Mr.Selfridge.2x05.HDTV.XviD.txt

(28 KB) Pobierz
{1}{1}25
{0}{71}- Kobiety.|- W strefie załadunku?
{72}{119}Dobrze jest mieszkać|w dużym domu,
{120}{170}ale można się|w nim zgubić.
{171}{257}- Zamieszkaj ze mnš.|- Mogę co zrobić na rzecz wojny.
{258}{325}Może rozmawiasz z niewłaciwymi ludmi.|Zostaw to mnie.
{326}{373}Może zyskam ci nowych przyjaciół.
{374}{411}Musimy zrobić,|co możemy.
{412}{511}Mam wolne pokoje,|a ci biedni Belgowie nie majš dachu nad głowš.
{512}{557}Mam dla pana pienišdze.
{558}{608}Odezwę się.
{644}{719}On i Gabriella|prowadzš dla mnie restaurację.
{720}{770}Zamieszkała z nami.
{792}{878}To nasi chłopcy.|Będš walczyć za króla i kraj.
{879}{946}Obiecaj mi jedno.|Wróć do mnie.
{1024}{1773}Tłumaczenie joy77
{1799}{1873}Zobacz. Może od George'a.
{2112}{2175}"Kochana Aggie, tęsknię za Tobš|i mam nadzieję, że jeste zdrowa.
{2176}{2248}Jedzenie jest dobre,|ale nie umywa się do Twojej kuchni.
{2249}{2299}Mam wielu nowych przyjaciół..."
{2339}{2389}To dziwne,|dlaczego to jest zamazane?
{2442}{2505}W każdym razie wydaje się|zadowolony i zdrowy.
{2553}{2668}Ludzie powtarzajš,
{2669}{2719}że nasi chłopcy|wrócš przed więtami.
{2720}{2770}Nie zdziwiłabym się.
{2771}{2825}To pewnie Florian.
{2826}{2866}Oby mówiła po angielsku.
{2867}{2924}Byłoby niezręcznie.
{3095}{3145}Panna Mardle?
{3164}{3214}Jestem Florian Dupont.
{3259}{3307}Przysłała mnie pomoc humanitarna.
{3345}{3400}To miłe z pani strony,|że udzieli mi pani gociny.
{3439}{3489}Tak, oczywicie.|Proszę wejć.
{3735}{3810}To dziwne, kiedy w witrynach|nie wiecš się wiatła,
{3811}{3860}- pierwszy raz od otwarcia.|- Wiem.
{3861}{3913}Londyn się zmienia.
{3940}{3999}Po co gasić wiatła|po zmroku?
{4000}{4048}Chodzi o ustawę|o obronie Królestwa.
{4049}{4125}Niemieckim zeppelinom trudniej jest|okrelić angielskie cele.
{4126}{4187}Telefon do pana,|panie Leclair.
{4211}{4261}Wybaczcie.
{4374}{4433}Henri będzie|walczył za Francję?
{4434}{4509}Obiecał, że zostanie w sklepie|przez pół roku.
{4510}{4560}Potem zobaczymy,|co się stanie.
{4561}{4595}Ja bym walczył,|gdybym mógł.
{4596}{4646}Nie możesz, Gordon.
{4671}{4754}Ciesz się, że możesz|skupić się na pracy.
{4755}{4805}Nie narzekam, tylko...
{4881}{4937}nie mogę zapomnieć|o naszych chłopakach.
{5067}{5117}Zaczekam w samochodzie.
{5233}{5313}Przeniosę go dzi|do innego działu.
{5314}{5374}Pomoże mu to|nie myleć o kolegach.
{5405}{5465}Ciężko mu,|że został.
{5466}{5553}Wszyscy chcielibymy|zrobić więcej.
{5598}{5657}Może zabrałbym cię|jutro na kolację?
{5658}{5736}- Tylko my dwoje.|- Z jakiej okazji?
{5737}{5788}Czy mšż nie może|rozpieszczać żony?
{5789}{5839}Dobrze.|Będzie cudownie.
{5934}{5984}Nie obchodzi mnie to...
{6125}{6188}Wzišł pan pienišdze|i nie dał mi nic w zamian.
{6189}{6251}Niech pan wykona swojš pracę|i przedstawi mi rezultaty.
{6482}{6537}Był pan w Paryżu, panie Dupont?
{6538}{6582}Pracowałam tam|kilka lat.
{6583}{6677}Tak, odbywałem tournee z orkiestrš,|kiedy wybuchła wojna.
{6678}{6746}- Jest pan muzykiem?|- Skrzypkiem.
{6747}{6837}Ale jak panie widzš,|nie mam skrzypiec.
{6838}{6953}Musielimy szybko się rozformować.|Nie mogłem wrócić do Belgii...
{6978}{7028}i mojej małej wioski.
{7073}{7125}Słyszałem, że atak|był straszny.
{7145}{7195}Okropny.
{7250}{7300}A pańska rodzina?
{7324}{7374}Nie odezwali się.
{7443}{7520}Ale co z moimi manierami.|Proszę wybaczyć.
{7521}{7604}Wszystko, co mam, znajduje się w tych bagażach.|Nie mam dla pani prezentu.
{7605}{7696}Nonsens. Proszę pić kawę,|nim wystygnie.
{7905}{7964}- Dokšd jedziesz?|- Póniej ci powiem.
{7990}{8040}Jakie wieci od George'a?
{8041}{8091}Rano przyszedł list.
{8092}{8142}Jest radosny.
{8143}{8193}I?
{8234}{8318}Nic. Wymazali częć tego,|co napisał.
{8319}{8369}Mam nadzieję,|że nic mu nie jest.
{8370}{8448}Jeli brzmi radonie,|tego się trzymaj.
{8665}{8752}My też dostalimy list od Gabrielli.|Wydaje się szczęliwa.
{8753}{8814}- Gdzie jest?|- We Włoszech.
{8815}{8865}Wróciła na dobre.
{9036}{9087}Pan Edwards ma teraz|prawie całš stronę.
{9128}{9186}Widzi pani, jakie sš rezultaty|ciężkiej pracy, panno Pertree?
{9187}{9241}Pewnie dlatego|dawno go pani nie widziała.
{9242}{9288}Spodobała mu się inna.
{9363}{9455}Mężczyni sš bardzo proci,|panno Pertree.
{9481}{9534}Od czasu do czasu|trzeba im przypomnieć...
{9569}{9619}co tracš.
{9620}{9691}Pora złożyć wizytę|panu Edwardsowi.
{9735}{9801}Zaprowadziłam go do jego sypialni,|co mogłam zrobić, Agnes?
{9802}{9863}Dwie niezamężne kobiety|mieszkajš z wolnym mężczyznš.
{9864}{9935}- To co najmniej niestosowne.|- Wyjanimy mu to wieczorem,
{9936}{10021}razem. Musi znaleć|odpowiedniejsze zakwaterowanie.
{10022}{10081}Dziękuję. Nie mogłabym zrobić|tego sama.
{10082}{10141}Muszę pomyleć o czym,|co złagodzi cios.
{10142}{10192}Przepraszam.
{10193}{10259}- Dzień dobry, panie Selfridge.|- Dzień dobry, panno Mardle.
{10260}{10318}Poprosiłem tu syna,
{10319}{10377}bo przenoszę go do|herbaciarni...
{10378}{10427}Herbata?
{10460}{10510}Podczas gdy moi przyjaciele|majš broń w dłoni?
{10597}{10677}Kierownik działu się zacišgnšł|i musimy poprzenosić personel.
{10678}{10728}Mój syn będzie|młodszym sprzedawcš.
{10755}{10819}Zasłużyłe na szansę|tu w sklepie, Gordon.
{10820}{10904}Może pani na jaki czas|zwolnić pannę Calthorpe?
{10905}{10968}Zdaje się, że tam zaczynała?
{10969}{11019}Oczywicie, panie Selfridge.
{11087}{11143}Panno Mardle,|awansowałam do dodatków.
{11144}{11194}To nie potrwa długo.
{11195}{11258}Panicz Selfridge|na pewno szybko się nauczy.
{11469}{11537}Ogólnie rzecz bioršc kobiety sš chętne.|Entuzjastyczne.
{11538}{11608}Oczywicie sš pewne|poczštkowe problemy.
{11609}{11660}Dobry Boże!
{11661}{11728}Co w tym dziwnego?|To kobiety.
{11729}{11784}Nie możemy oczekiwać,|że po prostu się wpasujš.
{11832}{11906}Panie Crabb, wszyscy wiemy,|że to okres przejciowy.
{11907}{11986}Dlatego tu jestem.|Będę sprawdzał wszystkie działy
{11987}{12032}w cišgu tygodnia.
{12033}{12086}Musimy nauczyć jedzić|więcej kobiet.
{12087}{12144}Oczywicie nie mogš|dwigać niektórych skrzyń.
{12190}{12253}Dlaczego noszš męskie uniformy?
{12254}{12292}Sš przydziałowe.
{12293}{12352}Noszš męskie fartuchy|na swój codzienny strój.
{12353}{12412}Jak wszystkim mówiłem,|to doć niepraktyczne.
{12413}{12502}Proszę wybaczyć,|mam spotkanie z księgowymi.
{12610}{12681}Proszę pomówić z dziewczętami|podczas oceny pracowników.
{12682}{12743}I sprawdzić, jak możemy pomóc.
{12744}{12819}- Oczywicie.|- A co się dzieje z panem Crabbem?
{12864}{12965}Ma jutro wyjštkowe urodziny.
{12966}{13016}Chyba się boi,|że pan go...
{13044}{13126}Jest przygnębiony,|że nie może walczyć za kraj.
{13127}{13193}Jednak bardzo go cieszyło|organizowanie marszu
{13194}{13244}przez sklep.
{13323}{13397}Wiem, że jest pan zajęty,|ale muszę skorzystać z pana znawstwa
{13398}{13459}i mšdroci w ważnej sprawie.
{13460}{13509}O co chodzi, panie Selfridge?
{13510}{13566}Kiedy przyglšdam się|różnym działom,
{13567}{13664}nawet własnej rodzinie,|widzę jak ciężko jest tym,
{13665}{13719}którzy zostali,|w czasie wojny.
{13741}{13848}Potrzebujemy|pewnego rodzaju szkolenia.
{13849}{13943}Czego praktycznego|i interesujšcego.
{13984}{14060}Co pan powie na naukę strzelania?
{14061}{14150}Słyszałem o znakomitym|poligonie w pobliżu.
{14151}{14210}Mężczyni, którzy zostali|chętnie skorzystajš z okazji,
{14211}{14270}- żeby się bronić, w razie wezwania.|- Tak pan myli?
{14271}{14376}Ja to wiem.|Natychmiast się tym zajmę.
{14377}{14447}- Natychmiast.|- Jeli to nie problem.
{14606}{14674}W trudnych czasach|kobiety bardziej potrzebujš atrakcyjnoci.
{14675}{14725}Moja wystawa|to odzwierciedla.
{14726}{14806}Oczywicie. Selfridge's|zawsze będzie oferował to, co atrakcyjne.
{14834}{14905}Tu chodzi o modę,|a moda wcišż ewoluuje.
{14906}{14977}Suknia wieczorowa Poiret|to ponadczasowe dzieło sztuki!
{14978}{15029}Chodzi o kobietę,|nie suknię.
{15030}{15107}Kraj przystšpił do wojny.|Wstępujš do Czerwonego Krzyża,
{15108}{15187}uczš się jedzić.|Nasze wystawy muszš to odzwierciedlać.
{15188}{15238}Pan poucza mnie o wojnie?
{15239}{15311}Dlaczego nie walczy pan za Francję?
{15383}{15490}Jeli znów zakwestionuje pan|mój patriotyzm albo prawoć,
{15491}{15541}nie skończy się na słowach.
{15542}{15592}Czy to jasne?
{16045}{16123}Dodatki zarobiły 16% mniej.|Musimy...
{16124}{16205}- Tak?|- Panna Day do pana.
{16206}{16285}- Harry.|- Wybaczcie.
{16432}{16492}Pamiętam naszš rozmowę,
{16493}{16549}że chcesz być bardziej zaangażowany|w działania na rzecz wojny
{16550}{16619}i usłyszałam, że kto odchodzi
{16620}{16672}z Wojskowej Komisji Zaopatrzenia,
{16673}{16725}co oznacza,|że będzie wolne miejsce.
{16766}{16816}Mylisz, że wezmš mnie pod uwagę?
{16817}{16876}Potrzebujesz szansy,|żeby ich przekonać.
{16877}{16952}Pomylałam,|że urzšdzę grę w karty
{16953}{17027}i wtedy szepniesz słówko|lordowi Edgertonowi.
{17028}{17094}Powiesz mu,|że chcesz oficjalnš rolę.
{17095}{17145}Ten kraj potrzebuje|twojej pomocy, Harry.
{17146}{17228}Wszystko obmyliła.
{17229}{17301}Jutrzejszy wieczór|będzie idealny.
{17302}{17352}- Jutro?|- To problem?
{17353}{17443}Miałem wyjć z Rose.
{17444}{17494}Na pewno zrozumie.
{17495}{17560}Poza tym już|zaprosiłam innych.
{17561}{17640}Wybrałam wpływowych ludzi.
{17641}{17693}Taka szansa|nieczęsto się zdarza.
{17744}{17780}Chyba nie mogę odmówić.
{17781}{17838}Liczyłam na to.|Do zobaczenia jutro.
{17964}{18055}Panno Ellis, pan Selfridge prosił,|żebym zajšł się problemem
{18056}{18115}z ubraniami.|Może zechce pani
{18116}{18181}- mi to objanić?|- Mamy problemy.
{18182}{18232}Spódnice sš za długie.
{18233}{18288}Chciałabym zobaczyć mężczyznę|schylajšcego się po skrzynię,
{18289}{18366}kiedy tu wszystko ciska,|a tu wypycha.
{18367}{18417}Dobrze.
{18418}{18517}Poro...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin