[Leopard-Raws] Durarara!! - 02 RAW (TBS 1280x720 x264 AAC).txt

(17 KB) Pobierz
00:00:02:Tłumaczenie: Aniki00
00:00:04:Korekta: Karcik, Yuny | {\be1\blur3}Zdradziecki zachód słońca starł denerwujšce krople potu.
00:00:07:Efekty: Yuny
00:00:10:{\be1\blur3}Miasto huczy, zupełnie jakby piewało.
00:00:11:Typesetting: Aniki00, Yuny
00:00:14:Karaoke: Yuny
00:00:16:{\be1\blur3}Rycz głoniej!
00:00:18:{\be1\blur3}Cicha bań jest w zasięgu twego wzroku.
00:00:23:{\be1\blur3}Rycz głoniej!
00:00:25:{\be1\blur3}By zadoćuczynić, musisz zebrać odłamki zniszczonej miłoci.
00:00:29:{\be1\blur3}Słońce wstaje nad horyzontem, o tak!
00:00:33:{\be1\blur3}Możesz ujrzeć je pomiędzy budynkami!
00:00:35:{\be1\blur3}Tak długo jak będziesz w to wierzyć,
00:00:39:{\be1\blur3}jutro nie okaże się bezwartociowe.
00:00:42:{\be1\blur3}Słońce wstaje nad horyzontem, o tak!
00:00:45:{\be1\blur3}Przebijajšc się przez ciemnoć!
00:00:48:{\be1\blur3}Tak długo jak powięcisz chwilę, by to poczuć,
00:00:51:{\be1\blur3}twój znaczšcy sen stanie się prawdš!
00:00:55:{\be1\blur3}Na pewno jest co, co tylko my możemy ujrzeć.
00:01:01:{\be1\blur3}Co wartego zachodu, czego nikt nam nie odbierze.
00:01:04:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:01:08:Niesamowite.
00:01:09:To nawet lepsze od Kamisakury i Ginzy.
00:01:11:Cóż, mówię jakbym wszystko wiedział, kiedy nie znam szczegółów.
00:01:15:Jest jeszcze sporo innych niebezpiecznych typów, więc lepiej uważać.
00:01:19:Przy okazji, dzisiaj widziałem ten czarny motor, o którym wszyscy mówiš.
00:01:23:Od dawna nie mielimy tak dobrego zlecenia.
00:01:24:Nastolatka.
00:01:26:Podziękujmy mu za cynk.
00:01:28:W tamtym momencie poczułem,| że całe moje ciało się trzęsie.
00:01:33:Słońce wstaje nad horyzontem, o tak!
00:01:36:To linia dzielšca ziemię od nieba!
00:01:38:Tak długo jak będziesz w to wierzyć,
00:01:42:wszystko będzie błyszczeć jak promienie słońca.
00:01:59:Czy "rzeczywistoć", którš widzisz, jest prawdziwa?
00:02:05:Krajobraz, do którego przywykłe, nigdy się nie zmienił.
00:02:10:Gratuluję wszystkim dostania się do naszej szkoły.
00:02:14:Słyszy się ostatnio wiele wiadomoci o niżu demograficznym w Japonii,
00:02:20:ale kiedy widzę was tu zgromadzonych, |czuję, że nasz kraj czeka lepsza przyszłoć.
00:02:30:Naprawdę mnie to cieszy.
00:02:32:Dzisiaj musi być dla was wspaniały dzień,
00:02:35:jednak w tym samym momencie...
00:02:36:Nie sšdzisz, że ty również dowiadczasz rzeczywistoci, która niczym nie różni się od przeciętnoci?
00:02:47:Nazywam się Ryuugamine Mikado.
00:02:49:Strachliwy chłopak, który włanie przyjechał do Tokio...
00:02:52:Nazywam się Sonohara Anri.
00:02:55:Miło mi was wszystkich poznać.
00:02:58:I dziewczyna, która wydaje się być w jaki sposób wolna od przyziemnoci.
00:03:02:Jestem Kida Masaomi!
00:03:04:Może i wyglšdam na dorosłego, ale w rodku
00:03:07:jestem delikatnym, wrażliwym piętnastolatkiem, tak jak wy.
00:03:12:Chłopak żyjšcy w swoim własnym, radosnym wiecie.
00:03:15:Jestem Kamichika Rio.
00:03:17:Miło mi.
00:03:19:Dziewczyna o pozornie tajemniczej przeszłoci.
00:03:22:Można tu zobaczyć wszystkie te osoby.
00:03:25:Harima?
00:03:28:Czy Harima Mika jest obecna?
