Bronek Komorowski - lista osiągnięć.pdf

(685 KB) Pobierz
Lista „osiągnięć i dokonań” - Prezydenta
Bronisława Komorowskiego
ZACHOWAJ ARTYKUŁ POLEĆ ZNAJOMYM
Od pewnego czasu zastanawiam się, jak to możliwe, aby ktoś taki jak Bronisław
Komorowski został Prezydentem kraju - (takiego jak Polska).
Przecież to wyjątkowy NIKT, miernota, która NIC sobą nie reprezentuje, nie ma NIC do
powiedzenia. Nic w życiu naprawdę nie stworzył, nie dokonał. Taka jest (chyba nie tylko
moja) ocena Prezydenta RP. Znając jego życiorys z opowiadań ludzi wykształconych i którzy
się z nim osobiście zetknęli; słuchając jego rzadkich wypowiedzi (których ktoś mu nie
napisał). Tak, bo wprawdzie poprawnie pisać nie potrafi, ale czyta nieźle. Ostatnio nawet
„Pana Tadeusza”. Ale tu chyba jego możliwości i wykształcenie się kończą. Choć studia
Prezydent ma wyższe - historia UW.
Przejrzałem dostępne publikacje, Wikipedię. No cóż.
Życiorys Prezydenta RP,
przygotowany przez specjalistów od PRomocji,
jest imponujący.
Poseł sześciu kadencji
Sejmu RP, Minister Obrony Narodowej, Marszałek Sejmu, Prezydent. Odznaczenia,
zaszczyty etc. Jest się czym chwalić.
Ale co tak naprawdę obecny Prezydent Bronisław
Komorowski dla Polski zrobił?
Jest zawodowym politykiem, z tego żyje, zarabia,
to jest
jego sposób na życie…ale – jak Nasz Kraj na tym wszystkim skorzystał?
Zadzwoniłem do kilku generałów WP – w latach, w których Bronisław Komorowski był
ministrem Obrony Narodowej, Przewodniczącym Sejmowej Komisji Obrony. Początkowo,
nikt nie chciał gadać lub dać czegoś na piśmie. Padały wojskowe, (często niecenzuralne)
epitety pod adresem Prezydenta.
Zdaniem tych wyższych oficerów WP – Bronisław
Komorowski – ponosi absolutnie największą winę w procesie zniszczenia Wojsk
Lądowych, Marynarki Wojennej i Lotnictwa. To właśnie on zniszczył ich siłę działania a
także morale Polskiej Armii. Problem jest taki nikt o tym nie wie!!! A
teraz on - jako
Prezydent RP - jest naczelnym dowódcą Polskich Sił Zbrojnych. Cóż za
paradoks w historii
Polski.
Trochę szczegółów i nazwisk. Zadzwoniłem do
Ministra R. Szeremietiewa.
Odpowiedział na moje
pytania-pytaniem: Czy to dzisiaj jest Prima Aprilis, czy też sobie żarty stroję? Co Pan Komorowski
zrobił dla Polski, dla Wojska czy obronności? „NIC. Absolutnie NIC: Zniszczył, zdegradował,
rozwalił.
„B. Komorowski w lipcu 2001r. jako minister obrony usunął mnie z MON zapewniając opinię
publiczną że ma ku temu b. poważne powody. Powiedział także ,że nie ma dowodów moich win, ale
dysponuje wystarczającą- „wiedzą”. Był tak bardzo pewien swego postępowania, iż zadeklarował
dziennikarzom, że zrezygnuje z kariery politycznej, gdyby okazało się, że oskarżył mnie niesłusznie.
Po 9-ciu latach śledztw i procesów zostałem oczyszczony z wszystkich zarzutów. „Wiedza”
Komorowskiego okazała się zbiorem bezwartościowych plotek. Cena jaką ja zapłaciłem - za to co ON
zrobił, była straszliwa. Przekreślono cały mój życiowy dorobek, cierpiałem ja, moi bliscy,
złamano kariery współpracowników w MON. Tymczasem Komorowski zapomniał i piął się
po szczeblach kariery, jako marszałek sejmu, teraz Prezydent.
Dla mnie Komorowski jest
człowiekiem pozbawionym całkowicie honoru!!!.
Jego prezydentura jest jednym z dowodów zapaści w jakiej znalazło się państwo polskie”.
Romuald Szeremietiew
Generał Julian Lewiński
(Dowódca Okręgu Warszawskiego): „Komorowski
to człowiek bez
dorobku. Funkcjonuje w Rządach RP od 23 lat, ale osiągnięcia tylko negatywne.Kilku
Ministrom Obrony można przypisać destruktywną role w degradacji Polskich sił zbrojnych,
ale największy udział i rolę w tym procesie ma, bez wątpienia Komorowski (w duecie z J.
Onyszkiewiczem). Oni razem, najdłużej na stanowiskach ministerialnych i parlamentarnych
kontrolowali MON, tworząc ustawowe podwaliny dzisiejszego rozkładu WP. Ich
propagandowe hasło
”armia mniejsza ale sprawniejsza”
zawierał pretekst do celowej,
systematycznej likwidacji struktur organizacyjnych armii, redukcji środków
finansowych, zaniechania szkolenia, likwidacja akademii i szkół oficerskich, obniżania
sprawności bojowej Wojska Polskiego.
Obecny ”uzawodowiony” zbiór masy ludzkiej,
zwanej Wojskiem Polskim, dawno przestał być armią - jest jedynie zdolny do ograniczonego
wykonania zadań o charakterze policyjnym. Kilka wrogich dywizji pancernych,
wspomaganych przez lotnictwo, mogłoby bez trudu przejąć całkowitą kontrolę nad Naszym
Krajem - w czasie krótszym Kampania Wrześniowa. Wiadomo przecież - nie mamy co liczyć
na interwencję NATO. Ostatnie dwudziestolecie, to bezustanna gonitwa,
kolejnych ekip
rządowych o jak najskuteczniejsze zniszczenie obronności kraju. Pod pozorem
koniecznych reform, rzekomej modernizacji prowadzonej przez poszczególne opcje
polityczne, pod hasłem cywilnej kontroli nad armią,
dokonuje się gospodarka rabunkowa i
dezorganizacja
Wojska
Polskiego.
Obecnie
człowiek,
ponoszący największą
odpowiedzialność w rozkładzie armii - Bronisław Komorowski jest jako Prezydent, również
naczelnym zwierzchnikiem Wojska Polskiego. Teoretycznie tylko - bo Wojska Polskiego już
nie ma.
Ile więcej szkód może zrobić jako Prezydent Komorowski?”
Admirał Marek Toczek:
„B. Komorowski – Od początku tzw. transformacji ustrojowej pełnił
wysokie stanowiska w MON (podsekretarz stanu, minister); Sejmie RP (marszałek, przewodniczący
sejmowej komisji Obrony Narodowej). Obecnie jako Prezydent RP, Zwierzchnik Sił Zbrojnych RP.
Ponosi pełną odpowiedzialność za negocjacje i przyjęcie warunków akcesji Polski do NATO, proces
długotrwałej restrukturyzacji WP (demontażu sił zbrojnych RP), zaangażowanie militarne w działania
wojenne w odległych częściach świata. Podpisane dokumenty akcesyjne NATO, poza nic nie
stanowiącymi ogólnikami, nie określały żadnych konkretnych zobowiązań sojuszników do działań na
rzecz naszego bezpieczeństwa.
Jako
marszałek Sejmu RP skompromitował się swoimi pośpiesznymi działaniami po
„katastrofie” smoleńskiej.
Nie zrobił absolutnie NIC -jako prezydent RP aby doprowadzić do
rzetelnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności katastrofy. Nie zrobił NIC na rzecz poprawy sytuacji
Polaków wysiedlonych do krajów byłego ZSRR, nie stworzył warunków do współpracy ze
środowiskami Polonii rozsianymi na całym świecie. Polityk krótkiego dystansu i drobnych,
małoznaczących działań. Wrażliwy tylko na ocenę własnego wizerunku. Takie działanie przyniosło
mu szybko opinię „strażnik żyrandoli”. Nie angażuje się w sprawy trudne i ważne dla Polaków, idzie
zawsze z wiatrem nie patrząc dokąd ta droga może doprowadzić.
W kraju postrzegany jest jako NIKT, nieszkodliwy i „rubaszny wesołek”,
autor wielu gaf i
uczestnik spektakularnych małoznaczących akcji medialnych np. ostatnia – czytanie „Pana
Tadeusza”. Człowiek bez narodowego ducha, bez charyzmy... a tyle jest przecież w Polsce do
zrobienia”.
Przeprowadziłem też sam krótką ankietę. Zadając pytanie rozmaitym znajomym, spotkanym
ludziom - przy różnych okazjach. A więc: Co ludzie wiedzą o Prezydencie Komorowskim -
co ON zrobił takiego -ale konkretnego dla Polski? Odpowiedzi były w większości niechętne,
negatywne, obojętne - czasem niecenzuralne. Tylko jedna pozytywna. W sumie była to grupa
30 osób. Pomyślałem, że to za mało, nie można wyciągać wniosków. Poprosiłem więc
poprzez znajomych o przeprowadzenie ankiety. Młodzież na ulicach Warszawy, Krakowa,
Gdańska, Wrocławia zadawała jedno konkretne pytanie. Oto sumaryczna relacja:
W dniach 11 i 12 września 2012 młodzi wolontariusze z Warszawy, Gdańska, Wrocławia
Krakowa przeprowadziły na ulicach tych miast ankietę. Przechodniom, którzy pojawili się na
rynkach - wrocławskim i krakowski oraz warszawskim i gdańskim starym mieście, zadawano
jedno pytanie:
"Jakie są zasługi Bronisława Komorowskiego dla Polski? Prosimy o jednozdaniową
odpowiedź."
Pytanie miało charakter otwarty, tzn. nie było gotowych odpowiedzi do wyboru. Zapytano
1726 osób. Każdy z ankietowanych mógł wyrazić swoją indywidualną opinię. Ankieterzy
pytali tylko dorosłe osoby w różnym wieku. Największą grupę respondentów stanowili
studenci oraz osoby w średnim wieku. Stosunkowo mało było osób starszych. Ponad połowa
zagadniętych (58%) – 1002 osoby odmówiło udziału w ankiecie. Wypowiedzi 724 osób
zebrane są poniżej - wyniki kształtują się następująco:
Odpowiedzi się często powtarzały. W niektórych wypadkach niektóre zdania brzmiały nieco
inaczej, jednak użycie tych samych zwrotów sprawiło, że zaklasyfikowano je do jednej
kategorii:
" Nie wiem" - 418 osób (172 w Warszawie, 105 w Krakowie, 81 w Gdańsku, 60 we
Wrocławiu)
"Nie ma żadnych zasług" -189 osób (71 - Warszawa, 42 - Wrocław, 45 - Kraków, 31-
Gdańsk)
Odpowiedzi pozytywne:
"Jest patriotą" - 9 osób (3 - Wrocław, 3 - Gdańsk, 2 - Warszawa, 1- Kraków)
"Poprawił nasze stosunki z innymi państwami" - 5 osób (3- Warszawa i po 1 Kraków i
Gdańsk)
"Jest dobrym prezydentem" - 2 osoby (po 1 w Krakowie i Wrocławiu)
Odpowiedzi negatywne i nieokreślone:
"Powstrzymał Kaczyńskiego przed dojściem do władzy"- 4 osoby (2-Gdańsk, 1
Warszawa/Wrocław)
"Jest śmieszny" - 36 osób (21 w Warszawie; 15 w Gdańsku)
"Jest zdrajcą" - 25 osób (15 w Krakowie; 10 w Warszawie)
Wulgaryzmy - 24 osoby (12 we Wrocławiu; 12 w Warszawie)
Odpowiedzi pojedyncze pozytywne
(Wa - Warszawa, Krk - Kraków, Gd - Gdańsk, Wr -
Wrocław)
"Dobrze prezentuje się jako prezydent" (Wa)
"Zna wiele języków" (Wr)
"Potrafi ze wszystkimi rozmawiać" (Wa)
"M.in. dzięki niemu Polska weszła do NATO" (Krk)
"Jest sympatyczny" (Gd)
"Przeniósł siedzibę do historycznego miejsca" (Wa)
"Poprawił wizerunek naszego kraju" (Wr)
"Dzięki niemu nie ma wojny z Rosją"(Wa)
Negatywne/obojętne:
"Jest beznadziejny"(Gd)
"Organizuje patriotyczne uroczystości"(Krk)
"Wykonuje polecenia Tuska"(Krk)
"Ponosi odpowiedzialność za stan naszego kraju"(Wa)
Podsumowanie:(Ankietowano
1726 osób) –
58% odmówiło odpowiedzi na pytanie!!!
1. NEGATYWNE - Nie wiem/Nie ma żadnych zasług–– 83,8% (607
osób na 724)
2. Pozytywne – 3,3% (24
osoby na 724)
3. Negatywne/obojętne – 12.8% -(93
osoby na 724)
W sumie negatywnych/obojętnych – 96,7% ankietowanych(700/724)
Pozytywnych opinii – 1,4% wszystkich pytanych (24 osoby na 1726).!!!
Zasadnicza konkluzja ankiety jest taka, że ludzie nie mają pojęcia, jak wielką destrukcyjną
rolę odegrał B. Komorowski w zniszczeniu Wojska Polskiego, Polskiej Obronności. Prócz
tego obywatele, tak naprawdę nie wiedzą czym zajmuje się i co właściwie robi Polski
Prezydent.
Bardzo ważnym, często ignorowanym (celowo) faktem jest to, że
Prezydent Komorowski
uzyskał swój urząd łamiąc konstytucję.
Wstąpił w obowiązki Głowy Państwa (jako
Marszałek Sejmu) – 4godz. po Smoleńskiej Tragedii. Nie było jeszcze formalnego
potwierdzenia śmierci Prezydenta Kaczyńskiego (aktu zgonu), - jedynie stwierdzenie (notka)
Prezydenta Rosji Miedwiediewa - co w Polsce nie jest i nie może być aktem prawnym.
Lekarze rosyjscy wystawili świadectwo śmierci wiele godzin po objęciu urzędu przez B.
Komorowskiego. Jedynym potwierdzeniem śmierci w Polsce (poza Sądowym) jest "akt
zgonu" zgodnie z ustawą o "Aktach Stanu Cywilnego". Bez niego Komorowski nie miał
prawa zastosować art. 131 pkt. 2 ust. 1 o śmierci Prezydenta. Zamiast tego powinien zgodnie
z art. 131 pkt. 1 Konstytucji RP wystąpić do Trybunału Konstytucyjnego o uznanie
niemożności sprawowania urzędu przez Prezydenta. To jednak nie nastąpiło.
Można i trzeba
zatem uznać, że B. Komorowski wstąpił w urząd Prezydenta, w drodze konstytucyjnego
zamachu stanu i jako uzurpator nie miał prawa do ogłoszenia wyborów na Prezydenta
RP i rozpisania kalendarza wyborczego.
Już samo to go dyskwalifikuje jako Prezydenta RP
- jako osobę zajmującą urząd zgodnie z
prawem polskim i jako strażnika Konstytucji RP. O czym więc mówimy?
Obecnie realia są takie - Bronisław Komorowski jest
Prezydentem Polski. I z pewnością
szykuje się na następną kadencję. Cóż za ironia losu i historii. Czy my Polacy możemy
do tego dopuścić???
PRZECZYTAJ TAKŻE
Jajcarze
czytaj więcej
POLSKA
Stanislas Balcerac18.11.20140
Nie Ma Dobrej Wojny; Nie Ma Złego Pokoju
czytaj więcej
HISTORIA
Prof. Nathanel18.11.20141
Ukraińska piąta kolumna czyli o osłach trojańskich
czytaj więcej
POLSKA
Jarek Ruszkiewicz SL18.11.201420
KOMENTARZE
skomentuj
@
Oglądając najnowszy film o pani Merkel i jej sobowtórze nasuwa mi się myśl o
podmienionym Komorowskim.
nadużycie link skomentuj
Mirosław Kraszewski
19.09.2012 01:36:30
@zwyczajnie normalny 01:28:18
To po co znając te szczegóły największa partia opozycyjna w Polsce zaakceptowała
wyniki tego sfałszowanego głosowania i nie dosyć tego, nic wtedy nie uczyniła,
chociaż doskonale sobie zdawała z tego sprawę, że to był bezkrwawy przewrót? A po
tym jeszcze się dwukrotnie podzieliła?
nadużycie link skomentuj
Paweł Tonderski
19.09.2012 01:40:57
Co robi ten wałkoń ?
Zgłoś jeśli naruszono regulamin