Andrzej Szymański Kosmetyka naturalna i terapia skóry
Do Czytelnika
Książka ta jest poradnikiem i przewodnikiem po medycynie naturalnej. Jej zadaniem jest służyć radą Czytelnikom, którzy chcieliby dbać o skórę i leczyć ją, stosując łagodne, nieinwazyjne metody leczenia. Autor przedstawia w niej sprawdzone niegdyś środki kosmetyczne, które są tanie, skuteczne i łatwe do przygotowania w domu. Jednym z podstawowych założeń medycyny naturalnej jest idea człowieka jako pewnej psychofizycznej całości. W profilaktyce i leczeniu oznacza to taki rodzaj postępowania, który uwzględnia cały organizm człowieka, a nie tylko - w tym przypadku - skórę. Tłumaczy to stosowanie w wielu dolegliwościach i chorobach środków zewnętrznych i wewnętrznych, leków ziołowych, masaży, kompresów czy odpowiednich diet i lewatyw. Wszystkie opisane w poradniku metody leczenia były przedmiotem szczególnej troski autora i zostały przez niego zweryfikowane. Niemniej jednak w przypadku jakichkolwiek wątpliwości prosimy o zasięgnięcie porady doświadczonego specjalisty. Zwłaszcza w stanach mogących powodować zagrożenie życia nie należy nigdy wahać się z wezwaniem lekarza. Autor i wydawca nie mogą brać na siebie odpowiedzialności za skutki wynikające ze stosowania przedstawionych w tej książce metod i leków. Medycyna naturalna uzupełnia diagnozy i wspomaga terapie stosowane w medycynie tradycyjnej. Niejednokrotnie przynosi ratunek w stanach, w których medycyna akademicka jest bezradna lub mało skuteczna. Bliska jest idei samoleczenia i samopomocy medycznej. + Od autora Sztuka upiększania ciała bierze swój początek w zamierzchłych czasach. Ludy zamieszkujące starożytny Egipt, Grecję, Indie, Chiny, a prawdopodobnie cały ówczesny świat, stosowały chętnie, często ze znawstwem, proste środki pozwalające ochraniać i leczyć skórę. Wzmianki o kosmetyce napotkać można w wielu tekstach źródłowych. W dziełach takich lekarzy starożytnej Grecji, jak Hipokrates czy Diodor Sycylijczyk, napotykamy odrębne księgi poświęcone kosmetyce, zawierające wskazówki, jak korzystać z kąpieli słonecznych i powietrznych, jak wykonywać masaże, stosować kąpiele parowe i wodne. Znajdują się tam także zalecenia co do stosowania olejków i maści, środków usuwających niemiły zapach z ust, środków do czyszczenia zębów, pielęgnacji włosów i całego ciała. Pierwszy gruntowny podręcznik kosmetyki napisany został przez słynnego lekarza rzymskiego Galena i aż do XVII wieku cieszył się wielkim wzięciem w Europie. Podstawą środków kosmetycznych były zawsze tłuszcze zwierzęce, oleje i olejki. Receptury kosmetyków produkowanych przez renomowane firmy opierają się nadal na tych surowcach. Dziś kiedy na całym świecie wraca się do zapomnianych naturalnych metod leczenia, warto zainteresować się sprawdzonymi niegdyś środkami kosmetycznymi, które mają tę przewagę nad współczesnym "arsenałem kosmetycznym", że są tanie, skuteczne i łatwe do przygotowania w domu. Większość pań nie zastanawiała się pewnie nad możliwością samodzielnego przygotowania środków kosmetycznych na własne potrzeby, wychodząc z założenia, że te, które można nabyć w sklepie z kosmetykami, są lepsze. Nic podobnego - są tylko ładnie opakowane i głośno reklamowane. Przygotowanie kremów i płynów odżywczych dla skóry w warunkach domowych nie jest wcale trudniejsze niż przyrządzenie smacznego obiadu. Przekonują się o tym te z Czytelniczek, które tego spróbują. Kremy i emulsje składają się głównie z wody, oleju roślinnego, wosku pszczelego i olejków aromatycznych. Istotne jest przestrzeganie proporcji podanych w receptach oraz wykonanie operacji technologicznych we właściwym czasie. Do wyrobu kremów używa się naczyń emaliowanych lub z żaroodpornego szkła, a składniki roztapia zawsze na łaźni wodnej, czyli w naczyniu umieszczonym z gorącą wodą. Kiedy składniki staną się płynne, naczynie wyjmujemy z gorącej wody, a jego zawartość nadal mieszamy drewnianą łyżką, kawałkiem czystego drewna lub mikserem. W trakcie mieszania do roztopionych składników dodajemy olejki aromatyczne. Panie cierpiące na uczulenie mogą nie dawać olejków aromatycznych lub przed ich dodaniem wykonać próbę (na wewnętrznej stronie przedramienia rozsmarowujemy odrobinę olejku, a po upływie 1 godziny sprawdzamy, czy skóra nie uległa zaczerwienieniu lub opuchnięciu). Kiedy krem jest zimny, przekładamy go do czystych słoiczków. Jeśli nie zgęstniał, trzeba roztopić go ponownie lub do chłodnego kremu dodać kwas oleinowy, co przyspieszy zgęstnienie. Zdarza się, że przygotowany przez nas środek kosmetyczny (dotyczy to zwłaszcza kremów) nie jest jednorodny, widać w nim kłaczki lub grudki. Oznacza to, że jeden ze składników nie został dokładnie roztopiony. Najprawdopodobniej w trakcie roztapiania składników nie mieszano nieprzerwanie zawartości naczynia. Na początku takie błędy zdarzają się nagminnie, lecz w miarę nabierania doświadczenia stają się coraz rzadsze. Wszystkie składniki proponowanych receptur można nabyć w aptece. Trzeba jedynie pamiętać, że w sprzedaży znajdują się dwa rodzaje lanoliny: uwodniona i bezwodna. Do naszych kremów i emulsji lepiej używać lanoliny bezwodnej, a jeśli stosujemy lanolinę uwodnioną, dodawajmy mniej wody. Proponowane środki kosmetyczne nie zawierają składników konserwujących, co sprawia, że muszą być przechowywane w dobrze zamkniętych opakowaniach i zawsze w lodówce. Aby ustrzec się przed użyciem przestarzałych kosmetyków, przygotowujemy niewielkie ich ilości, pamiętając, że nadają się do użycia przez 14-21 dni. + Kosmetyka naturalna + Nasz organizm a skóra Skóra nie jest tylko powłoką ciała, stykającą się ze środowiskiem zewnętrznym, lecz także skomplikowanym narządem, wykonującym rozmaite, istotne dla całego organizmu funkcje. W skórze ulokowane są zakończenia nerwowe, naczynia krwionośne i naczynia limfatyczne, gruczoły potowe i łojowe, sama zaś skóra połączona jest ściśle z innymi narządami naszego ciała. Pierwszą jest funkcja obronna, powiązana z budową anatomiczną skóry, podskórnej tkanki tłuszczowej i jej strukturą biologiczną. Skóra chroni organizm przed uszkodzeniami mechanicznymi (dzięki swej zwartości i elastyczności), przed bezpośrednim działaniem czynników atmosferycznych (dzięki pigmentowi i właściwościom elektrycznym), przed działaniami chemicznymi (dzięki odporności jej powierzchni na działanie kwasów i zasad), a także uszkodzeniami biologicznymi (dzięki cechom biochemicznym jej warstwy zewnętrznej, a także zdolności produkowania substancji ochronnych, witamin i fermentów). Ciepło i zimno stosowane w celach leczniczych wpływają dodatnio na miejscowy obieg krwi, odżywianie skóry, pobudzają regenerację naskórka i podściółki tłuszczowej, regulują funkcje metaboliczne i wydzielnicze. Dzięki czynnościom kontrolnym układu nerwowego, które wpływają na zmianę krwioobiegu w skórze, wydzielanie potu i jego ulatnianie się, skóra spełnia ważną funkcję regulatora ciepłoty naszego organizmu. Skóra - co często umyka naszej uwadze - spełnia też bardzo ważną funkcję informacyjną, dzięki ulokowanym w niej receptorom reagującym na ciepło, zimno, ucisk, oparzenia, ból i inne wewnętrzne odczucia zmysłowe. Gruczoły potowe i łojowe ulokowane w skórze pełnią funkcje wydzielnicze. Pot i łój w połączeniu ze złuszczonymi komórkami naskórka tworzą warstwę ochronną skóry, czyniąc ją odporną na kwasy i zasady, zarazki i grzyby. Dzięki reakcjom naczyniowym widocznym na skórze (rumieniec, bladość, sinica) można z dużą trafnością określić stan wegetatywnego układu nerwowego. Funkcje ochronne skóry sprawiają, że z jednej strony zabezpiecza ona organizm przed przenikaniem doń substancji szkodliwych, z drugiej zaś w konkretnych przypadkach pozwala na wprowadzenie i transport do wnętrza organizmu środków leczniczych. Przez skórę organizm pozbywa się przeróżnych odpadków powstających w trakcie procesu przemiany materii. Ta wyjątkowa zdolność wchłaniania i wydzielania czyni skórę wdzięcznym polem do stosowania wielorakich zabiegów leczniczych. Ponieważ w naszym poradniku rozpatrujemy przypadki chorobowe skóry, i naturalne ich leczenie, należy się skoncentrować na tych czynnikach, które powodują zaburzenia wspomnianych funkcji, prowadząc w konsekwencji do różnych stanów chorobowych widocznych na skórze i sprawiających tyle przykrości cierpiącym na nie osobom. Skóra, pokrywająca większość ciała, składa się ze skóry właściwej i z naskórka. Skóra właściwa powiązana jest ściśle z leżącymi pod nią tkankami w sposób zwarty, jak na czaszce, podbródku lub twarzy, bądź swobodny, jak na powiekach czy zgięciach stawów. W drugim przypadku komórki tworzące skórę są duże i nasycone wilgocią, której zawartość ulega czasami znacznemu powiększeniu, zwłaszcza na powiekach podczas stanów zapalnych twarzy spowodowanych silnym przeziębieniem lub stanów zapalnych wywołanych bólem zębów. Znajdująca się pod skórą właściwą tkanka tłuszczowa jest siedliskiem naczyń krwionośnych, nerwów i naczyń limfatycznych, posiadających swoje zakończenia na powierzchni skóry. To właśnie naczynia krwionośne powodują w skórze stany zapalne i zastoje krwi, a nieliczne włókna nerwowe zapewniają jej wyjątkową wrażliwość, objawiającą się najczęściej kłuciem, pieczeniem, paleniem bądź łaskotaniem. Ponieważ niemal cała powierzchnia skóry jest obficie unaczyniona, powiększenie naczyń wywołuje powstawanie znamion (plam) i przeróżnych wybroczyn. Skóra właściwa osłonięta jest twardą, lecz elastyczną warstwą, nazywaną naskórkiem. Utworzony jest on z warstwy młodej i okrywającej ją warstwy starszej, złożonej z łusek rozsypujących się nieustannie na proszek, zmywany podczas pielęgnacji ciała. Skóra właściwa i naskórek upstrzone są mikroskopijnymi rureczkami, czyli porami, które stają się widoczne, gdy dostajemy tak zwanej gęsiej skórki. Rureczki te stanowią zakończenia torebek włosowych, a także gruczołów potowych i łojowych. Warstwa śluzówkowa naskórka, ulokowana tuż pod nim, zawiera melaninę, czyli barwnik decydujący o kolorze skóry. Do zmian, jakie następują w warstwie skóry, zależą między innymi: opalenizna wywołana działaniem promieni słonecznych, zmiany w zabarwieniu skóry podczas ciąży, pociemnienie skóry powiek u kobiet w okresie menstruacji, co wskazuje na zaburzenie tego procesu, a także brązowe plamy na twarzy i łukowate plamy na czole, sygnalizujące dolegliwości miednicy. Żółtawy odcień całego ciała może wskazywać na duże wyniszczenie organizmu. Piegi i tak zwane plamy wątrobowe są objawami zaburzeń przemiany materii spowodowanych głównie złą pracą wątroby. Gruczoły potowe skóry twarzy, pleców i skrzydełek nosa, wydzielające najwięcej oleistego łoju i potu, ulegają czasami zatkaniu, powodując powstawanie tak zwanych wągrów bądź trądziku. Naskórek podlega często chorobowym zmianom wpływającym na zwiększenie jego grubości, łuszczenie się, zapalenia, przekrwienia. Kiedy płyn surowiczy lub limfa nie odpływają z tkanek, powstają krosty, a kiedy wydobywają się one na powierzchnię skóry właściwej - pęcherze. Stanom zapalnym skóry towarzyszyć mogą także bąble, a kiedy stan taki przesuwa się w głąb skóry, powstaje wrzód, powodując martwicę skóry. Tak właśnie tworzy się popularny czyrak, czyli głęboki, płasko rozlany wrzód - rezultat osłabienia tkanek. Kiedy stan zapalny skóry trwa długo, płyn surowiczy lub limfa przekształca się w ropę, choć zdarza się często, że stan ten od początku jest tak silny, że wywołuje pęcherzyki z ropną zawartością. Uporczywa skłonność do takich zmian na skórze zależy najczęściej od konsystencji danej osoby. Gruczoły łojowe produkują tłustą wydzielinę, nadającą skórze, zwłaszcza skórze twarzy, głowy i piersi, połysk i elastyczność, a gruczoły potowe wydzielają pot. Oprócz funkcji redukującej temperaturę ciała najważniejszą chyba funkcją skóry jest funkcja wydzielnicza. Pot występujący na powierzchnię skóry powoduje jej nawilżenie, a jego wydzielanie wzmaga się podczas wysiłku fizycznego, napięcia nerwowego lub podwyższonej temperatury zewnętrznej. W klimacie umiarkowanym skóra wydziela w ciągu doby średnio 1 litr substancji w postaci potu. Ilość ta waha się