{674}{746}POWRÓT CASANOVY {2727}{2793}Dlaczego on nigdy nie wychodzi z pokoju? {2793}{2902}Bo wcišż pisze... co w rodzaju Biblii. {2909}{3000}- Jego ksišżka wyjani wiele rzeczy.|- Jakich? {3000}{3098}- To sekret.|- A potem pojedziecie do Wenecji? {3098}{3211}Jeli zaakceptuje warunki.|Błagam go o to. {3219}{3362}Przykro mi, że sprawia kłopot,|ale w ogóle mu się nie pieszy. {3410}{3497}- Ma jakie pienišdze?|- On? {3497}{3616}Nie ma już gdzie ich chować.|Wymylił loterię! {3637}{3704}W jednš noc wygrał tyle,|że mógłby kupić 30 takich domów. {3704}{3844}Trzymał bank... zna się na liczbach|i tajemnicach gwiazd... {3891}{3994}- Póki co daj mu rachunek.|- Nie wierzycie mi? {3994}{4109}Dzi jedzenie będzie skromne.|Pstršg i szampan. {4109}{4216}Jak wyjedziecie bez zapłaty,|pójdę do sędziego. {4216}{4330}- Jak on uwiódł tyle kobiet?|- Co noc innš. {4349}{4489}Nie doć, że je przycišga,|to jeszcze odchodzš zadowolone. {4513}{4562}Nie marnuje czasu. {4562}{4682}Jest też mędrcem,|wprowadza je w inny wiat... {4688}{4777}i wzlatujš aż do księżyca. {4817}{4913}Tydzień temu otrzymał list|od księżnej Bawarii. {4913}{5015}Macie pojęcie,|o czym taka księżna może pisać? {5015}{5159}- Księżna Bawarii napisała do niego?|- Tak... i to drżšcš rękš. {5651}{5687}Kto tam? {5687}{5729}To ja. {5729}{5831}- Chyba już czas, panie.|- Zostaw mnie, teraz pracuję. {5831}{5919}Szkoda byłoby przegapić ten moment. {5919}{5999}Sšdzę, że jest gotowa. {5999}{6066}Całkowicie. {6080}{6177}To wdowa.|Trzeba ić osobicie. {6269}{6320}Więc ty pójd. {6320}{6436}Nie mówisz poważnie, panie.|To ogromna suma. {6500}{6608}Chcšc wyjechać, trzeba będzie zapłacić. {6625}{6714}A to będzie trudne, panie. {6763}{6853}Pienišdze niedługo przyjdš. {6854}{6964}Tak, przychodzš już dwa miesišce.|Chyba żółw je tu niesie. {6964}{7054}Przeszkadzasz mi!|Wyno się! {7054}{7142}Ostrzegam cię, panie,|to ostatnia okazja. {7142}{7262}Nie mogę dłużej tak żyć,|wcišż się czego obawiać. {7262}{7378}Zostawię cię wraz z długami, panie|i odejdę. {7452}{7560}Poczta przyszła!|Id odebrać pienišdze. {7931}{7998}Jest list z Wenecji? {7998}{8111}Do Kawalera de Senga...|do pana Casanovy. {8140}{8237}Nie, nie ma.|Grosse... Piraeus! {8292}{8322}Jestecie pewni? {8322}{8425}- Shartie!|- Do Kawalera de Senga... {8425}{8492}Nie... nic. {8598}{8669}Panie, może zażšdałe zbyt wiele? {8669}{8745}Może się trochę ograniczyć? {8745}{8878}Nie chodzi o pienišdze,|tylko o publiczne przeprosiny. {8941}{8993}Kawalerze! {8993}{9111}Co za radoć cię widzieć!|Nie wierzę, że cię tu spotkałem. {9111}{9205}Amelia nieustannie o tobie mówi, panie. {9205}{9242}Amelia? {9242}{9397}Jestem Olivio, nie pamiętasz mnie?|Wszystko co mam, zawdzięczam tobie. {9401}{9498}Pewnego dnia, ot tak sobie,|podarował mi 300 funtów. {9498}{9598}To było tuż przed moim lubem,|13 lat i 3 miesišce temu. {9598}{9681}Casanova... mój królu! {9756}{9872}Przyjmij mš gocinę,|mieszkam w zamku pół dnia drogi stšd. {9872}{9961}Nie mogę, mój drogi,|muszę udać się do Wenecji. {9961}{10025}Wuju, nie zapomniałe o mnie! {10025}{10139}Jest podobno najlepszy.|Z dwoma soczewkami. {10145}{10180}Wspaniały! {10180}{10290}- Patrzcie... jest tu Casanova.|- Panie. {10392}{10453}To Marcelina, moja siostrzenica.|Mieszka z nami. {10453}{10557}A to moje córki... Terezina i Maria. {10586}{10680}Przywitajcie się z Kawalerem. {10738}{10834}Marcelina interesuje się naukš. {10850}{10909}Widzę. {10956}{11083}Jeli zmienisz zdania, panie,|to zapraszamy do nas. {11086}{11252}- Będziesz zawsze mile widziany.|- Dziękuję, Olivio... i szczęliwej podróży. {11375}{11517}Spójrz na jej piersi...|takie kobiety lubiš silnych mężczyzn. {11542}{11619}I jakie gładkie... {11875}{11976}Dalej, panie, pomogę ci się ubrać. {12094}{12163}Proszę wejć! {12165}{12260}Pani, mogę z tobš porozmawiać? {12275}{12353}Mario, zostaw nas. {12538}{12649}Mój służšcy powiedział mi o pani obawach. {12652}{12765}Że się pani martwi... i nie bez przyczyny. {12882}{13000}Zostaw te przecieradła...|to trochę potrwa. {14118}{14229}Doskonale, panie... to było bardzo dobre. {14229}{14361}Wyjazd niezbyt dumny,|ale nie powinni nas zatrzymywać. {14371}{14460}Ja wyjdę tylnymi drzwiami. {17130}{17189}Panie? {17254}{17370}- Wyglšda bardzo zachęcajšco.|- Jedmy więc. {18224}{18343}Pan Casanova!|Co za niesamowita niespodzianka! {18372}{18433}Wiedziałem. {18433}{18540}Co mi mówiło, że przyjedziesz, panie. {18560}{18646}Dobrze, że przyjechałe. {18656}{18747}Witam.. włanie jemy niadanie na tarasie. {18747}{18844}Może jeste zmęczony po podróży? {18844}{18925}Nie mogłem wyjechać bez pożegnania. {18925}{19047}Nasze drogi sš okropne.|Z każdym rokiem coraz gorsze. {19047}{19154}A podróżowanie po drogach w Europie... {19278}{19344}O mój Boże! {19353}{19438}- Amelia?|- Tak, to ja. {19490}{19569}Pan de Saportano, nasz ksišdz. {19569}{19677}- Siadajcie i zjedzcie z nami.|- Dziękuję, już jedlimy. {19677}{19809}Ale... wyglšda to tak apetycznie,|że usišdę na chwilę. {19824}{19906}Przyniecie krzesło, sztućce,|wino i mięso! {19906}{19944}Zostań z nami na trochę. {19944}{20025}Czekajš na mnie w Wenecji|w ważnych sprawach. {20025}{20150}To wszystko zawdzięczmy tobie...|proszę trochę zostać. {20150}{20219}Tak, jeste panie u siebie. {20219}{20319}Naprawdę mam ważne sprawy, ale... {20338}{20491}- Wyprzęgnijcie konia, wniecie bagaże!|- Liza, załóż wieżš pociel! {20516}{20607}Terezina, pomóż jej.|I zagrzejcie wodę! {20607}{20719}- Co to za ważne sprawy?|- Piszę ksišżkę. {20743}{20841}- Ksišżkę?|- Naprawdę piszesz ksišżkę, panie? {20841}{20903}- Tak.|- O czym? {20903}{20971}To nieważne. {20991}{21077}Przybyłem tu dla ciebie. {21411}{21529}Nie te... wyjmij z szafy.|A ty przynie wodę. {21534}{21644}- Gdzie reszta bagaży?|- Wysłał je do Wenecji. {21644}{21732}Dostaniesz najlepszy pokój, panie.|Wniesiemy też biurko. {21732}{21830}- Marcelina ma dwa w swoim pokoju.|- Pani także piszesz? {21830}{21909}Raczej czyta.|Ma szafę pełnš ksišżek. {21909}{22009}- Co czytasz?|- Voltairea i Rousseau. {22009}{22075}Voltaire jest niebezpieczny,|bardzo destruktywny. {22075}{22168}To jeden z największych umysłów.|Obaj otworzyli nam oczy. {22168}{22284}- Lepiej niech pozostanš zamknięte.|- Mam inne zdanie. {22284}{22412}- Pomóc ci w czym?|- To przechodzi ludzkie pojęcie. {22476}{22601}Lubię słać łóżka,|a jeszcze bardziej je wygnieć. {22665}{22763}Sama się tym zajmę.|Możecie ić. {22996}{23102}Wiedziałam, że kiedy wrócisz.|Patrz. {23170}{23226}Blizny? {23226}{23390}Przez 13 lat co pištek modliłam się|przed Najwiętszš Panienkš za ciebie... {23407}{23465}klęczšc na szkle. {23465}{23566}Cierpiałam, żeby ty nie cierpiał. {23606}{23718}Postaw to gdzie.|I pukaj, nim wejdziesz. {23837}{23946}Na co czekasz?|Nie stój tak... id już! {24154}{24238}Przez cały ten czas byłam z tobš. {24238}{24328}Byłam z tobš|we wszystkich twoich podróżach. {24328}{24474}I na koniec wróciłe do mnie.|Wiedziałam, że mnie nie zapomnisz. {24513}{24602}Amelio, minęło dużo czasu. {24621}{24725}Zawsze płakałam, gdy szłam do kocioła. {24725}{24800}Przed drzwiami kocioła? {24800}{24929}Pewnego dnia rozpłakałam się|przed drzwiami kocioła. {24929}{25041}Jaki człowiek zapytał,|dlaczego płaczę. {25044}{25118}Powiedziałam mu, że chcę wyjć za mšż,|ale nie mam pieniędzy. {25118}{25227}Dał mi 150 ludwików|i kazał ić z sobš. {25294}{25388}Objšł mnie, kochalimy się... {25421}{25501}Tylko ten jeden raz. {25566}{25669}To dzięki tobie stałam się kobietš. {25698}{25804}Nie zmieniłe się...|nie zestarzałe. {25938}{26058}Jestem do twojej dyspozycji.|A teraz odpocznij. {26059}{26145}Wróciłe, dzięki Bogu... {26526}{26612}To Lucien i Mark Riccardi, nasi sšsiedzi,|ale też przyjaciele. {26612}{26702}To dla nas zaszczyt, panie. {26713}{26831}Mamy też zaszczyt gocić|porucznika Lorenzi. {26837}{26907}Oto Kawaler de Senga. {26907}{27020}Pan Casanova jest weneckim dyplomatš...|tym, który wyrwał się z więzienia. {27020}{27087}Ach... tak. {27095}{27157}Panie... {27173}{27232}Panie. {27435}{27503}Kawalerze... {27542}{27594}Gdzie byłe ostatnio, panie? {27594}{27700}W St. Petersburgu, potem w Londynie,|a na koniec w Koblencji. {27700}{27767}Podróżujesz w interesach,|czy dla przyjemnoci? {27767}{27888}- I to, i to... ale głównie pracuję.|- Dla Księcia Wenecji? {27888}{28001}Moja misja jest tajna, Olivio,|przykro mi. {28407}{28470}Siadajmy. {28911}{28963}Kawalerze? {28963}{29043}Przyłšczysz się do nas? {29043}{29141}Gramy dla zabawy, o małe stawki. {29173}{29255}No, cóż... dlaczego nie? {29255}{29368}Gra w karty to jedna z przyjemnoci życia. {29400}{29514}Zdefiniujmy zasady przy pierwszym rozdaniu. {29794}{29867}- Ile?|- Jednš. {29871}{29960}- Nie tak!|- To co zrobić? {29969}{30115}Pewien hinduski dyplomata opowiedział mi|zadziwiajšcš historię. {30126}{30194}Dawno, dawno temu król Indii... {30194}{30319}został wyklęty przez bogów|i zamieniony w kobietę... {30319}{30401}- Twoja tabaka, panie.|- Dziękuję... stawiam 10 ludwików. {30401}{30481}- Może tabaki?|- Nie, dziękuję. {30481}{30611}która wiele lat spędziła w lesie|z jakim drwalem. {30621}{30723}Była mu gospodyniš,|urodziła kilkoro dzieci... {30723}{30807}aż bogowie jej wybaczyli|i znów stała się mężczyznš. {30807}{30893}Daję 10 ludwików i przebijam. {30893}{30972}Bardzo przepraszam! {30999}{31059}I co było dalej? {31059}{31133}Król pożegnał się z drwalem,|wrócił do pałacu... {31133}{31279}a mędrzec zadał mu pytanie,|na które tylko on mógł odpowiedzieć. {31338}{31419}10,2030... sekwens. {31455}{31506}Jakie to było pytanie? {31506}{31575}Kto odczuwa większš rozkosz|podczas aktu miłosnego? {31575}{31663}Mężczyzna... czy kobieta? {31669}{31718}I jak była odpowied? {31718}{31791}Odpowiedział... {31796}{31888}Wyd...
jacek4014