczepić”; spokrewnione z „koncepcja”.
Inspiracja
– od łacińskiego „spiraea” (roślina zwana tawułą zawierająca kwas salicylowy); powiązane ze słowem
„aspiryna”.
Istnienie
7
– od łacińskiego „exsistentia”, od „est”.
Jaskółka
– dawniej „jastkółka”, od „jasny” i „kołować”, czyli „kołować
na niebie”,
analogicznie jak „so-kół”;
spokrewnione ze słowiańskim bogiem Jasza („jasny”).
Jastrząb
– dawna forma to „jastrzam” / „jastram”, a to od słowiańskiego „jastry” („bystry”), a to od słowiańskiego
boga Jasza, a to od „jasny”, spokrewnione z dawnym „jastkółka”.
Jeść
– od kamienia kultowego zwanego „jościem”, na którym ofiarowywano pokram dla słowiańskiego boga Jasza; od
tego „jadło”.
Jutro
– od „jastra” („astra”, czyli gwiazda, a pierwotnie „świecić” od indoeuropejskiego „*ans”), a to od „jasny”, oraz
słowiańskiego boga „Jasza” („Jasnego”). „Jutro” to więc „poranek”, „świteź”. Powiązane z „jarzyć” („jaśnieć”). W
niektórych językach (np. kaszubskim) „J” wymienia się na „W”, więc jest „witro”, a od tego „witryna”.
Kalendarz
– według niektórych od kościelnego „calendarium” („księga
dłużników”;
w feudalnym systemie, był to dzień
daniny na rzecz Kościoła), a to z łaciny od rzeczownika „Kalendae” (pierwszy dzień miesiąca, w którym ogłaszano
harmonogram prac i płac – czyli „terminarz”), a to z kolei od „calere” („jaśnieć” - pierwsza noc po nowiu to jaśniejący
Księżyć); warto zauważyć, że w Rzymie istniało święto „Kalendae
Januariae”
(na cześć boga światła Junusa), podczas
którego odwiedzano się i składano życzenia. Według innych, pierwotnie od słowiańskiego „kulędarz” (od „kuli”,
„okręgu”, który opisuje to, co się „wy-darzy”), na co wskazuje rozpowszechnienie tego typu form wśród ludów, które nie
miały wielkiej styczności z cywilizacją łacińską, oraz z tej racji, że ta forma nie istnieje w grece (Rzymianie przejmowali
większość form z greki właśnie). Poza tym, łacińskie „Kalendae”, to jeden z nielicznych wyrazów pisanych przez „K”, co
może wskazywać na zapożyczenie tego terminu z obcej kultury. Także według pisma „Katolik” z 1900 roku, wyrażenie
to jest pochodzenia słowiańskiego i oznacza uroczystość na cześć odradzającego się Słońca. Powiązane z „kolędą” /
„kolendą” (czyli składanymi życzeniami).
Kler
– od greckiego κλῆρος („działka
ziemi”),
potem oznaczało tych, którzy posiadają ziemię.
Kolęda
– patrz:
Kalendarz.
Koncepcja
– z łaciny „conceptum” od „concipere”, a to od „com” („wspólnie”) oraz „cipere” („wziąć”, „wyjąć”,
„wynieść”) i może znaczyć „wzięte
do wspólnego użytku”
lub „wspólnie
pozyskane / wypracowane / ustalone”,
lub
„ogólnie
uchwytna [myśl]”;
a to z indoeuropejskiego „kap” („uchwycić”, „złapać”).
Kościół
(budynek) – z czeskiego „kostel” (XI w. CE), a to z kolei od łacińskiego „castellum” będącego zdrobnieniem od
„castum” („zamek”, „gród”, „obóz”) oraz od „casterare” („odcinać”, „określać
miejsce”).
Kraj / Kraina
– ze słowiańskiego „kraik”, pierwotnie w słowiańskim to samo, co „skraj”, czyli „ziemia
leżąca na
obrzeżach posiadłości”,
„na
pograniczu”;
„wysunięty
kawałek terytorium”,
„ziemia
na krawędzi”,
„na
brzegu”;
wtórnie
przekształciło się w „okolicę”, a potem w „ziemię”, „terytorium”. Powiązane z „kroić” (pierwotnie „krajać”), „krój”,
„krajobraz”, „Ukraina”.
Król
– przed XVI wiekiem jako „krolewic”; u południowych Słowian jako „kral”, na Rusi jako „korl”. Pochodzi od Karola
(Karla) Wielkiego, pogromcy Słowian Zachodnich. Grecy w stosunku do zachodnich cesarzy używali słowa „
krales”,
Węgrzy „kiral”, Romanie „crai”.
Kruk
– (zob. „wrona”).
Ksiądz / Książę
– ze słowiańskiego „kńędź”, potem „kniądz”, które oznaczało „naczelnika
plemiennego”.
W
polszczyźnie „kń” uległo przemianie w „kś”. Według niektórych teorii do słowiańskiego został zapożyczony od
niemieckiego „kuning” („książę”, „naczelnik
plemienny”)
lub „koenig” („król”). W średniowieczu „Wielkim
księdzem”
nazywano Słońce, Księżyc zaś nazywano „Małym
Księdzem”.
Powiązane ze słowem „książę” (czyli „niekoronowany
6
7
Pierwszy raz germańskie słowo”god” zostało użyte w VI wieku w chrześcijańskim „Codex
Argenteus”
("Srebrna
Biblia")
przetłumaczony przez Wulfilę na
język gocki.
Do języka polskiego wprowadził je Stanisław Staszic oraz Śniadecki.
król”),
staroruski „kniaź”, czeski „knieze”, południowosłowiański „knez”. Onufry Kopczyński (1735–1817) tak pisał o
wyrazie „ksiądz”: „Imię
ksiądz ustąpione dziś stanowi duchownemu, ale początkowo jedno było ze słowem książę;
jeszcze Zygmunt August pisał się Księdzem, nie Książęciem Litewskim”.
Tytuł „Ksiądz
Litewski”
(w znaczeniu „książę”)
jeszcze się spotyka w XVI i XVII wieku, a Adam Mickiewicz w tym znaczeniu używa „
księdz”
w balladzie „Trzech
Budrysów”:
„Olgierd
ruskie posady, Skirgiełł Lachy sąsiady, a ksiądz Kiejstut napadnie Teutony”.
Kumać
- „rozumieć”, od „kuma” („sąsiad”); z założenia bowiem rozumiano język swoich sąsiadów w wiosce.
Kupała
[„Noc Kupały”] - według jednej teorii od imienia bóstwa miłości Kupały; według innej, od „kupy” (jako
„zbiorowiska”), od tego „skupić
się”;
według jeszcze innej - od „kupy” jako „wzniesienia
/ górki”
(także jako „kopa” do
dzisiaj w czeskim), gdzie zbierano się i odprawiano obrzędy. Wierzono, że do tego momentu (przesilenie letnie, czyli
najdłuższy dzień w roku) nie wolno kąpać się, gdyż w wodach grasują wodniki-utoplce. W tę noc pierwszy raz zażywano
rytualnej kąpieli (młodzieńcy wyławiali wianki puszczone na wodzie przez dziewczęta), a następnie suszono się przy
świętym ognisku flirtując z dziewkami. Po jakimś czasie udawano się z nimi w ustronne leśne rejony „szukać kwiatu
paproci”.
Kurwa
- wbrew wcześniejszym teoriom, nie pochodzi z łacińskiego
curva
(„krzywa”, „skrzywiona”), lecz od
słowiańskiego „kura”. Oznaczało „pannę
z dzieckiem”.
Kwintesencja
– z łacińskiego „quinta
essentia”
(czyli „piąty
element”);
w filozofii hinduskiej wyjściowo istnieje pięć
elementów: „Vaju” („powietrze”), „Tedżas” („ogień”), „Apas” („woda”), „Prithivi” („ziemia”) oraz pierwotny „Akasza”
(„eter”, „bezkresna
przestrzeń”,
element życiodajny wszystko przenikający).
Latać
– czeski „létat”, dolnołużycki „lětaś”, górnołużycki „lětać”, rosyjski „летать” - od prasłowiańskiego „lětati”; od
tego prawdopodobnie pora roku „lato”. Powiązane z „latawiec” (dawniej słowo to oznaczało latającego diabła, demona
lub czarownicę), „lekki”.
Lato
– według jednych od „latać”, gdyż jest to pora roku, gdy latają owady – od tego byłoby „babie
lato”
(stara żona
lata?), rosyjskie „бабье
лето”,
białoruskie „бабі�½а
лета”,
ukraińskie „баби�½е
літо”,
nić pajęcza, która unosi się (lata)
w powietrzu; według innych od „lać”, pory deszczowej, w której leje. Powiązane z litewskim „letas” („łagodny”,
„spokojny”, „cichy”, „powolny”, „ustępliwy”).
Lubić
- od słowiańskiego
ljublju
(„kocham”).