w ciągu doby u różnych osób, a także u tej samej osoby. Pot składa się głównie z wody i szkodliwych dla organizmu substancji. Chorzy z wysoką temperaturą ciała odczuwają palące gorąco, bowiem nie tylko przerwane zostaje wydzielanie potu, lecz następuje wydatne ograniczenie funkcji wydzielniczych całego organizmu. Do substancji usuwanych wraz z potem, prócz wody, która stanowi 97 procent jego składu, należą również: tlenek węgla (wydzielany także w dużej ilości wraz z wydychanym powietrzem), mocznik i kwas mlekowy, znajdujące się też w moczu, chlorki, amoniak oraz inne związki. Ogólnie rzecz biorąc skład potu zbliżony jest do składu moczu. Nasuwa się więc prosty wniosek, że nadmiar lub brak któregokolwiek ze składników zmienia charakter moczu i potu. Zaburzenia w regulacji temperatury skóry powodują nadmierne wydzielanie potu lub jego zatrzymanie. Zatrzymanie następuje w wyniku zamknięcia otworów potowych i wywołuje zastój krwi w drobnych naczyniach, czemu towarzyszy podwyższona temperatura ciała i dreszcze. Jedynym skutecznym sposobem wznowienia wydzielania się potu są zawijania w mokre prześcieradła zanurzone w letniej wodzie i okrycie chorego grubym kocem. Taki zabieg usuwa gorączkę, a przywracając wydzielanie potu eliminuje z organizmu szkodliwe substancje. Tak więc każdy stan chorobowy skóry, poza uszkodzeniami wywołanymi czynnikami zewnętrznymi, sygnalizuje, że czynności organizmu są zakłócone. Właściwe rozpoznanie objawów czytelnych na skórze pozwala zapobiec rozwojowi choroby lub przynajmniej skrócić jej przebieg. Zapamiętajmy więc, że dobrze funkcjonująca skóra, a więc i ładna cera zależą od: właściwego odżywiania, zabiegów kosmetycznych, dobrze funkcjonującego żołądka, przebywania na świeżym powietrzu, ćwiczeń fizycznych, spokojnego snu i równowagi duchowej. Przestrzeganie tych zaleceń sprawi, że twoja skóra stanie się przedmiotem podziwu i zazdrości. Rodzaje skóry Znajomość własnej skóry jest sprawą ważną, ale umiejętność określenia jej typu jeszcze ważniejszą, gdyż warunkuje wybór odpowiednich zabiegów pielęgnacyjnych. Najprostszym sposobem określenia typu skóry jest przyłożenie do twarzy cienkiej serwetki z ligniny. Jeżeli na serwetce pozostanie tłusty odcisk, oznacza to, że skóra jest tłusta. Na skórę mieszaną wskazuje tłusta plama ograniczona do jednego tylko fragmentu skóry. Gdy serwetka jest czysta i sucha, masz skórę normalną bądź suchą. Wątpliwości co do typu skóry można rozwiać całkowicie myjąc twarz wodą z delikatnym mydłem. Jeśli po tym skóra jest ściągnięta i lśni, możemy być pewni, że mamy skórę suchą. Gładkość, elastyczność i prężność to cechy skóry normalnej. Skóra normalna jest gładka, elastyczna, jedwabista w dotyku, nie widać na niej żadnych plam, pory są niewielkie, ściągnięte. Taka skóra nie łuszczy się. U niektórych kobiet przed menstruacją pojawiają się na twarzy wypryski z ropną zawartością, wywołane wzmożoną produkcją hormonów pobudzających działalność gruczołów łojowych. Jeśli ropne wypryski powstają na skórze normalnej, nie należy się nimi przejmować. Wystarczy dodać do wody kilka kropli wody różanej, a pod puder nałożyć krem nawilżający. Skóra sucha jest słabo napięta, zwłaszcza na policzkach i pod oczami, często nadmiernie się łuszczy. Gdy ma to miejsce u osób bardzo młodych, na policzkach, pod oczami i w kącikach ust pojawiają się zmarszczki. Skóra sucha jest szczególnie wrażliwa na zimno. Wtedy jej drobne naczynia pękają, pokrywają ją suche plamy, łatwo czerwienieje i ulega stanom zapalnym. Taka skóra wymaga szczególnej pielęgnacji, w przeciwnym razie szybko pokryje się trwałymi zmarszczkami. Skórę suchą należy oczyszczać kremem, a jego pozostałość zmywać watką nasączoną w płynie odżywczym (woda różana lub napar ziołowy). Bardzo dobrze wpływa na skórę suchą świeże mleko, którego można używać zamiast wody do mycia twarzy (w zastępstwie mydła można stosować namoczone w mleku płatki owsiane). Skóra sucha musi być specjalnie odżywiana i chroniona. Wieczorem nie wolno wychodzić na świeże powietrze nie nałożywszy na twarz kremu nawilżającego. Wyjątkowo sucha skóra wymaga, by każdego wieczoru nakładać na twarz krem odżywczy, a po 20 minutach usuwać go watą. Skóra tłusta lśni, jest gruba, ma ziemistą barwę, co wywołuje nadmierna ilość łoju wydzielanego przez gruczoły łojowe. Skóra tłusta musi być częściej oczyszczana niż skóry pozostałych typów. Jeżeli więc mamy skórę tłustą, powinniśmy ją myć trzy razy dziennie w ciepłej wodzie z mydłem, a po każdym umyciu przemywać twarz wodą zimną. Wieczorem należy usuwać makijaż kremem oczyszczającym, stosować delikatne płyny odżywcze, gdyż środki te poprawiają obieg krwi. Skóry tłustej nie powinno się nawilżać, ale można stosować na dzień nie tłusty krem nawilżający. Dość często spotyka się połączenie skóry tłustej i suchej. Wówczas fragmenty twarzy ze skórą suchą (policzki) i ze skórą tłustą (czoło, nos, podbródek) pielęgnować trzeba odrębnie, stosując na skórę tłustą płyny ściągające i odżywcze, zaś na skórę suchą środki przeznaczone dla tego rodzaju skóry. + NaturalneŃ środki kosmetyczne Zioła lecznicze Zioła lecznicze mają ustaloną renomę w leczeniu dolegliwości skórnych i kosmetyce. Dzięki wspaniałym właściwościom wchłaniającym, skóra pozwala na wprowadzenie leczniczych substancji roślinnych wprost do organizmu, gdzie regulują one proces przemiany materii, co z kolei wpływa, na zasadzie reakcji odwrotnej, na samą skórę. Ulubione postacie leków ziołowych to napary i wywary używane do kąpieli i zabiegów pielęgnacyjnych całego ciała. Do naparów i kąpieli używa się najczęściej mieszanek ziołowych skomponowanych tak, aby miały działanie wszechstronne. Jedną z najskuteczniejszych mieszanek kąpielowych jest wywar z siana. Używać go można z powodzeniem do przemywania całego ciała lub jego części, kiedy nasza skóra jest tłusta. Szczegółowe omówienie ziół i mieszanek ziołowych znajdzie Czytelnik w odpowiednich rozdziałach poradnika. Dużym powodzeniem w praktyce kosmetycznej cieszą się maseczki ziołowe, nalewki i wywary stosowane w okładach. Czasami, gdy jest to nieodzowne, używa się maści z dodatkiem sproszkowanych ziół. Miód i produktyŃ pszczele Dzięki wyjątkowo skutecznemu przenikaniu przez skórę do wnętrza organizmu miód, zawierający glikogen, uważany jest za wspaniały środek odżywiający nasze mięśnie. Dla wzmocnienia, a jednocześnie uelastycznienia skóry stosuje się różnorakie maseczki miodowe z czystego miodu lub też jego mieszanki (w równych częściach) z żółtkiem bądź świeżą słodką śmietanką. Po upływie czterdziestego roku życia nasza skóra zaczyna tracić zdolność zatrzymywania wilgoci, staje się sucha, pomarszczona, do czego przyczynia się stopniowe zanikanie gruczołów łojowych. Proces ten można przyhamować stosując nie tylko maseczki miodowe, lecz również wodę miodową i kąpiele miodowe. W kosmetyce miód stosowany jest w postaci maseczek o zróżnicowanym składzie, a więc z dodatkiem płatków owsianych, białka, alkoholu, żółtka i innych składników. Maseczki miodowe są bardzo skutecznym zabiegiem kosmetycznym, działają bardziej energicznie niż kremy i maści. Odżywiają skórę, przydając jej gładkości, elastyczności. Usuwają także zmarszczki. Miód nadaje się wyśmienicie na dodatek do kąpieli, działając nie tylko leczniczo, lecz i profilaktycznie na skórę, a za jej pośrednictwem na cały organizm. Nader wygodnym w stosowaniu i ogólnie dostępnym cennym środkiem kosmetycznym jest woda miodowa. Zaskakująco szybko poprawia ona stan wiotkiej skóry na twarzy i szyi. Codzienne mycie twarzy w wodzie miodowej zapewnia skórze elastyczność i wyjątkową miękkość, przyczynia się do sprężystości komórek skóry, przyśpiesza przemianę materii i zapewnia dostęp różnych wartościowych składników do komórek skóry. Uniwersalna maseczka miodowa: 100 gramów miodu pszczelego (jeśli miód uległ krystalizacji, rozpuszczamy go na łaźni wodnej, czyli w naczyniu wstawionym w dodatkowe naczynie z wodą doprowadzamy do płynnej konsystencji, dodając 25 gramów czystego spirytusu i 25 mililitrów wody. Wszystko to mieszamy nieprzerwanie drewnianą pałeczką, nadając całości jednorodną konsystencję. Przed nałożeniem maseczki przecieramy twarz świeżą oliwą, a następnie za pomocą tamponu z waty nakładamy maseczkę. Zmywamy ją po 15 minutach ciepłą wodą. Po zakończeniu zabiegu skórę lekko pudrujemy. Maseczka z miodu, płatków owsianych i żółtka dla skóry suchej: Do ubitego na puch żółtka jajecznego dodajemy 1 łyżeczkę miodu, 1 łyżkę namoczonych uprzednio płatków owsianych (nadmiar wody odcedzamy). Całość ucieramy na jednorodną masę, najlepiej w porcelanowym moździerzu. Maseczkę nakładamy za pomocą tamponu z waty i po 15 minutach usuwamy używając ciepłej wody. W przypadku wyjątkowo suchej skóry maseczkę miodową należy stosować w następujący sposób: umyć twarz w ciepłej wodzie, położyć na twarz gorący kompres (najwyżej na 2-3 minuty), natłuścić skórę twarzy świeżą oliwą z oliwek, położyć na twarz cienką maskę z waty z wyciętymi otworami na oczy i usta. Dopiero teraz nakładamy na watę maseczkę, a właściwie maść miodową złożoną z 30 gramów mąki pszennej, 20 mililitrów wody i 50 gramów czystego miodu, dobrze wymieszanych na jednorodną masę. Maść nakładamy drewnianą szpatułką i pozostawiamy na 20 minut. Po upływie tego czasu usuwamy watę z maseczką, kładziemy na twarz gorący kompres (na 2-3 minuty), spłukujemy twarz chłodną wodą i delikatnie pudrujemy. Woda miodowa: 2 łyżki stołowe miodu rozpuszczamy w 2 litrach ciepłej wody nalanej do emialiowanej miednicy o pojemności 5 litrów (unikać miednic z tworzyw sztucznych!) i dokładnie mieszamy. Do otrzymanego roztwora dodajemy jeszcze 2 litry ciepłej wody i wolno, dokładnie myjemy twarz i szyję przez 5 minut, a następnie spłukujemy skórę czystą ciepłą wodą. Maść z kitu pszczelego (propolis): 10 gramów rozkruszonego dokładnie kitu pszczelego mieszamy bardzo dokładnie ze 100 gramami bardzo świeżego masła śmietankowego. Masę umieszczamy w emaliowanym naczyniu, które wstawiamy do większego naczynia z wrzącą wodą i ogrzewamy przez 10 minut, stale mieszając (nie wolno dopuścić do wrzenia masy!). Maść przecedzamy przez kilkakrotnie złożoną gazę wprost do odpowiedniego słoiczka. Przechowujemy ją w lodówce. Jest to wspaniały środek stosowany szeroko przy wszelkiego rodzaju dolegliwościach skóry (wypryski, krosty, wrzody, czyraki), stanach zapalnych uszu, nosa, zaburzeniach wzrostu paznokci. Chore miejsca smarujemy kilka razy dziennie cienką warstwą maści i pozostawiamy odsłonięte. Maseczka z miodu, żółtka i oliwy dla skóry wrażliwej: 1 łyżkę miodu, 1 łyżkę oliwy z oliwek i 1 żółtko mieszamy dokładnie na jednorodną masę. Maseczkę nakładamy na twarz i szyję za pomocą tamponu z waty, a czynimy to trzykrotnie, po zaschnięciu poprzedniej warstwy. Po 20 minutach delikatnie usuwamy maseczkę tamponem z waty i przemywamy twarz i szyję niezbyt ciepłą wodą. Maseczka z miodu i gliceryny dla cery suchej i wrażliwej: 1 łyżeczkę gliceryny, 1 łyżeczkę miodu i 2 łyżeczki przegotowanej wody, dokładnie mieszamy, dodajemy 1 łyżeczkę mąki pszennej i ucieramy wszystko na jednorodną masę. Maseczkę nakładamy na skórę twarzy i szyi, po 20 minutach usuwamy tamponem z waty, a twarz przemywamy ciepłą wodą. Uwaga: maseczki miodowe należy stosować najwyżej 2 razy w tygodniu w ciągu miesiąca. Po dwumiesięcznej przerwie zabieg powtarzamy. Leki homeopatyczne Choroby i dolegliwości skóry stanowią wdzięczne pole działania dla leków homeopatycznych. Diagnostyka i leczenie homeopatyczne opierające się między innymi na tak zwanych typach reakcyjnych, dwóch fundamentalnych pojęciach, takich jak konstytucja (budowa fizyczna człowieka) i temperament (sposób reagowania organizmu na czynniki zewnętrzne). Tak więc w zależności od typów konstytucyjnych i temperamentalnych jedni ludzie są bardziej podatni na dolegliwości skóry, inni mniej. W zależności od typów te same dolegliwości mają różny przebieg. Popularny wyprysk wywoła inne objawy u człowieka cierpiącego na przewlekły łojotok niż u człowieka skłonnego do suchych stanów zapalnych skóry, innego też wymagać będzie leczenia. Istotną rolę w leczeniu homeopatycznym odgrywają tak zwane leki konstytucyjne, działające nie tylko na widzialne zmiany na skórze chorego, lecz również na głębsze, wewnętrzne zaburzenia organizmu, odpowiedzialne za zmiany skórne. Autor uznał za słuszne umieszczenie w części poradnika zajmującej się leczeniem stanów chorobowych rzutujących na skórę kuracji homeopatycznych, nie tylko skutecznych i bezpiecznych, lecz wchodzących w skład pojęcia leczenia naturalnego. Leki homeopatyczne nabywać można w aptekach homeopatycznych, a ponieważ nie ma ich wiele, podajemy adresy: 90-607 Łódź, ul. Wólczańska 37 61-728 Poznań, ul. Ratajczaka 45 00-017 Warszawa, ul. Marszałkowska 111 a 01-050 Warszawa, ul. Miła 3 Leczenie wodą W medycynie naturalnej leczenie wodą praktykowane jest od pradawnych czasów. Dzisiaj uznaje się już powszechnie, że woda nie tylko wzmacnia i hartuje organizm, ale także pomaga w leczeniu pewnych chorób, pod warunkiem że zabiegi wodne przeprowadzane są prawidłowo, z uwzględnieniem stanu zdrowia, wieku i płci chorego, a także właściwości samej wody, co dotyczy przede wszystkim jej temperatury. Stosuje się następujące zabiegi wodne: - kąpiele, - kąpiele parowe, - zabiegi napotne (zawijania i wygrzewania), - kompresy, - okłady, - zabiegi oczyszczające (lewatywy). Skuteczność wymienionych zabiegów jest duża. Najogólniej mówiąc, wzmacniają one funkcjonowanie wszystkich narządów. Przede wszystkim jednak powodują napływ krwi do naczyń krwionośnych skóry i dobrze działają na układ nerwowy. W czasie zabiegów krótkotrwałych gorąca i zimna woda stosowana naprzemiennie działa pobudzająco, dłuższe zaś - w ciepłej i zimnej wodzie -przynoszą uspokojenie. Omawiane zabiegi mają też korzystny wpływ na serce: kąpiele zimne na przykład przyczyniają się do spowolnienia tętna i obniżają ciśnienie krwi, gorące zaś przyśpieszają tętno i podwyższają ciśnienie. Wreszcie zabiegi wodne poprawiają wydatnie przemianę materii, między innymi poprzez zwiększanie wydzielania moczu. Dodajmy, że lecznicze właściwości ma także regularne picie zimnej przegotowanej wody, co daje widoczne efekty w chorobach nerwów, serca, nerek, wątroby, żołądka. Sauny i łaźnie parowe.Ń Sauna fińska Sauna fińska należy do tego rodzaju łaźni, w których panuje wysoka temperatura powietrza (do 90-100 stopni C), lecz jego wilgotność jest niska (10-15 procent). Wynika stąd, że łaźnie typu "sauna" sprzyjają przede wszystkim wywołaniu potu, a jedynym zabezpieczeniem przed przegrzaniem organizmu jest szybkie wysychanie tego potu. Korzystanie z tego rodzaju łaźni daje szybki efekt leczniczy. Łaźnia parowa, zwana zwłaszcza w Polsce wschodniej "banią", różni się od sauny o wiele niższą temperaturą powietrza (45 stopni C) i stosunkowo wysoką jego wilgotnością (90-100 procent). Podwyższona ciepłota obydwu typów łaźni pobudza organizm do wzmożonej działalności mechanizmów regulujących jego temperaturę zewnętrzną i wewnętrzną, a więc chroniących przed przegrzaniem. Obydwa typy łaźni stanowią spore obciążenie dla organizmów ludzi otyłych, gdyż ze względu na powiększony mięsień sercowy nie mogą się oni dostatecznie przystosować do działania wysokiej temperatury i wilgotnego powietrza; mimo to większość ludzi tęgich przystosowuje się jednak do tych nienormalnych warunków i twierdzi, że im sauna i łaźnia parowa służą. Takie osoby powinny korzystaą z sauny lub łaźni parowej tylko w porozumieniu z lekarzem. Łaźnia parowa jest dla nich bardziej wskazana niż sauna. Badania przeprowadzone przez lekarzy dowodzą, że łaźnia parowa polepsza stan osób chorych na nadciśnienie i cierpiących na nadmierne otłuszczenie, pod warunkiem że podczas przebywania w łażni parowej ciśnienie rozkurczowe nie podniesie się, a tętno nie przekroczy 105 uderzeń na minutę. Osoby stosujące łaźnię parową jako środek na zmniejszenie wagi ciała tracą ją co prawda, ale na krótko, co ma związek z obfitym poceniem się. Potem ich waga wraca do poprzedniej. Dla celów kosmetycznych i oczyszczających korzystać trzeba raczej z sauny, z uwagi na panujące w niej zdecydowanie kontrastowe temperatury. Niska wilgotność powietrza w saunie powoduje obfite pocenie się. Zabezpiecza to skórę przed zbytnim przegrzaniem. Podwyższona temperatura skóry wzmaga obieg krwi i działa pobudzająco tak na skórę zdrową, jak i chorą. Dzięki nasyceniu skóry tlenem ulegają przyśpieszeniu procesy przemiany materii. Sprzyja to dostępowi do skóry substancji ochronnych. Przekrwienie skóry działa leczniczo na wszelkiego rodzaju wypryski i stany zapalne. Intensywne wydzielanie potu pobudza złuszczanie zrogowaciałego naskórka, przyśpieszając ustępowanie wszelkich zanieczyszczeń skórnych. Ponieważ wszelkiego rodzaju wypryski na skórze powodowane są najczęściej zatrzymaniem wydzielania potu, pocenie się w saunie przynosi regenerację skóry, czego pierwszym sygnałem jest ustąpienie świądu. Sauna to niezastąpiony środek leczniczy dla osób cierpiących na zaburzenia krwiobiegu (zimne ręce i nogi). Są to dolegliwości spowodowane skurczem naczyń krwionośnych. Sauna i wykonywane w niej zabiegi wodne (polewanie się chłodną wodą i tym podobne) polepszają odżywianie skóry skuteczniej niż stosowanie jakichkolwiek środków kosmetycznych, które często wywołują uczulenie. Sauna jest także niezastąpiona we wszystkich dolegliwościach skórnych o charakterze sezonowym, kiedy to pogorszenie następuje zimą, zwłaszcza podczas odwilży, i tuż po niej. Nie ulega wątpliwości, że dolegliwości te powodowane są zaburzeniami wegetatywnego układu nerwowego, zaś warunki panujące w saunie sprzyjają treningowi mechanizmów termoregulacyjnych. Znany jest także dobroczynny wpływ sauny w leczeniu chorób alergicznych, gdyż przebywanie w niej pobudza działalność przysadki i nadnerczy. Wskazania do korzystania z sauny w chorobach skóry: egzemy suche i przewlekłe, przemieszczające się zapalenie skóry, świerzbiączka, wszelkiego rodzaju świądy, pokrzywka, wypryski uczuleniowy i polekowy, wszelkie postaci łuszczycy, łuszczyca reumatyczna, liszaj płaski i liszaj czerwony, zaburzenia rogowacenia naskórka, stwardnienie skóry, skłonność do czyraków bezropnych, wągry. Przeciwwskazania do korzystania z sauny w chorobach skóry: egzema w postaci mokrej; egzema bakteryjna, wyprysk towarzyszący chorobom onkologicznym, długotrwałe zaczerwienienie skóry, wyprysk towarzyszący dnie, czyli podagrze, wszystkie choroby skóry w stanie ostrym, infekcyjne choroby skóry, choroba papuzia, guzy skóry, rozległe wylewy podskórne. Stosowanie saunyŃ w celach kosmetycznych Przed korzystaniem z sauny w celach kosmetycznych musimy najpierw określić typy naszej skóry na twarzy, szyi, głowie, kończynach i klatce piersiowej, zwłaszcza na jej odsłoniętej części. Dla każdego z typów skóry stosuje się inne zabiegi wodne. Poza tym dobrze jest znać reakcję własnej skóry na czynniki zewnętrzne. Niezależnie od określenia typu skóry trzeba także orientować się co do jej elastyczności, grubości podściółki tłuszczowej, ukrwienia, skłonności do zmarszczek, rodzaju pigmentacji (czy opalamy się szybko i bez oparzeń czy też nie) i tak dalej. Skoro już w celach kosmetycznych zdecydujemy się na saunę, czego właściwie możemy się po niej spodziewać? Przede wszystkim nastąpi oszyszczenie powierzchni skóry z bakterii, zrogowaciałych cząstek naskórka i różnych naturalnych wydzielin, co z kolei otworzy kanaliki gruczołów, a także spowoduje lepsze ukrwienie skóry. Ten ostatni efekt jest bardzo ważny, gdyż zwiększenie przepływu krwi przez skórę podwyższa jej kwasowość, ta zaś spełnia bardzo istotną funkcję ochronną. Podczas korzystania z sauny można dodawać do wody różne naturalne, ziołowe olejki aromatyczne, a także pobudzać skórę uderzeniami specjalnych miotełek (najlepsze są brzozowe). Osoby o skórze tłustej muszą podczas korzystania z sauny zadbać o ograniczenie wydzielania gruczołów łojowych, ale też o ich jednoczesne oczyszczenie. Osoby skłonne do łojotoku powinny przed wejściem do sauny umyć dobrze całe ciało dobrym lanolinowym mydłem, co zabezpieczy skórę przed powstaniem drobnych pęknięć. Skóra tłusta wysusza się w saunie nadmiernie z powodu przyśpieszenia pracy gruczołów łojowych. Osoby o skórze suchej powinny zważać na to, by nie wystawiać jej na bezpośrednie działanie uderzeń pary, jaka powstaje przez podnoszenie temperatury w saunie. Przed niepożądanymi skutkami zabezpiecza masaż polegający na delikatnym poklepywaniu skóry. Dobrze jest też szczególnie wrażliwe fragmenty skóry posmarować tłustym mleczkiem ochronnym lub tłustym kremem zalecanym w poradniku. Osoby starsze mają naturalną skłonnością do zmarszczek z powodu zaniku podskórnej tkanki łącznej, toteż muszą one unikać mocnego masażu i gwałtownych uderzeń pary, gdyż zabiegi te zwiększają marszczenie się skóry, zwłaszcza na twarzy i szyi. Nie oznacza to jednak, że starsi powinni unikać sauny - mogą z niej korzystać 1-2 razy w tygodniu. Zabiegi w saunie działają odnawiająco na skórę, powstrzymują starzenie się jej, pobudzają narastanie nabłonka, uaktywniają gruczoły wydzielnicze. Po wyjściu z sauny konieczne jest zabezpieczenie skóry odpowiednim mleczkiem lub kremem. Skóra typu mieszanego (w jednych miejscach tłusta, w innych sucha) wymaga zabiegów wskazanych dla poszczególnych typów skóry. Ogólne zasadyŃ korzystania z sauny - Z sauny nie należy korzystać częściej niż 1 raz na tydzień, gdyż skutki, jakie wywołuje, trwają 5-7 dni. - Jeśli używamy sauny w celach leczniczych, powinniśmy korzystać z niej przynajmniej przez 4-5 miesięcy. - Gdy masz wątpliwości, czy możesz korzystać z sauny, poradź się doświadczonego lekarza. - Przed wejściem do sauny umyj całe ciało mydłem, weź prysznic i wytrzyj skórę do sucha. - Kiedy znajdziesz się w saunie, przestrzegaj zasady, że po 5-10-minutowym przebywaniu w części gorącej powinieneś ochłodzić całe ciało w ciągu kilku minut i odpocząć przez kolejne kilka minut (nie dłużej niż 10 minut). Podczas jednego pobytu w saunie wskazana jest trzykrotna zmiana temperatury. - Pobyt w gorącej części sauny należy rozpoczynać od ławek dolnych i bez pośpiechu korzystać z coraz wyższych, jeśli mamy na to ochotę. W ciągu 2-3 minut przed opuszczeniem gorącej części sauny należy posiedzieć z nogami opuszczonymi w dół i dopiero potem wyjść z sauny. - Jeśli jest się zbyt wrażliwym na gwałtowne zmiany temperatury, przed wejściem do gorącej sauny trzeba zanurzyć nogi na kilka minut w dobrze ciepłej wodzie i natrzeć twarz gorącą wodą lub przyłożyć do niej na chwilę ręcznik zmoczony w gorącej wodzie. - Podczas pobytu w saunie rozluźnij mięśnie, staraj się o niczym nie myśleć, nie prowadź rozmów z innymi osobami. - Po opuszczeniu sauny odpocznij przez 30 minut, a przez następne 2-3 godziny wystrzegaj się wysiłków. - Nie wchodź do sauny głodny, zmęczony, zziębnięty. Przed wejściem do części gorącej nie bierz zimnego prysznicu. Nie wyciskaj też z siebie przysłowiowych siódmych potów na najwyższej ławce. - Po wyjściu z części gorącej sauny nie wskakuj do zimnej wody, nie bierz zimnego prysznicu, nie przebywaj długo na świeżym powietrzu. - Osoby, które pocą się z trudnością, muszą przed wejściem do gorącej części sauny wziąć gorącą kąpiel nóg, co przyśpieszy wydzielanie potu. Jeśli tego nie zrobią, dojdzie do przegrzania ciała i przykrych tego następstw. + Rady ogólne dotycząceŃ odżywiania się i snu Odżywianie Znaczny wpływ na urodę ma odżywianie. Właściwie dobrana dieta sprawia, że włosy nabierają połysku, blade wargi - czerwieni, paznokcie stają się lśniące, a zęby śnieżnobiałe. Zaczerwieniony nos i nieczysta skóra twarzy są natomiast dowodem niewłaściwej diety, szczególnie zaś przejadania się. Podstawowym warunkiem zdrowia i urody jest unikanie nadmiaru pożywienia, zwłaszcza mięsa i jego przetworów, tłuszczów zwierzęcych, potraw mącznych, ostrych przypraw i alkoholu. Te ostatnie są szczególnie szkodliwe dla cery. Łatwo zauważyć, że twarze alkoholików mają brzydki, niebieskawy odcień. Warunek drugi to uwzględnienie w diecie dużej ilości surowych owoców (mogą je zastąpią kompoty) i jarzyn, gdyż to one właśnie zawierają mnóstwo składników wpływających korzystnie na tkankę skórną. Trzeci wreszcie warunek - należy pić sporo mleka, ponieważ nadaje ono cerze delikatny, jasny odcień, a także wzmacnia organizm i stąd wskazane jest dla osób osłabionych oraz zbyt szczupłych. Sen Sen jest niezbędny dla wszystkich istot żywych. Podczas snu wypoczywa cały organizm, a zwłaszcza układ nerwowy. Regularny sen wpływa korzystnie na stan fizyczny i psychiczny człowieka - kto śpi dostatecznie długo i spokojnie, czuje się odświeżony i pełen sił. Takiego odpoczynku nic nie zastąpi, nawet najlepsze leki nie przywrócą zdrowego wyglądu osobom zmęczonym i niewyspanym. Niespokojny, zbyt krótki sen wpływa ujemnie na samopoczucie - człowiek robi się rozdrażniony i apatyczny. Każda kobieta, która pragnie wyglądać świeżo i długo zachować ładny wygląd, powinna kłaść się spać najpóźniej o godzinie jedenastej wieczorem. Dla kobiet w średnim wieku nieodzowne jest minimum osiem godzin snu na dobę. Zaśnięcia przed północą nie zastąpi dłuższe spanie. W dodatku samo położenie się przed północą do łóżka nie wystarczy. Aby wypoczynek wpływał skutecznie na organizm, skóra całego ciała powinna swobodnie oddychać. Przed pójściem na spoczynek trzeba więc umyć się starannie i koniecznie zmienić bieliznę z dziennej na nocną. Ważne jest również ułożenie ciała przed zaśnięciem. Nie należy spać na lewym boku i na plecach, bowiem sen w takiej pozycji źle wpływa na narządy wewnętrzne. Dobrze jest natomiast spać na prawym boku i na brzuchu. Podstawowe wskazówki higieniczne Rano. Latem wstajemy o szóstej, zimą zaś o siódmej godzinie. Zaraz po wstaniu otwieramy okno i wietrzymy pokój przez pięć minut. Suchą szczotką wykonujemy najpierw masaż twarzy, a potem całego ciała. Bierzemy chłodną kąpiel lub nacieramy chłodną wodą brzuch, pachy i narządy płciowe. Myjemy zęby i płuczemy usta naparem z rumianku. Po ubraniu się robimy dziesięć wdechów i tyleż wydechów. Przed obiadem. Wykonujemy dziesięć głębokich wdechów i tyle samo wydechów. Po jedzeniu odpoczywamy przez pół godziny w pozycji leżącej. Wieczorem. Przed kolacją robimy dziesięć głębokich wdechów i tyleż wydechów. Przed pójściem spać wskazany jest półgodzinny spacer. Po powrocie myjemy twarz wodą lub ciepłym wywarem z siana. Zęby czyścimy średnio twardą szczoteczką i pastą, usta płuczemy naparem z rumianku. + Dietetyka naturalna Odżywianie niewłaściwe Jest rzeczą bezsporną, że nadwaga sprzyja powstaniu chorób, choć nikt ze specjalistów nie wskazuje na otyłość jako na bezpośrednią przyczynę zgonów. Stąd też hasło współczesnego człowieka powinno brzmieć: "Odżywiajmy się mądrze! Unikajmy błędów w codziennej diecie!" Najczęściej popełniane błędy Jemy zbyt wiele. Wprowadzamy do organizmu nadmiar kalorii, zwłaszcza w posiłkach wieczornych i w dni świąteczne. Jadamy o wiele więcej, niż potrzebuje tego organizm. Choć nasz wysiłek fizyczny jest raczej minimalny, odżywiamy się tak, jak byśmy wykonywali ciężką pracę fizyczną. Z danych Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że pochłaniamy dziennie 360 kalorii więcej, niż potrzebuje organizm. Warto przypomnieć, że już jedna czwarta tej liczby spowoduje, iż po pięciu latach nasza waga wzrośnie o 18 kilogramów. Jemy zbyt tłusto. Średnio zużywamy 132 gramy tłuszczu dziennie, podczas gdy norma wynosi 80 gramów. Ten niewielki pozornie nadmiar tłuszczu jest poważnym zagrożeniem dla organizmu. Jemy źle pod względem dietetycznym. Spożywamy zbyt mało witamin, błonnika, białka, inaczej mówiąc: zbyt mało świeżych jarzyn, owoców, mleka, ryb, za dużo natomiast białego chleba, ciastek i innych wyrobów mącznych, za mało żywności naturalnej, a wiele konserw, mrożonek i półfabrykatów. Pijemy zbyt wiele. Używamy za dużo alkoholu i słodkich napojów. Średnio 8 procent kalorii uzyskujemy z napojów alkoholowych. Każdy dorosły człowiek "wypija" dziennie 330 kalorii. Jemy niewłaściwie - nieregularnie i za szybko. Gotujemy niewłaściwie. Używamy za dużo soli i zbyt dużo potraw smażymy. Nie dostosowujemy diety do wieku. Zdecydowanie przekarmia się dzieci. Za dużo kalorii spożywają ludzie po pięćdziesiątym roku życia, którzy powinni jeść mniej niż wówczas, gdy byli młodzi, bo zużywają mniej energii. Niedostateczna jest wiedza na temat odżywiania. Dietetycy podają wiele danych na temat właściwego odżywiania się, lecz konsumenci na ogół o tym nie wiedzą + Odżywianie właściwe Ile i co należy jeść Ograniczenie ilości przyjmowanego pożywienia do niezbędnych kalorii - uzależnione od wieku, płci, budowy fizycznej i charakteru pracy człowieka, inaczej mówiąc: od strat energetycznych organizmu - stanowi podstawowy warunek zdrowia. Przede wszystkim musimy wprowadzić do codziennej diety jak najwięcej surowych jarzyn i owoców. Zawierają one mnóstwo nieodzownych dla normalnej działalności organizmu mikroelementów, węglowodanów, łatwo przyswajalnych soli mineralnych. Są głównymi dostawcami witamin C i P oraz witamin z grupy B. W owocach cytrusowych, cebuli, czosnku, a także w innych owocach i jarzynach zawarte są substancje lotne, niszczące bakterie chorobotwórcze. Wiele jarzyn usuwa niekorzystny wpływ tłuszczów na funkcję wydzielniczą żołądka; w połączeniu z tłuszczami działają żółciopędnie. Oto kilka przykładów. Arbuz i dynia zalecane są przy skłonnościach do powstawania kamieni żółciowych i nerkowych oraz w chorobach układu sercowo-naczyniowego i nerek. Bakłażany obniżają zawartość cholesterolu we krwi, wątrobie i nerkach, wzmagają usuwanie z organizmu kwasu szczawiowego. Powinny je jadać cierpiący na arteriosklerozę, choroby wątroby, nerek i podagrę. Jeżyny - świeże i herbata z suszonych owoców - są dobrym środkiem uspokajającym i wzmacniającym, szczególnie w czasie klimakterium; pobudzają ruchy trawienne żołądka. Kapusta zawiera składnik zapobiegający przekształcaniu węglowodanów w tłuszcze. Sok z kapusty pobudza wydzielanie soku żołądkowego i produkcję żółci, jest wskazany w leczeniu nieżytu żołądka i choroby wrzodowej. Maliny mają wiele puryn, stąd też nie zaleca się ich osobom chorym na podagrę i choroby nerek. Są pradawnym środkiem napotnym. Marchew to niezwykle wartościowa jarzyna ze względu na dużą zawartość karotenu (trzeba jednak pamiętać, że karoten przyswajalny jest tylko w połączeniu z tłuszczami). Jest pomocna w chorobach nerek, wątroby, nadciśnieniu, odkładaniu się złogów, zaparciach, ale przeciwwskazana w ostrych stanach choroby wrzodowej, kolkach i nieżytach okrężnicy. Suszone liście marchwi zaparza się jak herbatę i pije w przypadku guzów krwawnicowych odbytu. Pietruszka jest bogata w substancje, które przyczyniają się do rozpuszczenia kamieni nerkowych i kamieni pęcherza moczowego. W ostrych stanach chorób nerek pietruszkę należy wykluczyć z pożywienia. Pomidory mają wiele karotenu, witamin, potasu; witaminy zachowują się także w pomidorach konserwowanych. Porzeczka czarna zawiera wiele witamin (C, B, P), karoten, a jej liście - substancje lotne. Sok z owoców i napar z liści są pomocne przy chorobach żołądka. Napój z liści, zalanych zimną wodą na około sześć godzin, działa pobudzająco na wydzielanie kwasu moczowego. Poziomki mają właściwości lecznicze w chorobach układu sercowo-naczyniowego, w chorobie wrzodowej żołądka, dolegliwościach pęcherzyka żółciowego, nadciśnieniu, arteriosklerozie, podagrze i innych zaburzeniach przemiany materii. Regulują działalność jelit. Rzodkiew i rzodkiewka zawierają witaminy, fermenty, puryny. Ułatwiają trawienie i wydzielanie moczu, ale są przeciwwskazane w chorobie wrzodowej, nieżycie żołądka, chorobach wątroby, nerek i podagrze. Seler działa moczopędnie i przeciwzapalnie. Sok ze świeżego selera używany jest w leczeniu podagry. Wiśnie - sok z tych owoców hamuje procesy fermentacyjne w jelitach. Ziemniaki - zawierają dużo potasu i niewiele sodu, co sprawia, że ich działanie jest moczopędne. Są pożyteczne w chorobach nerek i układu sercowo-naczyniowego. Sok ze świeżych ziemniaków stosuje się z powodzeniem w leczeniu chorób żołądka spowodowanych nadkwasotą. W przypadku cukrzycy i otyłości spożycie ziemniaków trzeba ograniczyć. Jak należy jeść Aby być zdrowym, należy jadać trzy razy dziennie. Przerwy między posiłkami nie mogą być za długie - już po siedmiu, ośmiu godzinach apetyt osiąga granicę głodu i zjadamy więcej, niż potrzebuje organizm. Potrawy i napoje mają być ciepłe, lecz nie gorące, gdyż te ostatnie źle wpływają na układ trawienny (szkodzą śluzówce żołądka). Wszystkie napoje należy pić małymi łykami, a nie jednym haustem, zimne zaś - bardzo wolno i nie na pusty żołądek. Po zjedzeniu owoców nie wolno pić wody, tak jak nie wolno łączyć tłustego pożywienia z ciepłym pieczywem i słodyczami. Niewskazane jest zasiadanie do posiłku, gdy jest się zmęczonym. Najpierw trzeba odpocząć. Dobrze jest napić się wtedy soku owocowego, a jeśli ktoś woli wodę, niech doda do niej trochę soku z cytryny. Zdrowy człowiek może obyć się bez jedzenia kilka dni, pijąc tylko wodę. Taka przerwa odmłodzi go i doda mu energii, bo głodówka to odpoczynek dla organizmu, a przede wszystkim dla układu trawiennego. W pierwszym dniu głowa może wydawać się ciężka, pojawia się szum w uszach. Objawy te jednak szybko mijają. Dwa, trzy dni bez jedzenia wystarczają na oczyszczenie organizmu i odnowę sił. Podczas głodówki nie należy przeciążać się pracą fizyczną. Głodówkę można też przeprowadzać regularnie - raz w tygodniu, zawsze w tym samym dniu, pijąc jedynie ciepły napar lipowy z dodatkiem miodu. Podstawą leczenia naturalnego jest odpowiednie pożywienie, z przewagą surowych owoców i jarzyn. Uzupełnione ciemnym pieczywem, roślinami strączkowymi, mlekiem i jego przetworami - dostarcza organizmowi odpowiednią ilość węglowodanów, białka, soli mineralnych, tłuszczów i witamin, a tym samym jest w pełni wystarczające. Aby je dobrze przyswoić, trzeba przestrzegać następujących zasad (poza już wymienionymi): - Nie jedzmy, gdy nie czujemy łaknienia lub kiedy jesteśmy w złym nastroju, zwłaszcza rozgniewani. - Każdą potrawę gryźmy dokładnie, przed połknięciem mieszając ją ze śliną, co nas uchroni od nieżytu żółądka. - Jeżeli mamy kłopoty z trawieniem, unikajmy - zwłaszcza wieczorem - ostrych przypraw, grochu, fasoli, soczewicy, bobu, kapusty, cebuli, czosnku i jaj na twardo. Powodują one powstawanie gazów. Rośliny strączkowe, dobrze ugotowane, jedzmy najwyżej raz lub dwa razy w tygodniu, tylko na obiad. - Starajmy się nie jeść, zwłaszcza wieczorem, potraw nazbyt słodkich, słonych i tłustych, a także nie pić napojów gazowanych. - Do potraw nie używajmy octu spirytusowego, lecz soku z cytryny, kwasku cytrynowego lub octu winnego. - Jeśli jesteśmy osłabieni, pijmy soki owocowe zamiast wody i używek. Jeżeli mamy taką możliwość, zaspokajajmy pragnienie owocami. - Jajka spożywajmy tylko pod jedną postacią: ugotowane na miękko. Osoby zdrowe mogą zjadać 2-3 jaja dziennie, chore - 2-3 jaja na tydzień. - Jeżeli nie jesteśmy wegetarianami, zrezygnujmy raz w tygodniu z mięsa. - Rano, na godzinę przed posiłkiem, pijmy małymi łykami chłodną wodę. Przy zaparciach pijmy ją też na pół godziny przed każdym posiłkiem i wieczorem przed położeniem się spać. - Unikajmy szkodliwych dla żołądka zestawień potraw: gotowanych ryb z mlekiem; potraw słonych i kwaśnych ze słodkimi; białka roślinnego ze zwierzęcym, na przykład fasoli i soi razem z jajami, serem białym i serami twardymi; tłuszczów zwierzęcych z tłuszczami roślinnymi; jarzyn surowych z owocami (te ostatnie kombinacje zjadane w umiarkowanych ilościach nie są szkodliwe). - Nie używajmy raz już użytych tłuszczów. - Nie przejadajmy się. + Diety lecznicze Dieta bezsolna Polega ona na ograniczeniu ilości soli używanej do przyprawiania potraw. Całkowita z niej rezygnacja jest szkodliwa, przede wszystkim dla dzieci, bowiem umiarkowane ilości tej przyprawy - szczególnie soli kamiennej, szarej, zawierającej mikroelementy - są nieodzowne dla normalnego funkcjonowania organizmu. Brak jej powoduje zaburzenia smaku, utratę apetytu, bóle mięśni i ogólne osłabienie organizmu. Dieta z małą ilością soli stosowana jest w chorobach serca, nerek i chorobach skór...
Raynoldd