O doskonałości chrześcijańskiej x. Alfonz Rodriguez S 1858.pdf

(43203 KB) Pobierz
O DOSKONAŁOŚCI
C R E C A S IE .
H Z Ś IJ Ń K J
DZIEŁO
X . ALFONSA RODRIGUEZ S. J.
Z JĘZYKA. HISZPAŃSKIEGO NA FRANCU ZKI KILKAKROTNIE
P R Z E Ł O Ż O N E , A TE R A Z W E D Ł U G
OSTATNIEGO
TŁUMACZENIA
FRANCUZKIEGO
PRZEZ
3L
Im tik Ctró •
iin a
DO U ŻYTK U LU D ZI ŚWIECKICH ZASTO SO W A N EG O ,
W PRZEKŁADZIE POLSKIM W T D A 5 E .
WARSZAWA.
SKŁAD G ŁÓ W N Y W KSIĘGARNI J. BŁASZKOW SKIEGO,
przy ulicy Krakowskie-Przedmieście N. 395.
1858.
\‘ ■
W olno drukować, z warunkiem złożenia w Komitecie Cenzury, po wydru­
kowaniu, prawem przepisanej liczby egzemplarzy.
Warszawa, dnia 30 Czerwca (12 Lipca) 1856 roku.
Cenzor,
»8 0 T 8 1
badca dworu
,
O . S ta n is ła w s k i.
f/i
IVil'A'liUfft’.
T
1r !.1
‘ D T 'Y X 'I
f '< l
W
Drukarni Gaiety Codnennej.
Rękopism
Kilka słów o czytania duchownem
O. Prokopa kaznodziei Kapucyna
prowincyi Polskiej, czytałem i sądzę godnym druku, skoro Władza Wyższa
Duchowna udzieli zezwolenia.
X . BENJAMIN
Kapucyn, Kommis. Jencralski i Prowincjał.
mpp.
Przeciwko wydaniu
Uwag w kilku słowach o czytaniu duchownem
żadn*
ze strony Cenzury Duchownej nie zachodzą przeszkody.
Warszawa, dnia 12 Marca 1854 roku.
X . A. DOROBIS W iz. X X . Mis.
Ceuz. Ksiąg Duch. Archid. Warsz.
mpp.
Dzieło pod napisem:
0 Doskonałości Chrześciańskiej
przez Alfonsa Rodri-
gucza, kapłana z Towarzystwa Jezusowego, w języku hiszpańskim, osobliwie
dla osób stanu zakonnego napisane, przez uczonych zostało uznane za najdo­
skonalsze w tej materyi, i dlatego wkrótce prawie na wszystkie języki europej­
skie przełożone.
Gdy zaś tłumacz francuzki, to tak ważne dzieło zastosował
do użytku osób świeckich, i przez to uczynił je jeszcze korzystniejszem, przeto
nożądaną jest rzeczą, aby i w języku polskim jak najprędzej ukazać się m ogło.
X . P . RZEW U SK I C. K . Duch.
Archidyecezyi Warszawskiej.
'
Jfp.
559.
I M P I lin A T lll.
Datum Varsavise, d. 13 Martii 1854.
.
'
.
ANTONIUS M AŁKOW SKI
•y
Episcopus Adm. Archid. Vars.
l
.
czajewicz
,
Secret.
Chwała Jezusowi i Maryi Przenajświętszej.
KILKA SŁÓW
O C Z Y T A N IU D U C H O W N E J .
Z POW ODU W YDANIA M NIEJSZEGO DZIEŁA.
Pilnuj czytania, napominania i nauki, filie zanie­
dbuj łaski, która jest w tobie... o tern rozmyślaj,
U
tem się obieraj... to czyniąc i samego siebie zba­
wisz i tych, którzy cię■słuchają.
(Ś. Paweł do Tess. LI. v. IV).
O j cow'e Święci i mistrzowie życia duchownego, trzy naj­
skuteczniejsze naznaczają, środki do postępu na drodze dosko­
nałości chrześciańskiej; a temi są: godne i częste przystępo­
wanie do Sakramentów Ś S ., wprawa i wytrwałość w modli­
twie wnętrznej, tojest rozmyślanie (medytacye), i codzienne
czytanie duchowne.
Te trzy środki, a dla wielu konieczne warunki, nietylko
postępu na drodze doskonałości chrześciańskiej, ale
utrzym a­
nia duszy w stanie łaski, w ścisłym
z
sobą zostają związku.
Bez przygotowania się porządną modlitwą, nie sposób godnie
przystępować do Sakramentów Świętych; bez oczytania się
w dziełach duchownych, trudno przyjść do łatwej modlitwy
II
wnętrznej: można przeto powiedzieć, że czytanie duchowne
jest kluczem, jest wstępem do drogi doskonałości chrześciań-
skiej, jest ze trzech środków zaleconych przez Świętych Oj­
ców tak ważnym, że od niego większa lub mniejsza skutecz­
ność drugich dwóch zawisła, — środkiem tak potrzebnym, że
jego pominienie dla wielu dusz zostawi w ich zawodzie ducho­
wym brak niczem innern zastąpić się nie dający.
Jakoż każdy mający cokolwiek doświadczenia w przewo­
dnictwie duchownem, często napotyka osoby, które od dawna
wstąpiwszy na drogi ściśle chrześciańskie, pełne najlepszych
chęci nabycia jak najwyższej doskonałości wstanie, w jakim
ich Opatrzność umieściła; uczęszczając do Świętych Sakra­
mentów, i nie mało czasu poświęcając na odmawianie pacie­
rzy; pomimo tego, mały nader albo żaden postęp w doskona­
łości chrześciańskiej nie uczyniły.
Wejrzawszy w tryb życia takich osób, łatwo spostrzedz,
że brak czytania duchownego główną był przeszkodą naby­
cia tego stopnia doskonałości, do którego za łaską Boską przy
dobrych swoich chęciach dojśćby już były powinne.
Dla jednych bowiem z tych dusz, przeszkodą postępu bywa
gruba niewiadomość najpospolitszych prawideł wyższej dosko­
nałości, a ztąd lekceważenie sobie tego, co z wyższą dosko­
nałością duchowną nie zgadza się wcale; dla drugich przeci­
wna ostateczność, tojest przesadne wyobrażenie w tej mierze,
zbytnie po sobie wymaganie, niezadowolenie z najniewinniej-
szych, a czasem i dobrych swoich postępków; a ztąd ściśnie-
nie jakoweś serca, upadek ducha, ciągła obawa i niepokój
wewnętrzny; owe po grżechu najcięższe zapory i główne prze­
szkody do postępu na drodze doskonałości. Prócz tego, jak
jedni tak i drudzy uskarżają się zwykle na niemożność odby­
wania modlitwy wnętrznej, rozmyślania, bez której w zwy­
kłym biegu rzeczy niepodobne nabycie wyższej doskonałości.
Jak jedni tak i drudzy większy nierównie postęp byliby
uczynili, gdyby byli czytania duchownego nie zaniedbywali,
i jak dla jednych tak i dla drugich, najskuteczniejszem lekar­
stwem jest czytanie duchowne. Czytanie to bowiem oświeca­
Zgłoś jeśli naruszono regulamin