Ludzie
– od prasłowiańskiego „ljudin” („człowiek
wolny”),
powiązane z łacińskim „liber” („wolny”) i greckim „e-
leutheros”
(„wolny”); przed XVI wiekiem funkcjonuje rzeczownik „człowieków”; łotewska forma: „laudis”, litewska:
„liaudis”. Można więc powiedzieć, że pojęcie „ludzie” jest przeciwstawne pojęciu „człowiek”. Dzisiejsze znaczenie wyraz
zyskuje pod koniec XIV wieku CE.
Ład
– od słowiańskiej bogini Łady (bogini porządku), i od męskiego odpowiednika boga „Łado” (zwanego także
Swarożycem / Dadźbogiem), stąd być może „lędy” / „lędziny” (jednolite płaskie pola) i słowo „ląd” (w rosyjskim jest to
„lado”). To, co harmoniczne, co posiada ład, jest także „ładne”, stąd wyraz „ładna” („mająca
ład”),
i serbska „łada”
(„małżonka”), rosyjskie „ładnyj” („porządny”).
Ług
– żrący zasadowy roztwór, ale także podmokła „łąka” (rosyjskie луг), teren podmokły, bagnisty, kałuża; być może
ma jakiś związek ze „ślęga” („teren
podmokły”;
od tego „Ślęża”, która to nazwa pierwotnie oznaczała rzekę „Ślężę”, a
dopiero później górę), niemal tożsamym znaczeniowo, co wskazywałoby, że łużyczanie są tożsami ze ślężanami. Być
może od tego łacińska nazwa krainy „Lugia” oraz polska nazwa „Lechia” / „Lech” / ukraińska „Lachy”.
Magia
- z łacińskiego „magia” („magus”, mnoga „magi”), a to od greckiego μαγεία (przymiotnik μάγος
8
/ μαγικός /
μαγική τέχ�½η), a to z perskiego (medyjskiego / chaldejskiego) „magusz” oznaczające zaratusztriańskiego (zo-ro-astra-
ńskiego) astrologa-kapłana (i każdego członka kasty kapłańskiej). Powiązane z sanskrykcim „magha” („mieć
moc”,
„być
w stanie”),
a według niektórych sugestii także z „maja” (jako „złuda”). W angielskim funkcjonuje od XII wieku CE.
Magister
- polski „mistrz”, z czeskiego „mistr” (tytuł współużywany przez uczelnie oraz cechy rzemieślnicze, np.
„zegarmistrz”) i powiązany jest z polskim „misterny”, „magistrala” oraz powiązany z niemieckim a spolszczonym
„majster”, „majstersztyk”, i angielskim „mister”. Według jednych pochodzi z łacińskiego „magis”+”ter” (czyli „większy
spośród równych”)
i powiązany by był z terminem „minis”+”ter” („mniejszy
spośród równych”)
i wtórnie posłużył jako
źródło dla „ministrant” („usługujący”). A to z greckiego μέγας („wielki”), a to z kolei od sanskryckiego „maha”. Według
niepewnej teorii, łacińskie „magis” może mieć związek z chaldejskim „magusz” (przejętym przez Greków), gdyż kto ma
więdzę, wydaje się [„większym”] magiem (ma cudowne umiejętności), analogicznie do słowiańskiego „wiedźmina”
(czyli kogoś, kto ma „wiedzę”) i wtórnie celtyckiego „wicca”, „wizard” / „witch” (powiązane ze współczesnym „wiki-”), a
to wszystko od sanskryckiego „weda”.
Magnes
– z greckiego „magnes
lithos”
pochodzącego z miejscowości „Magnesia” leżącej w Lidii (dzisiaj „Manisa” w
Turcji).
Maria
– patrz:
Marzanna.
Marzanna
- słowiańska bogini plonów i wiosny, z indoeuropejskiego „mar” („woda”, „morze”), łacińskie „mare” i
wtórnie przekształcone w czasownik „marznąć” („być
zmoczonym”)
oraz w „martwy” (łacińskie „more”, staropolskie
„mór” / „pomór”, gdyż to co jest martwe, jest zimne, zmarznięte; od tego „mróz”, „zmorzyć”, „mżyć” (od „mgły”) a
także „mara” jak w zawołaniu ludowym „Giń
Maro nieczysta! Przepadnij!”
lub „Sen
– mara; Bóg – wiara!”
identyfikowanej w postaci demona śmierci, który się przyśnił i chce zabrać człowieka do zaświatów). Także w przysłowiu
8
Po raz pierwszy u Heraklita, a następnie u Herodota, który określa tak członków plemienia Medów oraz członków kasty mędrców / kapłanów, którzy
interpretują znaki i sny. Wspomina o nich także Ksenofon.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin