1311260134_001.txt

(13 KB) Pobierz
Szanowni Państwo,
zaczęło się od bliskości z przyrodą, od ikebany i chanoyu oraz tęsknoty 
za harmonią i przyjaźnią, które przekraczają wielką odległość geogra-
ficzną i odmienność kultur dwóch różnych krajów wyrażonych w różnych 
estetykach.
Serdecznie zapraszamy Państwa do dawnej rezydencji Jana Sobieskiego 
— wielkiego króla i wodza zwycięzcy, który 330 lat temu zapisał się złotymi 
zgłoskami w dziejach Polski nie tylko przez zwycięstwo pod Wiedniem 
mające wpływ na los tej części świata, lecz także starannym wykształce-
niem, otwartą głową oraz wieloma zainteresowaniami, a wśród nich sztuką 
i Dalekim Wschodem.
Upływ czasu i postępująca urbanizacja okolic Warszawy nie zniszczyły 
oblicza wilanowskiego pałacu i okalającego go parku, który jest obecnie 
najpiękniejszym zakątkiem stolicy. Pierwsze w Polsce muzeum sztuki, które 
w 1805 r. utworzył w rezydencji wilanowskiej pro publico bono hrabia 
Stanisław Kostka Potocki, rozwinęło się i obecnie oferuje swoim gościom 
naprawdę wiele, pozostając jednocześnie opiekunem zabytku.
Wilanów jest miejscem szczególnym. To właśnie jego genius loci oraz 
zjawiskowa, ulotna sztuka ikebany zrodzona z niewysłowionej miłości 
Japończyków do natury i nierozerwalnie związana z bogatą, unikalną 
kulturą Kraju Kwitnącej Wiśni stały się glebą umożliwiającą zainicjowa-
nie w Wilanowie regularnych działań związanych z Japonią. Ponad 12 lat 
temu dwie pierwsze polskie licencjonowane nauczycielki ikebany Sogetsu 
i lkenobo, członkinie Ikebana International, rozpoczęły w tym miejscu 
działania, które miały na celu przybliżanie ludziom Zachodu nieustannie 
fascynującej i nierzadko inspirującej kultury Japonii. Od tego czasu każ-
dego roku zarówno kultura Japonii, jak i prace zauroczonych nią artystów 
prezentowane są uczniom szkół, nauczycielom, mieszkańcom stolicy oraz 
gościom z Polski i ze świata, którzy przybyli ją odwiedzić.
Nieprzerwanie od blisko 13 lat w muzeum organizowane są działania 
określane mianem Kultury Japonii w Królewskim Wilanowie. Wśród nich 
znajdują się też lubiane przez odwiedzających pałac cykliczne Japońskie 
Październiki w Pałacu w Wilanowie.

Współdziałający przy tworzeniu tych wydarzeń Japończycy i Polacy, a wśród nich pracownicy muzeum oraz jego dyrekcja, cieszą się z okazy-wanego przez Państwa zainteresowania. Powodem do radości jest to, że tak wiele osób wraca do Wilanowa na wydarzenia związane z Japonią, że specjalnie przyjeżdżają również osoby z innych krajów. Bardzo nam miło i pięknie dziękujemy, że dzielą się Państwo z nami swoimi refleksjami, za tyle ciepłych słów, podziękowań i dobrych życzeń, za prośby o więcej. To dzięki Państwu dostajemy skrzydeł, gdy pojawiają się nieoczekiwane trudności — było tak na przykład wówczas, gdy nasze serca zamarły z trwogi po tra-gicznym w skutkach trzęsieniu ziemi w regionie Tóhoku w Japonii 11 marca 2011 r. Dziękując raz jeszcze, zapraszamy serdecznie również w tym roku! 
Po raz pierwszy do współtworzenia japońskich wydarzeń w Muzeum Pałacu w Wilanowie przyłączają się honorowo Japończycy z Okinawy z Archipelagu Ryky, najbardziej na południe wysuniętej części Japonii, oraz z Hokkaido, wyspy położonej daleko na północ. Jedenastą edycję Japońskiego Października w Pałacu w Wilanowie rozpoczyna koncert ja-pońskiego chóru Atem z Okinawy pod batutą Masaya Yannauchi, z udzia-łem solistów i pianistki. Wydarzenie odbędzie się jeszcze we wrześniu — w miesiącu, w którym przypada 330. rocznica wiktorii wiedeńskiej króla Jana III. Z Hokkaido przybędzie Noriko Horita (Tou you) — artystka, naj-wyższej klasy nauczycielka ikebany Sogetsu — która poprowadzi pokazy ikebany Sogetsu w Sali Uczt króla Jana III. 6 wcześniej wykonanych przez nią kompozycji ikebany będzie można podziwiać w kilku miejscach w pa-łacu na trasie zwiedzania — w Zielonej Sieni, Sali Białej oraz na dole pałacu. 
Ogromne znaczenie dla nas mają przychylność i życzliwość płynące nie-przerwanie ze strony Ambasady Japonii, która obejmuje japońskie wyda-rzenia w muzeum honorowym patronatem. Odczuwamy popieranie na-szych działań zmierzających do budowania i pielęgnowania przyjaznych wzajemnych kontaktów, lepszego poznania, zrozumienia oraz współpra-cy. Niezmiernie cieszy nas także — bardzo dla nas ważna — bezpośrednia obecność. To wszystko wydaje owoce, za co składamy podziękowania na ręce Jego Ekscelencji Ambasadora Japonii w Polsce Makoto Yamanaka. Serdecznie dziękujemy, wyrażając nasz głęboki szacunek i uznanie. 
INICJATORKI I KURATORKI wraz ze wszystkimi współtworzącymi wydarzenia 


IKEBANA 
Zanim świat ją odkrył, zachwycił się nią i zapragnął ją poznać, sztuka ike-bany kształtowała się i ewoluowała przez stulecia w Japonii. Powstawały nowe style i szkoły, ikebana osiągnęła wyżyny malarstwa, rzeźby, a nawet poezji, stając się niezwykłym zjawiskiem kultury japońskiej — sztuką wyra-finowanego układania kwiatów, roślin. Tworzyli i rozwijali ją mieszkańcy dalekich wysp — ziemi kwiatów, jak mawiali o Japonii XIX-wieczni euro-pejscy podróżnicy dostrzegający jej piękno, niespotykane nigdzie indziej na świecie umiłowanie natury, fascynujące, tradycyjne japońskie sztuki. 
Na często zadawane pytanie — czym jest ikebana — można odpowiedzieć, że jest to japońska sztuka wyrafinowanego układania kompozycji kwiatowych z bogatą historią i wieloma stylami, oparta na pewnych przyjętych zasadach, w której przyroda i człowiek stają się jednością. Każda kompozycja zawiera głęboką treść wyrażającą przeżycia, dążenia i pragnienia twórcy. 
Do tworzenia ikebany wykorzystuje się gałęzie drzew i krzewów, liście, tra-wy i kwiaty. Jej istotą jest piękno będące rezultatem połączenia kolorów, układu linii ostrych i delikatnych z aspektem filozoficznym. Ogromną rolę w ikebanie odgrywają asymetria oraz pusta przestrzeń będące jakby rów-norzędnym elementem materialnym. Aby ikebana mogła zaistnieć, musi najpierw zrodzić się w umyśle twórcy, z pragnienia serca przepełnionego miłością i szacunkiem do otaczającej przyrody. 
W Japonii ikebana osiągnęła niezwykle wysoką rangę i przynależy do świata sztuk pięknych. Jest tam znana też jako kack), czyli droga kwiatów, a -cki (droga) wyraźnie wskazuje, że ikebana przekracza próg, którym są reguły układania kompozycji — nie w nich i nie tylko w samej wrażliwo-ści na piękno natury tkwi jej istota. Samo słowo „ikebana", które weszło do wielu języków świata, oznacza „żyjące kwiaty" lub „ożywione kwiaty". Kwiat jako część natury, a może i wszechogarniającego kosmosu, choć ścięty, nadal żyje w ikebanie w postaci jeszcze piękniejszej. Jednocześnie całość kompozycji uprzytamnia nam także kruchość, a zarazem naturalną kolejność rzeczy — przemijanie i odradzanie się. 
Halina Pacwa (Rentei) i Wieńczysława Sato (Rantei, Sumire)* 


Zgłoś jeśli naruszono regulamin