How I Met Your Mother S09E03-Last Time in New York (2013 September 30).txt

(20 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{30}{65}Pištek, godzina 14.|52 godziny do lubu.
{70}{115}Więc fryzjer ma się pojawić
{116}{155}o 14 w niedzielę.
{156}{191}wietnie, a w międzyczasie
{192}{219}ja dopilnuję obršczkowego misiaka.
{220}{265}Wybacz.
{266}{357}Ale powiedziałe|"obršczkowego dzieciaka," prawda?
{358}{391}Obršczkowego misiaka.
{392}{455}Spójrz mi w oczy i powtarzaj,|"Uroczycie lubuję, że nie przyprowadzę
{456}{495}żadnego niebezpiecznego, dzikiego|zwierzęcia na nasze wesele."
{536}{578}Uro...
{579}{647}To jest kurs,
{648}{694}na którym nasze poprzednie|zwišzki się rozsypywały.
{695}{751}Jest tylko 9 kroków pomiędzy|pojazdem a frontowymi drzwiami,
{752}{790}a to oznacza że mamy|około 45 minut
{791}{819}zanim dostanš się do rodka.
{820}{871}Nie będziemy mieć nawet|chwili dla siebie,
{872}{934}kiedy już te stare dranie|przyczepiš się do nas jak pijawki.
{935}{971}Ale to w końcu rodzina|trzeba ich kochać.
{972}{1025}Żywa historia.
{1026}{1055}O Boże.
{1056}{1085}To będzie ciężkie.
{1086}{1119}Moi pradziadkowie
{1120}{1169}nie przestajš się sprzeczać,|ale podejrzewam,
{1170}{1221}że to się zdarza|gdy żyjesz z kim 60 lat.
{1222}{1265}60 lat.
{1266}{1319}Jak myslisz,|kiedy ostatnio uprawiali sex?
{1320}{1411}Pewnie od czasu ostatniego pucharu|dla Toronto Maple Leafs.
{1412}{1466}Czyli w 1967.
{1467}{1533}Nas to nie spotka, prawda?
{1534}{1631}Nie będziemy się cišgle|kłócić i stronić od sexu?
{1632}{1678}Co? No co ty.
{1679}{1747}To przecież my, R-train i B-nasty.
{1748}{1819}To się nie zdarzy.
{1896}{1944}Musimy się bzyknšć, teraz!.
{2000}{2150}Jak poznałem waszš matkę|S09E03 Nowojorskie ostatki
{2200}{2270}tłumaczenie: thelead|techniczne poprawki: Andrew91
{2300}{2367}i>Dzieciaki, jak pamiętacie,|{y:i}wujek Marshall
{2368}{2422}{Y:i}Został wyrzucony z pokładu samolotu,|kiedy chciał wrócić z domu w Minnesocie.
{2423}{2483}{Y:i}Włanie przemierzał kraj
{2484}{2542}{Y:i}z iinnym zagubionym podróżnym|o imieniu Daphne.
{2543}{2566}Jak leci, kotku?
{2567}{2590}Dobrze.
{2591}{2631}No może poza tymi|płomieniami piekielnymi,
{2632}{2679}które wydobywajš się spod|naszego zderzaka podczas jazdy.
{2680}{2759}Przez te piekielne,|skażone serem nieużytki.
{2760}{2814}- Wisconsin?|- Wisconsin!
{2815}{2851}Okolica Packers'ów.
{2852}{2886}Ale spokojna głowa,
{2887}{2946}mężczyni Eriksenów reprezentujš|purpurę i złoto,
{2947}{2983}jak dwaj królowie.
{3016}{3060}Naprzód, Wikingowie!
{3138}{3166}A co u ciebie, Daphne?
{3167}{3223}Całkiem niele, zważywszy|że Marshall przez ostatniš godzinę
{3224}{3273}tryskał ciekawostkami|na temat Wikingów.
{3274}{3307}Czy wiesz że..|"Mam to gdzie"
{3308}{3355}W ubiegłym sezonie byli liderem
{3356}{3417}w tej "durnej sportowej kategorii"?
{3418}{3441}W każdym razie,
{3442}{3467}Powinienem zdšżyć
{3468}{3499}Na jutrzejszy próbny|obiad przedweselny.
{3500}{3533}Próbna kolacja...
{3534}{3602}Daphne, powinna zobaczyć|sukienkę którš miałam założyć.
{3603}{3661}Moje koleżanki nie mogły|się od niej oderwać
{3662}{3723}Jakby tłoczyły się na premierze|{y:i}Seksu w wielkim miecie.
{3724}{3785}A dolne rejony sprawiajš,|że mama wyglšda jak senne marzenie,
{3786}{3857}z którego Sir Mix-a-lot (autor przeboju I|like big butts) nie chciałby się obudzić.
{3858}{3926}Co się stało z tš kieckš?
{3932}{4027}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{4028}{4114}Pijaczyny z pralni|zniszczyły jš.
{4172}{4219}Dzięki, Linus.
{4220}{4254}Okay, Lily, musimy kończyć.
{4255}{4318}Muszę ostrzec tych wsioków|przed nami,
{4319}{4363}że Wikingowie jadš.
{4463}{4509}- Marshal jedzie przez Wisconsin?|- Nom.
{4510}{4579}To twój tekst do toastu?
{4580}{4623}Ja dopiero
{4624}{4674}zaczynam swój,|bo wiesz jak już tam będziesz
{4675}{4711}i zaczniesz mówić od serca...
{4712}{4758}Sprawy się wyklarujš...
{4759}{4798}zgrabne wyrazy...
{4799}{4825}wspomnienia,
{4826}{4849}Czas.
{4850}{4887}Mogę zerknšć|na twój?
{4888}{4926}Nie, ja...
{4927}{5018}"Popijać drinka|wród moich ulubionych studentów,
{5019}{5082}podziwiajšc zachód słońca|nad rzekš Hudson."
{5083}{5123}Ted, twój toast jest do bani.
{5124}{5203}Nie sš to może "zgrabne wyrazy,|czas wspomnień."
{5204}{5275}ale skoro już musisz wiedzieć,|to nie jest toast.
{5276}{5327}Więc co to jest?
{5328}{5391}{Y:i}Jaki tydzień przed weselem,|uwiadomiłem sobie,
{5392}{5435}{Y:i}że nie mogę zostać w Nowym Jorku.
{5436}{5513}{Y:i}Postanowiłem zaczšć|od nowa w Chicago.
{5514}{5557}To jest lista rzeczy,
{5558}{5599}które chciałbym zrobić|przed opuszczeniem Nowego Jorku.
{5600}{5649}Nie wiem czego|bardziej nienawidzę:
{5650}{5687}Tego, że się wyprowadzasz,
{5688}{5747}czy tego, że tylko|ja o tym wiem.
{5748}{5786}Dlaczego nie powiesz tego innym?
{5787}{5867}Nie rzuca się takiej rewelacji|tuż przed lubem.
{5868}{5938}To tylko wymówka. Unikasz|Barneya i Robin
{5939}{5971}od czasu karuzeli.
{5972}{5999}A już|w poniedziałek,
{6000}{6062}uciekasz do Chicago.
{6063}{6091}Wcale nie uciekam.
{6092}{6131}Po prostu idę dalej.
{6132}{6213}Ta lista nie jest napisana przez|kogo gotowego by ić dalej.
{6214}{6281}Jest napisana przez kogo|kto kocha Nowy Jork.
{6282}{6365}Mam na myli, "poprawić graffiti|na rogu 96-tej i Amsterdam"?
{6366}{6416}Nienawidzę na niego patrzeć.
{6582}{6643}"Postawić kolejkę|wszystkim w barze."
{6668}{6698}Hej, wszyscy.
{6699}{6735}Następna kolejka na mój koszt!
{6831}{6857}Ted?
{6887}{6919}Hey, wszyscy.
{6920}{6959}Następna kolejka na mój koszt!
{6999}{7022}Poproszę podwójnego burbona...
{7023}{7083}Żadnych podwójnych!
{7084}{7151}"pożegnać się |z Empire State Building."
{7152}{7191}Bracie.
{7192}{7225}No co?
{7226}{7267}Czasami do niego wpadam...
{7268}{7330}żeby pogadać o życiu i w ogóle.
{7331}{7369}I wpienia mnie myl
{7370}{7427}że musze cię zostawić, Empy,
{7428}{7499}ale instynktownie czuję,|że moja przyszłoć jest w Chicago.
{7500}{7542}Jak mylisz?
{7543}{7579}Musisz się przeprowadzić.
{7580}{7617}O mój Boże, s-serio?
{7618}{7646}Jeste-jeste pewien?
{7647}{7675}Tak, jestem pewien.
{7676}{7717}Ale wiesz, że nie|powieniene tak gadać
{7718}{7767}do budynku, a już na pewno|nie obciskiwać go.
{7768}{7825}Zaraz, czy ty nie jeste|jednym z tych zboczków,
{7826}{7879}których podniecjš|budynki?
{7880}{7913}Obiektofilem?
{7914}{7963}W żadnym razie.
{7964}{8021}To skšd wiesz|jak się nazwywajš?
{8022}{8077}Skšd wiesz|jak się nazwywajš?
{8152}{8199}Czekaj. Zaraz. Wiesz co|najlepiej dowodzi
{8200}{8242}że nie jest się starym|dobrym małżeństwem?
{8243}{8297}Że robi się to w miejscach|w które nie sš do tego przeznaczone
{8298}{8334}Ej, nie to miałam na myli.
{8335}{8379}W windzie|albo hotelowym basenie.
{8380}{8418}A co powiesz na dach?
{8478}{8537}Kto urzšdza lub na takim zadupiu?
{8538}{8577}I ta wilgotnoć.
{8578}{8610}To oni.
{8611}{8681}- Może rozegramy to szybciej?|- Tak.
{8715}{8742}Jestemy odcięci.
{8743}{8775}To może tylnym wejciem.
{8776}{8813}APARTAMENTU!
{8814}{8843}Jest tam tylne wyjcie.
{8844}{8867}Ale je zamknšłem.
{8868}{8891}To nic.
{8892}{8919}Zbiegniemy szybciuteńko|na dół do recepcji
{8920}{8948}i zgarniemy klucz|zanim ktokolwiek nas zauważy.
{8992}{9054}Za póno. Jest tak jakbymy utknęli|w filmie o zombi.
{9055}{9083}Serio.
{9084}{9113}Oni tam wszyscy poruszajš się|w zwolnionym tempie,
{9114}{9149}Sporo jęczš,|a jeli dać im szansę,
{9150}{9182}odgryzš ci ucho.
{9183}{9219}Ale to w końcu rodzina|trzeba ich kochać!
{9220}{9252}Ich mšdroc jest bezcenna.
{9283}{9323}"wreszcie powiem|sšsiadce z góry
{9324}{9391}co o niej sšdzę."
{9447}{9515}Czeć. Mieszkam|piętro niżej
{9516}{9582}i zawsze chciałem|ci to powiedzieć...
{9583}{9618}ale się nie złożyło.
{9619}{9691}Więc.
{9692}{9753}Czy twoje obuwie wykonane jest z ołowiu?!
{9754}{9829}bo wiesz jeste najgłoniejszym|sšsiadem z góry wszechczasów!
{9830}{9895}A i jeszcze koszmarnie grasz|na bongo,
{9896}{9938}ale nie przestawaj ćwiczyć!
{9939}{9975}W rodku nocy,
{9976}{10021}przed najważniejszš rozmowš|o pracę jakš miałem!
{10060}{10133}"Wyjawić co wydarzyło się 26 Kwietnia."
{10134}{10195}Co wydarzyło się 26 Kwietnia?
{10250}{10309}Dasz wiarę, że ludzie|naprawdę ubierali co takiego do pływania?
{10310}{10350}"Do zobaczenia na Coney Island
{10351}{10407}"Zatańczę charlestona|na moim bicyklu z wielkim kołem
{10408}{10471}w czasach gdy faceci|z niejasnych powodów gadali w ten sposób."
{10547}{10590}Ted.
{10680}{10727}Hej, kolego, włanie|miałem zamiar zanieć
{10728}{10775}sukienkę Lily|do pralni.
{10776}{10810}To szkoda.
{10811}{10866}Bo widzisz, włanie sobie oglšdałem|{y:i} Narzeczonš dla księcia
{10867}{10909}Kiedy zdałem sobie sprawę
{10910}{10977}Jak, na końcu, Andre Olbrzym|podbiera ich tymi końmi
{10978}{11007}a wtedy Inigo Montoya leci czym w stylu,
{11008}{11098}"Fezzik, dobrze się|spisałe." A to było jako tak,
{11099}{11181}"Bracie, Andre odwala takie numery|przez cały film:
{11182}{11245}"wybija węże,|rozwala zamkowe wrota,
{11246}{11313}"właciwie to cały czas dwiga|twój cieknšcy zemstš i sangriš zadek,
{11314}{11363}"więc może|zamiast być protekcjonalnym złamasem,
{11364}{11409}"po prostu rzuciłby,
{11410}{11481}'hej, dzięki|za te konie, brachu".
{11482}{11534}I pewnie|o tym włanie pomylałe, co nie?
{11535}{11603}Nie, Ja... Nie, wpadłem...
{11604}{11651}Ty wiesz, że to całkiem celna uwaga.
{11680}{11745}Ale chodzi mi o to:
{11746}{11783}I o to:
{11784}{11869}Nie robilimy tego|od wieków, no nie?
{11870}{11935}Ted, doskonale wiesz czemu.
{12107}{12139} Wybacz Lily.
{12140}{12179}O mało nie zabiłem własnej żony, Ted!
{12202}{12242}O mało nie zabiłem żony!
{12243}{12275}O mało...
{12399}{12433}Nazywam się Inigo Montoya!"
{12434}{12466}"A ty zabiłe mi ojca."
{12467}{12515}- "S...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin