najlepiej rozmrazac w zimnej temperaturze ponizej nieco powyzej zera czyli w lodowce ale jak mi sie spieszy to daje od razu na patelnie zamrożone i odparowuje ja robie tak: na paczkę krewetek takich zupełnie obranych lub z ogonkami tylko biore ok pół kostki maska 5-6 zšbków czosnku rozdrobnionego i 1 papryczkę ostra jakiegokolwiek gatunku podsmażam to na male pól minutki w to wsypuje krewetki (najlepiej rozmrożone i osaczone ) smażę nie dłużej niż 8-10 minut jak sš rozmrożone- jak nie to na oko troszkę dłużej wsypuje garć posiekanej pietruszki sol pieprz i sok z polowy cytryny do miseczek albo jednej dużej w zależnoci od rodzaju pochłaniaczy po kawałku bagietki w garć do wybierania sosu i po 5 minutach nie ma można bez papryczki (tak chyba robi szpila) i tez sa mniam
atuna01