Sathya Sai Baba - Boski cud stworzenia.pdf

(1999 KB) Pobierz
Posyłamy Wam Mega Hit duchowej literatury, książkę, która jest bardzo
pomocna w rozwoju duchowym. Życzymy owocnej lektury oraz sukcesów na
ścieżce duchowej. Om Sai Ram.
Sathya Sai Baba
~1~
Przemowy Sai Baby wygłoszone z okazji święta Mahasziwaratri w
latach 1955 - 1978
Od niepamiętnych czasów, raz w roku, trzynastego dnia miesiąca magha wyznawcy
hinduizmu gromadzą się na całonocne czuwanie wypełnione modlitwą, medytacją i
śpiewem. W ten sposób obchodzone jest święto Mahasziwaratri, czyli Wielka Noc
Sziwy. Uznawane za najpomyślniejszy czas na intensywną praktykę duchową, to
unikalne święto ku czci Sziwy przypomina człowiekowi o przemijającej naturze świata
materialnego i o konieczności skupienia całej swej miłości na Stwórcy. W hinduizmie
Sziwa (dosł. „Dobry, łagodny Pan”) uznawany jest za zbawiciela świata i
oswobodziciela ludzkości. Obdarza wszechwiedzą, zdolnością rozróżniania i
gotowością do wyrzeczeń. Jest czasem i wiecznością, zagładą i odrodzeniem, drogą i
celem. Jest tym, czego każdy człowiek - niezależnie od swego wyznania - potrzebuje i
poszukuje.
Dla
milionów wielbicieli Bhagawana Śri Sathya Sai Baby obchodzenie święta
Mahasziwaratri w jego obecności jest wielkim przywilejem. Sathya Sai Baba
uznawany jest bowiem za awatara Sziwy i Śakti, czyli cielesne zstąpienie męskiej i
żeńskiej energii niszczącego-odradzającego aspektu Boga. W tę szczególną noc
Bhagawan Śri Sathya Sai Baba wielokrotnie stwarzał w swoim ciele święte symbole
Sziwy zwane lingamami, obdarzając zgromadzonych łaską bycia świadkiem ich
narodzin. Niniejsza książka jest zbiorem 30 dyskursów wygłoszonych przez
Bhagawana Śri Sathya Sai Babę przy tej niepowtarzalnej okazji na przestrzeni
dwudziestu dwóch lat (1955-1978). Jest głosem Sziwy przywołującego zagubionego
człowieka do wrodzonej mu chwały i boskiego dziedzictwa.
~2~
Wstęp
Niniejsza książka zawiera przemowy wygłoszone przez Bhagawana Sri Sathya Sai
Babę z okazji święta Mahasziwaratri w latach 1955 - 1978.
Mahasziwaratri, czyli Wielka Noc Sziwy, to jedno z najważniejszych świąt
hinduizmu obchodzone w noc poprzedzającą nów księżyca, w miesiącu zwanym w
sanskrycie magha. Ta święta noc przypada zwykle w lutym lub w marcu według
kalendarza gregoriańskiego. Od zmroku do świtu w każdej świątyni wierni śpiewają
pieśni ku czci Sziwy i oddają cześć lingamowi.
Kim jest Sziwa i czym jest lingam? Sziwa to uosobienie jednego z trzech aspektów
wiecznej, nieskończonej, wszechprzenikającej najwyższej świadomości zwanej przez
filozofów indyjskich brahmanem. Wedanta głosi, że brahman zawiera w sobie
wszystkie elementy istnienia, a mianowicie: tworzenie, trwanie i rozpad, jako że to,
co zostało stworzone, z czasem przestaje istnieć, ponownie stapiając się ze swym
źródłem - brahmanem, który jako jedyny istnieje wiecznie. Uosobieniem twórczego
aspektu brahmana jest Brahma, uosobieniem aspektu trwania - Wisznu, który
podtrzymuje przejawiony świat, natomiast Sziwa umożliwia powrót do źródła i
rozpłynięcie się formy wraz ze wszystkimi jej cechami w brahmanie. Tak więc
światy powstają, trwają, zanikają... Powstają z brahmana, trwają w czasie i
przestrzeni, i zanikają wraz z czasem w brahmanie. Proces ten można sobie wyobrazić
jako pulsowanie odwiecznej, pierwotnej jedności. Lingam, przedmiot w kształcie jaja,
sugeruje pulsowanie - wyłanianie się form z pozbawionej jakichkolwiek cech jedności
oraz ponowne stapianie się ich w jedność.
Jajo obrazuje też proces wyłaniania się z jedności dwóch aspektów, które choć
przeciwstawne jak plus i minus, pozostają z sobą nierozerwalnie związane i
przyciągają się, zawsze tworząc całość - jeden aspekt nie może istnieć bez drugiego.
Wedy nazywają te dwa wieczne, nieprzejawione i przenikające się aspekty brahmana
puruszą i prakriti, czyli duchem i materią, albo aspektem męskim i żeńskim, które nie
są oddzielone od pierwotnej jedności ani od siebie nawzajem. Prakriti zawiera w
sobie pięć żywiołów (eter, powietrze, ogień, wodę, ziemię), umysł, ego oraz intelekt,
z których z woli i pod wpływem puruszy powstaje wszechświat. Lingam symbolizuje
nierozerwalny związek puruszy i prakriti oraz dynamikę procesu tworzenia.
Lingam inaczej nazywany jest hiranjagarbhą, co oznacza „złoty zalążek” - „złoty”
czyli boski, a „zalążek” to zapowiedź życia i rozwoju. Tak więc za sprawą puruszy,
prakriti staje się emanacją boskiej światłości, tworząc wszechprzenikającą przestrzeń
zwaną w sanskrycie suwah. Z niej wyłania się przestrzeń subtelna - bhuwah, czyli
wibracja, myśl, intelekt, a z tej z kolei materializuje się bhur - świat form
materialnych, spośród których jedynie istota ludzka wyposażona jest w zdolność
świadomego dążenia do ponownego stopienia się w jedno z brahmanem. Wszystkie
inne formy tego świata również wracają do brahmana - płyną doń zgodnie ze swym
przeznaczeniem, tak jak rzeki podążające do oceanu. Lingam symbolizuje
nieuchronność tego procesu. Ciało ludzkie rodzi się i umiera - powstaje i rozwija się,
by w chwili śmierci rozpocząć podróż powrotną: od zorganizowanej materii
organicznej do pięciu żywiołów stanowiących jej subtelny budulec. Jednak
najwyższa świadomość w człowieku nie umiera. Przyobleczona w ciało subtelne -
ego, materializuje się w następnym ciele fizycznym. Kolejne narodziny i śmierć
powtarzają się do czasu, gdy ego rozpłynie się w brahmanie, gdyż dopiero wówczas
człowiek doznaje szczęśliwości samorealizacji. Zanim to nastąpi, ego ewoluuje od
jednego ciała do następnego, by osiągać swe cele, niosąc doświadczenia życia, a także
~3~
wielość różnych cech, przekonań, uprzedzeń, awersji i pragnień nabytych w różnych
wcieleniach. Jednak każdy cel i każde spełnienie ego okazują się niepełne i
przemijające. Ego żyjące w kolejnych istotach ludzkich jest tym, co potocznie
nazywamy „ja” - naszym ciałem, umysłem, myślami i emocjami. Tymczasem nasze
prawdziwe „ja” to najwyższa świadomość, czyli atma, która na poziomie suwah
przejawia się jako niewyczerpane źródło boskiej światłości, na poziomie bhuwah -
jako ciało subtelne, a na poziomie bhur - jako ciało materialne. Wedanta głosi, że
atma, zwana też atmanem, jest tożsama z brahmanem. Tak więc prawdziwe „ja” to
brahman - zatem może znaleźć spełnienie jedynie w brahmanie. Dlatego każde
spełnienie ego jest iluzoryczne jak miraż i prowadzi do następnego pragnienia,
bowiem prawdziwe „ja” nieustannie tęskni za swym źródłem; ego odczuwa ową
tęsknotę, ale nie wie, gdzie szukać spełnienia. W pewnym punkcie swej podróży przez
kolejne wcielenia ego orientuje się, że realizacja jego doczesnych pragnień nie
prowadzi do prawdziwego spełnienia i zaczyna poszukiwać wiedzy duchowej. Wtedy
dowiaduje się, że wszystko, co zostało przeniesione z poprzednich wcieleń i zapisane
w nieświadomości, a także wszystko to, co tworzy obecny kształt ego w danym
życiu, musi rozpłynąć się w brahmanie. Zapisane jest to w umyśle - dlatego Bhagawan
Śri Sathya Sai Baba nieustannie powtarza, że musimy „zniszczyć” albo „pokonać”
umysł. Nie oznacza to, że mamy przestać posługiwać się nim, ale że powinniśmy
świadomie dążyć do tego, aby umysł wraz z ego świadomie trwał w brahmanie,
rozpływając się w Nim. Lingam symbolizuje proces rozpływania się wszelkich form, a
Sziwa jest uosobieniem tego aspektu brahmana, który prowadzi do ostatecznego
spełnienia. Dlatego podczas Mahasziwaratri wierni modlą się do Sziwy, rozmyślają o
Sziwie i o znaczeniu lingamu, który jako symbol powrotu do źródła
nierozerwalnie związany jest z Sziwą i stanowi Jego atrybut. Tej nocy całkowicie
oddają się Sziwie, a On obdarza ich łaską, w wyniku czego mogą doświadczyć
jedności z brahmanem.
