{1}{1}25 {252}{351}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {352}{442}Jeste zmęczony, ojcze.|Powinnimy się tu zatrzymać. {452}{565}- Do Paryża jedynie kilka godzin drogi.|- Będzie tam też rankiem. {565}{605}Mogę jechać całš noc. {608}{698}Lecz jeli twierdzisz,|że potrzebujesz odpoczynku... {1685}{1722}Tak... {1862}{1910}Dobry konik. {2272}{2378}Wraz z synem potrzebujemy noclegu.|Przebylimy długš drogę. {2378}{2468}- Udajecie się do Paryża, monsieur?|- Tak. {2488}{2628}Z petycjš do króla w imieniu Gaskonii.|Jego nowe podatki sš nieznonym obcišżeniem. {2628}{2732}Zaiste.|Ten kraj zmierza do piekła. {2732}{2880}- Michel Fournier do pańskich usług.|- Aleksander d'Artagnan do pańskich. {3232}{3288}Sprawdcie stajnie. {3345}{3470}Kardynał nas ograbia.|Nie byłoby tak za starego króla. {3470}{3520}Był człowiekiem ludu... {3688}{3768}Jestem Atos z królewskiej gwardii|muszkieterów. {3768}{3888}Grzecznie opróżnijcie kieszenie|z pieniędzy i kosztownoci. {3888}{3978}Jeli chcecie żyć,|zróbcie tak natychmiast. {4490}{4532}Chod no tu! {4678}{4805}Mówiono mi,|że muszkieterowie sš ludmi honoru. {4805}{4905}- Widzę, że wprowadzono mnie w błšd.|- Sšdzisz, że teraz jest le? {4905}{4988}Dopiero zaczynam. {5948}{6022}Nie zdołałem ich zatrzymać. {6092}{6220}Ojcze?|Ojcze! {6252}{6355}- Atos.|- Proszę... {7388}{7525}The Musketeers 1x1 Friends and Enemies|/Przyjaciele i wrogowie {7525}{7625}Tłumaczenie: Mausner {9800}{9900}PARYŻ 1630 r. {10330}{10428}To niemożliwe.|Oszukiwałe. {10495}{10538}Co się dzieje? {10545}{10640}Wraz z Dujonem dyskutujemy|na temat uczciwoci. {10640}{10760}- Twój przyjaciel miał króla w rękawie.|- To oszczerstwo. {10760}{10852}- Powiedz mu, Atosie.|- Mnie w to nie mieszaj. {10875}{10930}Jeli go zastrzelisz,|popełnisz morderstwo. {10930}{11065}- Jednego muszkietera mniej. Kogo to obchodzi?|- Zacne słowa od gwardzisty kardynała. {11065}{11150}Można to rozwišzać tylko w jeden sposób.|Pojedynek między panami, {11150}{11222}według zasad cisłego|kodeksu honorowego. {11225}{11320}Zgoda. W uczciwej walce mogę|mierzyć się z każdym. {11322}{11370}Pewnoć siebie. {11405}{11438}To włanie lubię. {11438}{11525}Jednak po co walczyć uczciwie,|kiedy można przegrać? {11528}{11625}- Moja szpada.|- Twój problem. {11728}{11865}Atakowanie nieuzbrojonego przeciwnika|przeczy wszelkim zasadom rycerskoci. {11932}{11988}Może być. {12065}{12130}En garde. {12750}{12800}Co się stało z kodeksem? {12802}{12910}Kto ma na to czas?|Treville chce nas widzieć. {13095}{13208}- Portosie.|- Muszę nad tym popracować. {13208}{13255}Gdzie Aramis? {13290}{13362}Nie mów, że jest tak głupi! {13502}{13550}To? {13550}{13672}Ranny w walce podczas oblężenia|Montauban w '21. {13672}{13810}- A ta?|- Kula z muszkietu na Ile de Re, '22. {13812}{13898}Biedny Aramis.|A te? {13900}{14035}Twoje paznokcie w Ogrodzie Luksemburskim,|przedwczoraj. {14138}{14225}- Armand wkrótce wróci.|- Nie kocha cię tak jak ja. {14225}{14305}Tak, ale płaci za to wszystko. {14375}{14438}Nie bšd taki. {14708}{14788}Mój Boże!|Wrócił wczeniej. {14852}{14910}Nie id tędy, bo cię zobaczy. {14912}{15000}- Powiedz tylko, że jest inne wyjcie.|- Przez okno. {15045}{15155}Widziała, jak jest wysoko?|Nie, tędy nie da rady. {15188}{15282}Zwyczajnie powiem kardynałowi,|że miałem dobry powód, by tu być. {15282}{15360}- W mojej sypialni?!|- Mylała, że widzisz szczura i krzyczała. {15362}{15488}Przechodziłem obok|i przybiegłem na ratunek. Łatwizna. {15628}{15725}- Jeli mnie kochasz, skoczysz.|- No tak. {15750}{15795}Moja szpada. {15898}{15962}Id już, proszę! {16042}{16088}Mój pistolet! {16180}{16265}Armandzie!|Jak cudownie cię widzieć! {16365}{16490}- Chłodno tu, moja droga.|- Doprawdy? Mi jest raczej goršco. {16542}{16662}- Chod tu, ukochany...|- Nie mogę zostać długo. {16662}{16780}- Sprawy państwowe.|- Ale ostatnio ledwie cię widuję. {16835}{16988}- Na pewno znajdziesz inne sposoby na zabawę.|- Wolałabym zabawiać się z tobš. {17310}{17372}- Dlaczego nie Adele?|- Nie wiem, pomylmy. {17372}{17438}Jest kochankš najpotężniejszego|człowieka we Francji? {17438}{17500}- Panowie, ja jš kocham.|- Kochasz jš? {17500}{17592}Czy może kochasz krać to,|co należy do kardynała? {17598}{17702}Wy trzej!|Do mojego biura. Już. {17765}{17838}Wyglšda na rozradowanego. {17840}{17930}/Dotarły do mnie skargi.|Zarzuty odnonie pojedynków {17930}{18045}- z gwardiš kardynalskš. To prawda?|- Niech pomylę... Nie. Ponieważ... {18045}{18098}to byłoby nielegalne. {18170}{18292}Nie ochronię was przed kardynałem,|jeli będziecie walczyć z jego ludmi. {18320}{18435}Kapitan Cornet i jego oddział zaginęli.|Musicie dowiedzieć się, gdzie sš. {18435}{18540}- Chyba wysłałe go do Chartres.|- Owszem. Powinien wrócić wczoraj. {18540}{18630}- Żadnych wieci.|- A co tam robił? {18688}{18835}Wiózł pewnš liczbę... poufnych rzeczy|na ważne spotkanie w klasztorze. {18835}{18925}Nie kłopoczcie się zadawaniem kolejnych pytań,|bo nie mogę opowiedzieć. {18925}{19005}Działał na zlecenie króla,|tylko tyle mogę powiedzieć. {19058}{19165}Po prostu jedcie do Chartres|i dowiedzcie się, co się stało. {19488}{19582}/20 solidów za łóżko.|10, jeli do podziału. {19585}{19690}- Jakie wszy albo mendy?|- Nie, dzięki, tylko łóżko i kolacja. {19732}{19835} To bardzo czyste domostwo.|Monsieur...? {19835}{19890}D'Artagnan. {19890}{19962}Syn więtej pamięci Aleksandra|z Lupiac w Gaskonii. {19962}{20052}Nie pytałam o życiorys.|Kolacja za dopłatš. {20052}{20100}- Czysta woda?|- Dopłata. {20100}{20182}Mydło?|Proszę nie mówić, domylam się. {20185}{20298}Ale ze wspólnego ręcznika|można korzystać za darmo. {20565}{20638}W strzelaniu jest co takiego,|że czuję się pełen życia. {20638}{20675}W przeciwieństwie do ptaków. {20675}{20755}Narodziły się, by do nich strzelać,|jak króliki... {20755}{20808}oraz poeci.|Teraz! {20842}{20905}Dobry strzał, Wasza Wysokoć. {20905}{20962}Wystarczy na muszkieterów,|Treville? {20965}{21032}Moi ludzie to profesjonalni żołnierze,|Wasza Wysokoć. {21032}{21112}Powiniene spróbować schlebiania.|Bardzo dobrze się tu sprawdza. {21112}{21185}Zawsze mówiłem prawdę Waszej Wysokoci|i zawsze będę. {21185}{21278}Dlatego cię lubię, Treville.|Oni prawiš mi tylko puste komplementy. {21278}{21362}Bawi mnie szczery|człowiek na dworze. {21372}{21430}Co mogę dla ciebie zrobić,|kardynale? {21430}{21548}Raporty przychodzš z niepokojšcš|częstotliwociš, Wasza Wysokoć. {21550}{21638}Muszkieterowie wpadli w szał,|rabujš i mordujš. {21638}{21745}Nastšpiła jaka pomyłka.|Te zbiry to nie muszkieterowie. {21745}{21808}Ja na przykład nie wierzę|w ani jedno słowo. {21808}{21868}Nigdy nie znałam tak lojalnych|i praworzšdnych ludzi. {21868}{21982}- Jednak silnie doradzam ledztwo.|- Czy to naprawdę konieczne? {21982}{22062}Wiem, że kochasz kapitana Treville,|ale wielki władca {22062}{22132}musi być postrzegany za uczciwego.|Nie może faworyzować. {22132}{22198}Chyba że to ty, racja? {22242}{22342}Nie było ostatnio żadnych dezercji|czy absencji? {22360}{22442}Żadnego brakujšcego muszkietera? {22455}{22520}- Żadnego.|- Sam widzisz, kardynale. {22520}{22645}To reputacja Waszej Wysokoci mnie trapi.|Ci ludzie noszš królewski mundur. {22645}{22712}Dobrze.|Przeprowadzimy ledztwo. {22712}{22800}Będziesz w pełni współpracował,|Treville. {22845}{22870}Teraz! {23250}{23340}Całš noc czekał na Corneta i jego ludzi.|Nie zjawili się. {23340}{23428}Oddział muszkieterów nie może|ot tak wyparować. {23428}{23490}Abbotowi kazano też oczekiwać|wysłannika z Hiszpanii. {23490}{23550}Treville nie wspomniał|o hiszpańskim wysłanniku. {23550}{23622}To bez znaczenia.|Również nie przybył. {23625}{23748}Cornet to zacny żołnierz.|Jeli zaginšł, jest ku temu dobry powód. {23750}{23795}Albo zły. {24030}{24092}Wemiemy najlepszy pokój. {24095}{24165}A jeli w łóżku sš pchły,|wychłoszczę cię. {24165}{24240}Przygotuj mi kšpiel.|Tylko woda ma być czysta. {24242}{24358}- Nie chcę kšpać się w czyich brudach.|- Czysta woda jest za dopłatš, madame. {24360}{24490}- O ręcznik proszę nawet nie pytać.|- Do mnie się pan zwraca? {24512}{24598}Chyba że masz na imię "Madame". {24630}{24755}Wybacz mi, Milady, kiedy dam temu|niedołędze lekcję manier. {24825}{24950}- Schowaj to albo odstrzelę ci łeb.|- Nie jeste gentlemanem. {24950}{24975}Kšliwe. {24975}{25085}To jaki zapijaczony zbir,|Mendozo. Schowaj szpadę. {25158}{25272}- Załatwimy to przy niadaniu.|- Będę na dziedzińcu o ósmej. {25562}{25730}- To wyglšda jak trzewia borsuka.|- Specjalnoć zakładu. Smacznego. {26158}{26342}- Pięknie dzi wyglšdasz, Adele.|- Armandzie, jeste zmęczony. {26342}{26405}Znowu masz migrenę? {26438}{26522}Czuję, jakby głowa miała|mi wybuchnšć. {26545}{26675}Król to irytujšce dziecko.|Regiony odmawiajš posłuszeństwa. {26678}{26765}Skarb praktycznie jest pusty. {26768}{26925}Jednak przez pół życia mym obowišzkiem jest|radzić sobie z brakiem dyscypliny muszkieterów. {26925}{27010}Rujnujesz sobie zdrowie|dla dobra Francji. {27058}{27122}Czy to muszkieterowie|zrujnujš Francję. {27122}{27205}Sš nieposkromionym odłamem|w sercu państwa. {27205}{27338}Nienawidzisz ich tak dlatego,|że sš poza twš kontrolš? {27400}{27488}Nic nie jest poza mojš kontrolš. {27550}{27685}Muszę zajšć czym myli.|Rozbierz się dla mnie. {27685}{27758}Widzę, że czujesz się lepiej. {27792}{27942}Na dworze nie mogę ufać nikomu.|Otaczajš mnie głupcy i kłamcy. {27942}{28052}Ale przynajmniej zawsze mogę|polegać na tobie. {28558}{28612}Zgubiłe co? {28650}{28715}Nadal potrzebna ci lekcja manier. {29275}{29380}- Rób, co tylko chcesz.|- Co z twoim towarzyszem? {29380}{29448}Wierz mi.|Nie obudzi się. {30408}{30555}Przekaż przyjaciołom, że muszkieter Atos|darował ci życie! {306...
Kubar1976