{170}{206}Gdzie mój brat?! {221}{259}{C:$ff9e5e}DO TEJ PORY {259}{307}- Czym ty jeste?|/- Demonem. {417}{441}I wszyscy! {834}{892}Jeste mój. {899}{947}Umowa stoi? {1266}{1299}/Zabiłe mojego tatę. {1410}{1434}Matka? {1542}{1582}Wydostanę się stšd. {1678}{1705}Dawaj dziewczynę. {2016}{2072}Powiedz, że musiałe to zrobić. {2072}{2139}{C:$ff9e5e}TERAZ {3117}{3143}/Synu? {3153}{3186}Fergus! {3203}{3318}- Co się stało?|- Nic. {3318}{3340}Nic? {3352}{3414}Spociłe się jak szczur. {3414}{3469}Od czasów zarazy|nie widziałam czego takiego. {3469}{3589}- Jak mogę ci pomóc, kochanie?|- Nie możesz, nikczemna suko. {3601}{3678}Powiniene dodać "matko". {3685}{3743}Póki co|nie przesadzajmy z czułociami. {4095}{4131}{C:$ff9e5e}.:: GrupaHatak.pl ::. {4131}{4208}{C:$ff9e5e}Supernatural [10x10] The Hunter Games|IGRZYSKA ŁOWCÓW {4208}{4275}{C:$ff9e5e}Tłumaczenie: k-rol|Korekta: neo1989 {4882}{4925}Prawie się do mnie nie odzywa. {4932}{5011}Jest jak ranne zwierzę.|Tylko mi się przyglšda. {5078}{5205}Naprawdę próbowałe postšpić|tamtej nocy słusznie, Cass. {5229}{5332}Ten Randy tylko jš wykorzystywał. {5342}{5428}Mylała, że jest miły|i dlatego go kochała. {5435}{5517}Co pokazuje,|jak mało dobroci było w jej życiu. {5529}{5596}Cokolwiek zrobił Randy,|nie zasłużył... {5598}{5651}Wiem, rozumiem. {5680}{5860}Już nieraz bylimy zmuszeni,|żeby zabić, ale to była... {5860}{5891}Co? {5989}{6049}To była masakra. {6138}{6239}Kiedy byłem łowcš,|a nie zimnokrwistym zabójcš? {6325}{6390}miało, powiedzcie to.|Nie mylicie się. {6418}{6474}Przekroczyłem granicę. {6555}{6603}Trzeba się tego pozbyć. {6639}{6747}- To nie będzie łatwe.|- To wypal to albo wytnij! {6747}{6788}Nie ma tylko|fizycznego charakteru. {6790}{6850}Usunięcie skutków|wymagać będzie potężnej siły. {6850}{6939}Przejrzelimy wszystko.|Nic o tym nie piszš. {6965}{7068}To sięga czasów stworzenia.|Jest starsze niż podania. {7068}{7130}Może gdybymy mieli|tabliczkę demonów. {7140}{7195}- Mówiłe, że zaginęła.|- Tak. {7305}{7361}Może istnieć inne wyjcie. {8245}{8320}Mogę jako pomóc? {8327}{8420}Jego Wysokoć nie chciał,|żeby szwendała się sama. {8420}{8514}- Na pewno nie tutaj.|- Szukałam tylko czego do jedzenia. {8516}{8588}Matce króla nie przystoi|jeć pomyj, które dostaję. {8600}{8675}Nie wiem, ja nie jadam. {8694}{8845}- Wybacz, ale mam rozkazy.|- Biedaku... {8845}{8876}Guthrie, tak? {8888}{8996}Boisz się go zdenerwować?|Wiem, jaki potrafi być mój syn. {9005}{9077}Ze strachu|zasycha wam w gardle. {9087}{9140}Jednak chłopiec|musi słuchać mamy. {9142}{9197}Chętnie szepnę mu o tobie|dobre słowo. {9197}{9243}Dziękuję, nie trzeba. {9305}{9360}Nudne to jak flaki z olejem.|Podpisywać czy nie? {9363}{9420}Sprawdziłem,|można podpisać. {9521}{9545}Mamusiu. {9545}{9624}Znudzona? Gotowa na samobójstwo?|Może jedno i drugie? {9624}{9698}Ależ skšd.|Tyle się dowiaduję. {9701}{9739}To twoje królestwo... {9739}{9823}Nic dziwnego,|że taki jeste. {9878}{9979}Niezadowolenie,|plotkarze, spiskowcy. {9981}{10027}- Spiskowcy?|- Tak. {10027}{10103}Ten, który wyszedł,|jest najgorszy. {10103}{10154}Uważaj na niego. {10154}{10264}To samo powiedziała|o strażniku Geraldzie. {10264}{10302}I czyż nie miałam racji? {10326}{10410}Wiem, że mi nie ufasz.|Zasłużyłam sobie. {10413}{10540}Szkoda, bo ja najmocniej|życzę ci powodzenia. {10571}{10653}- Wiem, co kombinujesz, matko.|- Czyżby? {10686}{10751}Podlizujesz się,|żebym cię uwolnił, {10751}{10840}a wtedy uciekniesz|i znów spieprzysz mojš operację. {10849}{10902}- Nie, dziękuję.|- Wolnoć srolnoć. {10902}{10967}Po co mi ona,|gdy mogę być z synem? {10979}{11070}Czy to le, że mam korzyci|z twojego panowania? {11072}{11091}Nie. {11101}{11163}Ale co ważniejsze,|jestem matkš. {11163}{11211}Jestem z ciebie dumna. {11221}{11281}Wybacz, że nie wskakuję ci na kolana. {11281}{11391}- 300 lat trzymała się z daleka.|- Już o tym rozmawialimy. {11391}{11463}Chcieli mnie sšdzić za czary,|a to zawsze le się kończy. {11463}{11489}Musiałam uciekać! {11489}{11523}Mogła kogo po mnie wysłać! {11523}{11590}Dostałam szansę nauki|u wietnej wiedmy z Mediolanu, {11592}{11631}Leticii Di Albioni. {11645}{11715}Potem były nieprzyjemnoci|z Wielkim Sabatem. {11724}{11772}To nie były warunki dla dziecka! {11772}{11851}Rozwišzaniem było zamknięcie mnie|w zapuszczonym magazynie?! {11851}{11940}Nie będę przepraszać,|że byłam czynna zawodowo. {11962}{12089}Poza tym czym jest 300 lat|dla takich jak my? {12096}{12168}Niczym.|Wróciłam. {12187}{12245}Możemy być rodzinš. {12458}{12547}Powinni już tu być.|Mówili co o opónieniu? {12568}{12611}Ja tylko pilnuję drzwi. {12633}{12681}Kogo się spodziewasz, Castielu? {13177}{13206}Dziękuję, Ingrid. {13206}{13261}Zrobiłam, co prosiłe.|To było bardzo ryzykowne. {13261}{13280}Wiem. {13290}{13345}Zwróciłem się do ciebie,|bo zgadzasz się ze mnš, {13347}{13412}że misjš aniołów|jest ochrona ludzi. {13412}{13487}Być może wyeliminuję co,|co bardzo im zagraża, {13489}{13544}ale będziesz musiała mi pomóc. {13554}{13628}Musisz go zwrócić nietkniętego, jasne? {13630}{13650}Tak. {13834}{13896}Mówiłem,|że wydostanę się zza krat. {13899}{13954}Zaufaj mi, to chwilowe. {13973}{14057}A propos,|musiałe pożyczyć od kogo łaskę. {14057}{14098}wietnie wyglšdasz. {14117}{14182}Choć obaj wiemy,|że wiecznie to nie będzie trwać wiecznie. {14182}{14235}Mylisz, że ci pomogę?|Po to tu jestem? {14237}{14294}- Nie chodzi o mnie.|- No jasne. {14294}{14388}Wspaniały Castiel nie zniżyłby się|do takiego egoizmu. {14398}{14438}Więc o co chodzi? {14515}{14553}Już rozumiem. {14580}{14645}Idę o zakład,|że nie wspomniałe o nim Ingrid. {14652}{14750}Czeć, Sam.|Chcesz mnie zabić? {14851}{14882}/Uroczy pokoik. {14901}{14954}Tu sprowadzacie|te perwersyjne panienki? {14975}{15021}To ja tu zadaję pytania. {15028}{15160}Ty masz jedynie dostarczać informacji. {15203}{15263}Informacje, ot moja specjalnoć. {15266}{15361}Mam w głowie jakie|dwa miliardy zabawnych faktów. {15364}{15481}Inna sprawa,|czy zechcę je z siebie wydusić. {15498}{15589}Musimy wiedzieć, jak usunšć|znamię Kaina z ramienia Deana. {15611}{15668}Co?|To on wrócił? {15707}{15755}Przez znamię? {15793}{15922}- Czyli jest demonem.|- Nie. {15956}{15990}No to co? {16062}{16143}Co, zabił człowieka czy co? {16179}{16244}Wybuchnšł jak atomówka! {16275}{16397}Jest zdziczałym maniakiem! {16448}{16486}Fantastycznie! {16486}{16565}- Wiesz, jak je usunšć?|- Może. {16584}{16671}Ale jeli chcesz mojej pomocy, {16673}{16771}trzymaj szurniętego braciszka|na krótkiej smyczy. {16793}{16898}Mam gdzie, co z tobš będzie. {16929}{16999}Zabiłe mojego brata. {17807}{17867}Chciałam wyjechać, zanim wrócisz. {17867}{17932}Jeli nie podoba ci się pokój,|znajdziemy inny. {17932}{18030}Nie chodzi o pokój,|a o ciebie, Castielu. {18066}{18102}To się nie uda. {18131}{18205}Wyglšdasz jak mój ojciec. {18227}{18390}To jego ciało, ale on nie żyje.|Wiem, że ci przykro, ale kimkolwiek jeste, {18392}{18459}- dla mnie jeste obcy.|- Nieprawda. {18476}{18569}W dużym stopniu odpowiadam za to,|jak potoczyło się twoje życie. {18593}{18682}- Muszę ci pomóc.|- Nie musisz. {18730}{18783}Widziała i przeżyła rzeczy, {18783}{18850}których nikt w twoim wieku|nie powinien przeżyć. {18852}{18958}Jeste zagubiona.|Chcę ci pomóc odzyskać życie. {18958}{19044}Mam życie, które lubię. {19051}{19164}Jeli mówisz o normalnym życiu,|to ten statek już odpłynšł. {19164}{19219}Nie musi tak być.|Wcišż jeste młoda. {19222}{19296}Nie mów do mnie jak ojciec. {19315}{19349}Zabiłe go. {19380}{19437}A twój przyjaciel|zabił ostatniego człowieka, {19437}{19483}który był mojš namiastkš rodziny. {19483}{19545}Mówisz o Randym?|To ma być rodzina? {19562}{19665}Nie kiwnšł palcem,|żeby ci pomóc. {19665}{19720}Może przez to,|że trzymali go na muszce. {19730}{19809}Dean Winchester jest potworem. {19852}{19905}Możliwe, że w każdym z nas|tkwi mały potwór. {19905}{19941}Mam ci zaufać? {19943}{20032}To, że próbujesz go bronić,|dowodzi, że nie mogę. {20068}{20135}Nie, Castielu!|To koniec. {20176}{20229}Muszę żyć po swojemu. {20288}{20348}/Czyż życie nie jest do kitu? {20358}{20521}Taki słabeusz jak ja,|a sprawia wam tyle problemu. {20521}{20569}Olać znamię.|Zabijmy go. {20576}{20648}Naprawdę ma naršbane. {20658}{20730}Kto wiedział,|że znamię jest tak toksyczne? {20732}{20818}W sumie, to ja. {20883}{20974}Prędzej czy póniej|przejmie nad tobš władzę. {20977}{21025}Jak się go pozbędziemy? {21027}{21087}To koniec|pogaduszek towarzyskich? {21087}{21149}Tak, przechodzimy do głównego mówcy. {21152}{21252}Czyli ciebie,|któremu my zadajemy pytania, {21255}{21379}i mnie czerpišcego przyjemnoć|z wycinania z ciebie odpowiedzi. {21379}{21473}Czekaj, twardzielu. {21497}{21521}Rozchmurz się. {21521}{21595}Czemu zakładasz,|że nie pomogę? {21595}{21681}- Bo jeste wrednym fiutem.|- Ale za to waszym. {21705}{21835}Obaj macie miejsce|w moim nie-sercu, {21835}{22029}dlatego też z radociš|pomogę pozbyć się biblijnego pryszcza. {22041}{22125}Będziesz potrzebował|jednej konkretnej rzeczy. {22214}{22326}Starego, dobrego Pierwszego Ostrza. {22413}{22528}- Co?|- Jak już wspomniałem, {22545}{22600}życie jest do kitu. {22600}{22657}To najgorszy pomysł,|jaki w życiu słyszałem. {22657}{22741}Wykończyłe cały dom ludzi,|a Ostrza nie było nawet w pobliżu, {22741}{22780}Teraz masz mieć z nim stycznoć? {22782}{22842}Nie wiemy, czy będzie taka potrzeba,|ale potrzebujemy go. {22842}{22887}Wiemy jedynie,|że on tak twierdzi. {22887}{22926}Nie wiemy nawet,|co mamy z nim zrobić. {22926}{23039}Po kolei.|Dowiemy się, jak działa to zaklęcie {23039}{23086}i nie dopucimy,|żeby Ostrze wpadło w moje ręce. {23086}{23139}To na pewno nie znamię sprawia,|że tego chcesz? {23142}{23185}Czemu ma...
zolzarenata