Bhagawan Śri Sathya Sai Baba nadaje temu świętu szczególne duchowe znaczenie
przez tworzenie w swym wnętrzu lingamu, który wydobywa się na zewnątrz przez
Jego gardło i usta. Sai Baba oświadcza, że w tym momencie dokonuje się akt
stwórczy. Ci, którzy widzieli proces pojawiania się lingamu, jak również
materializację świętego popiołu zwanego wibhuti oraz innych przedmiotów, jakimi
Swami obdarza swych wielbicieli, wiedzą, że lingam jest czymś więcej niż
przedmioty, które w chwili materializacji pojawiają się w zasięgu ręki Bhagawana
jakby z powietrza, z niewidzialnego poziomu bhuwah. Lingam wydaje się powstawać
w przestrzeni subtelniejszej, a lśniący przedmiot pojawiający się w ustach Bhagawana
to widzialna forma hiranjagarbhy - złotego zalążka, z którego powstał wszechświat i
wszelkie życie. Dlatego intuicyjnie mówimy, że Bhagawan „rodzi” lingam, a nie
„materializuje” go. Hiranjagarbha zawiera w sobie czas, przestrzeń, wszystkie
możliwości, aspekty i właściwości świata przejawionego. Zatem lingam, którym
błogosławi swych wielbicieli Bhagawan Śri Sathya Sai Baba podczas
Mahasziwaratri, to forma elementarna stanowiąca pierwotny przejaw woli Boga, woli
najwyższej świadomości. Umysł ludzki w żaden sposób nie potrafi zrozumieć istoty
lingamu, zatem podczas tej wyjątkowej, świętej nocy spontanicznie poddaje się
Sziwie i działaniu Jego łaski, a zapisane w sercu doznanie pozostaje tam na zawsze,
by nieustannie oddziaływać na tych, którym dane było widzieć boski cud stworzenia.
~4~
Oddać się Bogu
1955 r.
Ja
nie głoszę wykładów, moje dyskursy mają raczej charakter rozmowy. Chciałbym,
byście mnie uważnie wysłuchali, ponieważ dopiero wówczas doznacie boskiej
błogości, gdy zastosujecie się do moich zaleceń; wasza radość to moje pożywienie.
Dlatego nalegam, byście wzięli sobie do serca każde moje słowo. To nie jest
zwyczajny wykład; wykłady przeważnie nie zawierają lekcji o prawdzie życia.
Bóg jest jak niewyczerpany, bezbrzeżny ocean miłości. Najprostsza droga do Jego
łaski, a także do zrozumienia, że Bóg przenika wszystko i jest wszystkim, wiedzie
przez miłość i całkowite oddanie się Mu. Bezwarunkowa ufność i akceptacja Jego
woli to najwyższa forma miłości do Boga.
Pewien bramin przechodził kiedyś w pobliżu miejsca nad rzeką, gdzie służący
z pałacu prali królewską odzież. Zobaczyli na jego ramionach jedwabny szal i napadli
go z krzykiem, że ukradł im szal, który właśnie przynieśli do prania. Bramin zawołał
na pomoc Narajanę(- uosobienie Wisznu),
który natychmiast poderwał się ze swego
tronu w niebie, aby pośpieszyć z pomocą
- ale zaraz usiadł. Zdziwiona małżonka
zapytała o powód Jego dziwnego
zachowania,
a
Narajana
odrzekł:
„Chciałem pomóc biednemu braminowi,
który wpadł w ręce łotrów, ale okazuje
się, że moja pomoc nie jest mu już
potrzebna, ponieważ sam zaczął ich bić,
odpowiadając ciosem na cios”.
Gdy w sercu zaczyna rodzić się czysta
miłość do Boga, zwana w sanskrycie
bhakti , jest delikatna jak kiełkująca
roślinka, zatem potrzebuje osłony. Owa osłona to religia - jej reguły, nakazy i zakazy,
wskazówki i zalecenia. Dopóki bhakti pali się wątłym płomieniem, wystarczy kilka
kropel deszczu lub niewielki podmuch wiatru, aby zgasła; lecz gdy rozpali się w
ludzkim sercu jak potężny pożar, nic nie zdoła jej stłumić. Jednak na początku należy
ją ochraniać. Aby miłość do Boga mogła wzrastać, konieczne jest pokonanie ego. Ego
jest bardzo żywotne i silne. Możecie porównać je do byka, który wydaje szorstki
dźwięk: „ham hai, ham hai” (ja jestem, ja jestem). Przywiązujecie go do pala,
zabijacie, po czym naciągacie jego skórę na bęben, a ona nadal wydaje dźwięk ego:
„ham, ham, ham” (ja, ja, ja). Dopiero gdy potniecie ją na cieniutkie struny, będziecie
mogli usłyszeć ich słodki dźwięk: „tum, tum, tum” (ty, ty, ty). Ludzkie życie jest jak
melodia wygrywana przez odwieczny duet, na który składają się cymbały wybijające
rytm ego: dobro - zło, radość - smutek, ból - przyjemność, oraz harfa, której boski
dźwięk nadaje melodii słodyczy. Zarówno rytm jak i dźwięk tworzą melodię życia.
W poprzednim wcieleniu Sirdi Sai Baby wyjaśniłem już, kogo uważam za
prawdziwego wielbiciela Boga. Powiedziałem wówczas: „Są trzy rodzaje wielbicieli.
Pierwszy podobny jest do ptaka, który zbyt pośpiesznie sfruwa na dojrzały owoc, a
wtedy owoc spada na ziemię; tak więc niecierpliwość pozbawia go owocu. Drugi
~5~
Zgłoś jeśli naruszono regulamin