00:03:34:Chyba nie.
00:03:36:Zwyczajna scena, którš na pewno widzielicie.
00:03:42:Spóniony już pierwszego dnia?
00:03:44:Włanie się przedstawiamy. |Wykorzystaj chwilę i też się przedstaw.
00:03:48:Jestem Yagiri Seiji. Miło mi.
00:03:53:Jednak czasem co powoduje, że rzeczywistoć ukazuje się z zupełnie innej strony.
00:04:01:Dobrze, Yagiri, zajmij miejsce.
00:04:05:Nie, dziękuję.
00:04:08:Mylę, że przez pewien czas nie będę w stanie uczęszczać do szkoły.
00:04:11:Właciwie, to sšdzę, że nigdy tu nie wrócę.
00:04:15:Przyszedłem dzisiaj tylko po to, by to powiedzieć.
00:04:17:Przepraszam, że przeszkodziłem.
00:04:19:Co to ma być, Yagiri?
00:04:23:Jest dokładnie tak jak powiedziałem.
00:04:25:Muszę się zajšć czym, co znaczy dla mnie więcej niż całe moje życie.
00:04:29:Nie mam czasu na szkołę.
00:04:33:Przepraszam.
00:04:35:Hej, Yagiri. Czekaj.
00:04:36:Poczekaj chwilę.
00:04:38:Nagłe zdarzenie, które zburzyło spokój, zaczęło |wywoływać niepokój w sercach wszystkich.
00:04:44:Jest również dziewczyna, która uniknęła takiego zdarzenia.
00:04:49:W rzeczywistoci powinna zginšć dwa dni temu.
00:04:53:Wysoce | Nieprzewidywalne
00:04:57:Dziewczyna urodziła się w normalnej rodzinie.
00:05:01:Żyła bez żadnych problemów czy zmartwień.
00:05:08:Jednak kiedy zaczęła chodzić do gimnazjum, |otrzymała list, który był niczym atak z zaskoczenia.
00:05:21:Co było w rodku?
00:05:23:Zdjęcie mojego ojca z innš kobietš.| Prawdopodobnie zdradzał mojš matkę.
00:05:29:Do tego dołšczona była wiadomoć.
00:05:30:"Czy co takiego można wybaczyć?".
00:05:34:Wydaje mi się, że osoba, która go wysłała, |musiała mieć co wspólnego z tš kobietš.
00:05:38:Twój ojciec jest winny, ale tamta kobieta również.
00:05:44:Nie wiedziałam, co robić,
00:05:47:więc postanowiłam ukryć dowody.
00:05:51:Od tamtej pory rodzinne scenki zaczęły być dla mnie odrażajšce.
00:05:58:To musiało być trudne.
00:06:01:Co się stało, Rio?
00:06:03:Wytrzymałam z tym tylko pół roku.
00:06:06:Zdałam sobie sprawę, że wszystko byłoby łatwiejsze, gdybym tego nie ukrywała.
00:06:14:Jeli nie chcesz o tym mówić, nie będę cię zmuszać.
00:06:18:Ja również mam rzeczy, o których nie jestem w stanie nikomu powiedzieć.
00:06:21:W porzšdku. Chcę, żeby wiedział.
00:06:26:Nie wierzę, że wzišłem pilot od telewizora zamiast komórki!
00:06:28:Ale nic się nie zmieniło.
00:06:30:To była katastrofa!
00:06:31:Nie wiem, czy mama postanowiła nic mu o tym nie mówić,| czy rozmawiali o tym, kiedy nie było mnie w pobliżu.
00:06:36:Tobie nigdy się to nie przytrafiło, Rio?
00:06:37:Beznadziejne żarty mojego ojca| i za słodkie potrawy mojej mamy.
00:06:42:Nic się nie zmieniło.
00:06:48:Dlatego zdecydowałam zniknšć, | by zobaczyć, czy to co zmieni.
00:06:56:Ostatnio sporo mylałam o tych sprawach.
00:07:01:Jestem w podobnej sytuacji.
00:07:04:Chociaż nie jest aż tak poważna jak twoja.
00:07:08:Co się stało?
00:07:10:Spotykałem się z dziewczynš, ale ona wybrała mojego ojca.
00:07:15:Straszne...
00:07:16:Ale osobš, której nie mogę wybaczyć, jest moja matka.
00:07:20:Co ci powiedziała?
00:07:22:Powiedziała, że to nic specjalnego i upierała się, |żebym nie robił afery, bo le wyjdziemy w oczach innych.
00:07:27:Nie powiedziała ani słowa, jak się przez to czuje.
00:07:30:Stwierdziłem, że uważała własnš reputację za ważniejszš niż mnie.
00:07:36:A może mylała wtedy o mojej przyszłoci.
00:07:41:Nie wydaje mi się.
00:07:42:Naprawdę?
00:07:44:Pewnie nawet nie przejmowała się twoimi uczuciami! Martwiła się tylko o siebie!
00:07:50:Obiad gotowy.
00:07:53:Dobrze.
00:07:58:Magenta,
00:08:00:czy zniknęłaby razem ze mnš?
00:08:03:Gdybymy umarli razem, dałoby im to więcej do mylenia,
00:08:08:co naprawdę powinni cenić.
00:08:15:Mylšc o tym teraz, to była naprawdę głupia decyzja.
00:08:18:Jednak wychodzšc z domu była zdecydowana,
00:08:21:gdyż czuła, że słowa Nakury dodały jej siły.
00:08:24:Chciała spotkać osobę, która mylała tak samo jak ona.
00:08:30:Nawet gdyby okazało się to być kłamstwem,
00:08:33:nie miała nic do stracenia.
00:08:36:Tak włanie mylała.
00:08:42:Tak?
00:08:44:Czy ty jeste Magenta?
00:08:45:Tak.
00:08:47:Nakura?
00:08:48:Wspaniale! Nie pomyliłem się.
00:08:49:W momencie, kiedy go zobaczyła, miała wrażenie, że ten mężczyzna nie jest Nakurš.
00:08:52:Miło mi.
00:08:55:Mnie również.
00:08:56:Jednak mimo tego poszła za nim, gdyż nie wybaczyłaby sobie, gdyby w tym momencie uciekła.
00:08:57:Pójdziemy?
00:09:00:Dobrze.
00:09:14:Więc, kiedy to się stało...
00:09:16:Witam!
00:09:18:Witam.
00:09:19:Kto nas obserwuje?
00:09:21:Nie ma żywej duszy.
00:09:24:W takim razie...
00:09:25:Wybacz, że cię wykiwalimy!
00:09:26:...wiele emocji, takich jak zakłopotanie, opór i żal przeszły jej przez myl,
00:09:31:ale na chwilę przed tym, jak straciła przytomnoć,
00:09:35:zaakceptowała to jako swoje przeznaczenie.
00:09:37:Czemu miałaby się martwić o własne bezpieczeństwo po tym wszystkim?
00:09:41:Miała po prostu zniknšć ze społeczeństwa bez niczyjej wiedzy.
00:09:47:Jednakże...
00:10:02:A jednak kto tu był.
00:10:08:Nawet po tym jak dziewczyna straciła| przytomnoć, wiat nadal się kręcił.
00:10:14:To nie powinna być trudna robota, ale i tak uważaj.
00:10:24:Co takiego jak emocje i uczucia były dla niej nieistotne.
00:10:55:Nie mogę.
00:10:56:Nie jestem w stanie zapłacić aż tyle.
00:11:00:Oczywicie nie mówię, że nie oddam pieniędzy.
00:11:01:Ale jeli co mi się stanie, pan Shiki z grupy Awakusu również nie będzie zadowolony.
00:11:07:Chłopie,
00:11:08:nie mam czasu.
00:11:09:Nie to, żebym był zajęty,
00:11:11:ale zamierzam powięcić ci jeszcze tylko dwie i pół minuty mojego życia!
00:11:18:Jest jeszcze jeden kole, którego lepiej nie mieć za wroga.
00:11:33:Czeć.
00:11:34:Nie jest to co, co powinienem mówić do takiego wietnego dostawcy jak ty,
00:11:40:ale nie musisz robić nic więcej niż to, o co prosiłem.
00:11:42:Po prostu się nimi zajmij.
00:11:46:Liczę na ciebie.
00:11:49:wiat się kręci.
00:11:51:Kiedy kierowali się w kierunku różnišcym się od przeznaczonego, zaczęła wierzyć, że to prawda.
00:11:56:Hej.
00:12:18:Czym ty, do cholery, jeste?!
00:13:00:Tekst na ekranie telefonu brzmiał, |"Poproszono mnie, bym zawiozła cię w pewne miejsce".
00:13:07:Motor jechał bezdwięcznie, od czasu do czasu rżšc niczym koń.
00:13:12:Mylała, że niła,
00:13:16:jednak ciało, które czuła w ramionach, utwierdzało jš w tym, że to rzeczywistoć.
00:13:22:Dziewczyna zastanawiała się, co kryło się za ciepłem, które czuła.
00:13:25:Co ta osoba myli, co wie, jakie życie prowadzi.
00:13...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin