Nie wiem, czemu włanie dzi Nie wiem, czemu włanie Ty Zapukała do mych drzwi Wprost nie wierzę, że to Ty Miałem kiedy wielki plan Byłem pewien, chcę być sam Wtedy pojawiła się Mój plan runšł, odszedł w cień Już mylałem, że to jest żart Co najwyżej - głupi fart Ale kiedy pukała do drzwi Uwierzyłem i... Nie stój w progu, bo ja Nie wytrzymam tu sam Czekam, przyjd i pocałuj mnie czule Zdejmij płaszcz, zamknij drzwi Ogrzej mnie, spełnij sny Nie chcę czekać, już dłużej nie mogę Dalej nie wiem, skšd ten stan Boże, nie wiem czemu ja Przecież tak starałem się Nic nie wyszło, dobrze wiem (dobrze wiem) Miałem przecież wielki plan (plan) Bez wštpienia pewny tak Wtedy pojawiła się (uuu) Mój plan runšł, odszedł w cień Już mylałem, że to jest żart Co najwyżej - głupi fart Ale kiedy pukała do drzwi Uwierzyłem i... Nie stój w progu, bo ja Nie wytrzymam tu sam Czekam, przyjd i pocałuj mnie czule (czule..) Zdejmij płaszcz, zamknij drzwi Ogrzej mnie, spełnij sny Nie chcę czekać, już dłużej nie mogę Nie stój w progu, bo ja Nie wytrzymam tu sam Czekam, przyjd i pocałuj mnie czule (czule) Zdejmij płaszcz, zamknij drzwi Ogrzej mnie, spełnij sny Nie chcę czekać, już dłużej nie mogę Nie stój w progu, bo ja Nie wytrzymam tu sam Czekam, przyjd i pocałuj mnie czule (czule) Zdejmij płaszcz, zamknij drzwi Ogrzej mnie, spełnij sny Nie chcę czekać, już dłużej nie mogę Nie stój w progu, bo ja Nie wytrzymam tu sam Czekam, przyjd i pocałuj mnie czule (czule) Zdejmij płaszcz, zamknij drzwi Ogrzej mnie, spełnij sny Nie chcę czekać, już dłużej nie mogę
header