avchd-gony_re.720p.txt

(69 KB) Pobierz
00:00:15:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:19:Oglšdaj legalnie, polecaj i zarabiaj  Vodeon.pl
00:00:21:GANGI NOWEGO JORKU
00:00:53:Nie synu, nigdy.|Krew zostaje na ostrzu.
00:01:02:Pewnego dnia zrozumiesz.
00:01:14:Trochę rzeczy, które zapamiętałem...
00:01:16:i reszta... reszta, którš wzišłem ze snów.
00:01:25:w. Michale Archaniele|obroń nas w bitwie.
00:01:29:Bšd naszym obrońcš.
00:01:32:Przeciw pułapkom i perfidii diabła.
00:01:37:A teraz synu, który to jest?
00:01:39:w. Michał.
00:01:40:Kto to jest?
00:01:41:w. Michał.
00:01:42:I co on zrobił?
00:01:43:Wyrzucił Szatana z raju.
00:01:46:Dobry chłopiec!
00:03:32:Johnny!
00:03:34:- Jaka bitwa?|- Natives przeciw Dead Rabbits.
00:03:37:Za kim jeste?
00:03:39:A jak mylisz?|Dead Rabbits!
00:04:21:No dobra, Monk!
00:04:24:Mamy cię z nami albo nie?
00:04:26:Po raz ostatni Vallon, idę tylko|jeli to pienišdze majš rację.
00:04:30:Dam ci 10 za nacięcie.
00:04:33:10?
00:04:35:Masz moje słowo.
00:04:41:- 10 za nacięcie.|- Za nowe nacięcie.
00:04:49:Jestem twoim człowiekiem.
00:06:39:To jest to, kapłanie?|Nowa papieska armia?
00:06:42:Parę kruchych suk i garć hołoty!
00:06:46:Wiem Bill że złożyłe przysięgę, że to będzie|bitwa pomiędzy wojownikami...
00:06:50:a nie wišzanka Miss Nancy.
00:06:52:Więc wojownicy jest co|co mam dla was.
00:06:58:Gwardia O'Connella!
00:07:00:Plug Uglies!
00:07:01:Short Tails!
00:07:09:Chichesters!
00:07:10:Forty Thieves!
00:07:22:Dobrze.
00:07:29:Na moje wyzwanie, przez|wzglšd na starożytne prawa walki...
00:07:35:przyszlimy spotkać się|na tej wybranej ziemi...
00:07:38:aby osišć tu na dobre.
00:07:41:Kto zatrzyma w ramionach, Five Points?
00:07:45:My Natives, majšcy słuszne prawo|do tej pięknej ziemi?
00:07:51:Czy obce hordy bezczeszczšce jš?
00:07:58:Przez wzglšd na starożytne prawa walki|przyjmuję wyzwanie tak zwanych... Natives.
00:08:04:Nękasz naszych ludzi|na każdym rogu!
00:08:06:Ale od tego dnia przy naszym domu,|nie będziesz już nękał nikogo!
00:08:09:Pozwólmy zostać temu znanemu z ręki,|która pragnie uderzyć nas z tej ziemi.
00:08:13:Ręka musi być odcięta.
00:08:17:Chrystus Pan, pokieruje mš rękę,|przeciw twemu rzymskiemu papizmowi!
00:08:23:Przygotuj się, by otrzymać prawdziwego Pana!
00:10:29:Ksišdz!
00:11:19:Popatrz na mnie!
00:11:23:Kim jest ten pod moim nożem?
00:11:34:Ojcze, wstań!|Wstań!
00:11:37:Gdzie jeste?
00:11:38:Gdzie jeste?
00:11:42:Nie, mój synu.
00:11:46:Nigdy się nie odwracaj!
00:11:57:Niebawem będzie po wszystkim, kapłanie.
00:12:02:Skończ to!
00:12:22:Możesz potrzebować tego,|by przejć przez rzekę.
00:12:34:Uszy i nosy będš trofeami tego dnia.
00:12:38:Ale żadna ręka go nie dotknie!
00:12:44:Nie dotknie go żadna ręka!
00:12:49:On przejdzie cały!
00:12:52:Z honorem!
00:12:54:Nie zanim dostanę|co był mi winny!
00:13:04:Nie!
00:13:07:Jest piękny.|Dotyk ma niedelikatny ale jest piękny.
00:13:16:Z wyrazami sympatii.
00:13:18:Co zrobimy z chłopcem?
00:13:21:Popatrz na mnie.
00:13:28:Wecie go do sšdu.
00:13:30:Widzę jak dostaje dobrš edukację.
00:13:34:Ok, szefie.|Powiedz do widzenia ojcu.
00:13:39:Hej. Nie przejmuj się!
00:13:48:Szybko!|Wejd tu!
00:14:12:Chod tu, chłopcze.|Idziesz do Hell Gate!
00:14:14:Tam jest!
00:14:15:Brać go!
00:14:16:Kapłan Vallon umarł szlachetnš mierciš.
00:14:19:Ale jego Dead Rabbits sš rozbici|i wyjęci spod prawa.
00:14:26:Niech nikt nawet nie wymówi|w przyszłoci ich imienia.
00:15:16:W tym miejscu wyrosłe z dziecka|na mężczyznę.
00:15:22:Sš ziemskie rzeczy w tobie.
00:15:24:Niemoralnoć. Zanieczyszczenie.|Pasja. Zemsta.
00:15:30:Pan wybaczył ci.
00:15:33:Ty też musisz wybaczyć sobie.
00:15:37:Idziesz do kraju targanego|przez konflikt domowy.
00:15:42:Dziękuję, Reverend.
00:15:47:Twojej ręce do pracy|się jeszcze nadajš.
00:15:50:Ta wojna może skończyć się.
00:15:53:I plaga niewolnictwa,|którš przyniosło do nas...
00:15:58:zniknie na zawsze z tej ziemi.
00:16:32:W drugim roku wielkiej wojny domowej...
00:16:34:kiedy brygady Irlandczyków|maszerowały przez ulice...
00:16:37:Nowy Jork był miastem pełnym narodów.
00:16:40:Szefowie rywalizowali.|Bogaty i biedny.
00:16:46:Lincoln zrobi wszystkich białych niewolnikami!
00:16:48:To nie było miasto.|Tak naprawdę...
00:16:50:to bardziej by był piec...
00:16:52:kiedy miasta pewnego dnia|zostały by podrobione.
00:16:56:To jest napój alkoholowy chłopcy.
00:16:58:Id i umrzyj za swoich|czarnych przyjaciół.
00:17:02:Powinnimy sprowadzić lepszego faceta|przeciw Lincolnowi kiedy mielimy szansę.
00:17:07:Oni próbujš powiedzieć że nie jestemy|inni niż czarnuchy.
00:17:10:Ty nie jeste.
00:17:16:Wracajcie do Afryki, czarnuchy!
00:17:22:Awantura była z powodu|nowego rozporzšdzenia.
00:17:25:Pierwszego poboru|w historii Unii.
00:17:41:Dołšcz do chłopców w armii.|Trzy porzšdne posiłki dziennie i dobra zapłata.
00:17:44:Kiedy Irlandczycy przybywali,|miasto było w goršczce.
00:17:48:Od czasów wielkiego głodu|przybywali statkami.
00:17:52:I dostawali ciepłe powitanie.
00:17:54:Wracaj do Irlandii.|Powodujesz miernotę Mick!
00:17:56:Zapamiętasz to!
00:17:58:Wracaj na łód, Paddy!
00:18:00:Przyszedłem tylko 2 godziny temu,|wzdłuż rzeki od Hell Gate...
00:18:04:a oni wszyscy brali mnie za imigranta.
00:18:06:Dlaczego by nie?
00:18:08:Było 1000 różnych akcentów|w Nowym Jorku...
00:18:10:i dla Natives widzisz|oni wszyscy byli jednakowi.
00:18:16:Chod tu i poczuj chłód poza swojš duszš|i wagę poza swym sercem.
00:18:20:Witaj w Ameryce, synu.|Twoja długa, żmudna podróż minęła.
00:18:23:Wracaj do własnego kraju.
00:18:25:Głosuj na Tammany!
00:18:26:Ameryka dla Amerykanów!
00:18:34:Nowy Jork kochał Williama Tweeda|i nienawidził go.
00:18:38:A ci z nas próbujšcy być złodziejami...
00:18:40:nie moglibymy nic zrobić|tylko go podziwiać.
00:18:43:Pan Cutting.|Panowie.
00:18:44:Dziękujemy za przybycie.|To przywilej.
00:18:46:Pan Tweed?
00:18:50:Sir! Proszę!|Przepraszam?
00:18:53:Mylę, że wystraszyłe ich.
00:18:54:Więc?
00:18:55:Nie miej nic przeciw niemu,|kiedy był Irlandczykiem.
00:19:00:Five Points!
00:19:02:Aleja morderców.|Dwór z kawałków cegieł.
00:19:06:Wrota piekieł!
00:19:08:W tym dzikim miejscu....
00:19:10:Spójrz na twarz tego biednego dziecka.
00:19:14:Ona żyje w obskurnoci i niedoli|w tej opuszczonej melinie za mnš.
00:19:21:Każdego roku reformatorzy przychodzili.
00:19:24:Każdego roku stan Points pogarszał się.
00:19:27:Jak gdyby to miejsce lubiło być brudnym.
00:19:31:Gdzie będę szedł?
00:19:32:Ruszaj.
00:19:33:Reverend chce ciebie tutaj.
00:19:48:Możesz wierzyć Bill albo nie.|Każdego dnia idę do nadbrzeża...
00:19:52:z goršcš zupš dla Irlandczyków|kiedy wychodzš na brzeg.
00:19:55:Buduję polityczny fundament.
00:19:57:- I zauważyłem tam ciebie.|- Ty mogłe zauważyć mnie?
00:20:00:Faktycznie, mam wieci! Poprzez ulewy przysług i nadużyć|o każdej osobie o krok poza łodziami.
00:20:05:Jeli tylko miałbym pistolety panie Tweed...
00:20:07:zastrzeliłbym każdego z nich,|zanim postawił by stopę na amerykańskiej ziemi.
00:20:38:Mulbeery street... Worth... Krzyż...
00:20:41:Orange i Littlewater.
00:20:48:Każdy z Five Points jest palcem.
00:20:51:Kiedy zamykam rękę widzę,|że staje się pięciš.
00:20:55:I kiedykolwiek sobie zażyczę,|mogę jš zwrócić przeciwko tobie.
00:21:00:Rozumiem, ale mówimy o różnych rzeczach.
00:21:02:Mówię o obywatelskim obowišzku.|Odpowiedzialnoci którš jestemy ludziom winni.
00:21:06:Szkoły i szpitale.|cieki i użytki.
00:21:09:Konstrukcja ulic i rozległe naprawy.|Biznes i pozwolenia na limuzyny...
00:21:35:w. Michale Archaniele...
00:21:37:obroń nas w bitwie.
00:21:39:Bšd naszym obrońcš przeciw|pułapkom i perfidii diabła.
00:21:43:Tramwaje, promy, wywózka mieci.
00:21:46:Jest masa pieniędzy do zrobienia|w tym miecie, Bill.
00:21:49:Z twojš pomocš ludzie muszš zostać urobieni,|by zrozumieć...
00:21:53:że wszystkie te rzeczy sš utrzymywane|najlepiej w rodzinie Tammany.
00:21:58:Włanie dlatego mówię o przymierzu|między naszymi organizacjami.
00:22:02:Mówisz o pracy mięni.
00:22:04:To także.|Mięsień, by zestalić naszego ducha.
00:22:07:Ty posiadasz kruszarki,|dostanš je by to zrobić.
00:22:09:Policyjne?|Och, nie! Jezu, nie!
00:22:11:Pojawienie się prawa musi|zostać ogłoszone.
00:22:15:Zwłaszcza kiedy pozostaje być spłukanym.
00:22:29:Daj mi stan liczebny|i powiedz co mam zrobić.
00:22:35:Kim jeste?
00:22:42:Pytałem, kto ty jeste?|Co robisz tutaj?
00:22:53:Tylko się rozglšdam, to wszystko.
00:22:57:Zobacz co ma w kieszeniach, Jimmy.
00:22:59:Słuchajcie chłopcy, naprawdę|nie chcę walczyć.
00:23:01:Ty nie chcesz walczyć?
00:23:03:Nie martw się, synu.|Nie będzie za dużo walki.
00:23:13:Nie zabijaj mnie.
00:23:23:Skšd to masz?
00:23:25:Mówiłem ci, że nie chciałem walczyć!
00:23:28:Czemu nie?|Patrz jak ci dobrze poszło.
00:23:38:Jeste synem duchownego, prawda?
00:23:40:Ty! Trzymaj się z daleka.|Rozumiesz?
00:23:43:Nie pamiętasz mnie, prawda?
00:23:45:Próbowałem ci pomóc.
00:23:49:Co?
00:23:51:Próbowałem ci pomóc.
00:23:52:Kiedy Natives cię wzięli.
00:23:59:- To byłe ty?|- Yeah, mylałem że cię zabili.
00:24:06:Tylko mnie zamknęli, wiesz.
00:24:08:Jak długo?
00:24:10:Próbowałem uciekać, wiesz.
00:24:13:Przez cały ten czas.
00:24:17:Więc co robisz z powrotem tutaj?
00:24:20:Domylam się że zatęskniłe za tym miejscem.
00:24:29:Chłopcy Bowery.
00:24:44:Five Points.|Rajski plac!
00:24:47:Ulice tu sš zawsze zapełnione wieczorem.
00:24:51:Jakie gangi sš teraz wokoło?
00:24:53:Wemy chłopców Daybreak i Angels Swamp.
00:24:55:Uprowadzajš statki rzekš Luton.
00:24:57:Haulers Frog werbujš siłš lub podstępem|marynarzy wokół zatoki.
00:25:01:Short Tails byli szorstkimi prostakami,|ale stali się paczk...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin