Maczuga przyrodniego brata.doc

(219 KB) Pobierz
Maczuga przyrodniego brata

Maczuga przyrodniego brata

- cz. 1 - niespodzianka

 


Maczuga przyrodniego brata - cz. 1 - niespodzianka
"Kurwa” – pomyślała Aśka. Jakimś pierdolonym cudem wszystkie jej pendrivy nagle wyparowały. I jakim cudem miała przegrać fotki z jednego kompa na drugi. "Zobaczymy czy Tomasz ma jakiś na wierzchu” – powiedziała do samej siebie po czym ruszyła do jego pokoju.  
Aśka miała 16 lat i całe jej życie kręciło się wokół trzech rzeczy. Internetu, muzyki. I jej konta na tumblerze, gdzie gromadziła tony zdjęć znalezionych w necie. Teoretycznie można by to zaliczyć do internetu. Ale jej tumbler to było całkiem inne życie. Jej alter ego. Kolekcja erotycznych gifów, gdzie królował seks we wszystkich konfiguracjach. To cały rytuał. Całe dnie, po powrocie ze szkoły a przed powrotem rodziców z pracy i calutkie weekendy spędzała na wyszukiwaniu nowych perełek do swojego tumblerka. Nie było to proste, bo bardzo ją podniecały i jej świeżo rozbudzona cipka robiła się mokra bardzo szybko. Miała jedną zasadę. Kiedy znalazła gif, który był wystarczająco dobry, żeby dodać go do swojego konta, dawała sobie orgazm. Nigdy wcześniej. Wiele razy sfrustrowana godzinami ślęczała przed ekranem, sfrustrowana, na krawędzi orgazmu. Ale kiedy w końcu znalazła… Mogła w końcu pozwolić ogarnąć się falom przyjemności które sprawiały, że zaciskały się jej palce u stóp. 
Tomek miał 23 lata i był jej przyrodnim bratem. Jego ojciec ohajtał się z jej matką 3 lata temu. W domu bywał raz na miesiąc-dwa. Studiował w Krakowie i nie spieszyło mu się wracać na to zadupie. Aśka wpadła do jego pokoju. I szybko znalazła, czego szukała. Był jeszcze wpięty w USB jego kompa. Wyciągnęła go i pobiegła do swojego pokoju podekscytowana. 
Ekscytacja szybko zmieniła się we wkurwienie. Nie mogła przekopiować swoich plików, ponieważ pendrive był pełny. Postanowiła przejrzeć pliki, zgrać niektóre na kompa i użyć wolnego miejsca na pendrive dla swoich celów. Szukała przez chwilę, znajdując jedynie niewielkie dokumenty. Nagle trafiła na folder maczuga. Maczuga? 
Weszła do folderu i jej oczom ukazało się sporo zdjęć i filmików. Kliknęła w pierwszy i szczęka opadła jej do ziemi. Widać było biurko i kompa Tomka. Nagle pojawił się on. A właściwie jego ręka i penis. Maczuga. Aśka nie wierzyła w to co widziała. Tomek objął kutasa jedną dłonią u nasady, drugą powyżej, a i tak place nie zakryły główki. Był bardzo podniecony i bardzo czerwony. Zaczął poruszać ręką po śliskiej główce. Nie minęło więcej niż kilkadziesiąt sekund i spuścił się na blat biurka. Wielkie strumienie spermy wylewały się z jego olbrzymiego fiuta. Dreszcz przeszedł Aśce wzdłuż kręgosłupa i rozlał się na całe ciało. Rozebrała się do naga, rozłożyła szeroko nogi i włączyła kolejny filmik.  
Znowu widać było wielkiego kutasa Tomka. Tym razem widać było też jego umięśnione ciało. Aśka zauważyła, że jej braciszek nie ma na ciele ani jednego włoska. Jej brat, spokojny student informatyki, mający problem z zagadaniem nawet do jej koleżanek, które prawie mdlały na jego widok. Umięśniony ogier z gigantycznym kutasem. 
Filmików było ponad 20. Na wszystkich Tomek masturbował swoją maczugę spuszczając się obficie za każdym razem. Czasem widać było, że przegląda zdjęcia swoich koleżanek na fejsbuku, czasem jakiego pornosa.  
Aśka była półprzytomna. Nie pozwalała sobie dojść. A masturbowała się już dobrą godzinę, w akompaniamencie jęków swojego brata i odgłosów spermy uderzającej o blat biurka. W końcu filmiki skończyły się a ona oddała się przyjemności. Dziki jęk wydobył się z jej ust kiedy jej cipka zaczęła się zaciskać. 
Masturbowała się do powrotu rodziców. I w nocy. Fantazjowała, że wielki kutas jej przyrodniego brata jest przed jej oczami a ona liże go zachłannie. Że wpuszcza go do swojej cipki. Doszła tej nocy wielokrotnie.  
Następnego dnia czuła się winna. Oglądała najintymniejsze filmiki swojego brata. Wzięła jego pendriva z jego pokoju i patrzyła jak wali swojego wielkiego kutasa. A potem myślała, żeby lizać mu kutasa. Ruchać się z nim. A może jednak to dobry pomysł. Ale jak sprawić, żeby do tego doszło. Nagle oświeciło ją. Pendrive. 
Szykowała się na to przez kilka dni. Pewnie nie zdecydowałaby się tak szybko. Ale pewnego dnia mama dała jej znać, że Tomasz przyjedzie na weekend do domu. Następnego dnia przez wszystkie lekcje była mokra i nie mogła się skoncentrować. Myślała, o tym co zrobi, kiedy wróci. Kiedy w końcu zadzwonił dzwonek po ostatniej lekcji, wybiegła ze szkoły i poleciała do domu. Ustawiła kamerkę, tak, żeby było widać całe łóżko. Po czym stanęła przed nią. Widać ją było od biustu do kolan. Powoli zdejmowała szkolny mundurek. Pod nim miała tylko biały, gładki stanik i białe figi. Przyjrzała się sobie samej. Niewielki ale jędrny biuścik. Płaski, ale niezbyt umięśniony brzuszek. Smukłe nogi. Sięgnęła do tyłu i rozpięła stanik. Jej słodkie cycuszki z drobniutkimi jasnoróżowymi suteczkami ukazały się kamerce. Sięgnęła w dół. Jej białe majteczki były mokre w kroczu. Zdjęła je. Jej cipka była mokra. Ogoliła ją wczoraj zostawiając jedynie wąski paseczek włosków.  
Położyła się na łóżku. Nie widać było jej twarzy, ale całe ciało od szyi w dół. Zaczęła głaskać się po biuście, po brzuszku i niecierpliwie ruszyła rękami do cipki. Rozchyliła jedną rączką wargi a druga masowała łechtaczkę. Szybko doszła. 
Przebrała się w bieliznę w seksownym czerwonym kolorze. Staniczek i materiałowe stringi. Rozebrała się z nich przed kamerą. Po czym wypięła się na czworakach i zaczęła masować. Tym razem też nie wytrzymała długo. Nagrała jeszcze kilka filmików. W stroju kąpielowym, jednoczęściowym. Podniosła nogę i postawiła ją na krześle, tak, że dokładnie widać było jej cipkę. Masowała się przez strój. Na koniec ubrała koronkowy zestaw. Biustonosz i stringi. Czarne. Włączyła filmik Tomka na ekranie. Ustawiła kamerkę tak, że było widać, jak masturbuje się patrząc na to, jak jej przyrodni brat się zaspakaja. Filmiki nagrała na pendriva. 
*** 
Tomek wrócił w piątek wieczorem. Aśka czekała pod jego drzwiami słuchając. Rodzice zostali dłużej w pracy, więc spokojnie mogła podsłuchiwać. Słychać było jak klika coś na kompie. Nagle usłyszała zduszony okrzyk. Ruszył w stronę drzwi. Aśka nie zdążyła uciec. Ale Tomek tylko zamknął drzwi na klucz. I wyciągnął go z zamku. Aśka mogła zajrzeć do środka. Widziała, jak jej brat ogląda jej filmiki jeden za drugim i masturbuje się ostro. Zaczęła się masować. Doszli niemal razem. 
*** 
Kiedy obudziła się, na jej biurku leżał pendrive Tomka.

 

 

Maczuga przyrodniego brata

cz. 2 - pierwszy dotyk


Maczuga przyrodniego brata - cz. 2 - pierwszy dotyk
Drżącymi rękami włożyła pendriva do USB laptopa. Przed chwilą obeszła dom i upewniła się, że nikogo nie ma. Na lodówce przypięta była karteczka "Jedziemy z Tomkiem na zakupy i obiad, będziemy po 18.” Była dopiero 11.  
Aśka odpaliła kompa. Była już bardzo podniecona. Spała zawsze nago, a teraz delikatny satynowy szlafrok, który założyła, żeby przejść po domu, leżał rzucony na łóżku. Czuła, jaka jest mokra, jak drżą jej ręce i łopoce serce. System włączył się a ona szybko weszła do katalogu pendriva. Były tam tylko trzy pliki. Otworzyła pierwszy. 
Tomek siedział przy biurku. Masturbował się patrząc na filmiki, które mu nagrała. Widziała to już wczoraj wieczorem. Ale tym razem było to z bliska, jego wielka maczuga wypełniała spora część ekranu. Widziała, jak jego dłoń ślizga się po całej długości. A potem ja tryska wielką ilością spermy na ekran na którym widać jej cipkę. Cipkę, którą właśnie dotknęła. Syknęła. Niemal zabolało, tak wiele doznań dochodziło z jej perełki. Zaczęła ją trącać delikatnie i powoli. Jęczała za każdym dotknięciem. Nie mogła uwierzyć, jak bardzo jest podniecona.  
Włączyła drugi filmik. Był znacznie dłuższy. Widać było na nim pokój Tomka w Krakowie. Aśka była tam tylko kilka razy, ale nigdy nie widziała, żeby był aż tak czysty. W różnych miejscach pokoju stały świeczki, które dawały nastrojowy klimat. Nagle drzwi się otworzyły i Tomek wprowadził jakąś laskę. Była mniej więcej jego wieku. Krótkie blond włosy. Bardzo szczupła ale z wyraźnym tyłkiem. I cyckami. Aśka aż spojrzała na swoje. Były bardzo nieproporcjonalne do jej figury. Olbrzymie. "Push-up”, pomyślała Aśka. 
Tomek i laska zabrali się do roboty. Całowali się, ale krótko. Wkrótce jej obcisła sukienka poleciała na podłogę. Zaraz po niej ubranie Tomka. Po czym jej stanik. Dwie wielkie półkule dosłownie wyskoczyły ze stanika. Na pewno nie była to zasługa push-upu. Aśka nie widziała takich cycków nawet na pornosach. Dziewczyna miała szczęście. Tomkowi też się podobały. Zaczął je ugniatać, szczypać, całować, przygryzać. "O taaaaak” – rozległo się z głośników. Szybko pozbyli się jej stringów. Po czym jego bokserki poszły w kąt. "Łał, jest większy niż sobie wyobrażałam. Nie mogę sobie wyobrazić jak taki potwór może zmieścić się w mojej jamce.” – powiedziała laska. Tomek nie odpowiedział, tylko rzucił ją na łóżko. Lizał jej cipkę z wielkim zaangażowaniem. Laska jęczała bardzo głośno. "O tak, o kurwa, tak, o ja pierdolę, o ja” – krzyczała. 
Aśka nie wiedziała, że serce może bić tak szybko. Masturbowała się zapamiętale. Była pewna, że doszła już ze dwa razy, a mimo to nie przestawała. To co widziała, rozpalało ją do granic możliwości. A dopiero czekała ją akcja. Tomek bowiem wstał, nachylił się nad dziewczyną i powoli zaczął w nią wciskać swojego kutasa. Kiedy wszedł do połowy laska krzyczała już bardzo głośno. Ale on nie przestawał. Napierał, cofał się, ruszał na boki aż w końcu wszedł cały. "Ja pierdolę, chyba czuję go w gardle, ale masz ogromnego” – wyjęczała. Ale wkrótce zamilkła bo Tomek zaczął ją rżnąc. A nie dała rady krzyczeć, jęczeć i jednocześnie mówić.  
Szybko była na krawędzi. Kiedy doszła Tomek wysunął z niej swoją gigantyczną maczugę i spuścił się na jej brzuch i cycki. Strumień spermy za strumieniem leciały na nią. Aśka z krzykiem dochodziła, patrząc się na finał seksu swojego brata. 
*** 
Odpoczęła i wzięła prysznic. Zjadła śniadanie. I nie wytrzymała. Pobiegła do pokoju, aby otworzyć ostatni filmik. Było na nim ciemno. Nagle usłyszała głos Tomka. Na jego dźwięk przeszedł ją dreszcz. "Chcę, żebyś nakręciła dla mnie filmik. Ustaw i przygotuj kamerkę. Kiedy będziesz gotowa, włącz z powrotem ten filmik a ja krok po kroku powiem Ci co masz zrobić, żeby mnie usatysfakcjonować. A chyba tego chcesz. Chyba chcesz zobaczyć moją wielką maczugę po raz kolejny? A może na żywo? Albo może nie tylko zobaczyć. Bądź posłuszna, to spotka Cię nagroda. Od dawna miałem ochotę zobaczyć co skrywasz pod ubraniem. A odkąd zobaczyłem co, mam ochotę Cię zerżnąć jak zwykłą suczkę. Teraz zapauzuj i przygotuj się. Ubierz się w czarną bieliznę i swój szkolny mundurek.” Aśka znów była cała mokra. I drżała na całym ciele. 
"Włącz swoją ulubioną piosenkę i w jej rytmie zdejmij z siebie powoli mundurek” 
Palce Aśki drżały kiedy rozpinała guziczki mundurka. Jej serce biło niesamowicie szybko, kiedy rozpinała koszulkę. Cały czas jej biodra poruszyały się powoli. Poruszała rękami, przejeżdżając dłońmi po czarnym staniczku, który spinał jej jędrny biuścik, ze sztywnymi już sutkami. Głaskała swój brzuszek. Przeszła na bioderka.  
"Nie zdejmuj jeszcze spódniczki. Najpierw stanik.” 
Aśka obróciła się tyłem do kamery i rozpięła stanik. Położyła dłonie na piersiach. Obróciła się. Powolnym ruchem odsłoniła biust. 
"Uszczypnij się w prawy sutek.”  
Jęknęła. Tak bardzo przyjemne to było. 
"Pod żadnym pozorem nie dotykaj swojej cipki, dopóki Ci nie pozwolę. Stań tyłem. Rozstaw nogi szeroko. Pochyl się. Podwiń spódniczkę. Sięgnij rękami do tyłu i powoli zdejmij stringi. Rozchyl pośladki i pokaż mi swoją cipkę.” 
Dreszcz przeszedł przez ciało Aśki, kiedy dotykała swojego tyłka. Jej cipka była wyeksponowana. I bardzo, bardzo mokra. 
"Zajmij się swoimi cyckami. Złap się za oba. Wyobraź sobie, że stoję za Tobą. Że moja wielka maczuga obciera się o Twój tyłek. Że łapie Cię za biust, wsadzam mojego kutasa w Twoją cipkę i rżnę Cię. Ostro.” 
Aśka zajęczała. Czuła jak przyjemność rozchodzi się od jej cipki, której jeszcze nie dotknęła. Każdy ruch jej dłoni po sutkach wyzwalał falę przyjemności.  
"Błagaj mnie. Żebym Cię zerżnął.” 
"Tak, proszę, zerżnij mnie. Wsadź mi swojego wielkiego kutasa. Proszę, chcę, żebyś mnie wyjebał jak suczkę.” 
"Wsadź sobie dwa palce i doprowadź się do orgazmu.” 
Jej cipka była niesamowicie mokra. Wślizgnęła się do niej bez problemu. Z jękiem. Ruchała się dwoma palcami. Nie potrwało to długo. Z głośnym krzykiem doszła. 
"Podziękuj.” 
"Dziękuję, dziękuję, dziękuję.” – wyjęczała Aśka. Kiedy odpoczęła, zaniosła pendriva do pokoju Tomka. 
*** 
Tomek nie wrócił z rodzicami. Poszedł na jakąś imprezę. Aśka została sama na noc, jej rodzice pojechali do znajomych i mieli wrócić w niedzielę wieczorem. Obejrzała jakiś serial. Położyła się spać, ale nie pospała długo. Obudziły jej głosy. Tomka. I kogoś innego. Dziewczyny. Aśka szybko się obudziła. Po chwili dom wypełniły jęki. Aśka doszła razem z dziewczyną. 
*** 

Rano pendrive leżał na jej biurku. Z jednym filmikiem. Włączyła go. Tomek rozbierał jakąś laskę. Była bardzo szczupła. Podobna do Aśki. Ale starsza. Tomek właśnie zdejmował z niej czerwone stringi. "Pokaż mi swojego draga” – powiedziała – "Och, czuję się podniecona jak w liceum, kiedy pierwszy raz mnie nim zerżnąłeś.” Wkrótce maczuga Tomka była wolna. Dziewczyna uklęknęła i zaczęła ją ssać. Jej usta pochłonęły tylko główkę. Ale była łapczywa. Pokój wypełniły odgłosy siorbania, ssania i lizania. I jęki Tomka. "Łał, zawsze byłaś mistrzynią laski” – powiedział. Dziewczyna uśmiechnęła się i ustawiła na czworaka – "a ty zawsze byłeś najlepszy na pieska”. Tomek złapał ją za tyłek i zanurzył się powoli. Dziewczyna jęczała głośno, gdy jej cipka powoli pochłaniała kutasa. Kiedy dobił jajkami do jej warg jęknęła – "ja pierdolę, tęskniłam za nim.” Tomek nic nie odpowiedział, tylko zaczął ją ruchać. Potem ona go dosiadła. Aśka patrzyła jak zaczarowana jak cipka dziewczyny pochłania kutasa Tomka. Słuchała jak jęczą. Widać było, że dziewczyna na filmiku rucha się lepiej, niż ta, którą oglądała wczoraj. Tomek jęczał bardzo głośno. "A teraz, jak za dawnych czasów” – powiedziała dziewczyna. Zeszła z Tomka i położyła się opierając na łokciu. Popatrzyła na Tomka, otwarła usta i zaczęła masować swoją łechtaczkę. Tomek stanął nad nią. Zaczął masować swojego kutasa. Wkrótce dziewczyna jęczała przeżywając orgazm a sperma tryskała z maczugi Tomka. Trafiła w oko, w usta, w czoło, w policzek. Wkrótce cała twarz dziewczyny była ospermiona. Szybko wyczyściła się paluszkami, które dokładnie wylizała. Chwila przerwy. I nagle twarz Tomka. "Myślałem cały czas o Tobie. To na Twoja twarz chciałbym się spuścić.” Aśka poczuła jak jej cipka zaciska się na jej palcach.  
*** 
Poszła pod prysznic. Czuła jak woda spływa po jej rozpalonym ciele. Nagle usłyszała jak drzwi do łazienki otwierają się. Spanikowała. Do pokoju wszedł nagi Tomek. "Co tam siostrzyczko?” Powiedział wchodząc do kabiny prysznicowej. Aśka zamarła. Ale kiedy Tomek przejechał palcami po jej ciele, jej sutki zesztywniały a cipka zwilgotniała. Tomek to wykorzystał, wsuwając w nią dwa palce. Aśka jęknęła bardzo głośno. Tomek ruchał ją palcami. Nie trwało to długo, Aśka doszła brutalnie, aż ugięły się pod nią nogi. Tomek musiał ją podtrzymać. Kiedy wróciły jej siły, zobaczyła wielka maczugę swojego brata. Sztywną. Naprowadził jej palce na swojego kutasa. Jedną na trzon, druga na nawilżoną wodą główkę. Zaczęła masować. Pierwszy kutas, którego dotykała, ale wiedziała co ma robić. Ale nie była przygotowana na uderzenie spermą w podbródek. Potem biust, brzuch i kilka kropel na nogę. Tomek jęknął i pocałował ją. Jego język błądził w jej ustach.  
*** 
Zawsze śmiała się z szafy wnękowej, którą jej rodzice wbudowali w łazienkę. Drzwi były zrobione z drewnianych deseczek ustawionych pod kątem. Tak, że Aśki nie było widać, ale ona, odpowiednio się ustawiając widziała dokładnie łazienkę. Tomek kazał jej się tam schować i czekać. Wkrótce wrócił z dziewczyną. Była naga pod ręcznikiem. I mokra. Tomek wślizgnął się w nią bez problemu. Ruchał ją na stojaka pod prysznicem. Zderzenia ich ciał rozchlapywały wodę. Rżnęli się ostro a Aśka masowała swoją łechtaczkę i wsadzała sobie dwa paluszki, przypominając sobie jak Tomek rżnął jej cipkę swoimi. Jęki, odgłosy zderzających się ciał, mokre odgłosy cipki pochłaniającej kutasa. Aśka czuła się jak na dragach. Wkrótce Tomek doszedł w dziewczynie, która wkrótce krzyknęła głośno sygnalizując orgazm. Opłukali się. Dziewczyna wyszła z łazienki. Tomek podszedł do szafy. "Następnym razem to Ciebie tak zerżnę” – powiedział. Aśka doszła z cichym jękiem. 
***  
Aśka wykąpała się raz jeszcze. Kiedy wyszła z łazienki, z pokoju Tomka dochodziły głośne jęki. Po chwili przestały a z pokoju wyszła naga dziewczyna. Uśmiechnęła się do Aśki nieco zmieszana. Tego dnia kochali się jeszcze kilka razy. Aśka masturbowała się zaciekle myśląc o kolejnej wizycie Tomka.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Maczuga przyrodniego brata

- cz. 3 - nadziana


Maczuga przyrodniego brata - cz. 3 - nadziana
Aśka krzyknęła dochodząc. Jej cipka zaciskała się, wycieńczona kolejnym orgazmem. Całe jej ciało było pokryte potem a dziewczyna aż drżała ze zmęczenia. "Jeśli Tomek niedługo nie przyjedzie, to się wykończę” – powiedziała. Wyłączyła filmik, na którym jej przyrodni brat pierdolił swoją wielką maczuga cycatkę w Krakowie. Folder z filmikami Tomka odwiedzała kila razy dziennie. Codziennie. Kutas brata stał się jej obsesją. Masturbowała się, patrząc na niego, myślała o nim całym dniami, nie mogąc się doczekać, kiedy Tomek wróci do domu i wsunie swoją wielką maczugę w jej ciasną szparkę. 
Powoli zaczęło się to wynikać spod kontroli. A Tomek nie pomagał. Często wysyłał jej maila, w których pisał, co ją czeka. Kiedyś musiała wyjść z lekcji do ubikacji, bo odebrała na smartfonie maila "Cześć siostrzyczko. Jak tylko wpadnę do domu to nadzieję Cię na moją dzidę. Wypełnię nią twoją dziurkę tak, że aż poczujesz jak obija Ci się o przeponę. A potem zaleję Ci twarz moja gorącą spermą.” Weszła do kabiny, opuściła do kolan przemoczone już stringi i zaczęła masować swoja łechtaczkę, czytając jeszcze raz maila. Doszła szybko i dosyć głośno.” Musiała chwile odczekać, zanim wróciła na lekcję, tak miała zaczerwieniona twarz. 
Tym razem było jeszcze gorzej. Była sobota i Aśka obudziła się dosyć późno. Rodzice pojechali na długie zakupy, jak zwykle. Miała kilka godzin tylko dla siebie. Planowała spędzić je standardowo na głośnej i nieskrępowanej masturbacji. Włączyła kompa i zauważyła, że dostała maila. Od Tomka. 
W treści był tylko link. Aśka szybko kliknęła i zauważyła, że włączyło się pobieranie jakiegoś pliku. Po chwili kliknęła na niego dwukrotnie. Filmik. Pokój Tomka w Krakowie. Otwierają się drzwi i wpada Tomek z jakąś dziewczyną. Aśka zobaczyła tylko że jest to szczupła brunetka z niewielkim biustem. Nic więcej, bo Tomek tylko zamknął drzwi i rzucił się na dziewczynę, pochylając ją aż położyła się na biurku z wypiętym tyłkiem. Jej twarz była tuż przy kamerce i zajmowała prawie cały ekran. Poza niewielkim fragmentem, gdzie było widać, pełną pożądania, twarz Tomka. Wkrótce uwolnił swoją maczugę. I wsadził ją w dziewczynę. Widać było na jej twarzy kiedy zaczął się w nią wbijać. Jej oczy rozszerzyły się a z ust wydobył się jęk. Tomek napierał mocno a laska jęczała, dyszała, krzyczała. Kiedy w końcu wszedł cały (wchodził z takim impetem, że kiedy uderzył o nią biodrami aż przesunęła się cała bliżej kamerki) złapał ją za włosy. Nie było w jego ruchach ani trochę delikatności. Zebrał jej włosy dłonią, zacisnął pięść i i pociągnął. Podniosła głowę i krzyknęła. On tymczasem zaczął ją posuwać. Całe jej ciało latało po biurku, kiedy uderzał w nią. A jeszcze przyspieszał. Wkrótce słychać było już tylko krzyk dziewczyny, sapanie Tomka, i odgłosy jej ciała szurającego w te i z powrotem po biurku. A co chwile klapsa i jeszcze głośniejszy jej krzyk. Jej twarz wyglądała niesamowicie. Z kącików oczu ciekły jej łzy, była cała czerwona, oczy szeroko otwarte. Usta również, bo cały czas krzyczała. Nagle zamknęła oczy i ucichła na sekundę. A potem krzyknęła jeszcze głośniej. Po jej twarzy jasno było widać, że właśnie przeżyła orgazm. Tomek pociągnął ją brutalnie na ziemię, aby móc zalać jej twarz, włosy i sukienkę grubą warstwą spermy. Filmik kończył się napisem. "To właśnie czeka Cię za tydzień.” Aśka doszła z głośnym krzykiem. 
Nie wyszła z łóżka do południa dochodząc jeszcze kilka razy przy filmiku od Tomka. Potem poszła pod prysznic, gdzie doprowadziła się do orgazmu masując swoją łechtaczkę wodą. Zjadła śniadanie i wróciła do łóżka. Złożyła swoją ulubioną poduszkę na pół, rozebrała się tylko do stringów i pocierając łechtaczką o poduszkę doszła po raz kolejny. Padła wycieńczona na łóżko i zasnęła.  
Cały tydzień był taki. Niekończący się maraton masturbacji. Aśka była jak w gorączce. Wszystko ją podniecało. I była coraz śmielsza. We wtorek miała wf. Przebierała się z dziewczynami i po raz pierwszy zaczęła zwraca uwagę na swoje koleżanki. Na ich biusty, tyłki, często zasłonięte tylko stringami. Podnieciła się i musiała iść zaspokoić do łazienki. Wychodząc z kabiny wpadła na Olkę, swoją dobrą przyjaciółkę. Olka spojrzała tylko na jej twarz i się uśmiechnęła. Wiedziała. 
*** 
Dopiero w czwartek przyszedł kolejny mail. "Nie dotykaj się już do mojego przyjazdu.” To było ciężkie zadanie. Z każdą chwila była coraz bardziej podniecona, chodziła z non stop mokrą cipką a nie mogła pomóc sobie. W piątek wieczorem kiedy zasypiała każdy dotyk wyzwalał w niej dreszcze. Kiedy dotknęła swojego sutka prawie doszła. Miała nadzieje, że Tomek będzie w domu następnego dnia rano, bo nie wytrzyma ani sekundy po przebudzeniu. 
*** 
Kiedy w końcu zasnęła, śniło jej się, że Tomek ja pieprzy. Nagle coś wyrwało ją ze snu. Coś przyjemnego. Otworzyła oczy i zobaczyła Tomka. Musiał przyjechać w nocy. Całował delikatnie jej udo. Jego ręka zakrywała jej usta. Kiedy zobaczył, że się obudziła, przeniósł swoje usta na jej łechtaczkę. Widać było, że chce, żeby Aśka szybko doszło. I tak się stało. Nawet gdyby chciała, nie byłaby w stanie wytrzymać za długo. Ale ona pragnęła tylko dojść jak najszybciej. Poczuła jak jej cipka zaciska się. Fale orgazmu rozlewały się po jej ciele. Dopiero kiedy z nich ochłonęła, zauważyła, że Tomek wali swoją wielką maczugę. Wkrótce poczuła jego gorącą spermę na biuście. Było jej bardzo dużo. "Cześć siostrzyczko. Do rana.” – powiedział Tomek i wyszedł z pokoju. 
*** 
Rano okazało się, że zostali sami. Rodzice pojechali gdzieś na cały weekend. Tomek powiedział jej o tym przy śniadaniu. Przegryzał tosta. Podniósł wzrok i powiedział - "Rodziców nie będzie cały dzień. Co znaczy, że przez cały dzień będę cię rżnął. Zjedz śniadanie, musisz mieć siły. Potem weź prysznic i przyjdź do mojego pokoju na pierdolenie.” Mówił to bez cienia emocji, ale w jego oczach widziała pożądanie. Usiadła, zjadła śniadanie. Dopiero wychodząc z kuchni zauważyła, że jest nagi a jego maczuga, miękka, zwisa pomiędzy jego nogami. Nadal była ogromna. Kiedy zdejmowała szlafrok przed prysznicem zauważyła, że jest tak mokra, że niemal z niej kapie. Wykąpała się i wróciła do swojego pokoju. Założyła czarną bieliznę i szlafrok. I z sercem w gardle ruszyła do pokoju Tomka.  
*** 
Leżał nagi na łóżku. Jego pała ciągle była miękka. "Zdejmij szlafrok. Dobrze, lubię tę bieliznę. Pokaż mi swój tyłeczek.” – powiedział. Aśka posłusznie wykonała polecenie. "Widzę, że ty już jesteś gotowa. Ale mnie musisz przygotować. Chodź tu i weź go do ust.” – powiedział. Aśka podeszła do łóżka i na czworaka podeszła do Tomka. Widziała to w jakimś filmie. Tomkowi się spodobało, widziała to w jego oczach. "Ale może najpierw się rozbierz” – powiedział. Aśka zdjęła stanik i dosyć niezdarnie wygrzebała się ze stringów. Widziała, że kutas Tomka drgnął na widok jej nagiego ciała. Aśka nachyliła się i wzięła czubek maczugi do ust. "Nie tak, najpierw zbierz nieco śliny. Główka jest bardzo delikatna.” – powiedział. 
Prowadził ją krok po kroku. Zebrała ślinę w ustach, otworzyła je i przyjęła, ciągle jeszcze miękką główkę. Schowała zęby za wargami i zassała. Tomkowi się to spodobało. Aśka wypełniała kolejne jego instrukcje. Wsunęła jego miękką pałkę głębiej i ocierała główką o policzek. Czuła, że zaczyna to działać i jej usta gwałtownie wypełniają się sztywniejącą pałą. Wysunęła ją nieco i kręciła kółka języczkiem zgodnie z życzeniem Tomka. Jego maczuga rosła szybko i wkrótce Aśka musiała znów ją nieco wyjąć. Kiedy stanęła całkiem, była w stanie objąć ją jedną dłonią u podstawy, drugą powyżej, a świecąca się od śliny główka i kawałek trzonu i tak wystawały ponad jej dłonie. Wysunęła język i lizała go całego od góry do dołu i z powrotem. Possała nieco główkę, poprzesuwała dłońmi. Nagle Tomek uznał, że już pora. 
Położył ją na plecach. Widział, że się zestresowała tym co ja czeka, więc nachylił się i pocałował je cipkę. Jego wargi delikatnie pieściły jej płatki, a jego język lizał pomiędzy nimi. Zakreślił tylko jedno kółko na łechtaczce co wzbudziło jęk. Potem przeszedł do lizania wejścia do jej myszki. Podniósł jej nogi, aby mieć lepszy dostęp i wwiercił się w nią języczkiem. Była ciasna, ale kiedy lizał ją, zaczęła się powoli rozluźniać. Jęczała przy tym głośno. Wyciągnął z niej języczek i wsadził dwa palce. Wjechały do myszki Aśki bez problemu. Wsunął je najgłębiej jak mógł, nie przerywając jej błony. Zaczął kręcić dłonią, robiąc coraz większe kółeczka. Czuł, jak się rozluźnia i przygotowuje na wpuszczenie czegoś większego niż jego palce. 
Aśka jęczała głośno czując jak Tomek masuje ją od środka. Patrzyła na niego z pożądaniem w oczach i, mimo iż bała się bólu, nie mogła się już doczekać penetracji wielkim kutasem Tomka. Z resztą jej brat też nie mógł się już doczekać. Nie rznął takiego młodego apetycznego ciałka od czasów liceum. Poza tym fakt, że to jego przyrodnia siostra rozgrzewał go do czerwoności. W końcu stwierdził, że Aśka jest wystarczająco luźna. Założył szybko gumkę. Polizał palce i przejechał po jej myszce, nawilżając ją dokładnie z zewnątrz. Po czym przyłożył główkę do jej wejścia i zaczął się wsuwać. 
Aśka nigdy nie czuła czegoś takiego. Krzyczała bardzo głośno, czując jak potężna maczuga Tomka rozpiera ją od środka. Uciskała na wszystkie ścianki jej cipki i każdy milimetr jej wnętrza był pieszczony. Czuła jak ociera się o nią, powolutku wchodząc coraz głębiej. Nawet nie zauważyła, kiedy przebił jej błonkę. A więc nie była już dziewicą. Ale to był dopiero początek, bo jeszcze większa cześć maczugi wystawała z jej cipki. Tomek wszedł jeszcze trochę, nieco ponad połowa jego penisa była wewnątrz Asi. Poczuł opór, więc przestał napierać. Zatrzymał się, pozwalając jej myszce przyzwyczaić się do jego rozmiarów. Aśka jęczała głośno.  
Nie czekał za długo. Powoli wysunął się i wsunął. Aśka przywitała jego ruchy krzykiem. Niesamowite uczucie, była cała wypełniona i rozciągnięta, potem nagle pusta, czuła jak jej myszka wraca do poprzednich rozmiarów, ale nim to zrobiła on znów był w niej.  
Złapał ją za biodra i przestał się bawić a zaczął rżnąć. Aśka nie przestawała już krzyczeć. Maczuga Tomka dawała jej ogromne ilości rozkoszy. Z każdym ruchem wpychał się coraz głębiej. Aśka miała wrażenie, że wkrótce przebije się do jej głowy. Czuła jak wszystkie mięśnie jej ciała się napinają. Wiedziała, że pędzą wspólnie do jej orgazmu. Ale nie spodziewała się jak mocny będzie. Poczuła jak skurcze przechodzą przez jej brzuch, dłonie, nogi, aż zaginają jej palce u stóp. I wtedy wybuchnęła jej myszka. Potężne skurcze zaciskały jej szparkę na wielkiej maczudze Tomka. Poczuła jak odpływa. Jak jej mięśnie się rozluźniają i zaczyna się jej kręcić w głowie.  
Tomek jednak był daleki od orgazmu. Wyszedł z Aśki, złapał ją za biodra i obrócił. Wszedł w nią od tyłu, przygniótł swoim ciałem i kontynuował rżnięcie. Trzymał ją w tali i za cycki, których drobne sutki szczypał i ciągnął. Pierdolił ją bardzo mocno. Aśka była tak wycieńczona orgazmem, że tylko cichutko jęczała, ale czuła jednocześnie że znów zbliża się rozkosz. Krzyknęła, kiedy jej myszka zaczęła się kurczyć. Krzyczała długo, dochodząc tak mocno, jak jeszcze nigdy. Straciła na chwilę świadomość co dzieje się wokół. Liczył się tylko orgazm, który przeżywał każdy centymetr jej ciała. 
Kiedy powróciła do zmysłów zobaczyła, że leży na plecach a Tomek wali swoją wielką maczugę. I tryska. Te wielkie porcje spermy, które tyle razy widziała ostatnio na ekranie kompa teraz leciały na jej cycki i brzuch. Nie miała nawet siły iść się opłukać. Zasnęła przytulona do Tomka. 
*** 
Obudził ją pocałunkiem i od razu zabrał się za wsadzanie jej swojego fiuta do myszki. Leżeli przytuleni na łyżeczki, więc tylko rozwarł jej nogi i wsunął się od tyłu. Aśka syknęła. Jej cipka była podrażniona od ostrego pierdolenia. Ale Tomek to zignorował. Wszedł do połowy i zaczął się poruszać. Kręcił udami kółka. Aśka nie mogła uwierzyć jak mocno ja wypełniał. Kiedy zaczął posuwiste ruchy w przód i w tył już czuła czający się orgazm. Nie był zbyt mocny, a Tomek całkowicie zignorował jej krzyki i skurcze. Rżnął ją dalej, nie zatrzymując się też kiedy ponownie doszła. Dopiero kiedy trzeci orgazm zbliżał się do Aśki poczuła, jak jego wielkie jądra zaczynają pompować spermę. Jakby jakiś rurociąg przechodził przez jej cipkę. Czuła ciśnienie spermy w jego maczudze i czuła dokładnie kiedy eksplodował do kondoma. Jej, rozepchana już bardzo cipka musiała jeszcze trochę się rozciągnąć. Jednocześnie poczuła jak potężny orgazm ucieka od niej. Tomek nie miał zamiaru do tego dopuścić. Kilka ruchów jego palców po łechtaczce Aśki sprawiło, że wybuchnęła niesamowicie mocno. 
*** 
Naprawdę miał zamiar pierdolić ją cały dzień. Po seksie zasnęli. Aśka obudziła się pierwsza. Wzięła prysznic i poszła zrobić coś do jedzenia. Założyła na siebie tylko szlafrok. Kiedy podeszła do lodówki on nagle znalazł się za nią. Złapał ją od tyłu. Rozwiązał jej szlafrok. Nieco uniósł i przygniótł do lodówki. Aśka czuła zimno metalowych drzwiczek na biuście i ciepło jego wielkiej pały wkradającej się do jej zmęczonej cipki. Ale było tak przyjemnie, kiedy wypełniał ją całą i pierdolił. A robił to mocno.  
W końcu doszła. Ale i on był blisko, czuła to. Klęknęła przed nim. Złapał ją za włosy i odchylił jej głowę, druga ręką waląc sobie konia. Aśka instynktownie otwarła ust...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin