polNP_100_ac.pdf

(1359 KB) Pobierz
Laboratorium zapachów
W numerze 100 czasopisma „Nauczycielka Przedszkola” z marca 2015r., na stronie 4 i 5, opublikowaliśmy projekt
pod nazwą „Laboratorium zapachów”. Jego dopełnieniem niech będzie proponowane poniżej przedstawienie,
którym możesz powitać z dziećmi wiosnę.
Weronika:
Te perfumy są cudowne! Opowiedz mi,
w jakim ogrodzie znalazłaś te zioła i jak to zrobiłaś,
Pojawia się Aromina - dobra wróżka, ze spryskiwaczem
że mają one taki zapach! Och, to niesamowite!
do perfum w dłoniach. Zacznij rozmowę z wróżką, witając Ja ozdrowiałam! Już nie kicham! Dziękuję, Aromino!
ją na wstępie i pytając, do czego jest potrzebny trzymany
Aromina:
W ogrodzie i w pałacu zadomowiło się
przez nią dziwny przedmiot. Czarodziejka odpowiada,
mnóstwo robaczków, które podrażniały twój nos
że to długa historia, ale sugeruje, że jeśli zgromadzona
i powodowały u ciebie kichanie. Jednak dzięki mięcie
publiczność ma ochotę, to wspólnie ze swoją przyjaciółką i lawendzie udało nam się je odstraszyć. Już nic ci nie
- księżniczką Weroniką, może ją opowiedzieć.
zrobią.
Weronika:
Jak ci się mogę odwdzięczyć za to, co dla
Narrator (Dobra wróżka):
Pewnego razu była sobie
mnie zrobiłaś?
księżniczka o imieniu Weronika. Dziewczynka razem
Aromina:
Możemy się razem pobawić w ogrodzie,
ze swoimi rodzicami mieszkała w ogromnym pałacu,
a potem zaprosisz mnie na podwieczorek, bo w pałacu
wokół którego rosło mnóstwo pięknych kwiatów.
czuć zapach pieczonego ciasta. Co ty na to?
Jednak król i królowa nie pozwalali córce bawić się w
ogrodzie. Przyczyna była bardzo prozaiczna - już od wielu
Weronika:
Umowa stoi! Czy możesz mi podarować swój
spryskiwacz do perfum?
dni wszyscy w pałacu mocno kichali, a kiedy Weronika
Aromina:
Oczywiście, mam jeszcze jeden. Te perfumy
wychodziła poza pałacowe bramy, kichali jeszcze
bardziej. Biedna Weronika! A psik! A psik! Ależ się nudziła! wróżki sprawią, że będziesz zdrowa ty i mieszkańcy
królestwa.
(Chwytają się za ręce i śpiewają.)
Jak dotąd nie spotkała czarodzieja, który położyłby kres
temu kichaniu. A próbowano już różnych metod -
Czuć w pałacu miętę,
czekoladowej zupy i syropu ze śliwek, ale żadna nie
zaklęcie już zdjęte.
przynosiła efektów. Cały czas w pałacu słychać było czyjeś
Czuć w pałacu lawendę,
kichanie. Nawet królewska babcia kichała! Pewnego dnia
zaklęcie już zdjęte.
księżniczka, stojąc w oknie, gorzko zapłakała…
Wszyscy cieszą się i śpiewają.
Weronika:
Dlaczego nie mogę być szczęśliwa?
Nie kichają! Już nie kichają!
A psik! A psik!
(Płacze, głośno kichając w chusteczkę.)
(Schodzą ze sceny i idą
Buuuuu…
na podwieczorek.)
Aromina:
Witam cię, księżniczko! Nazywam się Aromina
i jestem dobrą wróżką. Powiedz mi, dlaczego płaczesz?
Weronika:
Płaczę, ponieważ…, a psik! Gdy mówię…,
a psik!… Gdy jem…, a psik!… Gdy czytam…, a psik!
To ciągle kicham.
Aromina:
Nie martw się, ja znam lekarstwo, które
sprawi, że przestaniesz kichać. Czy chcesz mojej
pomocy?
Weronika:
Tak, a psik! Oczywiście! A psik!
Aromina:
Myślę, że znam magiczne słowa,
które uleczą twój zaczerwieniony nosek.
Jednak najpierw muszę zebrać kilka ziół
z twojego ogrodu. Potem wszystko
ci wyjaśnię.
(Odchodzi i wraca ze
spryskiwaczem pełnym liści i płatków róży.)
Teraz już jestem gotowa. Spójrz,
przyniosłam liście mięty, lawendy
i płatki róży. One pomogą ci!
Weronika:
Ale ładnie pachnie!...
A psik!... Cóż za przepiękny zapach…,
a psik!
Aromina:
Najpierw wypróbujemy
magiczne słowa, a potem użyjemy
spryskiwacza.
Proszę, zakryj dłońmi nos… na raz…,
na dwa i trzy…
„A psik, a psik, a psik!
Niech ucichnie kichanie w mig!
Dzięki tym wszystkim ziołom,
które przyniosłam z ogrodu”.
Teraz odsłoń nos, aby poczuć zapach
roślin z ogrodu.
„Aromina- dobra wróżka”
Legenda o jedwabniku
W numerze 100 czasopisma „Nauczycielka
Przedszkola” z marca 2015r., na stronie 20,
znajdziesz zdjęcia przedstawiające cykl
życiowy jedwabników i innych motyli.
Poniżej publikujemy piękną chińską legendę,
będącą uzupełnieniem ćwiczenia.
Tysiące lat temu, w pięknym pałacu
w Chinach, żył sobie cesarz Fuxi ze swoją
cesarską małżonką Lei-Zu. Pewnego dnia
małżonkowie wybrali się na spacer po swoim
ogrodzie. Akurat przechodzili koło bujnych
drzew morwy, gdy wyraźnie zmartwiony cesarz
odezwał się:
- Jestem zaniepokojony, liście tych pięknych drzew
zostały zaatakowane przez jakąś nieznaną plagę.
- Nie martw się, mój drogi małżonku, osobiście
się tym zajmę i odkryję, co im jest –zadeklarowała się
Lei-Zu.
Następnego dnia cesarska małżonka udała się w to samo
miejsce, w którym dzień wcześniej spacerowała z cesarzem Fuxi.
Popijając ciepłą herbatę, uważnie przyglądała się liściom morwy.
Cała masa gąsienic chciwie je pożerała. Jednak to, co naprawdę przykuło
jej uwagę, to znajdujące się w pobliżu połyskujące kokony.
W momencie gdy cesarzowa podeszła bliżej, chcąc je dotknąć, jeden z kokonów wpadł jej do filiżanki
z ciepłą herbatą! Lei-Zu próbowała go stamtąd wyjąć, lecz nagle kokon rozwinął się i ujrzała błyszczące,
grube nici. Cesarska małżonka co tchu w piersiach pobiegła obwieścić swoje odkrycie cesarzowi. Od tego
czasu ludzie zaczęli prząść i tkać to cenne włókno i szyć z niego wspaniałe szaty.
Mówią, że cesarzowa Lei-Zu została boginią jedwabiu.
Wielkanoc
W numerze 100 czasopisma „Nauczycielka Przedszkola” z marca 2015r., na stronie 26, znajdziesz kilka propozycji
ozdób do wykonania z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych.
Poniżej zamieszczamy ćwiczenie do skopiowania będące uzupełnieniem wspomnianych propozycji.
Zabawy w strażaków
W numerze 100 czasopisma „Nauczycielka Przedszkola” z marca 2015r., na stronie 19, znajduje się propozycja z cyklu
Projektu P 21„Zabawy w strażaków”. Poniżej przedstawiamy szablon do skopiowania pt.: „Ogień”, który posłuży do
wycinania płomieni z arkuszy kolorowego papieru.
Zabawy w strażaków
W numerze 100 czasopisma „Nauczycielka Przedszkola” z marca 2015r., na stronie 19, znajduje się propozycja
z cyklu Projektu P 21„Zabawy w strażaków”. Poniżej przedstawiamy ćwiczenie do skopiowania pt.:„Wąż strażacki”,
który posłuży do ugaszenia ognia.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin